-
151. Data: 2004-02-19 12:17:18
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: devnull <d...@n...net>
On Thu, 19 Feb 2004 12:09:56 +0100, "JaKi" <j...@g...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl> napisał w wiadomości
>news:c125ea$gi3$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> Jeśli jest okazja, żeby sprawdzić wiarygodność banku, to dlaczego
>> z niej nie skorzystać? Ja chcę wiedzieć, czy mój bank jest potencjalnym
>> źródłem moich kłopotów...
>>
>A bank zweryfikowal czy jego klient moze byc zrodlem klopotow. No i jednak
>klient ktoremu bank zaufal wysylajac mu karte jest zrodlem problemow.
Klient nie jest instytucja zaufania publicznego, a bank jest.
-
152. Data: 2004-02-19 12:18:41
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>
Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c12935$g05$1@inews.gazeta.pl...
>
> Wprowadzic w systemie, ze jest to klient z ktorym interesow poza tymi co
> robimy nie nalezy robic :-) Ciekawe czy systemy bankow maja takie funkcje
> :-)
To niech mnie też tam dopiszą, ja bardzo poproszę :-)
Pozdrawiam,
Artur
-
153. Data: 2004-02-19 12:19:44
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: devnull <d...@n...net>
>Tak, napisal, ze byla to karta plaska. Ja dostalem od nich
>niezamowiona karte wypukla. Po rozmowie w banku okazalo sie, ze
>rzeczywiscie mieli blad w systemie, i powysylali plaskie karty
>wstepnie aktywowane. Nie popelnili tego bledu z wypuklymi.
>Takie info dostalem bezposrednio w banku BPH.
No prosze, zeby nie ten test przeprowadzony przez klienta, ktory rozpoczal ten
watek ta wpadka banku nie wyszlaby moze na jaw, ale gdzies jakis zlodziej moze
by skorzystal...
-
154. Data: 2004-02-19 12:22:15
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Marek" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c1296p$gil$1@diplo.bci.pl...
> Widzisz udalyby się tylko kwota przekroczyła FL, ale mogłem spokojnie
wrócić
> do pierwszego i zrobić n zakupów po 20 zł. A ja poszedłem do banku i
> zapytałem się co z tym fantem zrobić...
Nie zrobilbys zakupow w pierwszym punkcie bo kolejne transakcje nawet pomimo
FL sa automatycznie autoryzowane. Zreszta potem napisale ze byla to karta
plaska wiec w Twoim przypadku FL nie mial znaczenia.
--
JaKi
-
155. Data: 2004-02-19 12:24:32
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka. Epilog
Od: "Jacek Marek" <n...@i...pl>
Witam,
Oto odpowiedz od miłej pani z Banku:
>Dyrektor Oddziału przychylił się do mojego wniosku i całość kwoty będzie
zaksięgowana w koszty Banku.
>Stosowne pismo w tej sprawie zostanie do Pana przesłane pocztą.
Pozdrawiam
Jacek Marek
Ps.: W zasadzie czytając odpowiedzi na mojego posta i odpowiedz Banku -
kamień spadł mi z serca. A i samopoczucie wciąż jest dobre. ;-)
-
156. Data: 2004-02-19 12:28:37
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "Jacek Marek" <n...@i...pl>
JaKi wrote:
> Użytkownik "Jacek Marek" <n...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:c1296p$gil$1@diplo.bci.pl...
>
>> Widzisz udalyby się tylko kwota przekroczyła FL, ale mogłem
>> spokojnie wrócić do pierwszego i zrobić n zakupów po 20 zł. A ja
>> poszedłem do banku i zapytałem się co z tym fantem zrobić...
>
> Nie zrobilbys zakupow w pierwszym punkcie bo kolejne transakcje nawet
> pomimo FL sa automatycznie autoryzowane. Zreszta potem napisale ze
> byla to karta plaska wiec w Twoim przypadku FL nie mial znaczenia.
Nie bardzo rozumiem.... Skoro już tam raz zrobiłem to dlaczego nie zrobiłbym
jeszcze raz?
JM
-
157. Data: 2004-02-19 12:32:46
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Marek" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c12a61$h7c$1@diplo.bci.pl...
> Nie bardzo rozumiem.... Skoro już tam raz zrobiłem to dlaczego nie
zrobiłbym
> jeszcze raz?
>
Bo kolejna transakcja dokonana pod rząd (chyba wchodza w to transakcje
dokonane jednego dnia) sa automatycznie autoryzowane.
Zreszta po dokonaniu pierwszej transakcji, kiedy zauwazylez ze mimo braku
aktywacji karta dziala, powinienes zaniesc ja do banku a nie probowac
dokonywac zakupow w innym punkcie.
--
JaKi
-
158. Data: 2004-02-19 12:35:13
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka. Epilog
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Marek" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c129ud$h0b$1@diplo.bci.pl...
> >Dyrektor Oddziału przychylił się do mojego wniosku i całość kwoty będzie
> zaksięgowana w koszty Banku.
Pogratulowac zachowania sie banku.
--
JaKi
-
159. Data: 2004-02-19 13:57:53
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "valet" <v...@w...pl>
> Zrezygnowałem z karty bo można nią płacić w Internecie. Dowiedziałem się o
> tym w oddziale i od razu ją zwróciłem.
Nie piszesz jasno jaka to karta, ale skoro kredytowa, płaska i można nią
płacić w internecie to jedyna w ofercie tego banku która spełnia takie
kryterium to:
KK BPH - INTERIA.PL (w wersji VE)
IMHO - Bank BPH wydał niezłego potworka ;)
Choć gwoli ścisłości trzeba dodać, że nie byli prekursorami w tej materii
:). AFAIK wszystkie plastiki VE przed personalizacją zawierają już tekst:
"electronic use only". Zatem tworząc produkt umożliwiający transakcje bez
fizycznego użycia karty i "ubierając" go w plastik który temu przeczy -
banki same są odpowiedzialne za rozdwojenie jaźni u swoich mniej
zorientowanych klientów :).
Podejrzewam, że to z oszczędności ;)
Tak więc opisany tu przypadek miał prawo sie zdarzyć; najprawdopodobniej
karta ta jest traktowana przez systemy autoryzacyjne jako embosowana, a że
transakcja mieściła się w ramach floor limit'u to ... poszła :) Przy wyższej
kwocie była prośba o autoryzację i wtedy wyszło szydło z worka .. karta
nieaktywna. Ale to tylko moja teoria.
Co do możliwości wysłania karty przez bank bez jej wcześniejszego zamówienia
przez klienta - to jestem skłonny w to uwierzyć. Nie dalej jak pół roku temu
Bank Pekao S.A. zorganizował podobną akcję; po prostu wysłał do 100 000
swoich klientów, którzy mieli prawidłowo obsługiwany kredyt odnawialny w
wysokosci do 3000 PLN - KK VE Regata.
Przesyłka zawierała jakieś pismo przewodnie zachęcajace do zamiany
dotychczasowej 'Pożyczki w Eurokoncie' na limit w ramach w/w KK, dwa egz.
umowy o KK oraz (nieaktywny) plastik. AFAIR była to przesyłka polecona, tak
więc bank miał potwierdzenie odbioru. Jeśli klient był zainteresowany mógł
podpisać umowę i wysłać w załączonej kopercie do macierzystego
oddziału/pofatygować się osobiście. W przypadku braku zainteresowania bank
prosił o odesłanie plastiku. Chyba trochę lepiej to zorganizowali niż BPH.
Pozdrawiam
Piotrek
> zaczeli rozumieć że to się _stało_ że tak się da!, potem telefony do
centrum
> autoryzacji i tam też nie wierzyli...
-
160. Data: 2004-02-19 14:38:34
Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
Od: "KK" <n...@n...com>
> Windows prawda.
Tzn?
> A jezeli uwazasz inaczej, to ja niewiem czemu po ukonczonej podrozy
> niszczysz/wyrzucasz wlasnosc PKP. Idz lepiej oddaj bilet do kasy na stacji
> koncowej.
Może. Już zresztą ktoś mi tu argumenty wyciągał - widocznie miałem złe
informacje. Niemniej argument o tym, że niszczę bilet to żaden argument.
Przecież kartę bankową po zakończeniu daty ważności też niszczę i wyrzucam.
pzdr
KK