-
11. Data: 2007-05-29 20:58:44
Temat: Re: Jakie zarobki w bankowości?
Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f3fdu6$o6i$2@news.onet.pl...
> A na kazda w miare sensowne oferte nadal jest kilkanascie/kilkadziesiat
> osob chetnych.
jassssssne ... to ciekawe czemu wiekszosc firm sektora IT w Krakowie np nei
moze znalezc za zadna cene ludzi do pracy...
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
-
12. Data: 2007-05-30 06:22:10
Temat: Re: Jakie zarobki w bankowości?
Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>
Cyprian Prochot napisał(a):
> Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:f3fdu6$o6i$2@news.onet.pl...
>
>> A na kazda w miare sensowne oferte nadal jest kilkanascie/kilkadziesiat
>> osob chetnych.
>
> jassssssne ... to ciekawe czemu wiekszosc firm sektora IT w Krakowie np nei
> moze znalezc za zadna cene ludzi do pracy...
Bo maja duze wymagania i pewnie marne place :)
-
13. Data: 2007-05-31 07:37:24
Temat: Re: Jakie zarobki w bankowości?
Od: "platini76" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
> Chyba masz pojecie o rynku pracy z opisow jakie wladza czy inni "znawcy"
> prezentuja nam w mediach. Otoz, w Polsce bezrobocie jest takie jak bylo
> i z praca jest ciezko.
Otoz, zgadzam sie, w Polsce bezrobocie jest takie jakie bylo, czyli stopa GUS
byla i jest zawyzona okolo dwukrotnie. Obecnie daje to realne bezrobocie na
poziomie okolo 7 procent. W duzych miastach nie pracuja praktycznie tylko ci,
ktorzy pracowac nie chca.
Owszem pracy jest masa ale za 1000 zl i niedobory
> kadrowe wynikaja raczej z tego, ze ludzie nie chca za tyle pracowac.
Za 1000 PLN (brutto) znalezc pracownika na dluzej jest prawie niemozliwe,
predzej czy pozniej wyjedzie na Zachod zrywac truskawki, do tego nie potrzeba
ani kwalifikacji, ani znajomosci jezykow.
> Pomijam juz kwestie ze taka praca jest przewaznie fizyczna albo jakas
> inna niezbyt ciekawa (telemarketingi, "ochrona" marketowa itp.).
No i...? A dlaczego wiekszosc ofert mialaby dotyczyc maklerow albo aktuariuszy?
>
> A na kazda w miare sensowne oferte nadal jest kilkanascie/kilkadziesiat
> osob chetnych.
>
Nonsens. Wiem z autopsji, ze na ciekawe ogloszenia o prace (duza i znana na
rynku firma prywatna, branza handlowa, stanowisko specjalisty albo kierownika,
zadna tam akwizycja czy telemarketing) odpowiada kilka, gora kilkanascie
osob. Wiekszosc z nich nie ma odpowiednich kwalifikacji, wiec szkoda zapraszac
ich na interview. Ci ktorzy kwalifikacje maja czesto bez uprzedzenia nie
pojawiaja sie na umowionym spotkaniu, albo rezygnuja bez podania przyczyny tuz
przed podpisaniem umowy. O sensownego pracownika jest bardzo trudno.
platini
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2007-06-02 18:15:42
Temat: Re: Jakie zarobki w bankowości?
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@p...gmail.com>
Dnia Mon, 28 May 2007 14:45:12 GMT, Jerry napisał(a):
> Czy mogę zatem zapytać Internautow, na jakie zarobki można liczyć na
> stanowisku kierowniczym, w dziale marketingu na przykład, w centrali dużego
> banku w Polsce?
jeśli jesteś bez doświadczenia, ale z wykształceniem kierunkowym w tym
kierunku - powiedz 3300 zł brutto
natomiast jesli jesteś z doświadczeniem to powiedz: 4100 zł brutto
W bankach płacą różnie. Konsultanci telefoniczni zarabiają 1200-1500 zł
netto razem z nocami,
w okienku można liczyć na 1500-2300 zł netto
kierownicy, kontrolerzy zarabiają ok. 3500zł netto
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Od 1.01.2008 bez kontroli granicznych, więcej na http://grupy.3mam.net