eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 21. Data: 2004-02-18 11:50:04
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "Jerzy \"Doom_\" Zientkowski" <d...@N...irc.pl>


    > > A na jakiej podstawie? Jakaś umowa między mną a bankiem? Ja nic nie
    > > podpisalem.
    > > Rozumiem jak przyjdzie do Ciebie informacja że masz coś zapłacić to
    > płacisz
    > > nie zastanawiając się na jakiej podstawie. To podaj adres zaraz wyśle
    > > ponaglenie do zapłaty. ;-)))))
    >
    > Brawo! Dzięki takim jak Ty trzeba potem ograniczać usługi (i to nie tylko
    > bankowe) dla zwykłych ludzi, bo zawsze ktoś coś wykombinuje. Zamówiłeś
    > kartę? No to brawo, że przy okazji może uda Ci się wyłudzić długopis -
    moje
    > gratulacje!
    Brawo.
    Dzięki takim jak Ty odechciewa się sensownych dyskusji.
    Podaj proszę, w którym poscie Jacek napisał 'zamówiłem kartę'.
    Doom_



  • 22. Data: 2004-02-18 11:50:09
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "MarcinP" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c0vj06$8hj$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Zupelnie druga kwestia to ta kara. Ja bym domagal sie anulowania.
    > Dlaczego ? A napisane, ze musisz zglosic sie do banku przed uzyciem karty?
    >

    Napisane to ponoc bylo - tak wynika z poczatkowego postu. W normalnych
    warunkach kara powinna byc cofnieta. Jednak jesli ktos probuje naciagnac
    rzeczywistosc twierdzac ze nie chce karty i zobowiazaniami za dokonane
    transakcje obciazac bank powinien taka kare zaplacic - dla zasady.

    --
    JaKi

    > Jest jeszcze inne wyjscie. Mozesz powiedziec, ze zadnej karty nie
    dostales,
    > niech Ci udowodnia, ze klamiesz :-).
    >
    > Mialem podobna sytuacje z Multibankiem. Tez dostalem karte zwykla
    > poczta, z ta roznica, ze ja ja zamawialem. Ale niestety przebywalem wtedy
    > za granica. Po powrocie okazalo sie, ze karta lezy w kopercie juz drugi
    > miesiac
    > i przyszedl pierwszy wyciag z kara za nieterminowa splate (oplata za karte
    +
    > kara za jej niezaplacenie w terminie). Pomogla reklamacja (za 3 razem)
    > i powolanie sie na odpowiedni punkt regulaminu.
    >
    > pozdr
    > MarcinP
    >
    >
    >
    >
    >
    >



  • 23. Data: 2004-02-18 11:52:03
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Jerzy "Doom_" Zientkowski" <d...@N...irc.pl> napisał w
    wiadomości news:c0vjcn$p1f$1@korweta.task.gda.pl...
    >

    > Nie dyskutuj ze mną, proszę, tylko podaj mi linka (lub nr ustawy lub
    > cokolwiek), gdzie jest napisane, że kawałek plastiku przysyłany przez bank
    > jest jego własnością.

    Przeczytaj co pisze na karcie - jakakolwiek masz i skoncz sie osmieszac.

    --
    JaKi



  • 24. Data: 2004-02-18 11:53:20
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Jerzy "Doom_" Zientkowski" <d...@N...irc.pl> napisał w
    wiadomości news:c0vjfp$pbs$1@korweta.task.gda.pl...

    > A kto jest Użytkownikiem?
    > Na podstawie jakiego przepisu?
    > Użytkownikiem karty stajesz się nie w momencie pierwszego użycia,
    podpisania
    > czy wyjęcia karty z koperty, tylko w momencie PODPISANIA umowy, damn.
    > Może i masz rację, ale nie potrafisz podać rozsądnego argumentu.

    Wiec w momencie kiedy nie podpisales umowy jestes kazdym innym zlodziejem
    ktory wyciaga karte (karte banku) i idziesz nia placic za zakupy.

    --
    JaKi



  • 25. Data: 2004-02-18 11:54:09
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "KK" <n...@n...com>

    > Jak dla mnie w tej sytuacji dupy dał wyłącznie bank i nie ma co tego
    > wybielać.

    Niekonicznie. Przecież nie wiemy co się tak naprawdę do końca wydarzyło.
    Kolega Marek opisał tylko to jak już dostał kartę. A jak ją w takim razie
    zamówił? Niech napisze więcej o tym. Po drugie - CO pisało na karcie i
    liście, który z nią przyszedł?
    Bez odpowiedzi wiem, że na karcie pisze, że jest ona własnością banku. A na
    liście pisało, że ma się zgłosić do banku. Dalej mamy problem co powinno się
    zrobić? Ja za bardzo nie mam...

    pzdr
    KK



  • 26. Data: 2004-02-18 11:56:14
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "KK" <n...@n...com>

    > To teraz pokaż mi przepis, który mówi, że kawałek plastiku przysłany mi
    > przez bank jest jego własnością...

    Ty jesteś pewnie z tych co uważają, że bilte kolejowy czy tramwajowy to też
    Twoja własność? :))))

    pzdr
    KK



  • 27. Data: 2004-02-18 11:56:40
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "Jerzy \"Doom_\" Zientkowski" <d...@N...irc.pl>


    Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c0vjl6$a77$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Jerzy "Doom_" Zientkowski" <d...@N...irc.pl> napisał w
    > wiadomości news:c0vjcn$p1f$1@korweta.task.gda.pl...
    > >
    >
    > > Nie dyskutuj ze mną, proszę, tylko podaj mi linka (lub nr ustawy lub
    > > cokolwiek), gdzie jest napisane, że kawałek plastiku przysyłany przez
    bank
    > > jest jego własnością.
    >
    > Przeczytaj co pisze na karcie - jakakolwiek masz i skoncz sie osmieszac.
    Rany.
    Paczka, którą wysłałem Ci kilka postów wyżej TEŻ ma napis 'jestem własnością
    Doom_a'.
    Co z tego? Napis na kawałku plastiku? Tak, jeśli regulują to przepisy.
    Doom_




  • 28. Data: 2004-02-18 11:57:24
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c0vjl6$a77$1@inews.gazeta.pl...

    > Przeczytaj co pisze na karcie - jakakolwiek masz i skoncz sie osmieszac.
    >
    Az nawet zacytuje:

    mBank - karta do ekonta - "Niniejsza karta zostala wydana przez BRE Bank
    S,A, i pozostaje jego wlasonoscia..."

    Millennium wpadle mi w rece i tak samo, o qrde BZWBK tak samo - no kto by
    pomyslal.


    EOT
    --
    JaKi



  • 29. Data: 2004-02-18 11:59:19
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "Jerzy \"Doom_\" Zientkowski" <d...@N...irc.pl>


    Użytkownik "KK" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:c0vjtf$fnv$1@news.polbox.pl...
    > > To teraz pokaż mi przepis, który mówi, że kawałek plastiku przysłany mi
    > > przez bank jest jego własnością...
    >
    > Ty jesteś pewnie z tych co uważają, że bilte kolejowy czy tramwajowy to
    też
    > Twoja własność? :))))
    Proszę....:(
    Bilet tramwajowy/kolejowy muszę KUPIĆ żeby móc go użyć. Prawda? Akt kupna
    jest zawarciem umowy pomiędzy mną a przewoźnikiem.
    Karta o której mówimy została wysłana do człowieka BEZ zawierania
    jakiejkolwiek umowy, prawda? Tu jest knyf.
    Doom_



  • 30. Data: 2004-02-18 12:00:43
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "Jerzy \"Doom_\" Zientkowski" <d...@N...irc.pl>


    > > A kto jest Użytkownikiem?
    > > Na podstawie jakiego przepisu?
    > > Użytkownikiem karty stajesz się nie w momencie pierwszego użycia,
    > podpisania
    > > czy wyjęcia karty z koperty, tylko w momencie PODPISANIA umowy, damn.
    > > Może i masz rację, ale nie potrafisz podać rozsądnego argumentu.
    >
    > Wiec w momencie kiedy nie podpisales umowy jestes kazdym innym zlodziejem
    > ktory wyciaga karte (karte banku) i idziesz nia placic za zakupy.
    Cieszę się, że się zgadzamy.
    To teraz powiedz mi proszę, na jakiej podstawie bank obciąża człowieka do
    którego była ta karta wysłana kwotą transakcji + karą za użycie
    nieaktywowanej karty?
    Doom_


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1