Użytkownik "KK" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:c0vtrf$3ef$1@news.polbox.pl...
>
> Musisz zmienić bank.

Jeszcze przez kilka miesięcy tego nie zrobię, bo na razie
potrzebuję tego limitu debetowego, który tam mam.

> Są banki, w których nie trzeba chodzić, wyjaśniać.
> Można dzwonić (choć z różnym skutkiem ;))))

I czekać pół godziny na zgłoszenie się operatora. ;)

> A mi by było miło dostać nową kartę kredytową - po prostu albo bym
> skorzystał albo wpiął do klaserka :) A gdyby mi kto ukradł? IMHO bank
> powinien to przewidzieć i nie wiemy jakie BPH ma procedury na tę
okoliczność
> (nie wiem na ile są user-friendly bo nie korzystam :).

W Polsce obowiązuje zasada: "najpierw zapłać, a potem wyjaśniaj".
Niejedna firma upadła z powodu tej zasady...
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że te procedury będą bardzo "józef-friendly".

> Powienien mieć - tzn. wprowadza ułatwienie wiążące się z większym ryzkiem
> ale musi być przygotowany na to by zakladać niewinność klientów w tej
części
> procesu, którą sam z własnej woli (w celach promocyjnych) ułatwia. I ja
> jestem za takim ułatwianiem.

To ja już wiem, dlaczego w BPH są takie wysokie prowizje.

Pozdrawiam,
Artur

do góry

>Tez zgadzam sie ze kara powinna byc cofnieta, jednak dywagowanie o to czy
>bank powinien zwrocic kwote za zakupy jest wg mnie przesada. Karta zostala
>uzyta swiadomie (musiala zostac podpisana przed uzyciem) i tu nie ma

Nie wiemy czy byla podpisana, nie wszedzie sa tacy wnikliwi w sprawdzaniu
podpisow.

do góry

Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c0vmp2$o11$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "krab" <-...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:c0vm7c$q3u$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > albo z sziti ! :-) ani z zadnego innego - niech sie ucza, ze jesli tak
> beda
> > robic to beda musieli ponosic tego konsekwencje !
> >
> Wydaje mi sie (tak mialem w Citku chyba) ze wraz z karta jest wniosek o
> odstapienie od umowy. Wystarczy cos takiego odeslac i po sprawie.

a dlaczego mam to robic ? chodzic na poczte i zawracac sobie glowe faktem,
ze ktos chce wydoic ze mnie forse, zajac moj czas itp itd ? a jesli taka
karta nie dotrze do nbie i ktos bedzie jej uzywal ? kilka osob ci sie juz o
to pytalo, a ty o chyba wlasnie wysylasz takie karty wlasnie - ze az tak
bardzo bronisz takiej metody zarabiania przez banki

do góry

On Wed, 18 Feb 2004 13:40:51 +0100, "JaKi" <j...@g...pl> wrote:

>
>Użytkownik "RAdek" <r...@w...emarketing.pl> napisał w wiadomości
>news:1255445217.20040218133230@wytnijto.emarketing.
pl...
>
>> Super, dlaczego nie został aresztowany?
>> Dlaczego został obciążony kwotą transakcji i dlaczego w ogóle udało mu
>> się zapłacić nieaktywowaną kartą?
>> Czy system "elektroniczny" nie powinien mu tego zabronić?
>> Czy w takim razie te terminale do czegoś służą?
>
>Na powyzsze pytania - jest cos takiego jak Floor Limit.

Dla plaskiej elektronicznej karty, bo z jego wypowiedzi wynika ze taka dostal?

do góry

On Wed, 18 Feb 2004 15:38:56 +0100, "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
wrote:

>Użytkownik "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl> napisał w wiadomości
>news:c0vt0s$9ie$1@achot.icm.edu.pl...
>> Bardzo bym prosił, aby mój bank:
>> 2) jeśli je wysyła pocztą, to zupełnie nieaktywne.
>
>Wypukłych się nie da przysłać zupełnie nieaktywnych.

Ale ta byla plaska.

do góry

KK wrote:
> "Jacek Marek" <n...@i...pl> wrote in message
> news:c0vunt$9i7$1@diplo.bci.pl...
> rosłem
>> do karty kredytowej, może jej nie potrzebuje, za dużo sprawia
>> problemów. A nie mam ochoty na reklamacje.
>
> A Ty nie możesz łaskawie napisać JAK jesteś z nimi związany? Jakimi
> produktami?
Konto Srebrny Sezam.
Właśnie pani na infolinii BPH powiedziała że posiadanie tego konta nie jest
równoznaczne ze złożeniem wniosku o kartę kredytową silver. I powinienem
złożyć wniosek jak ją chce mieć, choć czasem mają promocje. ;-)

JM

do góry

Wed, 18 Feb 2004 16:07:05 +0100, w <c0vust$chm$1@achot.icm.edu.pl>, "Artur
Czeczko" <n...@e...one.pl> napisał(-a):

> Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> news:rnt630p83678p7eadt3kv91e6vfb7qad3f@4ax.com...
> > No i? Widać potrzebował, bo ją zamówił. A teraz sam nie wie po co...
>
> Chyba napisał już w tym wątku, że jej nie zamówił.

Chyba? Chyba nie, nie widzę takiej możliwości.

A jeśli jednak jakimś cudem, to czemu nią płacił? :o Czy ja jestem jakiś
dziwny, skoro tego nie rozumiem?

> > Dla mnie to za duży kłopot. Jak ktoś jest boidupa i boi się reklamacji, to
> > niech sobie tak używa karty.
>
> Tylko trzeba odpowiednio wcześnie zauważyć, że ubyło kasy.

Raczej nie uda się ominąć takiej transakcji. A z kredytowej nie ubywa kasy.

> > Przeczytaj lekturę grupy, zwłaszcza posty o fraudach i powiedz mi ile z
> nich to
> > problemy związane z lewymi zamówienia przez net?
>
> Znaczy Karol Żwiruk bredzi?
Link?

do góry

Wed, 18 Feb 2004 16:01:05 +0100, w <c0vunt$9i7$1@diplo.bci.pl>, "Jacek Marek"
<n...@i...pl> napisał(-a):

> Radosław Popławski wrote:
> > Wed, 18 Feb 2004 15:06:28 +0100, w <c0vrh7$uje$1@news.polbox.pl>, "KK"
> > <n...@n...com> napisał(-a):
> >
> >>> No a ja nie.
> >>
> >> No więc napisz w końcu dlaczego Ci ją przysłali.
> >
> > Bo ją zamówił. A myślisz, że dlaczego nie pisze? Po prostu jeden z
> > tej grupy klientów, którzy nie dorośli do używania karty...
> Czy nie potrafisz przeczytać pierwszego posta ze zrozumieniem? Napisałem że
> przysłali bo jeste dobrym klientem. Nie zamawiiałem jej.

To dlaczego nią płaciłeś?

> Może i nie dorosłem
> do karty kredytowej, może jej nie potrzebuje, za dużo sprawia problemów. A
> nie mam ochoty na reklamacje.

Haha, nie masz ochoty, ale teraz ze swojej winy będziesz miał tego aż nadto.

do góry

> Konto Srebrny Sezam.
> Właśnie pani na infolinii BPH powiedziała że posiadanie tego konta nie
jest
> równoznaczne ze złożeniem wniosku o kartę kredytową silver. I powinienem
> złożyć wniosek jak ją chce mieć, choć czasem mają promocje. ;-)

Pewnie, że nie jest :) Ale już mamy podstawę łączącą Cię z BPH. Teraz tzreba
by pogrzebać w umowie i regulaminie i zastanowić się czy naprawdę kiedy
wyślą taką niezamówioną kartę to możesz udawać greka ;)

pzdr
KK

do góry

> a dlaczego mam to robic ? chodzic na poczte i zawracac sobie glowe faktem,
> ze ktos chce wydoic ze mnie forse, zajac moj czas itp itd ? a jesli taka
> karta nie dotrze do nbie i ktos bedzie jej uzywal ? kilka osob ci sie juz
o
> to pytalo, a ty o chyba wlasnie wysylasz takie karty wlasnie - ze az tak
> bardzo bronisz takiej metody zarabiania przez banki

Czegoś nie rozumiem. Dostał kartę, której nie zamawiał. To nie mógł jej
wyrzucić do kosza? Zamiast tego poszedł jej używać i sępi o długopis :)

pzdr
KK

do góry