-
11. Data: 2007-09-17 14:50:20
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: " mimad" <m...@g...pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
> " mimad" <m...@g...pl> writes:
>
> > Oby nigdy - chip (czy autoryzacja PIN-em) jest zabezpieczeniem, ale tylko dla
> > banku i wygodna wymowka do zepchniecia odpowiedzialnosci na klienta.
>
> Taaak, powiedz to tym, ktorym skopiowano karty, i bank odrzucil
> reklamacje mimo braku PINu.
>
Przy kartach jakiego banku? Poszkodowani odwolywali sie? Na jakiej podstawie
bank odrzucil reklamacje? Bo chyba nie wg opinii pana Staszka z banku, ktoremu
sie nagle zaczelo wydawac ze to wlasciciel podpisal sie na slipie?
> > Dla
> > posiadacza karty bezpieczniejszy jest podpis.
>
> Tylko wtedy, gdy juz masz do czynienia z fraudem. Ale w przypadku
> chipa o tej fraud duzo trudniej.
O pewnego rodzaju fraudy jest tak samo latwo jak wczesniej - w koncu to zadna
trudnosc poznac cudzy PIN. A jak juz znasz PIN, to karta latwo potrafi tez
zmieniac wlasciciela.
> Z tym, ze oczywiscie karta nie powinna wymagac PINu przy transakcji
> "z paska", to juz jest inna sprawa.
I o to tez chodzi - rozmawiamy o stanie faktycznym. A ile jest kart z chipem
dzialajacych tak jak powinno (autoryzacja chipem - pin, z paska - podpis)?
> > Było na grupie nie raz :) A
> > najbezpieczniejsza jest lektura regulaminu karty, szczegolnie w paragrafach
> > mowiacych o reklamacjach i odpowiedzialnosci, zwlaszcza w przypadku gdy karta
> > _nie_ zostala utracona.
>
> Yep, wlasnie w tym przypadku ulomnosc karty bez procesora jest
> najbardziej widoczna.
Przed czym zabezpiecza chip przy transakcjach MOTO? Dlatego tak jak napisalem
- najlepsze zabezpieczenie to regulamin karty.
> Tak czy owak, sama karta to nie wszystko, terminale musza jeszcze
> tego chipa uzywac.
Amen.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2007-09-17 16:36:25
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Mithos <f...@a...pl>
dem napisał(a):
> W Pl to faktycznie jest bez znaczenia, ale bywają miejsca, gdzie są
> automatyczne terminale (np. stacje beznynowe), na których można autoryzować
> tylko chip'em.
Ale to trzeba miec karte akurat w Citi ? Ja mam aktualnie 6 KK (dwie
bede zamykal, a w zasadzie juz zamykam) i nie uwazam wyrobienia sobie
karty z chipem za jakis problem.
Poza tym ja osobiscie nie widze w karcie Citi nic rewelacyjnego. Podobno
maja niezly system rozpatrywania reklamacji ale z tego (na cale
szczescie) nie musialem jeszcze korzystac. Obsluga telefoniczna tez jest
na niezlym poziomie. Ale poza tym ? Beznadziejny podglad online, tylko
19 znakow do umieszczenia na karcie, karta po 10 miesiach uzywania
wyglada jak wyjeta psu z gardla (a ma jeszcze niby wytrzymac 2 lata),
calkowicie niejasny system zwalniania z oplaty rocznej (w innych bankach
jest prosto : 6k, 12k, 18k, 30k itp. obrotu zwalnia z oplaty), ktory
wlacza sie w momencie kiedy zglaszamy chec rezygnacji z karty
(przypomina mi to praktyke operatorow telefonii komorkowej, gdzie trzeba
sie targowac o swoje, co jednak jak dla mnie jest praktyka bazarowa, a
nie powaznej firmy za jaka uwaza sie bank). IMO nic nadzwyczajnego, co
odroznia ta karte od konkurencji.
--
Mithos
-
13. Data: 2007-09-17 17:42:30
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: "Damian" <x...@o...pl>
> karta po 10 miesiach uzywania wyglada jak wyjeta psu z gardla (a ma
> jeszcze niby wytrzymac 2 lata),
a jednego telefonu na 0801 nie mozesz wykonac raz na 10 miesiecy aby dostac
nowa karte???
zacznij korzystac z tego co Ci przysluguje, Citi wydaje nowe karty
BEZPŁATNIE
niewazne czy sa zniszczone czy np zmieniles sie i nowe zdjecie chcesz na
karcie to jest zawsze za darmo :)
> calkowicie niejasny system zwalniania z oplaty rocznej (w innych bankach
> jest prosto : 6k, 12k, 18k, 30k itp. obrotu zwalnia z oplaty), ktory
> wlacza sie w momencie kiedy zglaszamy chec rezygnacji z karty
jak juz bedziesz dzwonil po nowy egzemplarz zniszczonej podobno karty to
moze wystarczy spytac o limity obrotow gwarantujacych "darmowosc" ?
malo asertywny jestes, ja "darmowosc" zaproponowalem konsultantowi Citi po
kilku miesiacach i mimo,ze nie wiem jakie sa limity (ale je spelniam-tak
zapewnia konsultant) to karty mam w Citi gratis - lacznie z dodatkowymi
-
14. Data: 2007-09-17 19:43:18
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
" mimad" <m...@g...pl> writes:
>> Taaak, powiedz to tym, ktorym skopiowano karty, i bank odrzucil
>> reklamacje mimo braku PINu.
>>
> Przy kartach jakiego banku? Poszkodowani odwolywali sie?
Wielu bankow. W Polsce i za granica. Myslisz ze dlaczego w ogole
wprowadzane sa karty procesorowe? Wlasnie z tego jedynego (choc
bardzo istotnego) powodu - bo pasek magnetyczny mozna latwo
skopiowac.
> Na jakiej podstawie
> bank odrzucil reklamacje?
Transakcja z fizyczna obecnoscia karty, odczyt paska magnetycznego,
karta nie byla zastrzezona, brak ubezpieczenia bo np. karta debit.
> Bo chyba nie wg opinii pana Staszka z banku, ktoremu
> sie nagle zaczelo wydawac ze to wlasciciel podpisal sie na slipie?
Wierzysz w "sprawdzanie podpisu"? :-)
> O pewnego rodzaju fraudy jest tak samo latwo jak wczesniej - w koncu to zadna
> trudnosc poznac cudzy PIN. A jak juz znasz PIN, to karta latwo potrafi tez
> zmieniac wlasciciela.
To tak jak z banknotami - chcialbys sytuacji, w ktorej wystarczyloby
zrobic kserokopie Twoich banknotow, bys przestawal posiadac zwiazana
z nimi wartosc pieniezna?
> I o to tez chodzi - rozmawiamy o stanie faktycznym. A ile jest kart z chipem
> dzialajacych tak jak powinno (autoryzacja chipem - pin, z paska - podpis)?
W tej chwili praktycznie w ogole nie ma kart procesorowych, ani chyba
nie ma punktow je akceptujacych, wiec to akurat mozemy sobie darowac.
Te drobne procenty (albo inne promile kart) nie sa istotne.
> Przed czym zabezpiecza chip przy transakcjach MOTO?
Przed tym samym co widelec podczas jedzenia zupy. Nie do tego sluzy.
> Dlatego tak jak napisalem
> - najlepsze zabezpieczenie to regulamin karty.
Problem polega na tym, ze jesli fraudow jest wiecej, to ktos musi za
to zaplacic. Niektorzy wierza ze zaplaci bank albo ubezpieczenie :-)
Niestety w "rzeczywistej" rzeczywistosci zaplacic za to musza klienci
banku, roznice moga byc tylko w rozlozeniu tych oplat.
--
Krzysztof Halasa
-
15. Data: 2007-09-17 19:57:20
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Mithos <f...@a...pl>
Krzysztof Halasa napisał(a):
> Wierzysz w "sprawdzanie podpisu"? :-)
Jesli sprzedawca nie sprawdzi podpisu to jego sprawa. Bank cofnie mu
kase i jego strata.
> Przed tym samym co widelec podczas jedzenia zupy. Nie do tego sluzy.
No wiec po co komu karta z chipem, skoro ten chip i tak nie jest
obslugiwany ? Zwlaszcza jesli przy takich chipowych kartach trzeba
placic paskiem magnetycznym przy uzyciu duzo mniej bezpiecznej dla
klienta formy autoryzacji - PIN.
> Problem polega na tym, ze jesli fraudow jest wiecej, to ktos musi za
> to zaplacic. Niektorzy wierza ze zaplaci bank albo ubezpieczenie :-)
> Niestety w "rzeczywistej" rzeczywistosci zaplacic za to musza klienci
> banku, roznice moga byc tylko w rozlozeniu tych oplat.
Zawsze ktos musi zaplacic. Jeleni, co biora KK, wyciagaja z niej w
bankomacie gotowke i placa kolosalne odsetki nie brakuje. Niech wiec z
nich bank finansuje fraudy.
--
Mithos
-
16. Data: 2007-09-17 20:22:18
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
> Wierzysz w "sprawdzanie podpisu"? :-)
Przez sprzedawce - oczywiscie nie. Ale jesli sklonowana karta ktos za
cos zaplaci a posiadacz oryginalnej karty okaze, ze jest na niej
kompletnie inny podpis niz na slipie, to owszem, nie mowie ze zawsze,
ale reklamacja ma duze szanse powodzenia.
> W tej chwili praktycznie w ogole nie ma kart procesorowych, ani chyba
> nie ma punktow je akceptujacych, wiec to akurat mozemy sobie darowac.
> Te drobne procenty (albo inne promile kart) nie sa istotne.
No to o czym ta cala dyskusja?
Po co pisales wyzej:
> ... dlaczego w ogole wprowadzane sa karty procesorowe? Wlasnie z
> tego jedynego (choc bardzo istotnego) powodu - bo pasek magnetyczny
> mozna latwo skopiowac.
skoro jak sam piszesz, kart procesorowych nie ma? Znaczy nie sa
wprowadzane...
A karta z _czipem i paskiem_ to w ogole jest jakas pomylka historii -
nijak zagrozenia fraudem nie zmniejsza.
MJ
-
17. Data: 2007-09-17 22:23:09
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
> Przez sprzedawce - oczywiscie nie. Ale jesli sklonowana karta ktos za
> cos zaplaci a posiadacz oryginalnej karty okaze, ze jest na niej
> kompletnie inny podpis niz na slipie, to owszem, nie mowie ze zawsze,
> ale reklamacja ma duze szanse powodzenia.
Z tym moge sie zgodzic. Ale lepiej zeby owa szansa w ogole nie
bylo potrzebna, nie?
> skoro jak sam piszesz, kart procesorowych nie ma? Znaczy nie sa
> wprowadzane...
Przeciwnie, sa wprowadzane, ale akurat w Polsce jeszcze ich
w praktyce nie ma. A nie ma ich, bo widocznie banki wola obciazac
klientow niz zaplacic za wdrozenia.
> A karta z _czipem i paskiem_ to w ogole jest jakas pomylka historii -
> nijak zagrozenia fraudem nie zmniejsza.
Zmniejsza, zmniejsza. Jaki jest glowny problem klienta w przypadku
fraudu? Taki, ze bank nie chce uznac reklamacji. A ten nie chce jej
uznac, bo musialby sam zaplacic za fraud.
Jakby bank wydal karte z procesorem, to w razie ew. fraudu placi
ktos inny - wiec bank moze spokojnie uznac reklamacje
i bezpieczenstwo klienta jest wieksze.
Aczkolwiek przyznaje ze niektore banki podobno boja sie uznac
reklamacje nawet w oczywistym przypadku, gdy i tak za to nie
zaplaca. Co nimi kieruje to nie wiem.
--
Krzysztof Halasa
-
18. Data: 2007-09-18 07:17:45
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Sebastian <h...@o...pl>
Damian pisze:
>> calkowicie niejasny system zwalniania z oplaty rocznej (w innych bankach
>> jest prosto : 6k, 12k, 18k, 30k itp. obrotu zwalnia z oplaty), ktory
>> wlacza sie w momencie kiedy zglaszamy chec rezygnacji z karty
>
> jak juz bedziesz dzwonil po nowy egzemplarz zniszczonej podobno karty to
> moze wystarczy spytac o limity obrotow gwarantujacych "darmowosc" ?
>
> malo asertywny jestes, ja "darmowosc" zaproponowalem konsultantowi Citi po
> kilku miesiacach i mimo,ze nie wiem jakie sa limity (ale je spelniam-tak
> zapewnia konsultant) to karty mam w Citi gratis - lacznie z dodatkowymi
Mi konsultant powiedział, że nie ma nic takiego jak warunki zwolnienia z
opłaty rocznej. Na moje zdziwienie zasugerował złożenie rezygnacji !!!
:) Złożyłem od ręki bo w zasadzie miałem już wytypowaną nową kartę.
Prosił tylko żebym sie z wyrabianiem nowej wstrzymał kilka dni, hmmm...,
i potraktował tą rezygnacje jako element negocjacji :) . Po 2 dniach
zadzwoniła pani z tekstem:
Po dokładnej analizie moich wydatków, bank uznaje mnie za solidnego
klienta i pragnie przedstawić specjalną spersonalizowana ofertę tylko
dla wybranych( ? :) ): przy średnich obrotach 200zł miesięcznie karta
silver bezpłatna i podniesienie limitu, chciała mi jeszcze wcisnąć
jakieś kartę dodatkową.
No i wciąż jestem klientem Citi, bo jedyną rzecze która mi nie
odpowiadała to 80zł rocznie opłaty.
Fajny bank, chcą żeby jego klienci prowadzili twarde negocjacje:
- Dzień dobry, chciałbym zapytać ...
- Nie mamy żadnych zwolnień z opłaty rocznej!
- Co? czytałem o tym na pl.biznes.banki
- Wierutne kłamstwo! Sugeruje jednak rzucenie nam papierami w twarz i
rezygnacje z karty. Zapewniam solenie że będzie Pan zadowolony z tej
decyzji.
No i jestem zadowolony i mam kartę Citi. Paranoja :)
--
Pozdrawiam
Sebastian
-
19. Data: 2007-09-18 08:17:24
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
> Aczkolwiek przyznaje ze niektore banki podobno boja sie uznac
> reklamacje nawet w oczywistym przypadku, gdy i tak za to nie
> zaplaca. Co nimi kieruje to nie wiem.
Pazernosc chyba?
Co my zreszta dyskutujemy o pinach i czipach, jesli banki potrafia
odrzucac reklamacje transakcji TO czy IO.
Jesli do tego jest prawda, ze te banki potrafia merczandowi walnac
czardzbeka a klientowi pomimo to odrzucic reklamacje...
MJ
-
20. Data: 2007-09-18 13:57:04
Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
Od: " mimad" <m...@g...pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
> Wielu bankow. W Polsce i za granica. Myslisz ze dlaczego w ogole
> wprowadzane sa karty procesorowe? Wlasnie z tego jedynego (choc
> bardzo istotnego) powodu - bo pasek magnetyczny mozna latwo
> skopiowac.
Poznac cudzy PIN jeszcze latwiej.
> Transakcja z fizyczna obecnoscia karty, odczyt paska magnetycznego,
Wlasnie podales przyczyny dlaczego PIN na karcie jest niebezpieczny. Po prostu
nie masz mozliwosci obrony. Najlepiej miec chipa na podpis :)
> Wierzysz w "sprawdzanie podpisu"? :-)
W sklepie? Nie. O ile przy fraudach rzedu 10zl mozna sobie odpuscic, to przy
kwotach np. 10.000zl warto juz isc do sadu. A tam na pewnym etapie nie obedzie
sie bez opinii grafologa. Przy PIN-ie zapomnij o tym. Transakcje potwierdzone
PIN-em nie podlegaja reklamacji. I zwykle nawet nie masz jak udowodnic ze to
nie ty.
> > Przed czym zabezpiecza chip przy transakcjach MOTO?
>
> Przed tym samym co widelec podczas jedzenia zupy. Nie do tego sluzy.
Owszem. Ale obawiam sie, ze (zwlaszcza w Polsce) gdy bank X wprowadzi karty z
chipem, to umiesci w regulaminie, ze skoro jest chip, to jestes juz tak super
hiper bezpieczny, ze kazda transakcja jaka sie pojawi na wyciagu to nie ma
sily, musi byc twoja.
> Problem polega na tym, ze jesli fraudow jest wiecej, to ktos musi za
> to zaplacic. Niektorzy wierza ze zaplaci bank albo ubezpieczenie :-)
> Niestety w "rzeczywistej" rzeczywistosci zaplacic za to musza klienci
> banku, roznice moga byc tylko w rozlozeniu tych oplat.
Ktos musi zaplacic. I dlatego jest chargeback. Ale banki zwykle ida na
latwizne i obciazaja tym klienta.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/