Witam,

W jaki sposob fakt posiadania karty kredytowej ( limit 20 000) wplywa na
ocene wiarygodnosci
klienta w przypadku wystapienia o kredyt hipoteczny?
Przy straniu się o taki kredyt jest stawiane pytanie o posiadane karty - i
dokladnie o limit a nie o stan zadluzenia.


Aktualnie stan zadluzenia wynosi ok 5 000.
Zanim wystapie o taki kredyt chcialbym wiedziec co zrobic:

a) splacic karte i zostawic ja "na zapasie" - zawsze moze sie przydac.
b) splacic karte i ja zlikwidować
c) nie robic nic ;-)

Pozdrawiam

martels

do góry

martels pisze:

>
> Aktualnie stan zadluzenia wynosi ok 5 000.
> Zanim wystapie o taki kredyt chcialbym wiedziec co zrobic:
>
> a) splacic karte i zostawic ja "na zapasie" - zawsze moze sie przydac.
> b) splacic karte i ja zlikwidować
> c) nie robic nic ;-)


d) - zmniejszyc limt do 5 tys splacajac wczesniej karte.

Sadze, ze jedna karta o takim limicie nie bedzie przeszkoda, a zawsze
moze sie przydac.

do góry

martels pisze:
> Witam,
>
> W jaki sposob fakt posiadania karty kredytowej ( limit 20 000) wplywa na
> ocene wiarygodnosci
> klienta w przypadku wystapienia o kredyt hipoteczny?
> Przy straniu się o taki kredyt jest stawiane pytanie o posiadane karty -
> i dokladnie o limit a nie o stan zadluzenia.
>
Zwykle banki pomniejszają zdolność o ~5% limitu. Kwota zadłużenia nie ma
większego znaczenia.
(Uzasadnienie: możesz dobić do limitu karty i wtedy zwykle 3-5% jest tym
co *musisz* płacić)

KJ

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> d) - zmniejszyc limt do 5 tys splacajac wczesniej karte.

Bezsensu. Proponuje zlozyc deklaracje, ze "karte moge zawsze zamknac". W
razie czego mozna zlozyc wypowiedzenie, dostarczyc je do banku gdzie
staramy sie o kredyt, po czym w banku gdzie mamy KK wycofac
wypowiedzenie. I juz.

> Sadze, ze jedna karta o takim limicie nie bedzie przeszkoda, a zawsze
> moze sie przydac.

Ja bym jednak sadzil, ze bedzie przeszkoda. Jesli ma sie limit 200 tys
to wtedy pewnie moze to byc rozpatrywane inaczej (jakis "vipowski"
klien), ale 20 tys ?


--
Mithos

do góry

"martels" <m...@i...pl> wrote in message
news:gc9rpg$q97$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> W jaki sposob fakt posiadania karty kredytowej ( limit 20 000) wplywa na
> ocene wiarygodnosci
> klienta w przypadku wystapienia o kredyt hipoteczny?

Różne banki różnie to liczą.
Najprostszy sposób obejścia - w banku w którym poisada się KK złożyc
dyspozycję zamknięcia, pisemne potwierdzenie dyspozycji zamknięcia zanieść
do banku w którym się bierze kredyt hipoteczny, a po jego otrzymaniu odwołać
dyspozycję zamknięcia KK. Zwykle jest na to 30 dni.
Wilk syty i owca cała.

MichalL

do góry

martels pisze:
> Witam,
>
> W jaki sposob fakt posiadania karty kredytowej ( limit 20 000) wplywa na
> ocene wiarygodnosci
> klienta w przypadku wystapienia o kredyt hipoteczny?
> Przy straniu się o taki kredyt jest stawiane pytanie o posiadane karty -
> i dokladnie o limit a nie o stan zadluzenia.
> Aktualnie stan zadluzenia wynosi ok 5 000.
> Zanim wystapie o taki kredyt chcialbym wiedziec co zrobic:
> a) splacic karte i zostawic ja "na zapasie" - zawsze moze sie przydac.
> b) splacic karte i ja zlikwidować
> c) nie robic nic ;-)
Zdecydowanie wersja b ewentualnie złożenie potwierdzonej przez bank
dyspozycji zamknięcia, a później jej wycofanie (w BIK i tak okres
aktualizacji informacji to 1-2 miesiące od zamknięcia rachunku). Banki
różnie podchodzą do obciążania zdolności kredytowej posiadaną kartą
kredytową, ale z reguły liczą około 5% wartości limitu. Jeśli nic nie
zmienisz to bank będzie Cię traktować jakbyś spłacał kredyt z co
miesięczną ratą w wysokości 1000 zł (5% od 20 tys. zł). Ktoś dalej
twierdzi, że to nie będzie miało wpływu na zdolność kredytową?

do góry

Użytkownik "Radek Wroclawski" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:48e89a90$1@news.home.net.pl...

> miesięczną ratą w wysokości 1000 zł (5% od 20 tys. zł). Ktoś dalej
> twierdzi, że to nie będzie miało wpływu na zdolność kredytową?

Myślę, że różnie to może być. Ja kilka miesięcy temu brałem w ING kredyt
(prawdziwy kredyt a nie kartę) na 6k. Zadeklarowałem dochody 5k. Limitów
kart i linii zadeklarowałem 280k. 5% z 280k to grubo ponad 10k, czyli
wygląda, że "nie ma zdolności". A jednak kredyt został udzielony. Fakt, że
suma czysto symboliczna alejednak znaczy to, że nie musi te 5% być "z
automatu" liczone.

marekz

do góry

On Sun, 5 Oct 2008 12:10:15 +0200, MichalL wrote:

> Najprostszy sposób obejścia - w banku w którym poisada się KK złożyc
> dyspozycję zamknięcia, pisemne potwierdzenie dyspozycji zamknięcia zanieść
> do banku w którym się bierze kredyt hipoteczny, a po jego otrzymaniu odwołać
> dyspozycję zamknięcia KK. Zwykle jest na to 30 dni.

Zwykle to banki wymagają potwierdzenia zamknięcia karty, a nie
potwierdzenia złożenia dyspozycji zamknięcia.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

Użytkownik "Marcin Mokrzycki" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:o2dayyo5kf6n.rj0vj318vdei.dlg@40tude.net...

> Zwykle to banki wymagają potwierdzenia zamknięcia karty, a nie
> potwierdzenia złożenia dyspozycji zamknięcia.

Banki mogą sobie wymagać czegokolwiek i tak raczej pozostaną bezradne w
sytuacji, która jest obecnie. Mogę zastrzec kartę, wziąć potwierdzenie, że
jest zastrzeżona i natychmiast złożyć wniosek o wydanie w jej miejsce nowej.
Potwierdzenia zamknięcia rachunku karty zazwyczaj nie da się uzyskac od
ręki, a raczej niewielka część osób będzie skłonna do przenoszenia karty,
jeśli przy tej okazji zostanie jej na pewien czas pozbawiona.

IMO najbardziej kłopotliwe dla klienta jest wzięcie przez bank dyspozycji
zamknięcia starej karty i przesłanie jej do banku źródłowego. Podobno w
BZWBK można sie spodziewać kłopotów z odwołaniem takiej dyspozycji, a np. w
mBanku to w ogóle trudno stwierdzić jak ją odwoływać. Na mLinii?

marekz

do góry

Marcin Mokrzycki pisze:
> Zwykle to banki wymagają potwierdzenia zamknięcia karty, a nie
> potwierdzenia złożenia dyspozycji zamknięcia.
i co będą czekać nawet do 2 miesięcy jak ktoś zamknie konto?

do góry