-
11. Data: 2011-03-01 19:18:02
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 1 Mar 2011 19:55:17 +0100, skippy napisał(a):
> Nie, na tym polu nie chcę dyskutować ogólnie o tej sferze, bo w tym zakresie
> wcale nikt nic nie proponuje.
> Odjeżdżasz od szczegółnego problemu w anty-dzijo-kapitalistyczną ideologię,
> i OK, ale to iina nieco sprawa.
> Pawlak zaproponował zmiany w pewnym szczególe, który przyniesie mu zysk, ale
> nikomu innemu nie przyniesie zysku ani strat.
> On - zysk polityczny.
> Krwiopijcy nawet jak dostaną po łapkach w kwestii spreadów, to odbiją gdzie
> indziej i tu bilans będzie zerowy.
> O tym mniej więcej myślę, bo nie mamy do czynienia żadną propzycją
> systemową.
>
> I o zakłamaniu, czego przykład dałem w kwestii cen energii elektrycznej.
Odpowiem jak liberał "mnie to ani ziębi ani parzy". Mnie kredyty już nie
obchodzą. Raz wziąłem i z ledwością spłaciłem. Teraz niech sobie szukają
jelenia gdzie indziej.
Pomijając kwestię zysków robocopa z tej całej gadaniny, to banki sobie
poradzą, tak jak piszesz, wpieprzając koszty gdzie indziej. Im mniejsze
jest to "gdzie indziej", tym mniejsze prawdopodobieństwo naciągania. Dla
mnie jako klienta najważniejsze powinny być dwie informację stopa % w skali
roku i okres kapitalizacji (który w przypadku kredytu odpowiada 1
miesiącowi). Zero prowizji, zero opłat dodatkowych (np. opłata za spłatę
raty!!!). Generalnie cieszyłbym sie uproszczenia co bynajmniej nie ma nic
wspólnego z ograniczaniem banków.
Teraz bowiem przychodząc do banku dostajesz na wstępie w łeb "bogatą"
ofertą z 10 opcjami: jeśli to to tamto a jeśli to to coś innego. Po pewnym
czasie wychodzisz i z żylakami na mózgu i dalej zastanawiasz się "gdzie
jest haczyk". Temu jestem przeciwny jako klient.
Lubie klarowność i uczciwość. Tego nie ma skippy. Jest za to "marketing
oszustwa". Wszystkie starania sprzedawcy kredytu skupiają się na tym że
odwrócić Twoją uwagę od najważniejszych kwestii, których istnienia nawet
nie podejrzewasz tak jak ja 8 lat temu nie podejrzewałem, że istnieje
"opłata od spłaty raty".
-
12. Data: 2011-03-01 19:23:59
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 01 Mar 2011 19:55:55 +0100, totus napisał(a):
> root wrote:
>
>> Dnia Tue, 1 Mar 2011 17:24:26 +0100, skippy napisał(a):
>>
>>> <http://samcik.blox.pl/2011/03/Wiemy-juz-jak-wicepre
mier-Pawlak-chce-
> walczyc-ze.html>
>>
>> Odkąd pamiętam pomysły Pana Pawlaka mnie zadziwiały. Tym razem jestem
>> całym
>> sercem za. Nie robią już na mnie wrażenia biadolenia bankierów. W końcu
>> nie ma obowiązku prowadzenia działalności bankowej w tym strasznym,
>> ciemnym
>> i małoliberalnym kraju. Zawsze można przenieść się za wschodnią granicę i
>> tam czesać albo znaleźć sobie przyjemniejsze zajęcie.
>
> Pewnie. Po co komu banki? Toż to jawne oszustwo. Jeszcze żeby były polskie i
> państwowe. Ale są prywatne i zagraniczne. Liberalizm? Wszyscy tu marzą o
> socjalizmie.
Przesadzasz. Przy czym nic bankom nie grozi. Chodziło mi raczej o ukrócenie
oszukańczych metod marketingowych i naciągania niż na ograniczanie banków,
o czym się rozpisuję w odpowiedzi do skippiego.
-
13. Data: 2011-03-01 19:29:55
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: "pm" <x...@w...pl>
?> Bank nie zarabia na kredycie jednej kwoty tylko rozdziela ten zarobek po
> kawałku, spready, prowizje, odsetki itd itp.
> Jak mu sie utnie spready, to wrzuci to gdzie indziej.
a właśnie nie.
niech zarabia na tym co jest spisane na umowie
i proszę bardzo wliczyć spread (podwójny bo przy udzieleniu i spłacie)
do marży.
pięknie to będzie wyglądało czarno na białym i da do myślenia kredytobiorcom
> To przedwyborcza walka z wiatrakami po prostu.
przedwyborcza owszem.
-
14. Data: 2011-03-01 19:35:06
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: "skippy" <m...@t...moon>
--
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:rlvsamg5xos1$.2i5juj3v8zyu.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Mar 2011 19:55:17 +0100, skippy napisał(a):
>
>
>> Nie, na tym polu nie chcę dyskutować ogólnie o tej sferze, bo w tym
>> zakresie
>> wcale nikt nic nie proponuje.
>> Odjeżdżasz od szczegółnego problemu w anty-dzijo-kapitalistyczną
>> ideologię,
>> i OK, ale to iina nieco sprawa.
>
>
>> Pawlak zaproponował zmiany w pewnym szczególe, który przyniesie mu zysk,
>> ale
>> nikomu innemu nie przyniesie zysku ani strat.
>> On - zysk polityczny.
>> Krwiopijcy nawet jak dostaną po łapkach w kwestii spreadów, to odbiją
>> gdzie
>> indziej i tu bilans będzie zerowy.
>> O tym mniej więcej myślę, bo nie mamy do czynienia żadną propzycją
>> systemową.
>>
>> I o zakłamaniu, czego przykład dałem w kwestii cen energii elektrycznej.
>
> Odpowiem jak liberał "mnie to ani ziębi ani parzy". Mnie kredyty już nie
> obchodzą. Raz wziąłem i z ledwością spłaciłem. Teraz niech sobie szukają
> jelenia gdzie indziej.
> Pomijając kwestię zysków robocopa z tej całej gadaniny, to banki sobie
> poradzą, tak jak piszesz, wpieprzając koszty gdzie indziej. Im mniejsze
> jest to "gdzie indziej", tym mniejsze prawdopodobieństwo naciągania. Dla
> mnie jako klienta najważniejsze powinny być dwie informację stopa % w
> skali
> roku i okres kapitalizacji (który w przypadku kredytu odpowiada 1
> miesiącowi). Zero prowizji, zero opłat dodatkowych (np. opłata za spłatę
> raty!!!). Generalnie cieszyłbym sie uproszczenia co bynajmniej nie ma nic
> wspólnego z ograniczaniem banków.
Jestem za.
> Teraz bowiem przychodząc do banku dostajesz na wstępie w łeb "bogatą"
> ofertą z 10 opcjami: jeśli to to tamto a jeśli to to coś innego. Po
> pewnym
> czasie wychodzisz i z żylakami na mózgu i dalej zastanawiasz się "gdzie
> jest haczyk". Temu jestem przeciwny jako klient.
> Lubie klarowność i uczciwość. Tego nie ma skippy. Jest za to "marketing
> oszustwa". Wszystkie starania sprzedawcy kredytu skupiają się na tym że
> odwrócić Twoją uwagę od najważniejszych kwestii, których istnienia nawet
> nie podejrzewasz tak jak ja 8 lat temu nie podejrzewałem, że istnieje
> "opłata od spłaty raty".
Nie odnosiłem się do tego co piszesz, jestem za stworzeniem prawa
zapewniającego przejrzystość, prostotę itp. itd.
Ale zgomadzenie robocopów najwyraźniej woli tworzyć setki nowych ustaw
rocznie, a nie zawracać sobie głowę tego rodzaju duperelami.
-
15. Data: 2011-03-01 19:36:52
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: "skippy" <m...@t...moon>
>
> Ale zgromadzenie robocopów najwyraźniej woli tworzyć setki nowych ustaw
> rocznie, a nie zawracać sobie głowę tego rodzaju duperelami.
>
Ważne jest pójść na wybory, bo wtedy to będzie moja wina a nie ich.
Jak nie pójdę, to też moja "bo wtedy nie narzekaj buraku".
:)
-
16. Data: 2011-03-01 19:49:51
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 1 Mar 2011 20:29:55 +0100, pm napisał(a):
> ?> Bank nie zarabia na kredycie jednej kwoty tylko rozdziela ten zarobek po
>> kawałku, spready, prowizje, odsetki itd itp.
>> Jak mu sie utnie spready, to wrzuci to gdzie indziej.
>
> a właśnie nie.
> niech zarabia na tym co jest spisane na umowie
> i proszę bardzo wliczyć spread (podwójny bo przy udzieleniu i spłacie)
> do marży.
> pięknie to będzie wyglądało czarno na białym i da do myślenia kredytobiorcom
>
Dokładnie tak. Defakto, w umowie na ogół nie ma szczegółowych warunków a
zamiast tego odwołania do regulaminów a z regulaminów do taryf a w taryfach
okazuje się że do WIBOR+marża, a marża jest określona zarządzeniem prezia
ale zarządzenia akurat pani nie ma pod ręką, ale miesiąc temu to było 1,5%.
Tak właśnie wygląda umowa kredytowa, którą klient powinien przeczytać,
zrozumieć i podpisać - najlepiej od ręki.
Wystarczy odebrać możliwość naciągania a już: "łolaboga znowu państwo
reguluje, gospodarkę niszczy i łojcowiznę naszą"
-
17. Data: 2011-03-01 20:00:41
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 1 Mar 2011 20:35:06 +0100, skippy napisał(a):
>
A pamiętasz ustawę antylichwiarską? To ci myśl powstała w mózgowiach
wybrańców narodu. Jak sie wszystkim podobało, ile gadaniny było. A
wystarczyłoby uprościć, zrobić coś a la wzór umowy (jak PIT): mają być
takie to a takie informacje na 1 stronie i finito. I niech se bank bierze
nawet 100% odsetek, byleby to napisał wprost na 1 stronie umowy.
-
18. Data: 2011-03-01 20:20:41
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:qk4oos57qh64$.somdy711ahhy.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Mar 2011 20:29:55 +0100, pm napisał(a):
>
>> ?> Bank nie zarabia na kredycie jednej kwoty tylko rozdziela ten zarobek
>> po
>>> kawałku, spready, prowizje, odsetki itd itp.
>>> Jak mu sie utnie spready, to wrzuci to gdzie indziej.
>>
>> a właśnie nie.
>> niech zarabia na tym co jest spisane na umowie
>> i proszę bardzo wliczyć spread (podwójny bo przy udzieleniu i spłacie)
>> do marży.
>> pięknie to będzie wyglądało czarno na białym i da do myślenia
>> kredytobiorcom
>>
> Dokładnie tak. Defakto, w umowie na ogół nie ma szczegółowych warunków a
> zamiast tego odwołania do regulaminów a z regulaminów do taryf a w
> taryfach
> okazuje się że do WIBOR+marża, a marża jest określona zarządzeniem prezia
> ale zarządzenia akurat pani nie ma pod ręką, ale miesiąc temu to było
> 1,5%.
> Tak właśnie wygląda umowa kredytowa, którą klient powinien przeczytać,
> zrozumieć i podpisać - najlepiej od ręki.
> Wystarczy odebrać możliwość naciągania a już: "łolaboga znowu państwo
> reguluje, gospodarkę niszczy i łojcowiznę naszą"
Nieeeeeeeeeee.
Właśnie teraz tak jest jak piszesz.
Powinno być tak, jak piszesz dalej.
Deregulacja, uproszczenie i przejrzystość.
Ale widać nikomu to nie pasuje, w tym chyba szczególnie wybrańcom:
===
>> root
A pamiętasz ustawę antylichwiarską? To ci myśl powstała w mózgowiach
wybrańców narodu. Jak sie wszystkim podobało, ile gadaniny było. A
wystarczyłoby uprościć, zrobić coś a la wzór umowy (jak PIT): mają być
takie to a takie informacje na 1 stronie i finito. I niech se bank bierze
nawet 100% odsetek, byleby to napisał wprost na 1 stronie umowy.
===
-
19. Data: 2011-03-01 20:31:15
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 1 Mar 2011 21:20:41 +0100, skippy napisał(a):
> Ale widać nikomu to nie pasuje, w tym chyba szczególnie wybrańcom:
No to zgadzamy się przynajmniej w jednym przypadku ;)
-
20. Data: 2011-03-02 10:27:47
Temat: Re: KC wszystko wyreguluje bo ludzie i rynek są głupi
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>
Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
news:ikj9ce$ueb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:ikj7k4$obm$1@news.onet.pl...
>
> Zauważ że tu, gdzie dotyczy WSZYSTKICH, i gdzie realnie się kpi z wolnego
> rynku (oczywiście chodzi o firmy sprywtyzowane tak, że nie są
> sprywatyzowane), jakoś się nikt z rządu na razie specjalnie nie zająknął.
> Bo po co?
> Przeciez o tym nikt nie wie, a zrozumie garstka.
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,91273
16,Manipulacje_na_gieldzie_energii__Trop_prowadzi_do
.html
>
>
> "Gdy w 2007 r. rząd PiS utworzył te cztery grupy, a ceny prądu dla firm
> zostały uwolnione, bardzo szybko poszły w górę, niekiedy aż o 60 proc.
> Politycy i media zostali zasypani skargami od przedsiębiorców. Sejm
> postanowił pomóc. - Dlaczego prąd dla firm tak podrożał? - pytali
> posłowie. - Bo cztery wielkie państwowe grupy handlują głównie same ze
> sobą, w rezultacie niemożliwe jest określenie wiarygodnej ceny -
> odpowiadał Urząd Regulacji Energetyki."
>
> I to trwa.
>
> Tak właśnie wygląda "liberalna" gospodarka, w której dominuje własność
> państwowa, nakazy, rozdzielniki i upychanie kolesi na stołkach rękami i
> nogamy.
Skippy no nic dodac nic ujac!
Niestety nasze przyglupy z polityki sa na tyle sprytni zeby "sprywatyzowac"
tak ale zeby jeszcze politycy mogli obsadzac stolki i decydowac.
No i najlepsza forma prywatyzacji to sprzedac firme zagranicznej panstwowej
firmie!
Jak pare lat temu bylem na EC Krakow to pracownicy mowili ze zabojady w
zapale redukcji kosztow pozwalniali tyle ludzi ze nie mial kto zalozyc
przepalonych zarowek na korytarzach :)) i chodzilem tak jakbym w nocy
spacerowal. Rozumiem ze trzeba redukowac bo energetyka ma przerost
zatrudnienia o jakies 50% skromnie liczac ale tez widze ze np EDF doi swoje
spolki corki w Polsce z kasy tak ze te prawie nic forsy na inwestycje nie
maja a urzadzenia juz hmmm troche zuzyte sa.
Przemek