> Zastanawiam sie czy w przypadku posiadania i uzywania ;) kredytu
> odnawialnego w rachunku lepszym rozwiazaniem bedzie VC debetowka?
>
Zależy jaki charakter mają Twoje debety. Jeżeli są to okresowe większe
wydatki, które możesz w kolejnym miesiącu zniwelować i generalnie mieścisz
się w saldzie, do VC + linia kredytowa wyjdzie drożej niż KK. Przy linii
kredytowej dodatkowe koszty to:
1. Koszt stały - procent od kwoty przyznanego kredytu pobierany zazwyczaj co
roku.
2. Zejście poniżej zera każdorazowo jest obciążone odsetkami, a przy KK nie
więc jesteś do przodu nie tylko o leżące na koncie pieniądze, które sa
oprocentowane na plus, ale i o nie zapłacone odsetki kredytu z linii.

Ja dzięki temu, że korzystam z KK nie uruchomiłem linii kredytowej, za którą
musiałbym zapłacić niezależnie od tego czy będę ją wykorzystywał czy nie.

Miłego dnia
Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Hris <k...@p...pl> napisał(a):

> > >
> > No i trzeba pamietac o oszczednosciach w wypadku bycia caly czas pod
> > kreska i korzystania z kredytu odnawialnego.

No własnie. Ja jestem klientem Multibanku i mam konto wraz z linią kredytową.
Do tego Visa Classic debetowa. Wydawało mi się, że będzie to tańcze
rozwiązanie od KK i jest tak w istocie. Oprocentowanie kredytu jest o 50%
niższe niż w przypadku KK. Jednak jest jeden zasadniczy mninus Kredytu
Odnawialnego - konieczność spłaty comiesięczniej w wysokości wpływów na
konto. Nie można zapłacic tylko części zadłużenia jak w KK no i odsetki
stukają od początku, nie ma okresu karencji.
Także chyba postaram się też o KK. Będzie dobrym uzupełnieniem konta.

Pozdrawiam
Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Tomasz Kramnik napisał:
>
>>>No i trzeba pamietac o oszczednosciach w wypadku bycia caly czas pod
>>>kreska i korzystania z kredytu odnawialnego.
>
> No własnie. Ja jestem klientem Multibanku i mam konto wraz z linią kredytową.
> Do tego Visa Classic debetowa. Wydawało mi się, że będzie to tańcze
> rozwiązanie od KK i jest tak w istocie. Oprocentowanie kredytu jest o 50%
> niższe niż w przypadku KK. Jednak jest jeden zasadniczy mninus Kredytu
> Odnawialnego - konieczność spłaty comiesięczniej w wysokości wpływów na
> konto. Nie można zapłacic tylko części zadłużenia jak w KK no i odsetki
> stukają od początku, nie ma okresu karencji.

Nie kumam. Przeciez przez caly okres waznosci kredytu masz do dyspozycji
caly limit, wiec jak cos Ci na konto wplynie, to mozesz to wydac. W czym
problem (poza koniecznoscia wyzerowania salda przynajmniej raz na rok)?

Bartol

do góry

W USA karty VE i Maestro to wogole nie maja racji bytu i jak spotkac naklejke
VE, to wogole swieto :)
A po za tym bankomaty niektore przyjmuja, ale jest duzo bankomatow, ktorcyh nie
widzialem w PL, gdzie sie tylko przesuwa karte przez czytnik ( nie zabiera
karty do srodka ) i wtedy taki bankomat nie zabierze karty ;) Oczywiscie nie
obslugiwal kart VE i Maestro - odrazu byl notice, ze nie obsluguje tego typu
kart.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Nie kumam. Przeciez przez caly okres waznosci kredytu masz do dyspozycji
> caly limit, wiec jak cos Ci na konto wplynie, to mozesz to wydac. W czym
> problem (poza koniecznoscia wyzerowania salda przynajmniej raz na rok)?


Po pierwsze to nie ma konieczności wyzerowania salda raz w roku, przynajmniej
w Multibanku. Pozatym masz do dyspozycji nie caly limit, a to co ci z niego
zostalo. Powiedzmy masz do dyspozycji 4000 zl kredytu, z czego wziales 3000
zł a miesięcznie 1000 zł wpływa ci na konto. W linii kredytowej nie masz
możliwości spłaty powiedzmy 500 zł, a od razu spłacasz całością twoich
wpływów. W KK możesz spłacić ile chcesz, min. 5%. No i przez 51 dni kredyt
nie jest oprocentowany. Takiej funkcjonalności linia kredytowa nie ma.
Więc jeśli pojawi się w danym miesiąc nieprzewidziany wydatek i wyciągniesz
całe pieniądze z linii to za miesiąc nie masz możliwości spłaty w mniejszej
wysokości niż twoje dochody.

Tomek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Tomasz Kramnik napisał:
>>Nie kumam. Przeciez przez caly okres waznosci kredytu masz do dyspozycji
>>caly limit, wiec jak cos Ci na konto wplynie, to mozesz to wydac. W czym
>>problem (poza koniecznoscia wyzerowania salda przynajmniej raz na rok)?
>
> Po pierwsze to nie ma konieczności wyzerowania salda raz w roku, przynajmniej
> w Multibanku. Pozatym masz do dyspozycji nie caly limit, a to co ci z niego
> zostalo. Powiedzmy masz do dyspozycji 4000 zl kredytu, z czego wziales 3000
> zł a miesięcznie 1000 zł wpływa ci na konto. W linii kredytowej nie masz
> możliwości spłaty powiedzmy 500 zł, a od razu spłacasz całością twoich
> wpływów. W KK możesz spłacić ile chcesz, min. 5%. No i przez 51 dni kredyt
> nie jest oprocentowany. Takiej funkcjonalności linia kredytowa nie ma.

Nie musisz mi tlumaczyc jak dziala linia, bo takowa posiadam i z niej
korzystam mniej lub bardziej intensywnie. Chodzi o to, ze traktowanie
wplaty na konto jako splaty kredytu w sensie wplacilem i po pieniadzach
jest bledne, a zdaje sie takie podejscie przedstawil moj przedpiszca. I
tylko o to mi chodzilo.

> Więc jeśli pojawi się w danym miesiąc nieprzewidziany wydatek i wyciągniesz
> całe pieniądze z linii to za miesiąc nie masz możliwości spłaty w mniejszej
> wysokości niż twoje dochody.

A po co mam splacac mniejsza czesc, jesli moge wieksza? Przeciez wplata
na konto nie zmiejsza mi wielkosci dostepnych srodkow - mam dostep do
tego co wplacilem minus odsetki. Do tego place nizsze odsetki w
przyszlosci, bo mam mniejsze zadluzenie (przez jakis czas, dopuki kasy
nie wydam).

Bartol

do góry