eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Jaki bank... dba o klienta?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2008-01-08 09:16:44
    Temat: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: p...@g...com

    Witam

    Od kilku lat posiadam rachunek w Multibanku. Trafia na nie
    wynagrodzenie moje i żony w sumie 5000-6000 PLN miesięcznie.
    Posiadałem u nich kartę kredytową, którą robiłem spore płatności.

    W pewnym momencie potrzebowałem na szybko wziąść drobny kredyt
    (odnawialny). Okazało się, że muszę przejść dokładnie te same
    procedury co klienci "z zewnątrz", ani jednej taryfy ulgowej, nawet
    symbolicznej :)

    Na dodatek moja sytuacja zawodowa jest nieco skomplikowana (praca w
    Polsce dla firmy w UK). Aby załatwić wszystkie formalności musiałbym
    dostarczyć masę dokumentów, które poszłyby do ich analityków (Łódź?
    Warszawa?). W przypadku braków lub złożenia dodatkowych wyjaśnień
    musiałbym załatwiać wszystko korenspondencyjnie :/

    I teraz moje pytanie:
    Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:

    1. nie internetowy (nie chcę kontaktować się przez infolinię i za
    każdym razem rozmawiając z innym konsultantem)
    2. oferujący różne produkty (kredyty, karty kredytowe) na podstawie
    wpływów na konto, lub przynajmniej wymagający mniej procedur dla
    stałych klientów
    3. fajnie gdyby w oddziale znajdowali się analitycy, którzy podejmują
    decyzje odnośnie przyznawanych kredytów

    Jakieś propozycje?

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 2. Data: 2008-01-08 09:21:16
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: "ls" <n...@s...pisac.pl>

    Uzytkownik p...@g...com napisal(a):
    > ...
    > I teraz moje pytanie:
    > Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:
    > 1. nie internetowy (nie chcę kontaktować się przez infolinię i za
    > każdym razem rozmawiając z innym konsultantem)
    > 2. oferujący różne produkty (kredyty, karty kredytowe) na podstawie
    > wpływów na konto, lub przynajmniej wymagający mniej procedur dla
    > stałych klientów
    > 3. fajnie gdyby w oddziale znajdowali się analitycy, którzy podejmują
    > decyzje odnośnie przyznawanych kredytów
    > Jakieś propozycje?

    Nie zebym akurat polecal, ale przypadkiem trafilem na cos, co moze Cie
    zainteresuje:
    http://www.bph.pl/pl/klienci_indywidualni/rachunki_o
    sobiste/owoceprzyjazni
    --
    pozdr.
    ls


  • 3. Data: 2008-01-08 09:27:26
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 8 Sty, 10:21, "ls" <n...@s...pisac.pl> wrote:
    > Uzytkownik p...@g...com napisal(a):
    >
    > > ...
    > > I teraz moje pytanie:
    > > Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:
    > > 1. nie internetowy (nie chcę kontaktować się przez infolinię i za
    > > każdym razem rozmawiając z innym konsultantem)
    > > 2. oferujący różne produkty (kredyty, karty kredytowe) na podstawie
    > > wpływów na konto, lub przynajmniej wymagający mniej procedur dla
    > > stałych klientów
    > > 3. fajnie gdyby w oddziale znajdowali się analitycy, którzy podejmują
    > > decyzje odnośnie przyznawanych kredytów
    > > Jakieś propozycje?
    >
    > Nie zebym akurat polecal, ale przypadkiem trafilem na cos, co moze Cie
    > zainteresuje:http://www.bph.pl/pl/klienci_indywidual
    ni/rachunki_osobiste/owoceprzy...

    Mam konto u nich od czasow PBK.
    Proces decyzyjny podniesienia limitu przyznanej w promocji KK z
    narzuconego z automatu 1500 na 3000 zl, polaczony z dostarczeniem
    zaswiadczenia o zarobkach, mimo, ze pensja wplywa u nich, trwal okolo
    3 tygodnie.


  • 4. Data: 2008-01-08 09:44:18
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: TomekC <t...@a...podaje.w.stopce.pl>

    p...@g...com pisze:
    > I teraz moje pytanie:
    > Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:
    >
    > 1. nie internetowy (nie chcę kontaktować się przez infolinię i za
    > każdym razem rozmawiając z innym konsultantem)
    > 2. oferujący różne produkty (kredyty, karty kredytowe) na podstawie
    > wpływów na konto, lub przynajmniej wymagający mniej procedur dla
    > stałych klientów
    > 3. fajnie gdyby w oddziale znajdowali się analitycy, którzy podejmują
    > decyzje odnośnie przyznawanych kredytów

    No cóż... zabrzmi to jak herezja, ale w Polbanku, będąc klientem z
    zewnątrz załatwiłem drobny kredycik gotówkowy w ciągu jednego dnia.

    Pani w oddziale w swoim komputerze miała wgląd do pełnej informacji na
    mój temat w BIKu, i automat który orientacyjnie określił moją zdolność
    (byli mi wstanie pożyczyć ponad 30-krotność miesięcznych zarobków).
    Decyzja była na następny dzień. Akurat miałem szczęście trafić na
    kompetentnego pracownika, który wie jak działa bank itp. - ale to można
    łatwo sprawdzić przeprowadzając z delikwentem/tką "rozmowę
    kwalifikacyjną" udając głupiego klienta :)

    --
    Tomek małpka japko kropka info.


  • 5. Data: 2008-01-08 09:46:17
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > I teraz moje pytanie:
    > Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:

    Prawda niestety jest taka, że w tym kraju są banki:
    - bardzo do dupy
    - do dupy
    - trochę do dupy
    Wybieraj!

    /*-+


  • 6. Data: 2008-01-08 11:23:58
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>

    Dnia Tue, 08 Jan 2008 01:16:44 -0800, programistaphp napisał(a):

    > W pewnym momencie potrzebowałem na szybko wziąść drobny kredyt
    > (odnawialny). Okazało się, że muszę przejść dokładnie te same procedury
    > co klienci "z zewnątrz", ani jednej taryfy ulgowej, nawet symbolicznej
    > :)

    To są właśnie uroki Multi hłe hłe, ale nie martw się ode mnie, zresztą
    nie tylko, chcieli też papierów aby podnieść limit na kk mimo, że mieli
    jej ponad dwuletnią historię.

    > I teraz moje pytanie:
    > Jaki polecacie mi bank, który spełniałby część poniższych kryteriów:
    >
    > 1. nie internetowy (nie chcę kontaktować się przez infolinię i za każdym
    > razem rozmawiając z innym konsultantem)

    Prócz mBanku to chyba wszystkie w .pl mają oddziały, kwestia ich ilości i
    rozmieszczenia dogodnego dla Ciebie.

    > 2. oferujący różne produkty
    > (kredyty, karty kredytowe) na podstawie wpływów na konto, lub
    > przynajmniej wymagający mniej procedur dla stałych klientów

    To też mniej więcej jest u wszystkich tylko z różnymi skutkami. Niestety
    dużo zależy na jaką osobę w banku trafisz.

    > 3. fajnie gdyby w oddziale znajdowali się analitycy, którzy podejmują
    > decyzje odnośnie przyznawanych kredytów

    Analitycy to największy skarb i w dodatku pilnie strzeżony, także na to
    bym nie liczył.

    > Jakieś propozycje?

    Jeżeli te pożyczki są w miarę częste to może linia kredytowa w koncie? A
    jeżeli sporadyczne to może kk z możliwością rozłożenia zakupu na raty -
    oczywiście o ile takie coś wchodzi w grę.

    PS Jako, że jesteś programistą to dla Ciebie migracja z Multi do każdego
    innego banku w .pl (oczywiście pomijam mBank, bo nie bierzesz go pod
    uwagę) może być lekkim szokiem jeżeli chodzi o funkcjonalność i
    możliwości ;)

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 7. Data: 2008-01-08 19:13:12
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    p...@g...com napisał(a):
    > Jakieś propozycje?

    [ciach]
    Nie ma takiego banku. A moze byc zdecydownie gorzej niz w Multi. Jakis
    czas temu tez rozwazalem zamkniecie u nich konta i przeniesienie sie w
    inne miejsce, tym niemniej po wielu testach zrezygnowalem. Jak dla mnie
    to jeszcz jedynie Citi trzyma jakikolwiek poziom (wiec tam rowniez mam
    konto). Z tego co udalo mi sie odczuc to cyrki jakie wyprawiaja np. PKO
    BP, BPH, ING, Millenium sprawiaja ze nalezy te banki omijac. Co prawda w
    niektorych z nich mialem tylko KK (albo konto oszczednosciowe lub
    lokate) ale samo przejscie przez dziwaczne procedury, PRLowska obsluge
    sprawia ze nie bardzo mam chec przenosic sie w inne miejsce.

    Jesli do swoich zarobkow dodasz na koncu jedno zero to udaj sie do BRE
    Banku lub tez do CitiGold :)


    --
    Mithos


  • 8. Data: 2008-01-08 21:49:32
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: "Beniowa" <p...@o...in.public>


    Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:8cb1fe78-8c7b-45ec-95ca-dba8015986ff@f3g2000hsg
    .googlegroups.com...
    Witam

    Od kilku lat posiadam rachunek w Multibanku. Trafia na nie
    wynagrodzenie moje i żony w sumie 5000-6000 PLN miesięcznie.
    Posiadałem u nich kartę kredytową, którą robiłem spore płatności.

    W pewnym momencie potrzebowałem na szybko wziąść drobny kredyt
    (odnawialny). Okazało się, że muszę przejść dokładnie te same
    procedury co klienci "z zewnątrz", ani jednej taryfy ulgowej, nawet
    symbolicznej :)

    +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

    Bo ten bank tak ma. Mnie kiedys w wakacje sami z siebie zaproponowali kredyt
    odnawialny bez zaswiadczen na kilkanascie tysiecy, a jak pol roku pozniej
    probowalem dostac taki kredyt na kilka tysiecy, trzeba bylo przejsc cala
    procedure.

    W Twojej aktualnej sytuacji zastanowilbym sie na spokojnie (a nie w stanie
    wzburzenia spowodowanego rozmowa z przygodnie poznanym multipracownikiem),
    czy mimo wszystko w Multi nie bedzie Ci prosciej i szybciej, niz szkukac
    innego banku, budowac tam sobie historie itp.

    Pozdrawiam, Grzegorz




  • 9. Data: 2008-01-08 22:22:58
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: Taddy <t...@i...pl>

    Subiektywnie najlepszy jest VW Bankdirect.
    Ma kilka drobnych wad, ale one są "genetyczne" a nie nabyte ;-)

    A próbowałem już wielu, BPH, PeKAO SA, Lukas, Inteligo, mBank, ING, KB
    są mniej lub bardziej do bani.


  • 10. Data: 2008-01-09 08:17:47
    Temat: Re: Jaki bank... dba o klienta?
    Od: p...@g...com

    Witam

    Dziekuje bardzo za informacje. W wypowiedziach pojawil sie kilka razy
    Citibank. Zastanawiam sie jeszcze nad BZ WBK. Z tego co pamietam to
    kiedys reklamowali sie ze przy zarobkach powyzej 3000 PLN masz
    mozliwosc kontaktowania sie z "wlasnym" konsultantem. Oczywiscie
    wiadomo, ze taki konsultant ma jeszcze dziesiatki innych klientow ale
    przy takich zapewnieniach pojawia sie promyczek nadziei, ze nie bede
    musial za kazdym razem przedstawiac mojej sytuacji od poczatku :/

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1