-
1. Data: 2009-01-31 20:40:36
Temat: gdzie brać kredyt na samochód?
Od: "robert" <r...@s...pl>
poradźcie, bo mam dosyć łażenia po bankach:
gdzie warto wziąć kredyt na samochód, przy założeniach, że:
- dochód wyłącznie na umowy o dzieło
- auto nowe od autoryzowanego dilera
- wpłata własna 20%
- procedura uproszczona
chodzi mi o konkretne doświadczenia, bo zazwyczaj rozmijają się z opisem na
www i w ulotkach
odpadają w przedbiegach (chyba, że o czymś nie wiem):
- Santander (oprocentowanie rzeczywiste z kalkulatora na www wyszło15% !!!)
- Citi (załatwiałem u nich hipoteczny i po miesięcznym boju, donoszeniu
coraz to nowych dokumentów i kikukrotnej zmianie ustalonych już warunków,
odpuściłem)
Zastanawia mnie oferta raifaisena (z opisu na www) ale w autosalonie
pośrednik proponując ten bank zarządał dodatkowych dokumentów, których w
opisie nie ma (np. pit za 2008, którego jeszcze nie mam :-), ale może
bezpośrednio w banku coś wskóram?
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
2. Data: 2009-01-31 20:44:34
Temat: Re: gdzie brać kredyt na samochód?
Od: "robert" <r...@s...pl>
aha i kredyt na 6 lat w PLN
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
3. Data: 2009-01-31 21:13:17
Temat: Re: gdzie brać kredyt na samochód?
Od: Jacek Erazmus <j...@g...com>
On 31 Sty, 21:44, "robert" <r...@s...pl> wrote:
> aha i kredyt na 6 lat w PLN
>
Prawdopodobnie najlepsze warunki dostaniesz w banku należącym do firmy
motoryzacyjnej w której będziesz kupował samochód.
Kredyt na samochód w bankach często jest podobnie oprocentowany jak
dobry kredyt gotówkowy więc może poszukaj banku gdzie mają jakąś dobrą
promocje na kredyt gotówkowy.
--
pozdrawiam,
Erazmus
-
4. Data: 2009-01-31 21:42:17
Temat: Re: gdzie brać kredyt na samochód?
Od: Krzysztof Drewicz <h...@w...gdzies.tam>
On 2009-01-31, Jacek Erazmus <j...@g...com> wrote:
>> aha i kredyt na 6 lat w PLN
>>
>
> Prawdopodobnie najlepsze warunki dostaniesz w banku należącym do firmy
> motoryzacyjnej w której będziesz kupował samochód.
Np Toyota i ToyotaBank, nawet kilka osób mi spamowało telefon żebym
Toyotę kupił i jeśli wierzyć w słowa człowiekom z infolinii to nie jest
źle.
A na ogół: dorzucają AC z cesją na kredytodawcę, jakieś dodatkowe
ubezpieczenia NNW etc.
Może lepiej leasing? Z otwartą DG dostać dużo łatwiej niż z samymi
dziełami. No chyba że pytający to jeszcze student albo artysta z 50%
kosztami, wtedy DG raczej się nie opłaca.
kd,
--
Krzysztof Drewicz
Podsłuchane na pogrzebie: "Wiem, że to niezręcznie pytać o takie rzeczy w tej
chwili, ale przypominasz sobie, żeby on kiedykolwiek wspomniał coś o kodzie
źródłowym?" --- Charles Addams
-
5. Data: 2009-01-31 23:36:03
Temat: Re: gdzie brać kredyt na samochód?
Od: "robert" <r...@s...pl>
> Np Toyota i ToyotaBank, nawet kilka osób mi spamowało telefon żebym
> Toyotę kupił i jeśli wierzyć w słowa człowiekom z infolinii to nie jest
> źle.
heh, ale żonie się nowy golfik spodobał :-)
> Może lepiej leasing? Z otwartą DG dostać dużo łatwiej niż z samymi
> dziełami. No chyba że pytający to jeszcze student albo artysta z 50%
> kosztami, wtedy DG raczej się nie opłaca.
... i można spać spokojniej :-)
... na studiach człowiek się cieszył jak na tanie wino i bułke (to już
niekoniecznie) starczyło, a nie samochód :-)...trafiłeś w tego "artystę"
:-), chociaż już chcą łapę kłaść na te 50%, albo Vatem wykończyć :-)
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
6. Data: 2009-01-31 23:44:14
Temat: Re: gdzie braa kredyt na samochód?
Od: "robert" <r...@s...pl>
> Prawdopodobnie najlepsze warunki dostaniesz w banku należącym do firmy
> motoryzacyjnej w której będziesz kupował samochód.
> Kredyt na samochód w bankach często jest podobnie oprocentowany jak
> dobry kredyt gotówkowy więc może poszukaj banku gdzie mają jakąś dobrą
> promocje na kredyt gotówkowy.
no właśnie w VW dostałem ofertę z VWBank na VWgolf na 14,6% (RRSO) i wydaje
mi się wysokie, inne banki dają na niższy %, przynajmniej tak wynika po
oglądzie ich www
heh, ale jak te golfiki im schodzą za żywą gotówkę tak, że trzeba czekać 2
miesiące na samochód, to ja już rozumiem, że maja w d.. kredytobiorców :-)
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
7. Data: 2009-01-31 23:44:40
Temat: Re: gdzie braa kredyt na samochód?
Od: Mithos <f...@a...pl>
robert pisze:
> heh, ale jak te golfiki im schodzą za żywą gotówkę tak, że trzeba czekać 2
> miesiące na samochód, to ja już rozumiem, że maja w d.. kredytobiorców :-)
Zawsze mi się wydawało, że mało kto kupuje w 100% samochód za gotówkę.
--
Mithos
-
8. Data: 2009-01-31 23:53:00
Temat: Re: gdzie braa kredyt na samochód?
Od: "robert" <r...@s...pl>
> Zawsze mi się wydawało, że mało kto kupuje w 100% samochód za gotówkę.
skrót myślowy :-), pod pojęciem gotówka myślałem o kredycie 50/50, bo tak
podobno biorą najczęściej (pomijając leasing i inne na firmę)
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
-
9. Data: 2009-02-01 11:30:23
Temat: Kodowanie (było: gdzie brać kredyt na samochód?)
Od: Pete <n...@n...com>
robert pisze:
> porad 1/4 cie, bo mam dosyae ?a?enia po bankach:
KODOWANIE!!!
Outlookowcy kochani. Szanujcie innych na tej grupie (i nie tylko) i
ustawcie sobie z łaski swojej deklarację kodowania w tym Waszym
hiperwypasionym Outlooku. Albo nie używajcie polskich diakrytyków.
Netykieta się kłania.
--
Pete
-
10. Data: 2009-02-01 12:33:28
Temat: Re: Kodowanie (było: gdzie brać kredyt na samochód?)
Od: "robert" <r...@s...pl>
> KODOWANIE!!!
>
> Outlookowcy kochani. Szanujcie innych na tej grupie (i nie tylko) i
> ustawcie sobie z łaski swojej deklarację kodowania w tym Waszym
> hiperwypasionym Outlooku. Albo nie używajcie polskich diakrytyków.
>
> Netykieta się kłania.
domyślam się kolego, że światowy z ciebie człowiek :-) skoro kodujesz w
unicode, ale wychodzisz przed szereg,
ta grupa ma pl. we wstępię i nie wiem dlaczego żądasz bym mówił z tobą po
"europejsku", lub okaleczoną polszczyzną
wypadałoby zadać sobie trochę trudu i ustawić swój czytnik, żeby rozumiał
polską mowę z jej ozdobnikami :-), a nie pouczać bezsensownie
BTW oczywiście łatwiej byłoby wszystkich "unikodować", ale idąc tym tropem,
można kazać na całym świecie mówić po angielsku :-)
P.S. z premedytacją zmieniłem znowu na iso, więc jak chcesz przeczytać, to
wiesz co robić :-)
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl