-
1. Data: 2005-09-21 09:38:37
Temat: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w terminie
Od: "Marcin" <m...@g...pl>
Witam,
Chcialem podpytac sie, czy ktos z grupowiczow mial kiedys sytuacje jak w
tytule i czy udalo sie moze komus znieczulic w jakis sposob efekty takiego
zaniedbania?
Karte (citibank) mam od kilku lat (co prawda chcialem juz kilka razy z niej
zrezygnowac, ale ciagle odnawiana jest za darmo, wiec ja trzymam) i nigdy nie
mialem z nia zadnych przygod. Zawsze przychodzil wyciag, splacalem 100% w
terminie. Tak naprawde to trzymam ja wylacznie dla rabatow w niektorych sklepach.
Ostatni wyciag jednak do mnie nie doszedl, ja - gapa - nie pilnowalem tego i
zorientowalem sie dopiero jak zadzwonili do mnie z banku, ze jest juz 20. a ja
mialem splacic karte do 12. Od razu zrobilem przelew na wyrost, splacajac
nawet zadluzenie z obecnego okresu rozliczeniowego.
Teraz zastanawiam sie, czy w ogole ma sens dzwonienie do banku i proba
reklamacji (chociazby oplaty za nieterminowa splate)?
Wiem, ze powinienem tego pilnowac, ale wyciag do mnie naprawde nie dotarl, nie
wiem, czy bank nie wyslal, czy poczta zgubila.
Moze komus udalo sie jakos dogadac z bankiem?
Teraz widze, ze te lichwiarskie odsetki zrekompensuja pewnie wszystkie
anulowane wczesniej oplaty za wydanie karty...
Zawsze smialem sie z tych, ktorzy korzystaja z kredytu na karcie, a tu sam w
to wpadlem ...
Pozdrawiam,
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-09-21 10:32:52
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w terminie
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
Marcin wrote:
> Teraz zastanawiam sie, czy w ogole ma sens dzwonienie do banku i proba
> reklamacji (chociazby oplaty za nieterminowa splate)?
> Wiem, ze powinienem tego pilnowac, ale wyciag do mnie naprawde nie
> dotarl, nie wiem, czy bank nie wyslal, czy poczta zgubila.
Szanse są marne, ale reklamację możesz złożyć - opisz sytuację, powołaj się
na długą i nienaganną dotychczasową współpracę i poproś o anulowanie opłaty
ze względu na "dobro klienta" :-) Pewnie nie pomoże, ale może? Jak nie
spróbujesz to się nie dowiesz :-)
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/
Woody Allen
-
3. Data: 2005-09-21 11:18:29
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w terminie
Od: Krzysztof <k...@e...strefa.pl>
Dnia Wed, 21 Sep 2005 12:32:52 +0200, Glenn <g...@b...pl> napisał:
> Marcin wrote:
>
>> Teraz zastanawiam sie, czy w ogole ma sens dzwonienie do banku i proba
>> reklamacji (chociazby oplaty za nieterminowa splate)?
>> Wiem, ze powinienem tego pilnowac, ale wyciag do mnie naprawde nie
>> dotarl, nie wiem, czy bank nie wyslal, czy poczta zgubila.
>
>
>
> Szanse są marne, ale reklamację możesz złożyć - opisz sytuację, powołaj
> się
> na długą i nienaganną dotychczasową współpracę i poproś o anulowanie
> opłaty
> ze względu na "dobro klienta" :-) Pewnie nie pomoże, ale może? Jak nie
> spróbujesz to się nie dowiesz :-)
Miałem podobną sytuację z tą tylko różnicą, że do mie nie przychodzą
wyciągi w formie papierowej tylko wysyłany jest mail, że jest możliwość
pobrania wyciągu bezpośrednio ze strony citibanku.
Uciekł mi termin płatności a gdy na następnym wyciągu zobaczyłem doliczoną
karę za nieterminową płatność, zaraz zadzwoniłem do banku.
Na szczęscie nie było problemu i reklamacja została uwzględniona.
Swoją drogą nalepiej zapytać bank jaki ma dowód na to, że wyciąg został do
Ciebie wysłany.
Opowieści niezwykłe wszystkich konsultantów bankowych zawsze nastawione są
na obronę interesu banku bez względu na zaistniałą sytuację.
Na szczęście liczy się dowód, bo gdy go nie ma to dalsza dyskusja jest
bezprzedmiotowa.
Życzę powodzenia na drodze dochodzenia swoich praw.
3maj się
rzysztof Szm.
Mów tylko wtedy, gdy cię zapytają, ale żyj tak, aby cię pytano.
-
4. Data: 2005-09-21 11:21:19
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w termin
Od: "Marcin" <m...@N...gazeta.pl>
Glenn <g...@b...pl> napisał(a):
> Szanse są marne, ale reklamację możesz złożyć - opisz sytuację, powołaj się
> na długą i nienaganną dotychczasową współpracę i poproś o anulowanie opłaty
> ze względu na "dobro klienta" :-) Pewnie nie pomoże, ale może? Jak nie
> spróbujesz to się nie dowiesz :-)
Jasne. Jak tylko zobacze, ze w systemie widac juz moja splate, to do nich
zadzownie. Moze cos sie uda.
Pytam tutaj, bo moze ktos juz przez to przechodzil i moze doradzic jak
rozmawiac z bankiem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-09-21 11:27:19
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w termin
Od: "Marcin" <m...@N...gazeta.pl>
> Uciekł mi termin płatności a gdy na następnym wyciągu zobaczyłem doliczoną
> karę za nieterminową płatność, zaraz zadzwoniłem do banku.
> Na szczęscie nie było problemu i reklamacja została uwzględniona.
Czyli szansa jakas jednak jest. Czekam az w citibank online bedzie widoczne,
ze splacilem zadluzenie i wtedy do nich zadzwonie...
> Swoją drogą nalepiej zapytać bank jaki ma dowód na to, że wyciąg został do
> Ciebie wysłany.
Kurcze, nie wiem jak to tak naprawde jest z tymi dowodami... przeciez to list
zwykly, poza tym, zdaje sie, ze to klient (w swoim interesie) powinien
pilnowac dat. W sumie bank tylko czeka na takich zapominalskich...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-09-21 11:35:40
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w termin
Od: Krzysztof <k...@e...strefa.pl>
Dnia Wed, 21 Sep 2005 13:27:19 +0200, Marcin <m...@N...gazeta.pl>
napisał:
>> Uciekł mi termin płatności a gdy na następnym wyciągu zobaczyłem
>> doliczoną
>> karę za nieterminową płatność, zaraz zadzwoniłem do banku.
>> Na szczęscie nie było problemu i reklamacja została uwzględniona.
>
> Czyli szansa jakas jednak jest. Czekam az w citibank online bedzie
> widoczne,
> ze splacilem zadluzenie i wtedy do nich zadzwonie...
>
>> Swoją drogą nalepiej zapytać bank jaki ma dowód na to, że wyciąg został
>> do
>> Ciebie wysłany.
>
> Kurcze, nie wiem jak to tak naprawde jest z tymi dowodami... przeciez to
> list
> zwykly, poza tym, zdaje sie, ze to klient (w swoim interesie) powinien
> pilnowac dat. W sumie bank tylko czeka na takich zapominalskich...
Tak ale bank zobowiązuje się do wysyłania wyciągu, a jeśli nie potrafi się
wywiązać to niech nie ma pretencji do swoich klientów.
Wydaje mi się, że aby mieć pretensje do kogoś, najpierw należy być samemu
w porządku i tu jest problem - ale to tylko taka moja uwaga na marginesie
- wierz mi to działa w rozmowie z bankiem.
Poza tym możesz im zaproponować rezygnacje z usług bo w końcu nie tylko
bankiem citi człowiek żyje, a takich banków mamy obecnie na pęczki z tą
tylko różnicą, że mają one niższe oprocentowanie.
Krzysztof Szm.
--
Mów tylko wtedy, gdy cię zapytają, ale żyj tak, aby cię pytano.
-
7. Data: 2005-09-21 11:37:39
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w terminie
Od: "K.K." <e...@d...wytnij.pl>
> Miałem podobną sytuację z tą tylko różnicą, że do mie nie przychodzą
> wyciągi w formie papierowej tylko wysyłany jest mail, że jest możliwość
> pobrania wyciągu bezpośrednio ze strony citibanku.
> Uciekł mi termin płatności a gdy na następnym wyciągu zobaczyłem doliczoną
> karę za nieterminową płatność, zaraz zadzwoniłem do banku.
> Na szczęscie nie było problemu i reklamacja została uwzględniona.
> Swoją drogą nalepiej zapytać bank jaki ma dowód na to, że wyciąg został do
> Ciebie wysłany.
Brak dowodu wysłania nic nie wnosi. Klient w umowie został uprzedzony o
terminach w jakich powinien dostać wyciąg, i zobowiązany do zgłoszenia
nieotrzymania wyciągu też w ściśle określonym terminie, czego nie uczynił.
> Opowieści niezwykłe wszystkich konsultantów bankowych zawsze nastawione są
> na obronę interesu banku bez względu na zaistniałą sytuację.
> Na szczęście liczy się dowód, bo gdy go nie ma to dalsza dyskusja jest
> bezprzedmiotowa.
Jest dowód i jest nim brak upomnienia się o wyciąg.
Dyskusja jest bezprzedmiotowa jeśli klient dysponowałby dowodem
potwierdzającym zgłoszenie nieotrzymania wyciągu.
Czy posiada takowy?
Pozdr.
K.K.
-
8. Data: 2005-09-22 14:31:56
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w termin
Od: "Marcin" <m...@N...gazeta.pl>
> > Szanse są marne, ale reklamację możesz złożyć - opisz sytuację, powołaj
się
> > na długą i nienaganną dotychczasową współpracę i poproś o anulowanie
opłaty
> > ze względu na "dobro klienta" :-) Pewnie nie pomoże, ale może? Jak nie
> > spróbujesz to się nie dowiesz :-)
Reklamacje zlozylem. Dotyczy tylko oplaty 49zl, ktora byc moze anuluja ze
wzgledu na dobra historie.
Podobniez wyciag zostal wyslany - przynajmniej tak stoi im w systemie.
Karnych odsetek niestety nie unikne. Dobrze, ze nie uzywalem zbyt duzo tej
karty (akurat bylem zagranica, a tam placenie kartami citibanku jest dosc
kosztowne), wiec i tych odsetek wyjdzie nie tak duzo.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2005-09-22 17:08:31
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w terminie
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Użytkownik "Marcin"
> (...) Zawsze przychodzil wyciag, splacalem 100% w terminie. (...)
> Zawsze smialem sie z tych, ktorzy korzystaja z kredytu na karcie, a
> tu sam w
> to wpadlem ...
citi ma PZ - mozesz te 100% opalcic z konta w innym banku jak prąd lub
telefon
teraz pewnie sobie zrobisz PZ :-)
*** blad ***
-
10. Data: 2005-09-25 14:10:05
Temat: Re: KK -> wyciag nie doszedl -> zadluzenie nie splacone w termin
Od: "Marcin" <m...@N...gazeta.pl>
> Reklamacje zlozylem. Dotyczy tylko oplaty 49zl, ktora byc moze anuluja ze
> wzgledu na dobra historie.
Wlasnie sprawdzilem i cofneli mi oplate 49zl, zostaly jeszcze odsetki:
szescdziesiat kilka zlotych, ale to juz potraktuje jako nauczke.
Pod tym wzgledem, ten bank, rzeczywiscie jest bardzo dobry.
W zasadzie przyczepic sie moge jedynie do kursow wymiany walut - ich karty
po prostu nie nadaja sie do platnosci poza PL.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/