-
21. Data: 2009-02-11 19:13:50
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: xbartx <b...@h...net>
On Wed, 11 Feb 2009 11:11:07 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> To sie tutaj nazywa "sugarmama", chociaz zazwyczaj wystepuje w wersii
> meskiej, i.e. "sugar daddy" :))
Może być i szugar, jak zwał tak zwał ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
22. Data: 2009-02-11 19:15:19
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:9af038ba-a628-4aec-a54f-fd596c9e80b7@k36g2000pr
i.googlegroups.com...
> Ehm... a w Europie to sprzedawcow Visa i MC rozliczaja gratis,
> co? :))) Dlatego trzeba placic oplate roczna za karte? :)
Tak samo sie placi... czyli ciagla, nieustajaca promocja..
> Po pierwsze tu sie nikt nie chwali :) a jak juz to tylko w celach
> porownawczych i stricte naukowych!
To ja tez tak w celach naukowych... Jak sobie teraz radza fundusz hedgingowe
w US?
MK
-
23. Data: 2009-02-11 19:20:50
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:fd2432c7-f498-4130-ad0e-d22793a413a2@g3g2000pre
.googlegroups.com...
>
> I tego nikt nie naduzywal?? Czy moze trzeba bylo najpierw jakas
> gotowke zamrozic w banku?
>
Jak bank komus nie ufa to po prostu takiej karty nie daje. Nie trzeba
niczego zamrazac, moze sie zdarzyc przez przypadek, ze uzyjesz karty
zastrzezonej. Tak jak sie zdarzylo osobie ktorej wyrobilem karte dodatkowa.
Wtedy bank cie informuje, ze zostala dokonana trznsakcja i prosi o splate.
> Tak po prostu, wchodzisz, placisz i nikt nie sprawdzal ile bylo na
> koncie?
Po co ma sprawdzac skoro to bank wydawca gwarantuje zaplate.
MK
-
24. Data: 2009-02-11 19:23:13
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 14:15, "MK" <m...@i...pl> wrote:
> To ja tez tak w celach naukowych... Jak sobie teraz radza fundusz hedgingowe
> w US?
A skad wiedziales, ze mnie masz zapytac? Czy strzeliles przez
przypadek?
"Moje" - dobrze. Relatywnie i na tle pozostalych, oczywiscie. :) W tym
miesiacu nawet nie bylo straty tylko zysk :)
-
25. Data: 2009-02-11 19:27:02
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:954e1fad-4d58-473a-88e8-7734507759f6@o6g2000pre
.googlegroups.com...
>
> A skad wiedziales, ze mnie masz zapytac? Czy strzeliles przez
> przypadek?
>
Spryciarz jestem ;).
> "Moje" - dobrze. Relatywnie i na tle pozostalych, oczywiscie. :) W tym
> miesiacu nawet nie bylo straty tylko zysk :)
A mowili, ze beda padac jak muchy...
MK
-
26. Data: 2009-02-11 19:36:56
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 14:27, "MK" <m...@i...pl> wrote:
> Spryciarz jestem ;).
Jezeli mi jeszcze powiesz w jakim stanie (geograficznym, nie
fizycznym :D ) jestem, to dostane nauczke i bede sie mogl rownie
dobrze podpisywac imieniem i nazwiskiem...
> A mowili, ze beda padac jak muchy...
Wydaje mi sie, ze inwestorzy zniechecili sie do tradycyjnych funduszy,
na lokatach mozna zarobic jakies 2% p.a., Madoff juz nie przyjmuje
depozytow ;), wiec co zostaje? :)
-
27. Data: 2009-02-11 19:42:43
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 14:20, "MK" <m...@i...pl> wrote:
> Jak bank komus nie ufa to po prostu takiej karty nie daje. Nie trzeba
> niczego zamrazac, moze sie zdarzyc przez przypadek, ze uzyjesz karty
> zastrzezonej. Tak jak sie zdarzylo osobie ktorej wyrobilem karte dodatkowa.
> Wtedy bank cie informuje, ze zostala dokonana trznsakcja i prosi o splate.
OK, czyli trzeba sie bylo "zasluzyc" zeby taka karte dostac i nie
dawali jej pierwszemu lepszemu. Czyli jestes "elyta"? :)
> Po co ma sprawdzac skoro to bank wydawca gwarantuje zaplate.
Ale autoryzacja to tez sprawdzenie, czy karta nie zostala skradziona.
Jak sobie z tym radzili?
-
28. Data: 2009-02-11 19:48:17
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:0f63f658-6976-4bf2-ac25-5c89ba9669b7@z28g2000pr
d.googlegroups.com...
>
> Jezeli mi jeszcze powiesz w jakim stanie (geograficznym, nie
> fizycznym :D ) jestem, to dostane nauczke i bede sie mogl rownie
> dobrze podpisywac imieniem i nazwiskiem...
>
Ja tam sie nie znam na tej amerykanskiej administracji ;). Na Alexa wpadlem
chyba gdzies w ME...
>
> Wydaje mi sie, ze inwestorzy zniechecili sie do tradycyjnych funduszy,
> na lokatach mozna zarobic jakies 2% p.a., Madoff juz nie przyjmuje
> depozytow ;), wiec co zostaje? :)
Bede obserwowal bacznie co bedzie sie dzialo dalej, bo jestem tym troche
zainteresowany zawodowo.
MK
-
29. Data: 2009-02-11 19:51:27
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: Mithos <f...@a...pl>
xbartx pisze:
> Oczywiście z pytaniem co możemy dla Pana zrobić aby chciał Pan zostać.
> Byłem twardy i się nie dałem omamić ;)
Do mnie też dzwonili ale nie miałem czasu rozmawiać. Mieli oddzwonić
później ale już tego nie zrobili.
--
Mithos
-
30. Data: 2009-02-11 19:58:26
Temat: Re: Jednak dzwonia z Mille po zamknieciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:cb6fa215-50be-40a6-b808-c525c7a490f3@n5g2000prc
.googlegroups.com...
>
> OK, czyli trzeba sie bylo "zasluzyc" zeby taka karte dostac i nie
> dawali jej pierwszemu lepszemu. Czyli jestes "elyta"? :)
>
Wcale nie... zielonego Amexa dostalem na podstawie 3 wyciagow z innej karty.
Po roku dali mi jeszcze zoltego. Poza limitem nie roznily sie niewiele,
przynajmniej jezeli chodzi o dokonywanie transakcji.
>
> Ale autoryzacja to tez sprawdzenie, czy karta nie zostala skradziona.
> Jak sobie z tym radzili?
Losowe autoryzacje + obowiazkowe przy transakcji powyzej pewnego limitu
kwotowego lub w punktach wysokiego ryzyka (np. stacje benzynowe).
MK