Witam szanowną grupę.

Czytam sobie właśnie różne artykuły na temat bezpieczeństwa (a raczej jego
braku) kart zbliżeniowych.

Zastanawia mnie jedna rzecz:

Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego przycisku
do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie banalnego wyłącznika
do chipa przekracza możliwości technologiczne?


--
Pozdrowienia,
Yakhub

do góry

Yakhub wrote:

> Witam szanowną grupę.
>
> Czytam sobie właśnie różne artykuły na temat bezpieczeństwa (a raczej
> jego braku) kart zbliżeniowych.
>
> Zastanawia mnie jedna rzecz:
>
> Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
> Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego przycisku
> do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie banalnego wyłącznika
> do chipa przekracza możliwości technologiczne?

Pomysl karty aktywowanej pinem wpisywanym na samej karcie to nie jest
nic nowego... ale sami sobie przeciez nie wprowadzimy, nie?


--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

do góry

W dniu 2013-03-21 01:07, Rafał Grzelak napisał(a):
> Yakhub wrote:
>> Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
>> Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego przycisku
>> do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie banalnego wyłącznika
>> do chipa przekracza możliwości technologiczne?
> Pomysl karty aktywowanej pinem wpisywanym na samej karcie to nie jest
> nic nowego... ale sami sobie przeciez nie wprowadzimy, nie?

A bankowi trochę utrudni to wprowadzanie klientów w niedozwolony debecik ;)

--
TrzyLinie

do góry

W dniu 2013-03-21 00:10, Yakhub pisze:

> Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
> Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego przycisku
> do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie banalnego wyłącznika
> do chipa przekracza możliwości technologiczne?

Ma być prosto, tanio i wygodnie, a przycisk jako element mechaniczny
podnosi koszt, jest awaryjny i obniża wygodę korzystania z karty.

Jak ktoś lubi przyciskać to może przecież wpisywać pin na terminalu,
nie ma chyba sensu tworzyć dodatkowych rozwiązań pośrednich.

do góry

W dniu 2013-03-21 19:57, MarcinF pisze:
> W dniu 2013-03-21 00:10, Yakhub pisze:
>
>> Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
>> Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego przycisku
>> do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie banalnego wyłącznika
>> do chipa przekracza możliwości technologiczne?
>
> Ma być prosto, tanio i wygodnie, a przycisk jako element mechaniczny
> podnosi koszt, jest awaryjny i obniża wygodę korzystania z karty.
>
> Jak ktoś lubi przyciskać to może przecież wpisywać pin na terminalu,
> nie ma chyba sensu tworzyć dodatkowych rozwiązań pośrednich.
>
Sam przycisk aktywujący na karcie, to troszkę za mało, bo nie chroni
skradzionej karty. Ale pin wstukiwany na karcie jest całkiem ok.
Wstukujesz zanim podejdziesz do kasy i karta jest aktywna przez
powiedzmy 3 minuty. Jednak trudniej byłoby to wprowadzić w
mikro-gadżetach paypassowych.

Ale nie ustawajmy w kombinowaniu. Może coś sensownego wymyślimy :)


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

TrzyLinie wrote:

> W dniu 2013-03-21 01:07, Rafał Grzelak napisał(a):
> > Yakhub wrote:
> > > Skoro wciskamy w te karty mikroprocesory, antenki, cuda na kiju...
> > > Dlaczego po prostu nie można na karcie umieścić zwyczajnego
> > > przycisku do zatwierdzenia transakcji??? Czy zamontowanie
> > > banalnego wyłącznika do chipa przekracza możliwości
> > > technologiczne?
> > Pomysl karty aktywowanej pinem wpisywanym na samej karcie to nie
> > jest nic nowego... ale sami sobie przeciez nie wprowadzimy, nie?
>
> A bankowi trochę utrudni to wprowadzanie klientów w niedozwolony
> debecik ;)

Otoz wlasnie. Z pierwotnym zalozeniu paypass mial uzywac licznika
tranaskcji offline i w ogole. A wyszlo jak zawsze. :)

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

do góry

Rafał Grzelak <s...@d...com> writes:

> Pomysl karty aktywowanej pinem wpisywanym na samej karcie to nie jest
> nic nowego...

Taka karta jest wielokrotnie droższa.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Użytkownik "Maruda" <m...@n...com> napisał w wiadomości
news:514b59f7$0$26684$65785112@news.neostrada.pl...
> Sam przycisk aktywujący na karcie, to troszkę za mało, bo nie chroni
> skradzionej karty. Ale pin wstukiwany na karcie jest całkiem ok.
> Wstukujesz zanim podejdziesz do kasy i karta jest aktywna przez powiedzmy
> 3 minuty.

Zdajesz sobie sprawę, że procesor musi być zasilany aby był w stanie
rozpoznać wstukany kod ?
P.G.

do góry

W dniu piątek, 22 marca 2013 10:18:44 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> Zdajesz sobie sprawę, że procesor musi być zasilany aby był w stanie
> rozpoznać wstukany kod ?
No patrz pan, czyżby Getin zapomniał?
cyt za not. prasową:
'....pierwsza na świecie karta Display Card MasterCard, która dzięki wbudowanemu
ekranowi i funkcji tokenu umożliwia Klientowi bieżącą kontrolę wydatków....'
A może nie jest problemem umieszczenie baterii wystarczającej na czas ważności karty?

Konto getin up.

Pozdrawiam
Michał M

do góry

Użytkownik "MrMrooz" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:390fffbf-4459-4db3-88f4-489688c00b94@googlegrou
ps.com...
W dniu piątek, 22 marca 2013 10:18:44 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
>> Zdajesz sobie sprawę, że procesor musi być zasilany aby był w stanie
>> rozpoznać wstukany kod ?
>No patrz pan, czyżby Getin zapomniał?
>cyt za not. prasową:
>'....pierwsza na świecie karta Display Card MasterCard, która dzięki
>wbudowanemu ekranowi i funkcji tokenu umożliwia Klientowi bieżącą kontrolę
>wydatków....'
>A może nie jest problemem umieszczenie baterii wystarczającej na czas
>ważności karty?

Sądziłem, że dyskusja dotyczy kartach zbliżeniowych, które uzyskują
zasilanie z pola emitowanego przez czytnik.

Wyświetlacz, klawisze, bateria - wyraźnie podniesie koszt karty.
Prawie każdy nosi przy sobie coś, co ma wyświetlacz, klawisze, baterię i
ostatnio też NFC. Po co drugie takie coś?
P.G.

do góry