eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK Citi i PIN
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 51. Data: 2008-06-08 12:37:43
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: Tomasz Orzechowski <t...@u...agh.edu.pl>

    Mithos wrote:
    > MK pisze:
    >> Zdarzylo Ci sie, zeby ktos sklonowal Twoja karte i uzyl jej przy
    >> pomocy PINu? A moze zdarzylo sie to komus w Twojej rodzinie? Jak nie
    >> to moze komus z Twoich znajomych? To moze znajomych znajomych? Jest
    >> prawdopodobne, ze nie... wiedze o niemoznosci reklamowania transakcji
    >> PINowych na pewno czerpiesz z Internetu, ale ktos znajomy powiedzial,
    >> ze siostrze znajome jego znajomego cos takiego sie przytrafilo ;). Jak
    >> twierdza specialisci od social networking aby dotrzec do dowolnej
    >> osoby wystarczy 6 poziomow....

    MK - zajmij się tymi krowami o których słyszałeś, że nie dają mleka a
    zrobisz coś na prawdę bardziej pożytecznego niż snucie bajek o kartach
    płatniczych. Wierzę w Twój sukces.

    >
    > [ciach]
    >
    > Nie zdarzylo. Zdarzyl mi sie natomiast fraud internetowy (ktos sobie
    > kupil na moja konta cos w UK) i nagle sie przekonalem, ze jednak takie
    > rzeczy tez mnie dotycza i wplyw na to mam zerowy.
    >

    Mnie jak dotąd nie spotkały żadne większe problemy.
    A kilka reklamacji od razu szybko uznano.
    Procedury CITI u mnie się sprawdziły i dlatego mam do nich zaufanie.

    Przy okazji jak sprawa się zakończyła z tym fraudem?...

    Tomek


  • 52. Data: 2008-06-08 12:37:43
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message
    news:g2gj4k$9qk$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Rownie dobrze jutro ktos moze sklonowac moja karte albo po prostu dostane
    > od tylu w leb i zabiora mi portfel.

    A w portfelu masz zapisany PIN?

    MK


  • 53. Data: 2008-06-08 12:45:29
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    news:g2gjpb$4e6$1@news.wp.pl...
    >
    > No wlasnie nie, dlatego cytat nie pasuje kompletnie do watku.

    Jak rozumiem zaq ciezko bylo przebrnac przez caly zacytowany przeze mnie
    artykul ustawy? ;) Jak rozumiem przekazesz swojemy poslowi, ze tego zapisu
    nie powinno byc w miejscu dotyczacym kart w ustawie :).

    MK


  • 54. Data: 2008-06-08 13:01:04
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: Tomasz Orzechowski <t...@u...agh.edu.pl>

    MK wrote:

    >> Nie odnosisz się do rzeczywistości, nie chcesz zrozumieć co piszemy.
    >> Poczytaj zatem artykuły - znajdziesz je w sieci...
    >
    > Hehe... wlasnie o zrodle tej wiedzy napisalem w drugiej odpowiedzi :).
    > Co ciekawe jak tylko ukaze sie jakis artykul na temat kart platniczych
    > czy innych uslug bankowych to zaraz robi sie tu larum, ze autor nie ma
    > pijecia o czym pisal... Jak rozumiem z tym przypadku jest jaka wyjatkowa
    > sytuacja... ;)
    >

    W Internecie można znaleźć opinie ludzi mających problemy i o nich
    piszących. Można znaleźć opinie o autorów o "krowach bez mleka" jak i
    artykuły naukowe.
    Można przeczytać artykuły z różnych gazet i czasopism od Faktu po Gazetę
    Prawną, od Wrózki po Nature
    Ty wciąż generalizujesz i przekreślasz Internet całościowo a wystarczy
    posłużyć się odrobiną inteligencji...


    >>
    >> I czego to dowód?
    >> Że od lat korzystasz z kart?...
    >
    > Hehe... no korzystam i nie narzekam :). Jak wiadac najwiecej do
    > powiedzenie maja ci co nie korzystaja :). Oczywiscie podpierajac sie
    > Internetem, ale bez zadnego konkretnego wskazania ktore mozna byloby
    > przedyskutowac :).

    Wiesz... Teraz to jesteś tragikomiczny...
    Trzy osoby straciły czas aby Ci coś przekazać.
    Wskazywały stosowne zapisy i naiwnie myślały, że jesteś poważnym
    odbiorcą treści.
    Ty jednak nie dostrzegłeś kompletnie nic i choćbyś 100x powtórzył
    dowolne bzdury to się nie staną rzeczywistością...

    Internet jest demokratyczny więc tacy jak Ty również mogą pisać co im
    przyjdzie do głowy.
    Pamiętaj jednak, że może na "młodych" robisz wrażenie ale tym gorzej
    jeśli z Twojego powodu wpadną w problemy.
    Bądź dorosły i odpowiedzialny za słowa.

    Pozdrawiam.


  • 55. Data: 2008-06-08 13:17:08
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Tomasz Orzechowski" <t...@u...agh.edu.pl> wrote in message
    news:g2gl6o$h48$1@news.agh.edu.pl...

    > Ty wciąż generalizujesz i przekreślasz Internet całościowo a wystarczy
    > posłużyć się odrobiną inteligencji...
    >

    Ja niczego nie przekreslam tylko jakos nikt nie podal konkretnego przykladu.
    Sam pisales o orzecznictwie, a jakos nie jestes w stanie podac przykladu
    takiego orzecznictwa. I ja sie nie dziwie, bo karty mikroprocesorowe wchodza
    dopiero do uzytku. Co dziwne mamy setki tysiecy uzytkownikow kart Maestro
    potwierdzanych PIN-em i jakos nie slychac dramatycznych glosow ich osobanych
    posiadaczy ktorym bank odrzucil reklamacje...

    >
    > Trzy osoby straciły czas aby Ci coś przekazać.

    Mam nadzieje, ze ja nie stracilem i jak komus sie przytrafi taki przypadek
    to bedzie mogl soe powolac na odpowiednie przepisy prawa w swojej reklamacji
    :).

    > Wskazywały stosowne zapisy i naiwnie myślały, że jesteś poważnym odbiorcą
    > treści.

    Oj... czyzbym cos przeoczyl? Przeciez ciagle prosze o poparcie odpowiednimi
    zapisami i jakos nie moglem sie ich doprosic... Przypomne wiec, ze ustawa
    jest aktem nadrzednym w stosunku do umow i regulaminow, a niezgodne z nia
    zapisy nie maja mocy prawnej.

    > Ty jednak nie dostrzegłeś kompletnie nic i choćbyś 100x powtórzył dowolne
    > bzdury to się nie staną rzeczywistością...
    >

    Wlasnie, wiec nie powtarzaj :)

    > Internet jest demokratyczny więc tacy jak Ty również mogą pisać co im
    > przyjdzie do głowy.

    A ktos Ci chce odebrac prawo wyrazania swoich opinii? Ja nie zauwazylem.

    > Pamiętaj jednak, że może na "młodych" robisz wrażenie ale tym gorzej jeśli
    > z Twojego powodu wpadną w problemy.
    > Bądź dorosły i odpowiedzialny za słowa.
    >

    Hehehe.... Nie wiem w jakim wieku jestes, ale faktycznie moze to byc
    wytlumaczenie. Jakis czas temu na wlasne oczy widzialem jak nasz obecny
    premier powiedzial, ze bardzo dlugo nie mogl sie przekonac do kart, ale
    jakos nie przemogl i korzysta juz z bankomatow. Jak mowia starego psa nowych
    sztuczek sie nie nauczy... Premier Tusk chyba jeszcze nie jest az tak stary
    :).

    MK


  • 56. Data: 2008-06-08 13:19:17
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Tomasz Orzechowski pisze:
    > Przy okazji jak sprawa się zakończyła z tym fraudem?...

    Po zlozeniu reklamacji bank pomnijeszyl dostepny limit o kwote fraudu.
    Po chyba 4 miesiacach reklamacja zostala rozpatrzona na moja korzysc,
    limit przywrocny do normalnego poziomu, a karta zamknieta.


    --
    Mithos


  • 57. Data: 2008-06-08 13:19:48
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > A w portfelu masz zapisany PIN?

    Nie mam. Zanim "dostane w leb" kazdy moze podpatrzyc gdziekolwiek.


    --
    Mithos


  • 58. Data: 2008-06-08 13:25:42
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message
    news:g2gmcc$gth$2@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > Nie mam. Zanim "dostane w leb" kazdy moze podpatrzyc gdziekolwiek.
    >

    Gdziekolwiek go podajesz? Nie probujesz w zaden sposob uniemozliwic jego
    poddejrzenie? To zle... a ze nie masz zapisanego PINu to dobrze, bo ustawa
    mowi wprost, ze nie wolno tego robic :).

    MK


  • 59. Data: 2008-06-09 23:39:52
    Temat: Re: KK Citi i PIN
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "Tomasz Orzechowski" <t...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
    news:484B173C.5000306@uci.agh.edu.pl...
    >
    >>>
    >>> Niezaleznie od tego czy transakcja jest potwierdzona PINem czy podpisem
    >>> sa takie same zasady ich reklamowania.
    >>>
    >
    > Mimo wszystko postanowiłem przesłac tę informację bo czyta nas wiele osób.
    > Chcąc wzmocnić fakty posiłkuję się artykułem którego nie jestem autorem.

    Brednie, brednie. Komentuję na tekście poniżej.


    > http://www.kartyonline.net/arty.php?id=159
    >
    > "Wydaje się, że w razie dokonania przestępstwa z wykorzystaniem kodu PIN
    > to na kliencie leży ciężar dowodu, faktu prawidłowej jego ochrony.

    Tak JEST czy "wydaje się"?

    > Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że klient jest jedyną osobą,
    > która rzeczywiście zna kod PIN. Wbrew obiegowym opiniom kodu PIN nie zna
    > bank wydający kartę. Po wygenerowaniu samego kodu i wydrukowaniu go na
    > specjalnym zabezpieczonym formularzu, który otrzymuje klient, jest on
    > przechowywany w systemie komputerowym banku w formie specjalnego klucza.
    > Klucz ten pozwala na stwierdzenie czy wprowadzony w bankomacie PIN jest
    > prawidłowy, nie pozwala natomiast na zwrotne odtworzenie kodu. Z tego
    > powodu klient w razie zapomnienia kodu PIN, musi uzyskać zupełnie nową
    > kartę z nowym kodem."

    W dowolnym banku w UK możesz w dowolnym momencie zamówić PIN pocztą, na
    wypadek gdybyś zapomniał. Dodam, że (prawie) wszystkie karty wydawane w UK
    są chipowe.


    > "Niestety zdarzają się także sytuacje, w przypadku których dowiedzenie, że
    > padło się ofiarą przestępców jest praktycznie niemożliwe. Tak jest np. w
    > przypadku czegoś co można by nazwać "skimmingiem jednorazowym". Do takich
    > sytuacji dochodzi, gdy przestępcy po sczytaniu jednej karty (w bankomacie
    > lub punkcie handlowym) zostają spłoszeni i nie skanują kolejnych kart. W
    > takim wypadku, klient nie ma możliwości dowiedzenia, że doszło do
    > skimmingu, Ne ma bowiem innych poszkodowanych."
    >
    > "Podobna sytuacja ma miejsce przy podejrzeniu kodu PIN klienta. Takie
    > podejrzenie może nastąpić albo z winy klienta, który nie zasłonił ręką
    > urządzania do wpisywania PINu, lub też z winy operatora urządzenia do
    > którego PIN jest wprowadzany. W wielu sklepach PIN-pady są bowiem
    > umieszczone w taki sposób, że zasłonięcie ich i ukrycie wprowadzanego kodu
    > jest praktycznie niemożliwe."

    Dodatkowo, pinpad może być fałszywy albo mieć podłączone urządzenie
    odczytujące dane z klawiatury i/lub z karty (tak!).


    > "Są to pewne sytuacje sporne których racja klienta jest niezmiernie trudna
    > do obrony. Większość z tego rodzaju spraw, w wyniku braku porozumienia
    > banku z klientem, trafia do sądów. To sąd ostatecznie weryfikuje
    > przedstawione przez strony dowody oraz wersje wydarzeń i podejmuje wiążące
    > decyzje. Bank w większości przypadków może dowieść, że w jego systemach
    > kod PIN jest prawidłowo zabezpieczony. Klient nie ma natomiast możliwości
    > przeprowadzenia całościowego dowodu potwierdzającego, że do ujawniania
    > PINu nie doszło z jego winy."

    Komu bardziej zależy na współpracy? To klient zarabia na banku czy bank na
    kliencie?


    > Reasumując: jeśli nastąpi skimming + podejrzenie PINu to musimy liczyć się
    > z utrata środków.

    Klientowi nie będzie trudno obalić przed sądem stwierdzenie, jakoby
    bezpieczne przechowywanie PINu przez bank oraz przez niego całkowicie
    wykluczało możliwość pozyskania PIN-u przez osoby trzecie. Technologie
    przechwytywania danych z kart istnieją i są bardzo dobrze udokumentowane:
    kamera, skimming paska, nasłuch elektromagnetyczny terminala (karty z
    chipem), przerobiony terminal, podsłuch radiowy (karty RFID) itd. itd.
    W świetle powyższego, z braku winy banku nie można domniemywać winy klienta.

    k.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1