Ogolnie sam porces jest beznadziejny :D

Wypelnilem wniosek w necie - skontaktowala sie ze mna pani z oddzialu po
interwencji na infolini. Poproszono abym zglosil sie w celu dokonczenia calego
procesu. Okazalo sie ze zamiast udostepnic w necie mozliwosc wpisania
wszytskich danych, to wpisuje sie polowe a druga polowe uzupelnia z
konsultantem w oddziale (poroniony pomysl) :-) Oczywiscie pani z usmiechem na
twarzy poinformowala mnie o oplatach - mimo iz jak sklada sie wniosek przez
Internet to poplat nie ma. Jak to powiedzialem to pani zrobila maslane oczy i
uslyszalem "acha Internet...".

Plusem jest to ze dostalem komplet dokumetow odnoscnie karty i TOiP

Karte dostalem i jestem z niej zadowolony - choc zastanawiam sie czy ja
odnawiac - za ok. 70 PLN limit 1k - troche kiepsko :-)

--
JaKi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 26 Mar 2004 11:17:59 +0100, "Pies Pankracy" <f...@s...com>
wrote:

>- Jak jest z reklamacjami dla KK Multi i KK Raiff, czy sa one zalatwiane bez
>problemowo? W Citi bylo/jest drogo ale moje dotychczasowe reklamacje (dwie w
>ciagu 3 lat) byly zalatwione "jednym telefonem".


Nie.

>- Ewentualne inne (wlasne) spostrzezenia za lub przeciw przenosinom.
Powyżej.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka-org.pl> napisał:

> >- Jak jest z reklamacjami dla KK Multi i KK Raiff, czy sa one zalatwiane bez
> >problemowo? W Citi bylo/jest drogo ale moje dotychczasowe reklamacje (dwie w
> >ciagu 3 lat) byly zalatwione "jednym telefonem".
>
> Nie.

Co nie ?

do góry

> On Fri, 26 Mar 2004 11:17:59 +0100, "Pies Pankracy" <f...@s...com>
> wrote:
>
> >- Jak jest z reklamacjami dla KK Multi i KK Raiff, czy sa one zalatwiane
bez
> >problemowo? W Citi bylo/jest drogo ale moje dotychczasowe reklamacje
(dwie w
> >ciagu 3 lat) byly zalatwione "jednym telefonem".
>
> Nie.

Rozumiem, ze juz zapomniales o watku w ktorym gosc opisywal jak go
wypozyczalnia samochodow zza wielkiej wody wystrugala, a CITY do konca daje
wiare strugaczom ?!
Jeden telefon nie wystarczyl... komplet _oryginalnych_ dokumentow to tez
malo....

MAd Hat
ter

do góry

~WD <j...@c...barg.sv> wrote:
> Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka-org.pl> napisał:

>> >- Jak jest z reklamacjami dla KK Multi i KK Raiff, czy sa one zalatwiane bez
>> >problemowo? W Citi bylo/jest drogo ale moje dotychczasowe reklamacje (dwie w
>> >ciagu 3 lat) byly zalatwione "jednym telefonem".
>>
>> Nie.

> Co nie ?

A jakie pytanie widzisz powyżej?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

$$Szalony_Kapelusznik$$ <s...@w...pl> wrote:

> Rozumiem, ze juz zapomniales o watku w ktorym gosc opisywal jak go
> wypozyczalnia samochodow zza wielkiej wody wystrugala, a CITY do konca daje
> wiare strugaczom ?!
> Jeden telefon nie wystarczyl... komplet _oryginalnych_ dokumentow to tez
> malo....

RAczej mam świadomość tego, że ludzie częśto nei pamiętają tego, co
robili. Żadna z moich reklamacji nie byłą inna niż 'jeden telefon'.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...org.pl> napisał:
> A jakie pytanie widzisz powyżej?

Nadal nie wiem o który bank chodzi.... to po pierwsze. Po drugie z tego co ja
wiem to procedura reklamacji (przynajmniej w m**bankach) wyglada b.podobnie jak
citi. Citi jest dobre - to fakt, ale bez przesady.

do góry

Użytkownik "Pies Pankracy" <f...@s...com> napisał:
> - Jak jest z reklamacjami dla KK Multi i KK Raiff, czy sa one zalatwiane bez
> problemowo? W Citi bylo/jest drogo ale moje dotychczasowe reklamacje (dwie w
> ciagu 3 lat) byly zalatwione "jednym telefonem".

Ja w multi nie mialem problemów. Telefon, uznanie .... przychodzi formularz z
koperta zwrotną (identyczny jak w citi) i koniec.

do góry

Fri, 26 Mar 2004 17:54:07 +0000 (UTC), w <c41qnv$573$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl> napisał(-a):

> A jakie pytanie widzisz powyżej?

Widzę dwa pytania, a jedną odpowiedź.

do góry

KRZYSZTOF KRAWCZYK
> przeniosłem (skutecznie) kartę Partner z Pekao SA do Raiffeisena a
obecnie
> załatwiam przeniesienie Visa Silver Citi do mBanku.
>
> Jeżeli chodzi o Raiffeisena, to cały proces zamknął się w ciągu 2
tygodni.
> Wniosek złożyłem telefonicznie, potem umówiłem się na osobistą wizytę w
> centrali gdzie podpisałem dokumenty i przekazałem 3 wyciągi z karty
Partner.
> Potem otrzymałem pocztą PIN, po dwóch dniach zjawił się kurier z kartą.
> Bardzo szybko i sprawnie.
> Poinformowano mnie, że w ciągu 30 dni powinienem zamknąć rachunek karty
> Partner. Jak do tej pory nikt z Raiffeisena się nie upomniał o dokument
> zamknięcia rachunku karty Partner.
>
> Jeżeli chodzi o mBank to tutaj już nie jest tak różowo. Od akceptacji
> wniosku na kontakt z agentem czekałem około 10 dni kalendarzowych. Po
> telefonie agenta dokonałem formalności z Citkiem. Tj. zleciłem
przesłania
> kopii wniosku o kartę oraz opinii bankowej na temat prowadzenia rachunku
> karty. Jak tylko dostałem te dokumenty, udałem się do oddziału banku,
gdzie
> zwróciłem kartę. Ważne jest też potwierdzenie zwrotu wraz (co ważne)
wyraźną
> adnotacją, że rezygnacja z karty spowodowana jest ubieganiem się o
wydanie
> karty w mBanku. Niestety, w mBanku zawodzi agent, który ciągle
przekłada
> terminy spotkania już 6 tydzień. Nie wiem czy dokumenty z początku
lutego
> będą nadal aktualnie dla pracowników mBanku. Nie mam pewności, czy kartę
> dostanę, czy też nie.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry