eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarta bez limitów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2009-05-02 16:25:06
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3bpqbv6oz.fsf@intrepid.localdomain...

    > To chyba jasne, problem jest w przypadku, w ktorym ta procedura konczy
    > sie efektem negatywnym. Wtedy niestety albo klient placi, albo
    > (+- troche czasu i kombinacji) bank "dokonuje egzekucji".

    Zakładając, że ta osoba nie współpracowała przy tym fraudzie oraz że nie
    jest głupia, jednak znacznnie większa jest szansa, że reklamacja zostanie
    uznana.

    > Przeciez tak czy owak bank wypowie umowe i zablokuje karte.

    Do zablokowania karty upłynie pewnie nie mniej niż 3-4 okresy rozliczeniowe.
    Tak wygląda praktyka. A są też znane mi przypadki spektakularne (uplywa dużo
    więcej).

    > Jesli zostanie uznana reklamacja to w ogole nie ma problemu. Gorzej
    > w przeciwnym przypadku, wtedy niestety ("dzieki" BTE) trzeba samemu
    > udowadniac w sądzie, ze sie nie jest czyms tam.

    No tak. Zakładałem, że ta osoba przy tym fraudzie nie współpracowała i że w
    związku z tym warto postawić na taki rozwój wydarzeń, żer eklamacja zostanie
    finalnie uznana. I przykładowo ja bym z całkowitą pewnością nie regulował
    takiego obciążenia w takim przypadku.


  • 22. Data: 2009-05-02 20:12:27
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Tristan wrote:

    >> Nie mam pojęcia o jakim Jędrulu mówisz, ale karta debetowa bez limitu,
    >> to chyba nic nadzwyczajnego?
    >
    > No nie wiem, moja ma limity. Chyba dość chore jest manie karty bez limitów.
    > Przecież samo jej niezgubienie nie chroni przed bankructwem.

    Jak dla mnie - to najlepszym limitem dla debetówki jest po prostu brak
    środków na rachunku z nią związanym. :-)

    --
    MiCHA


  • 23. Data: 2009-05-02 20:33:24
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MarekZ" <m...@i...pl> writes:

    > Zakładając, że ta osoba nie współpracowała przy tym fraudzie oraz że
    > nie jest głupia, jednak znacznnie większa jest szansa, że reklamacja
    > zostanie uznana.

    Pieknie piszesz teoretycznie, problem istnieje jednak w praktyce.

    W sieci sa dostepne informacje o fraudach, ktore przynajmniej po etapie
    reklamacji obciazaly klienta (co ew. zmienil dopiero sąd). To nie byly
    transakcje z PINem, to nie byly transakcje z chipem, sklep nie mial
    podpisu klienta (choc byc moze mial "jakis" podpis), ani nie dzialo sie
    to w Polsce (tylko np. w USA albo w zachodniej Europie). I to zupelnie
    niedawno, gdy juz mniej-wiecej wszyscy wiedza jak sie kopiuje karty
    magnetyczne itd.

    > I przykładowo ja bym z całkowitą
    > pewnością nie regulował takiego obciążenia w takim przypadku.

    To inna sprawa, zwlaszcza jesli "egzekucja" nie jest dla klienta bardzo
    wielkim problemem.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 24. Data: 2009-05-02 21:07:03
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3k54zqm7f.fsf@intrepid.localdomain...

    > To inna sprawa, zwlaszcza jesli "egzekucja" nie jest dla klienta bardzo
    > wielkim problemem.

    A to fakt, to jest aż śmieszne jak ludzie potrafią się przerazić na dźwięk
    słów typu egzekucja, sąd, komornik. Co ONI zrobili z tego społeczeństwa. ;-)

    W sumie zadziwia mnie, że mimo dziesiątek używanych kart i już tysięcy
    transakcji (także w różnych dziwnych miejscach, także internetowych, także
    telefonicznych) nigdy ale to nigdy nie trafił mi się żaden fraud na tych
    kartach. Zobaczymy jak będę gadał gdy mi się wreszcie kiedyś trafi. :)


  • 25. Data: 2009-05-04 11:45:16
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: k...@o...pl

    On 1 Maj, 21:17, Tristan <n...@s...pl> wrote:

    > i są na to chętni? Przecie nawet jak ktoś ma majątek 10 mlnów, to
    > ryzykowanie mlna takie sobie jest.
    a jeśli ktoś ma limit 200pln do karty wypukłej a ktoś na odcisku z
    żelazka wpisze leżącą ósemkę jako wartość transakcji? Limit 200 pln
    nie będzie miał nic do rzeczy, nie wypłacimy się nigdy;)


  • 26. Data: 2009-05-04 14:55:24
    Temat: Re: Karta bez limitów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    k...@o...pl writes:

    > a jeśli ktoś ma limit 200pln do karty wypukłej a ktoś na odcisku z
    > żelazka wpisze leżącą ósemkę jako wartość transakcji? Limit 200 pln
    > nie będzie miał nic do rzeczy, nie wypłacimy się nigdy;)

    To klient zglosi reklamacje i nic z powyzszego nie bedzie.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1