eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK ilosc i limity
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 31. Data: 2007-02-25 19:45:25
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał
    w wiadomości news:erso1e$oj$1@inews.gazeta.pl...

    > Wielu ludzi, którzy nigdzie nie wyjechali i nie spłacają swoich
    > długów?
    > "Gratuluję" takich znajomości ;-).

    Bardzo dziękuję. :-)

    marekz



  • 32. Data: 2007-02-25 19:57:01
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MarekZ napisał(a):
    > Eeeeee, daj spokoj.... Znam wielu, wielu takich ludzi, ktorzy
    > nigdzie nie wyjechali.... I wielu to nie znaczy dwoch albo
    > pieciu...

    A ja znam takich co juz poszli z torbami albo lada dzien pojda :)


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 33. Data: 2007-02-25 19:58:36
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Sun, 25 Feb 2007 01:02:53 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

    > Nigdy nie kupowales czegos, co kosztowalo tyle co np. kilka pensji,
    > i za co w najtanszym miejscu, w ktorym mogles to kupic, mogles
    > zaplacic karta (i warunki zakupu sie z tego powodu nie pogarszaly,
    > albo w ogole nawet polepszaly sie)?
    >
    > Mi sie zdazalo.

    Ja tam z doświadczenia wiem, że z płatnością kartą nie ma żadnych
    problemów w sklepach, które maja ceny wyższe niż pozostałe.
    W sklepach z cenami poniżej przeciętnej, z przyjmowaniem płatności kartą
    było już różnie, natomiast jeśli zaczynałem negocjować cenę towaru, to
    pierwsze pytanie sprzedawcy dotyczyło płatności: gotówka, czy karta.
    I ewentualne obniżenie ceny wchodziło w grę wyłącznie przy płatności
    gotówką.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 34. Data: 2007-02-25 20:00:42
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:erspmd$r5t$1@news.onet.pl...

    > A ja znam takich co juz poszli z torbami albo lada dzien pojda
    > :)

    Ci moi, to nie do konca tacy normalni dluznicy... Rozne tam
    wyimaginowane naleznosci typu zusy, mandaty czy inne dziwne
    decyzje podatkowe :-)) Ale nie sadze aby sytuacja banku mogla byc
    w istotny sposob lepsza niz sytuacja US czy zusu. Niby bardziej
    bankowi zalezy na odzyskaniu dlugow, no i jest BTE, ale z kolei
    nie ma mozliwosci zastosowania procedur egzekucji administracjnej.

    marekz



  • 35. Data: 2007-02-26 22:01:46
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl> writes:

    >>Nigdy nie kupowales czegos, co kosztowalo tyle co np. kilka pensji,
    >>i za co w najtanszym miejscu, w ktorym mogles to kupic, mogles
    >>zaplacic karta (i warunki zakupu sie z tego powodu nie pogarszaly,
    >>albo w ogole nawet polepszaly sie)?
    >
    > Nie kupowałem tak. Poza tym nie jest to "nagła sytuacja" (w sensie:
    > awaryjna).

    Mowa byla o skrajnej sytuacji, nie o naglej albo awaryjnej.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 36. Data: 2007-02-26 22:11:21
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:

    > Ja tam z doświadczenia wiem, że z płatnością kartą nie ma żadnych
    > problemów w sklepach, które maja ceny wyższe niż pozostałe.
    > W sklepach z cenami poniżej przeciętnej, z przyjmowaniem płatności kartą
    > było już różnie, natomiast jeśli zaczynałem negocjować cenę towaru, to
    > pierwsze pytanie sprzedawcy dotyczyło płatności: gotówka, czy karta.
    > I ewentualne obniżenie ceny wchodziło w grę wyłącznie przy płatności
    > gotówką.

    To zalezy od sklepu. W duzych sieciach jest im bez roznicy karta czy
    gotowka (albo inny bon), ceny moze znacznie nie obniza ale troche moga,
    sa jeszcze dodatkowe mozliwosci zmniejszenia ceny, i wiele razy bylo tak,
    ze po tych wszystkich dzialaniach kupowalem za ~ 90% tego, co chcieli w
    hurtowniach uwazanych za najtansze w okolicy (bywalo tez taniej niz
    90%).

    Oczywiscie "duza siec" to nie MediaMarkt, w ktorym lepiej chyba ogladac
    niz kupowac.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 37. Data: 2007-02-26 22:54:29
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    >
    > To zalezy od sklepu. W duzych sieciach jest im bez roznicy karta czy
    > gotowka (albo inny bon), ceny moze znacznie nie obniza ale troche moga,
    > sa jeszcze dodatkowe mozliwosci zmniejszenia ceny, i wiele razy bylo tak,
    > ze po tych wszystkich dzialaniach kupowalem za ~ 90% tego, co chcieli w
    > hurtowniach uwazanych za najtansze w okolicy (bywalo tez taniej niz
    > 90%).
    >
    > Oczywiscie "duza siec" to nie MediaMarkt, w ktorym lepiej chyba ogladac
    > niz kupowac.


    zaleznosc jest nieco inna, jezeli kupujesz w malym sklepie gdzie np.
    wlasciciel obsluguje klientow to wynegocjowanie rabatu przy platnosci
    gotowka nie jest problemem

    kupowalem kiedys w takim sklepie gang, chcialem zaplacic karta a gosc
    czy nie moge gotowka, ja na to, ze oczywiscie tak, ale co z tego bede
    mial? i dostalem gratis fajny krawat i 50% rabat na koszule, jedno i
    drugie i tak chcialem kupic...oplacilo sie pogadac ;-)

    ale w molochach nie ma co na to liczyc, pracownikowi jest bez roznicy
    czym klient zaplaci

    --
    pozdr.
    RobertS
    GG:32360


  • 38. Data: 2007-02-26 23:01:30
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    RobertS <r...@x...pl> writes:

    >> To zalezy od sklepu. W duzych sieciach jest im bez roznicy karta czy
    >> gotowka (albo inny bon), ceny moze znacznie nie obniza ale troche moga,
    >> sa jeszcze dodatkowe mozliwosci zmniejszenia ceny, i wiele razy bylo tak,
    >> ze po tych wszystkich dzialaniach kupowalem za ~ 90% tego, co chcieli w
    >> hurtowniach uwazanych za najtansze w okolicy (bywalo tez taniej niz
    >> 90%).
    >> Oczywiscie "duza siec" to nie MediaMarkt, w ktorym lepiej chyba
    >> ogladac
    >> niz kupowac.
    >
    > zaleznosc jest nieco inna, jezeli kupujesz w malym sklepie gdzie
    > np. wlasciciel obsluguje klientow to wynegocjowanie rabatu przy
    > platnosci gotowka nie jest problemem

    Taaaak, tyle ze zaplace najdrozej jak tylko sie da - bo moj zakup
    bedzie musial dodatkowo zarobic na ZUS dla wszystkich itd.

    > kupowalem kiedys w takim sklepie gang, chcialem zaplacic karta a gosc
    > czy nie moge gotowka, ja na to, ze oczywiscie tak, ale co z tego bede
    > mial? i dostalem gratis fajny krawat i 50% rabat na koszule, jedno i
    > drugie i tak chcialem kupic...oplacilo sie pogadac ;-)

    "Gratisy" mnie nie interesuja, chyba ze to jest cos co wlasnie zamierzam
    kupic, to moze wziac :-)
    --
    Krzysztof Halasa


  • 39. Data: 2007-02-26 23:04:36
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    >
    > Taaaak, tyle ze zaplace najdrozej jak tylko sie da - bo moj zakup
    > bedzie musial dodatkowo zarobic na ZUS dla wszystkich itd.

    w tym konkretnym przypadku cena byla atrakcyjna, nie kupowalem w
    przypadkowym sklepie
    >
    >> kupowalem kiedys w takim sklepie gang, chcialem zaplacic karta a gosc
    >> czy nie moge gotowka, ja na to, ze oczywiscie tak, ale co z tego bede
    >> mial? i dostalem gratis fajny krawat i 50% rabat na koszule, jedno i
    >> drugie i tak chcialem kupic...oplacilo sie pogadac ;-)
    >
    > "Gratisy" mnie nie interesuja, chyba ze to jest cos co wlasnie zamierzam
    > kupic, to moze wziac :-)

    no wlasnie, ja te "gratisy" i tak chcialem kupic...sprzedajacy jeszcze o
    tym nie wiedzial ;-)

    --
    pozdr.
    RobertS
    GG:32360


  • 40. Data: 2007-02-27 00:32:33
    Temat: Re: KK ilosc i limity
    Od: Wojtaszek <...@...pl>

    szogun11 napisał(a):
    > witam,
    >
    > tak mnie ciekawi w sumie jak banki sprawdzaja w BIK-u ilosc kart i
    > limit, gdyz ja zarabiam ok 1900 netto na miesiac, a mam kk w 5 bankach:
    > Citi - 2000
    > mbank wp karta - 3000
    > mbank radosc zycia - 3000
    > beneficial kredyt ikea - 4000
    > fortis visa - 1000
    >
    A po co Ci tego tyle?
    Ja to w druga strone - jak najmniej stalych zobowiazan (abonamenty
    telefoniczne, karty kredytowe, kablowki, platformy cyfrowe) i czlowiek
    zaraz spokojniej zyje.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1