eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[KK] Dopadło mnie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2006-08-22 10:18:25
    Temat: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl>

    Ktoś był uprzejmy zapłacić moją KK (Visa Lukasa) jakieś 99 CAD w Kanadzie.

    Oczywiście poszła reklamacja. Ciekaw jestem czy jest szansa na uznanie (to
    mogła być transakcja internetowa)? Przerabiał ktoś to zagadnienie?


    --
    Telesfor BAUDOT


  • 2. Data: 2006-08-22 11:04:53
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "0zero" <M...@y...com>

    > Oczywiście poszła reklamacja. Ciekaw jestem czy jest szansa na uznanie (to
    > mogła być transakcja internetowa)? Przerabiał ktoś to zagadnienie?
    >

    do 100 dol kanadyjskich nie uznają rekalmacji

    jk



  • 3. Data: 2006-08-22 11:27:50
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>

    In news:eceohi$3cr$1@nemesis.news.tpi.pl, *0zero* wrote:
    >> Oczywiście poszła reklamacja. Ciekaw jestem czy jest szansa na
    >> uznanie (to mogła być transakcja internetowa)? Przerabiał ktoś to
    >> zagadnienie?
    >
    > do 100 dol kanadyjskich nie uznają rekalmacji
    >
    > jk

    Zignoruj ta odpowiedz, bo to grupowy troll odpisal.
    Pisze ci to bo sie jeszcze przejmiesz i bedziesz mial zly dzien (oczywiscie
    jesli nie masz zlego po tym jak sie dowiedziales o fraudzie).

    --
    darnok


  • 4. Data: 2006-08-22 11:35:06
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl> writes:

    > Ktoś był uprzejmy zapłacić moją KK (Visa Lukasa) jakieś 99 CAD w Kanadzie.
    >
    > Oczywiście poszła reklamacja. Ciekaw jestem czy jest szansa na uznanie (to
    > mogła być transakcja internetowa)? Przerabiał ktoś to zagadnienie?

    Jezeli to byla transakcja bez fizycznej obecnosci karty to po twojej
    reklamacji pieniadze wracaja do twojego banku na 100% i bez zadnych
    pytan. Czy ten bank bedzie je chcial tobie oddac, to juz bywa roznie.

    MJ


  • 5. Data: 2006-08-22 12:36:15
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl>


    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:2n8xlht34l.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl> writes:
    >
    > > Ktoś był uprzejmy zapłacić moją KK (Visa Lukasa) jakieś 99 CAD w
    Kanadzie.
    > >
    > > Oczywiście poszła reklamacja. Ciekaw jestem czy jest szansa na uznanie
    (to
    > > mogła być transakcja internetowa)? Przerabiał ktoś to zagadnienie?
    >
    > Jezeli to byla transakcja bez fizycznej obecnosci karty to po twojej
    > reklamacji pieniadze wracaja do twojego banku na 100% i bez zadnych
    > pytan. Czy ten bank bedzie je chcial tobie oddac, to juz bywa roznie.

    To na 100% była transakcja internetowa. Na podstawie opisu na wyciagu
    znalazlem nawet stronę, na której można było tego dokonać. Rozumiem, że
    można ustalić kto (na czyją korzyść) został dokonany zakup i kto dostał
    towar / usługę tam zapłaconą. Tylko trzeba chcieć to ustalic !

    --
    Telesfor BAUDOT


  • 6. Data: 2006-08-22 12:44:57
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "0zero" <M...@y...com>

    > To na 100% była transakcja internetowa. Na podstawie opisu na wyciagu
    > znalazlem nawet stronę, na której można było tego dokonać. Rozumiem, że
    > można ustalić kto (na czyją korzyść) został dokonany zakup i kto dostał
    > towar / usługę tam zapłaconą. Tylko trzeba chcieć to ustalic !
    >

    Zauważ że polskie prawo o 150 euro odpowiedzialności nie CHRONI tranzakcji
    internetowych (tylko takie z fizycznym ukradzeniem karty).
    Jeśli podano prawidłoo twoje dane adresowe to szanse na reklamacje są
    zerowe.
    Było o tym kilka razy na grupie

    Zet



  • 7. Data: 2006-08-22 12:59:58
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "Robcio" <r...@i...pl>


    Użytkownik "0zero" <M...@y...com> napisał w wiadomości
    news:eceud7$j7q$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> To na 100% była transakcja internetowa. Na podstawie opisu na wyciagu
    >> znalazlem nawet stronę, na której można było tego dokonać. Rozumiem, że
    >> można ustalić kto (na czyją korzyść) został dokonany zakup i kto dostał
    >> towar / usługę tam zapłaconą. Tylko trzeba chcieć to ustalic !
    >>
    >
    > Zauważ że polskie prawo o 150 euro odpowiedzialności nie CHRONI tranzakcji
    > internetowych (tylko takie z fizycznym ukradzeniem karty).
    > Jeśli podano prawidłoo twoje dane adresowe to szanse na reklamacje są
    > zerowe.
    > Było o tym kilka razy na grupie

    czy to zwalnia bank z obowizaku solidnego przeprowadzenia reklamacji
    tj zwrocenia sie do firmy obslugujacej witryne o zablokowanie tranzakcji,
    ew. udostepnienie danych na ktore uslyga/towar mial zostac przeslany ?



  • 8. Data: 2006-08-22 13:21:09
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "0zero" <M...@y...com> writes:

    > Zauważ że polskie prawo o 150 euro odpowiedzialności nie CHRONI tranzakcji
    > internetowych (tylko takie z fizycznym ukradzeniem karty).
    > Jeśli podano prawidłoo twoje dane adresowe to szanse na reklamacje są
    > zerowe.

    Po co piszesz o czyms, o czym nie masz jakiegokolwiek pojecia?

    150 euro odpowiedzialnosci nie ma zastosowania do transakcji
    bez obecnosci karty, z tego prostego powodu, ze takie transakcje
    przynajmniej w ramach VISA i MC sa na calkowite ryzyko sprzedawcy.
    Jesli posiadacz karty twierdzi, ze taka transakcja nie zostala
    dokonana przez niego lub za jego zgoda, to bank powinien wycofac
    zaplate w pelnej wysokosci i nie powinien obciazac nia klienta.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 9. Data: 2006-08-22 13:24:26
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: "0zero" <M...@y...com>

    > dokonana przez niego lub za jego zgoda, to bank powinien wycofac
    > zaplate w pelnej wysokosci i nie powinien obciazac nia klienta.
    > --

    Ale ja się z toba zgadzam że powinien.
    Tylko że w Polsce praktyka jest że nie oddaje.
    Poczytaj nawet listę

    Zet



  • 10. Data: 2006-08-22 14:08:50
    Temat: Re: [KK] Dopadło mnie...
    Od: yayco <y...@n...pl>

    Zegar systemowy wskazywał 2006-08-22 15:21, kiedy Krzysztof Halasa
    zdecydował(a) się stwierdzić,że:
    > "0zero" <M...@y...com> writes:
    >
    >> Zauważ że polskie prawo o 150 euro odpowiedzialności nie CHRONI tranzakcji
    >> internetowych (tylko takie z fizycznym ukradzeniem karty).
    >> Jeśli podano prawidłoo twoje dane adresowe to szanse na reklamacje są
    >> zerowe.
    >
    > Po co piszesz o czyms, o czym nie masz jakiegokolwiek pojecia?
    >
    > 150 euro odpowiedzialnosci nie ma zastosowania do transakcji
    > bez obecnosci karty, z tego prostego powodu, ze takie transakcje
    > przynajmniej w ramach VISA i MC sa na calkowite ryzyko sprzedawcy.
    > Jesli posiadacz karty twierdzi, ze taka transakcja nie zostala
    > dokonana przez niego lub za jego zgoda, to bank powinien wycofac
    > zaplate w pelnej wysokosci i nie powinien obciazac nia klienta.

    Nie dyskutuj z koliną, bo nie warto.

    --
    **** ****
    **** Make it idiot-proof ****
    **** and someone will make a better idiot ****
    **** ****
    **** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1