eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK w mBanku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 31. Data: 2006-09-18 15:22:22
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <j...@i...pl> napisal(a):
    > darnok napisał(a):
    >>> Tzn. że zapłata nie idzie natychmiastowo do sklepu tylko jest czas na
    >>> reklamację?
    >>
    >> Idzie niemal natychmiast (tzn rozliczaja sie przelewem) ale czas na
    >> reklmacje zawsze jest.
    >
    > To dlaczego sklep ma nie dostać zapłaty?

    Bo takie są umowy. :( Tak niekorzystne, że trzeba trzy razy przeczytać
    zanim się uwierzy ;-)

    Na karcianym interesie w 100% dobrze wychodzą jedynie banki. One tylko
    zarabiają na prowizjach. Jak są jakieś problemy, to beka albo merchant
    albo klient.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 32. Data: 2006-09-18 15:23:34
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Jacek Popławski <j...@i...pl>

    Samotnik napisał(a):
    > Na karcianym interesie w 100% dobrze wychodzą jedynie banki. One tylko
    > zarabiają na prowizjach. Jak są jakieś problemy, to beka albo merchant
    > albo klient.

    I jak pani ekspedientka która zapamięta moj numer kupi sobie futro to za
    futro zapłacę ja, czy sklep futrzany? Reklamacja cofa pieniądze
    automatycznie?


  • 33. Data: 2006-09-18 15:32:28
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    Samotnik napisał(a):

    > Niektórzy mi mówią, że jestem paranoikiem, ale moim zdaniem to po
    > prostu w odróżnieniu do nich mam świadomość potencjalnych zagrożeń i
    > staram się ich w najprostszy racjonalny sposób uniknąć. ;-) Ustawienie
    > odpowiednich limitów to przecież nie problem, no chyba że ktoś
    > codziennie wydaje kartą więcej niż te 150 EUR ubezpieczenia. :)

    Czy Ty jesteś absolutnie pewien, że wiesz po co jest ta granica 150 EUR
    jeżeli chodzi o ubezpieczenie?


  • 34. Data: 2006-09-18 15:37:55
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <j...@i...pl> napisal(a):
    > Samotnik napisał(a):
    >> Na karcianym interesie w 100% dobrze wychodzą jedynie banki. One tylko
    >> zarabiają na prowizjach. Jak są jakieś problemy, to beka albo merchant
    >> albo klient.
    >
    > I jak pani ekspedientka która zapamięta moj numer kupi sobie futro to za
    > futro zapłacę ja, czy sklep futrzany? Reklamacja cofa pieniądze
    > automatycznie?

    Jeśli skopiuje pasek magnetyczny, zrobi kopię karty i zautoryzuje zakup
    podpisem w normalnym sklepie - zapłacisz Ty do wartości 150 EUR,
    resztę bank (czy i od kogo ściągnie tę kasę, to jego problem, ale na
    ogół beknie sprzedawca, bo nie sprawdził podpisu). No chyba, ze bank
    udowodni Ci, że nie zachowałeś staranności w przechowywaniu karty
    blablabla, ale to dosyć trudne ;-)

    Jeśli skopiuje pasek magnetyczny, zrobi kopię karty i zapamięta PIN,
    który wklepywałeś (albo zrobi to będący z nią w zmowie ochroniarz w
    markecie za pomocą przemysłowej kamery wysokiej rozdzielczości z
    monitoringu), to zapłacisz za jej futro w całości Ty. Oczywiście
    możesz iść na Policję i w razie udowodnienia jej winy, dostać kasę z
    powrotem, o ile jest wypłacalna.

    Jeśli zapamięta tylko numer i kupi futro w Internecie, to płacisz
    Ty, w sensie takim, że płącone było Twoją kartą, a bank za takie
    transakcje nie odpowiada w ogóle. NO kogoś muszą obciążyć ;-)
    Jeśli złożysz reklamację, to są spore szanse, że obciążą kosztem
    transakcji sklep, ale to nie jest powiedziane wprost, obligatoryjne.
    Generalnie podobno zdecydowaną większością transakcji fraudowych
    obciąża się sprzedawców, ale co do zasady to zapłacić powinieneś
    Ty i potem ścigać sobie z pomocą Policji sprawcę fraudu ;-)

    Reklamacja nie oddaje kasy automatycznie w większości banków.
    Podobno w Citi oddają od razu i potem dopiero wyjaśniają reklamację, o
    ile masz kupiony ten ich pakiet ubezpieczeń za 6 zł/mc ;-)
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 35. Data: 2006-09-18 15:38:43
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <u...@n...WYTNIJ.info> napisal(a):
    > Samotnik napisał(a):
    >
    >> Niektórzy mi mówią, że jestem paranoikiem, ale moim zdaniem to po
    >> prostu w odróżnieniu do nich mam świadomość potencjalnych zagrożeń i
    >> staram się ich w najprostszy racjonalny sposób uniknąć. ;-) Ustawienie
    >> odpowiednich limitów to przecież nie problem, no chyba że ktoś
    >> codziennie wydaje kartą więcej niż te 150 EUR ubezpieczenia. :)
    >
    > Czy Ty jesteś absolutnie pewien, że wiesz po co jest ta granica 150 EUR
    > jeżeli chodzi o ubezpieczenie?

    Tak, a o co chodzi?
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 36. Data: 2006-09-18 15:41:19
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <s...@W...samotnik.art.pl> napisal(a):
    ><u...@n...WYTNIJ.info> napisal(a):
    >> Samotnik napisał(a):
    >>
    >>> Niektórzy mi mówią, że jestem paranoikiem, ale moim zdaniem to po
    >>> prostu w odróżnieniu do nich mam świadomość potencjalnych zagrożeń i
    >>> staram się ich w najprostszy racjonalny sposób uniknąć. ;-) Ustawienie
    >>> odpowiednich limitów to przecież nie problem, no chyba że ktoś
    >>> codziennie wydaje kartą więcej niż te 150 EUR ubezpieczenia. :)
    >>
    >> Czy Ty jesteś absolutnie pewien, że wiesz po co jest ta granica 150 EUR
    >> jeżeli chodzi o ubezpieczenie?
    >
    > Tak, a o co chodzi?

    Uprzedzając, bo chyba się domyślam: moje ubezpieczenie karty pokrywa
    do 150 EUR. W teorii to jest to 150 EUR, do których odpowiada klient,
    a potem bank. Problem jest taki, że przy transakcjach IO bank w ogóle
    nie odpowiada. Dlatego mam limit transakcji dziennych na poziomie 150 EUR.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 37. Data: 2006-09-18 15:44:03
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    Samotnik napisał(a):

    >> Czy Ty jesteś absolutnie pewien, że wiesz po co jest ta granica 150 EUR
    >> jeżeli chodzi o ubezpieczenie?
    >
    > Tak, a o co chodzi?

    Myślę, że wątpię. 150 EUR to górna granica odpowiedzialności klienta za
    transakcje wykonane PRZED zastrzeżeniem karty. Czyli - DO 150 EUR
    odpowiada klient, powyżej ZAWSZE bank. Ubezpieczenie pokrywa straty DO
    150 EUR, bo kwotę wyższą pokrywa BANK, a nie klient. Stąd ta kwota.
    Ustawianie więc limitów na kwotę ~150 EUR właśnie z powodu granicznej
    wysokości ubezpieczenia jest zupełnie bez sensu.


    Naturalnie wyjątkami są transakcje z użyciem PINu (bankomaty, transakcje
    bezgotówkowe potwierdzone PINem), bo tutaj bank zawsze będzie chciał
    udowodnić winę klienta, a i ubezpieczenie często nie pomoże. Choć użycie
    PINu niekoniecznie przesądza o przegranej walce. Ale to już odrębny temat.


  • 38. Data: 2006-09-18 15:44:56
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    Samotnik napisał(a):

    > Uprzedzając, bo chyba się domyślam: moje ubezpieczenie karty pokrywa
    > do 150 EUR. W teorii to jest to 150 EUR, do których odpowiada klient,
    > a potem bank. Problem jest taki, że przy transakcjach IO bank w ogóle
    > nie odpowiada. Dlatego mam limit transakcji dziennych na poziomie 150 EUR.

    Dalej nie ma związku. Ubezpieczenie NIE POKRYJE transakcji IO!


  • 39. Data: 2006-09-18 15:51:30
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <u...@n...WYTNIJ.info> napisal(a):
    > Samotnik napisał(a):
    >
    >>> Czy Ty jesteś absolutnie pewien, że wiesz po co jest ta granica 150 EUR
    >>> jeżeli chodzi o ubezpieczenie?
    >>
    >> Tak, a o co chodzi?
    >
    > Myślę, że wątpię. 150 EUR to górna granica odpowiedzialności klienta za
    > transakcje wykonane PRZED zastrzeżeniem karty. Czyli - DO 150 EUR
    > odpowiada klient, powyżej ZAWSZE bank.

    ...chyba, że transakcja została wykonana bez fizycznego użycia karty,
    a bank to zaznaczył w umowie. Wtedy bank w ogóle nic nie pokrywa.
    Wszystkie KK jakie miałem, miały takie zastrzeżenia w umowach. I tutaj
    leży pies pogrzebany. A w Multi akurat mam takie ubezpieczenie, które,
    o ile dobrze rozumiem warunki, obejmuje pierwsze 150 EUR od każdej
    transakcji, także 'zdalnej'. Dlatego limit na tym poziomie pozwala
    wyjść obronną ręką z cudzej zabawy w internetowym kasynie.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 40. Data: 2006-09-18 15:53:41
    Temat: Re: KK w mBanku
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <u...@n...WYTNIJ.info> napisal(a):
    > Samotnik napisał(a):
    >
    >> Uprzedzając, bo chyba się domyślam: moje ubezpieczenie karty pokrywa
    >> do 150 EUR. W teorii to jest to 150 EUR, do których odpowiada klient,
    >> a potem bank. Problem jest taki, że przy transakcjach IO bank w ogóle
    >> nie odpowiada. Dlatego mam limit transakcji dziennych na poziomie 150 EUR.
    >
    > Dalej nie ma związku. Ubezpieczenie NIE POKRYJE transakcji IO!

    Może Twoje nie, za to moje tak ;-)

    http://www.multibank.pl/images/MultiBank2/Portal/Bin
    aryPL/58127/Pakiet_Bezpieczna_Visa_58127.pdf
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1