-
31. Data: 2010-05-31 20:44:38
Temat: Re: Kip It Simple Stiupidzie
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"kashmiri" <n...@n...com> writes:
> Kamil "Jońca" <k...@p...onet.pl> dared to write:
[...]
>
> 2. Tu przyznam rację - paragraf 297 musieli wprowadzić do kk dość niedawno (w ciągu
ostatnich paru lat). Chociaż wymagane jest zachowanie przedłożenie tego dokumetu w
formie papierowej - zapewne dyktowanie danych o zatrudnieniu panience na infolinii
nie podpada pod ten paragraf.
>
> Tak czy inaczej, nie uwierzę, że osoba prowadząca działalność nie jest w stanie
uzyskać żadnej karty w Polsce...
Oczywiście, że może uzyskać. :) Debetową.
A trochę bardziej serio:
Mi BZWBK odpisuje niezmiennie, że "procedury w Banku uniemożliwiają
wydanie KK. Dziękujemy za zainteresowanie"[1] Jestem w stanie sobie
wyobrazić, że ktoś mniej typowy niz ja nie wpasowuje się w procedury
większości banków. [2]
KJ
[1] dochody z umów o dzieło
[2] zreszta ja ~10 lat temu też się nie wpasowywałem, bez przedstawienia
segregatora papierów ...
--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
EMACS = Emacs Manuals Are Cryptic and Surreal
-
32. Data: 2010-05-31 20:49:41
Temat: Re: Kip It Simple Stiupidzie
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Tue, 1 Jun 2010 00:36:11 +0400, kashmiri napisał(a):
> Tak czy inaczej, nie uwierzę, że osoba prowadząca działalność nie jest w stanie
uzyskać żadnej karty w Polsce...
A co ma jedno do drugiego? Za poświadczenie nieprawdy można odpowiadać
karnie, to raz. Dwa, osoba z DG jak najbardziej może dostać KK, czego mój
wachlarzyk żywym przykładem.
AK
-
33. Data: 2010-05-31 21:12:22
Temat: Re: Kip It Simple Stiupidzie
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
Kamil "Jońca" <k...@p...onet.pl> dared to write:
> "kashmiri" <n...@n...com> writes:
>
>> Kamil "Jońca" <k...@p...onet.pl> dared to write:
> [...]
>
>>
>> 2. Tu przyznam rację - paragraf 297 musieli wprowadzić do kk dość
>> niedawno (w ciągu ostatnich paru lat). Chociaż wymagane jest zachowanie
>> przedłożenie tego dokumetu w formie papierowej - zapewne dyktowanie
>> danych o zatrudnieniu panience na infolinii nie podpada pod ten
>> paragraf. Tak czy inaczej, nie uwierzę, że osoba prowadząca
>> działalność nie jest w stanie uzyskać żadnej karty w Polsce...
> Oczywiście, że może uzyskać. :) Debetową.
> A trochę bardziej serio:
> Mi BZWBK odpisuje niezmiennie, że "procedury w Banku uniemożliwiają
> wydanie KK. Dziękujemy za zainteresowanie"[1] Jestem w stanie sobie
> wyobrazić, że ktoś mniej typowy niz ja nie wpasowuje się w procedury
> większości banków. [2]
>
> KJ
> [1] dochody z umów o dzieło
> [2] zreszta ja ~10 lat temu też się nie wpasowywałem, bez przedstawienia
> segregatora papierów ...
No to ja nie rozumiem. Myślałem, że przy moim BRAKU dochodów, wykazywanych czy też
nie, przez ostatnia dekadę powinienem mieć co najwyżej delfinka - a nie limit coś
koło 60k i ciągłe propozycje dalszych KK... Może coś nie tak robisz?
Ostatnią kartę, jaką dostałem (nie prosząc), było kiedy półtora roku temu kupowałem
aparat foto za jakiś 1200 zł - i zaproponowano raty 0% (od ręki, bez żadnych
zaświadczeń - ś.p. GE Bank). No czemu nie. Aparat wziąłem, a dwa tygodnie później do
domu przychodzi... KK z limitem 5,500. No żesz ty! Potrzebowałem kredyt 1200, a nie
kolejną KK. Z tej złości karty do tej porty nie aktywowałem - leży w klaserze.
No zastanów się, o kartę nie trzeba się starać, sami będa proponować - tylko trzeba
być we właściwym miejscu we właściwym czasie. (Mi tak zaczęła się przygoda z KK coś z
siedem lat temu).
Sorki że nie daję jakiejś "konkretnej" rady: gdzie, który bank, kiedy.
Pozdr.
k.
-
34. Data: 2010-05-31 21:41:45
Temat: Re: Kip It Simple Stiupidzie
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"kashmiri" <n...@n...com> writes:
> Kamil "Jońca" <k...@p...onet.pl> dared to write:
>> "kashmiri" <n...@n...com> writes:
>>
>>> Kamil "Jońca" <k...@p...onet.pl> dared to write:
>> [...]
>>
>>>
>>> 2. Tu przyznam rację - paragraf 297 musieli wprowadzić do kk dość
>>> niedawno (w ciągu ostatnich paru lat). Chociaż wymagane jest zachowanie
>>> przedłożenie tego dokumetu w formie papierowej - zapewne dyktowanie
>>> danych o zatrudnieniu panience na infolinii nie podpada pod ten
>>> paragraf. Tak czy inaczej, nie uwierzę, że osoba prowadząca
>>> działalność nie jest w stanie uzyskać żadnej karty w Polsce...
>> Oczywiście, że może uzyskać. :) Debetową.
>> A trochę bardziej serio:
>> Mi BZWBK odpisuje niezmiennie, że "procedury w Banku uniemożliwiają
>> wydanie KK. Dziękujemy za zainteresowanie"[1] Jestem w stanie sobie
>> wyobrazić, że ktoś mniej typowy niz ja nie wpasowuje się w procedury
>> większości banków. [2]
>>
>> KJ
>> [1] dochody z umów o dzieło
>> [2] zreszta ja ~10 lat temu też się nie wpasowywałem, bez przedstawienia
>> segregatora papierów ...
>
> No to ja nie rozumiem. Myślałem, że przy moim BRAKU dochodów, wykazywanych czy też
nie, przez ostatnia dekadę powinienem mieć co najwyżej delfinka - a nie limit coś
koło 60k i ciągłe propozycje dalszych KK... Może coś nie tak robisz?
Może sprawdź komu odpisujesz?
Ja KK mam. Niejedną.
> Ostatnią kartę, jaką dostałem (nie prosząc), było kiedy półtora roku
mam wrażenie, ze "półtora roku temu" może być kluczowe :)
[...]
> No zastanów się, o kartę nie trzeba się starać, sami będa proponować -
> tylko trzeba być we właściwym miejscu we właściwym czasie. (Mi tak
> zaczęła się przygoda z KK coś z siedem lat temu).
No zastanów się. Moze masz jakieś wpływy na konto, a scream nie, albo
co? Nie mam pojęcia. A może ma konto w banku który go nie lubi?
Ja tylko chciałem napisać. Że może sie zdarzyć, że ktoś będzie
niewiarygodny dla banków. I nie ma to nic wspólnego z dochodami.
KJ
--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
Polbank - polski oddział, grecki bank, czeski film