-
81. Data: 2014-10-27 21:20:21
Temat: Re: Kij w bary mbanku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Nie dostrzegasz różnicy między płaceniem swoimi pieniędzmi a
>>>pieniędzmi banku?
>> Niezbyt duza :-)
>> Ale w mbanku to akurat wszystko jedno, bo limit wydatkow na
>> zwolnienie debetowki z oplat mozesz wyrobic kredytowka.
>Wszystko jedno dopóki nie użyte dzięki temu środki zostawisz na
>koncie 0%.
>Jak nie to różnica jest - owszem obecnie nie duża, ale kilka lat temu
>to według moich szacunków każdy zakup kartą kredytową a nie debetową
>to tak jakby dostać 0,5% zwrotu.
Ale my nie o tym jaka roznica, tylko o tym czy warunki za "darmowe
bankomaty" sa uciazliwe czy nie.
Dla Ciebie sa kompletnie nieuciazliwe, bo akurat mozna limit wyrobic
kredytowka :-)
A co do oplacalnosci ...
a) 0.5% od srednich miesiecznych wydatkow, strasznie duzo, straszny
grzech tak marnowac,
b) teraz juz blizej 0.3%
c) wyliczenia prawdziwe, o ile cale oszczednosci trzymasz na
latwodostepnym produkcie, z ktorego mozesz je przed GP pobrac,
d) i jak sie nie zapomnisz, bo kazde spoznienie, chocby z winy
"konserwacja 2 dni" moze zysk zamienic zamienic w strate
e) no i my tu o bankomatach, wiec zakladam ze pewna sume na koncie
trzymamy w gotowosci, to mozna i w ramach niej manipulowac debetowka,
f) tu mowa o 100-200zl wydatkow, to mozesz sobie zaplanowac wydatek na
koniec miesiaca i bedzie cie to kosztowalo ~40gr.
g) kredytowka kosztuje, choc akurat w mbanku im wieksze wydatki nia,
tym wieksza szansa na zwolnienie z oplaty.
>Jeszcze większa oszczędność wystąpi jak masz wybór - zakup kredytówką
>a debetówką w kredyt w rachunku (oczywiście mówię o sytuacji spłaty
>KK w GP).
No nie, bo jak masz wybor, to masz pieniadze na koncie i one nie
procentuja. A jak procentuja - to nie masz wyboru :-P
J.
-
82. Data: 2014-10-27 21:25:35
Temat: Re: Kij w bary mbanku
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-10-27, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
[...]
>> Akurat w mbanku wszystko jedno ktora karta zaplacisz.
>
> Nie dostrzegasz różnicy między płaceniem swoimi pieniędzmi a pieniędzmi
> banku?
Przy obecnym poziomie lokat? Ani trochę ;)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
83. Data: 2014-10-28 13:09:57
Temat: Re: Kij w bary mbanku
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:544ea906$0$12644$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ale my nie o tym jaka roznica, tylko o tym czy warunki za "darmowe
> bankomaty" sa uciazliwe czy nie.
Nie chce mi się sprawdzać, ale wydaje mi się, że odnoga w której jesteśmy
dotyczy też tej różnicy.
>>Jeszcze większa oszczędność wystąpi jak masz wybór - zakup kredytówką a
>>debetówką w kredyt w rachunku (oczywiście mówię o sytuacji spłaty KK w
>>GP).
>
> No nie, bo jak masz wybor, to masz pieniadze na koncie i one nie
> procentuja. A jak procentuja - to nie masz wyboru :-P
>
Nie rozumiesz. Nie masz pieniędzy na koncie, ale masz pewność, że przed
terminem spłaty będziesz miał.
Jak płacisz kredytówką to nic nie kosztuje, a jak w debet to rzędu 12% w
skali roku.
P.G.
-
84. Data: 2014-10-28 15:08:01
Temat: Re: Kij w bary mbanku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Jeszcze większa oszczędność wystąpi jak masz wybór - zakup
>>>kredytówką a debetówką w kredyt w rachunku (oczywiście mówię o
>>>sytuacji spłaty KK w GP).
>> No nie, bo jak masz wybor, to masz pieniadze na koncie i one nie
>> procentuja. A jak procentuja - to nie masz wyboru :-P
>
>Nie rozumiesz. Nie masz pieniędzy na koncie, ale masz pewność, że
>przed terminem spłaty będziesz miał.
>Jak płacisz kredytówką to nic nie kosztuje, a jak w debet to rzędu
>12% w skali roku.
To wtedy, jak nie masz pieniedzy i jedziesz na krawedzi (choc mozesz
miec np duze inwestycje na gieldzie).
Jak masz, a IMO cos tam zawsze powinien czlowiek miec pod reka, to
jest kwestia ze leza sobie na koncie i czekaja na wydanie debetowka,
albo mozesz je jakos ulokowac zeby procentowaly ... ale wtedy na 2-4%
a nie na 12 :-(
Banki tez zreszta wiedza o tym kredycie i tez go licza. Jak starcza z
prowizji to swietnie, jak nie bedzie starczac, to pomysla o innych
oplatach - czy to za karte kredytowa, czy % od platnosci itp.
Na swiecie chyba zyja z % od zadluzenia - bo ludzie nie splacaja w GP.
U nas obecnie stopy niskie, a prowizje od sklepow tez niskie ... no
ciekawe czy sie utrzymaja te darmowe kredytowki.
Tak czy inaczej to drobne kwoty i w dodatku w mbanku bez znaczenia
ktora karta placisz.
J.
-
85. Data: 2014-10-31 20:56:58
Temat: Re: Kij w bary mbanku
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Wed, 22 Oct 2014 14:15:15 +0200, Czarek Grądys
<c...@w...onet.pl> wrote:
>Myślę, że trzeba się spieszyć, już na jakimś forum przeczytałem, że przy
>rozwiązywaniu umowy robią trudności, że im się podpis niezgadza z wzorem
>i za weryfikacje każą sobie płacić,
Idziesz do oddziału i za jednym zamachem składasz nowy wzór podpisu i
podpisujesz dyspozycje wypowiedzenia umowy.
WAM
--
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl