-
11. Data: 2004-10-15 12:34:39
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Seba" <b...@b...gazeta.pl>
Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
news:1ug7s63dff0xk.1w4d83xvucvsb.dlg@40tude.net...
> AdamF napisał(a):
>
>
> > podaj dokłądny link
>
> http://www.kartyonline.net/niusy.php?id=1101
>
kwiatki z artykułu :
Z premedytacją nie informujemy klientów o tym, jakie to ryzykowne. Bo gdy
np. ktoś o 50 zł przekroczy limit wypłat bankomatowych to ma naliczaną karę
70 zł. Naliczane są też wówczas odsetki za użytkowanie gotówki w wysokości
3,15 procent w skali miesiąca. Dużo ludzi się na to nabiera, bo zazwyczaj
nikt nie kontroluje, ile dokładnie wypłacił z bankomatu, a ile wydał na
zakupy w sklepie - tłumaczą nam pracownicy Citibanku. Jesteśmy
instruowani, jak pomijać prawdę i reklamować jak najlepiej i zachwalać
karty. Nie mówi się o odsetkach i żadnych opłatach.
Za przekroczenie limitu wypłat z bankomatu nie ma żadnej kary, jest kara 49
pln ( a nie 70 ) za przekroczenie ogólnego limitu dostępnego na karcie
Reporter ŻW, udając zainteresowanie kartą, tak jak pani Monika usłyszał,
że kredyt Citibanku spłacany w terminie jest bezpłatny. A to nieprawda
Chociaż nie dowiadujemy się o tym od pracowników banku, karta kredytowa
zawsze wiąże się z dodatkowymi opłatami. Każdorazowa wypłata z bankomatu
to koszt 7 zł. Klienci nie są zazwyczaj informowani o opłacie za
ubezpieczenie kredytu.
Każdorazowa wypłata z bankomatu to MINIMUM 7 pln, a przy większych kwotach
3% - czyli przy wypłacie 1000pln prowizja wyniesie 30pln
Gdy spóźnimy się ze spłatą kredytu nawet o dwa dni, płacimy odsetki za
cały okres rozliczeniowy - za 51 dni plus za dni opóźnienia Gdy spłacimy
np. o 10 zł za mało, to bank policzy nam odsetki od całej kwoty kredytu. Za
niespłacenie kredytu w terminie czeka nas też kara 49 zł.
Gdy nie spłacimy w terminie kredytu, płacimy odsetki oddzielnie od każdej
niespłaconej w całości transakcji - od daty jej zawarcia, do daty jej
całkowitego spłacenia, przy czym wpłaty jakie dokonuje klient pokrywają
najpierw zobowiązania z tytułu odsetek, potem zobowiązania gotówkowe a na
końcu transakcje bezgotówkowe. Bzdurą jest ,że płacimy za 51 dni, bo
transakcja mogła być zawarta później, a nie na początku tego okresu
Klienci banku mogliby próbować uzyskać od banku rekompensatę za
dezinformowanie i wprowadzanie w błąd. Ciężko to jednak udowodnić, trzeba by
mieć chociaż nagranie rozmowy z przedstawicielem banku.
Żaden problem, każda rozmowa przeprowadzona z Citiphone jest nagrywana i nie
ma problemu ze złożeniem reklamacji w przypadku uzyskania błędnych
informacji. Inna sprawa, to tzw. agenci sprzedający te produkty - to jest
istny hardcore, ich nie sposób kontrolować, a bajki jakie wciskają klientom
są niesamowite. Żeby uzyskać prawdziwe informacje trzeba pogadać z
Citiphone, albo najlepiej przeczytać regulamin i TOiP przed podpisaniem
umowy ;)
-
12. Data: 2004-10-15 12:40:33
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Seba" <b...@b...gazeta.pl>
Użytkownik "Seba" <b...@b...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ckog52$mll$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
> news:1ug7s63dff0xk.1w4d83xvucvsb.dlg@40tude.net...
> > AdamF napisał(a):
> >
> >
> > > podaj dokłądny link
> >
> > http://www.kartyonline.net/niusy.php?id=1101
> >
sorry za poprzedni post, nie był sformatowany - tutaj cytaty z artykułu w ""
kwiatki z artykułu :
>" Z premedytacją nie informujemy klientów o tym, jakie to ryzykowne. Bo
gdy
> np. ktoś o 50 zł przekroczy limit wypłat bankomatowych to ma naliczaną
karę
> 70 zł. Naliczane są też wówczas odsetki za użytkowanie gotówki w wysokości
> 3,15 procent w skali miesiąca. Dużo ludzi się na to nabiera, bo zazwyczaj
> nikt nie kontroluje, ile dokładnie wypłacił z bankomatu, a ile wydał na
> zakupy w sklepie - tłumaczą nam pracownicy Citibanku. Jesteśmy
> instruowani, jak pomijać prawdę i reklamować jak najlepiej i zachwalać
> karty. Nie mówi się o odsetkach i żadnych opłatach".
Za przekroczenie limitu wypłat z bankomatu nie ma żadnej kary, jest kara 49
pln ( a nie 70 ) za przekroczenie ogólnego limitu dostępnego na karcie
> "Reporter ŻW, udając zainteresowanie kartą, tak jak pani Monika
usłyszał,
> że kredyt Citibanku spłacany w terminie jest bezpłatny. A to nieprawda
> Chociaż nie dowiadujemy się o tym od pracowników banku, karta kredytowa
> zawsze wiąże się z dodatkowymi opłatami. Każdorazowa wypłata z bankomatu
> to koszt 7 zł. Klienci nie są zazwyczaj informowani o opłacie za
> ubezpieczenie kredytu".
Każdorazowa wypłata z bankomatu to MINIMUM 7 pln, a przy większych kwotach
3% - czyli przy wypłacie 1000pln prowizja wyniesie 30pln
> "Gdy spóźnimy się ze spłatą kredytu nawet o dwa dni, płacimy odsetki za
> cały okres rozliczeniowy - za 51 dni plus za dni opóźnienia Gdy spłacimy
> np. o 10 zł za mało, to bank policzy nam odsetki od całej kwoty kredytu.
Za
> niespłacenie kredytu w terminie czeka nas też kara 49 zł".
Gdy nie spłacimy w terminie kredytu, płacimy odsetki oddzielnie od każdej
niespłaconej w całości transakcji - od daty jej zawarcia, do daty jej
całkowitego spłacenia, przy czym wpłaty jakie dokonuje klient pokrywają
najpierw zobowiązania z tytułu odsetek, potem zobowiązania gotówkowe a na
końcu transakcje bezgotówkowe. Bzdurą jest ,że płacimy za 51 dni, bo
transakcja mogła być zawarta później, a nie na początku tego okresu
> Klienci banku mogliby próbować uzyskać od banku rekompensatę za
> dezinformowanie i wprowadzanie w błąd. Ciężko to jednak udowodnić, trzeba
by
> mieć chociaż nagranie rozmowy z przedstawicielem banku.
Żaden problem, każda rozmowa przeprowadzona z Citiphone jest nagrywana i nie
ma problemu ze złożeniem reklamacji w przypadku uzyskania błędnych
informacji. Inna sprawa, to tzw. agenci sprzedający te produkty - to jest
istny hardcore, ich nie sposób kontrolować, a bajki jakie wciskają klientom
są niesamowite. Żeby uzyskać prawdziwe informacje trzeba pogadać z
Citiphone, albo najlepiej przeczytać regulamin i TOiP przed podpisaniem
umowy ;)
-
13. Data: 2004-10-15 12:49:05
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>> Klienci banku mogliby próbować uzyskać od banku rekompensatę za
>> dezinformowanie i wprowadzanie w błąd. Ciężko to jednak udowodnić,
>> trzeba by mieć chociaż nagranie rozmowy z przedstawicielem banku.
>
> Żaden problem, każda rozmowa przeprowadzona z Citiphone jest
> nagrywana i nie ma problemu ze złożeniem reklamacji w przypadku
> uzyskania błędnych informacji. Inna sprawa, to tzw. agenci
> sprzedający te produkty - to jest istny hardcore, ich nie sposób
> kontrolować, a bajki jakie wciskają klientom są niesamowite. Żeby
> uzyskać prawdziwe informacje trzeba pogadać z Citiphone, albo
> najlepiej przeczytać regulamin i TOiP przed podpisaniem umowy ;)
Według Ciebie bank nie odpowiada w żaden sposób za ten jak to nazywasz
"hardcore" ? I nie ma z tym nic wspólnego? A według mnie ten sposób
sprzedaży dobitnie świadczy o tym GDZIE ma Citi swoich klientów i za jakich
durniów ich uważa.
-
14. Data: 2004-10-15 14:08:14
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Seba" <b...@b...gazeta.pl>
> Według Ciebie bank nie odpowiada w żaden sposób za ten jak to nazywasz
> "hardcore" ? I nie ma z tym nic wspólnego? A według mnie ten sposób
> sprzedaży dobitnie świadczy o tym GDZIE ma Citi swoich klientów i za
jakich
> durniów ich uważa.
Bank sobie moze chciec, a agenci robia swoje. Napisalem tylko, ze przed
podpisaniem jakiejkolwiek umowytzreba przeczytac, co sie podpisuje. Ja juz
dawno przestalem wierzyc wszelkej masci naganiaczom, niewazne czy sprzedają
plyn do mycia naczyń czy kredyty. Decydując się na taki system dystrybucji
jak Citi nie ma sposobu, aby pozbyc sie oszołomów wśród sprzedawców. Tez mi
sie to bardzo nie podoba, ale widac dla Citi bardziej liczy sie statystyka
otwartych rachunkow kart kredytowych, niz mniejsza ilosc ale zadowolonych
klientow.
-
15. Data: 2004-10-15 14:18:10
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Bank sobie moze chciec, a agenci robia swoje.
Ale robią to w imieniu banku - więc bank za ich poczynania odpowiada.
>Napisalem tylko, ze
> przed podpisaniem jakiejkolwiek umowytzreba przeczytac, co sie
> podpisuje. Ja juz dawno przestalem wierzyc wszelkej masci
> naganiaczom, niewazne czy sprzedają plyn do mycia naczyń czy kredyty.
Święte słowa, tylko że... ( o tym dalej)
> Decydując się na taki system dystrybucji jak Citi nie ma sposobu, aby
> pozbyc sie oszołomów wśród sprzedawców. Tez mi sie to bardzo nie
> podoba, ale widac dla Citi bardziej liczy sie statystyka otwartych
> rachunkow kart kredytowych, niz mniejsza ilosc ale zadowolonych
> klientow.
Jeżeli bank decyduje się na taki kanał dystrybucyjny z definicji mając
klientów za durniów, to jakim cudem można mieć dobre zdanie o banku? Na
rynku kart zrobiła sie spora konkurencja i Citi mając produkt, którego
parametry nie powalają na kolana (kuriozalna obowiązkowa opłata za
ubezpieczenie np.) oraz sprzedawców łżących jak z nut mogą niedługo obudzić
sie z reką w nocniku.
-
16. Data: 2004-10-16 18:14:50
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:ckoma6$7bj$1@news.onet.pl...
>
> Jeżeli bank decyduje się na taki kanał dystrybucyjny z definicji mając
> klientów za durniów, to jakim cudem można mieć dobre zdanie o banku? Na
> rynku kart zrobiła sie spora konkurencja i Citi mając produkt, którego
> parametry nie powalają na kolana (kuriozalna obowiązkowa opłata za
> ubezpieczenie np.) oraz sprzedawców łżących jak z nut mogą niedługo
obudzić
> sie z reką w nocniku.
>
Glenn masz moze karte w Citi, a moze wiesz jak Citi bada jakosc pracy
przedstawicieli? Wydaje mi sie w historii sprzedazy kazdego produktu mozna
znalezc przypadki swiadomego/nieswiadomego wprowadzenia klienta w blad lub
nieuczciwych sprzedawcow. AFAIR w kart Citi korzysta kilkaset tysiecy
klientow. Wg Ciebie to durnie, czy aby nie przesadzasz?
Maciej
-
17. Data: 2004-10-16 21:53:27
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Daniel M.J." <q...@c...pbz_ROT_XIII>
MK <m...@i...pl> w wiadomości (in msg)
news:uydcd.19341$z77.14655@news.chello.at napisał/a (wrote):
>> Jeżeli bank decyduje się na taki kanał dystrybucyjny z definicji mając
>> klientów za durniów, to jakim cudem można mieć dobre zdanie o banku?
> nieuczciwych sprzedawcow. AFAIR w kart Citi korzysta kilkaset tysiecy
> klientow. Wg Ciebie to durnie, czy aby nie przesadzasz?
Nie napisal, ze to durnie, tylko ze bank ma ich za durniow. :-) Nawet jesli
nie za durniow, to na pewno ignorantow lub snobow. Inaczej bowiem nie mozna
wyjasnic posiadania karty, ktora jest przynajmniej dwukrotnie drozsza od
pozostalych na rynku i oprocentowana w wysokosci zblizajacej sie do reszty
rynku tylko w momencie zagrozenia odejsciem.
Daniel
--
"Architekci to ograniczone istoty. Podczas projektowania obiecuja
cos niezwyklego, a zawsze wychodzi im po prostu bank."
-- G. Kopaczewski "Global Nation. Obrazki z czasow popkultury"
Moja strona - http://www.danieljablonski.w.pl
-
18. Data: 2004-10-16 22:26:39
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Daniel M.J." <q...@c...pbz_ROT_XIII> wrote in message
news:cks595$5si$1@news.onet.pl...
>
> Nie napisal, ze to durnie, tylko ze bank ma ich za durniow. :-) Nawet
jesli
> nie za durniow, to na pewno ignorantow lub snobow. Inaczej bowiem nie
mozna
> wyjasnic posiadania karty, ktora jest przynajmniej dwukrotnie drozsza od
> pozostalych na rynku
Klienci PKO/Pekao/BPH etc. sa snobami, ignorantami czy durniami? ;) Przeciez
sa banki, ktore duzo taniej oferuja takie same uslugi...
Maciej
-
19. Data: 2004-10-17 11:34:59
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Daniel M.J." <q...@c...pbz_ROT_XIII>
MK <m...@i...pl> w wiadomości (in msg)
news:zehcd.20124$z77.9965@news.chello.at napisał/a (wrote):
> Klienci PKO/Pekao/BPH etc. sa snobami, ignorantami czy durniami? ;)
> Przeciez sa banki, ktore duzo taniej oferuja takie same uslugi...
Na tak zadane pytanie kazdy musi odpowiedziec sobie sam. Jednak jest roznica
miedzy Citi a wymienionymi przez Ciebie, bowiem te nie sprzedaja kart za
horendalne sumy (bo ponad 150 zl/rocznie przy korzystaniu z karty jest ostro
przesadzone).
Daniel
--
"Architekci to ograniczone istoty. Podczas projektowania obiecuja
cos niezwyklego, a zawsze wychodzi im po prostu bank."
-- G. Kopaczewski "Global Nation. Obrazki z czasow popkultury"
Moja strona - http://www.danieljablonski.w.pl
-
20. Data: 2004-10-17 17:34:05
Temat: Re: Karta Citibanku
Od: "Seba" <b...@b...gazeta.pl>
> Na tak zadane pytanie kazdy musi odpowiedziec sobie sam. Jednak jest
roznica
> miedzy Citi a wymienionymi przez Ciebie, bowiem te nie sprzedaja kart za
> horendalne sumy (bo ponad 150 zl/rocznie przy korzystaniu z karty jest
ostro
> przesadzone).
>
> Daniel
>
z tym że trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Zakłądając, że korzystasz z
karty Citi i kupujesz sobie np spodnie w Cottonfieldzie i pierścionek dla
żony u Kruka i otrzymujesz przy tym rabaty 5-15% w zależności od typu
karty - i już masz te 150 pln z powrotem w kieszeni :) czy karta któregoś z
wymienionych wczesniej banków daje takie bonusy?