http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nastolatek-do
stal-w-prezencie-od-banku-12-mln-zl,wid,10364242,wia
domosc.html?ticaid=169ea

Dla leniwych, mięsko:

"Pragnący zachować anonimowość młody człowiek opowiedział, że chciał
kupić sobie lampkę do roweru, a przed zakupem postanowił sprawdzić w
bankomacie stan swego konta. Jakież było jego zdziwienie, gdy zobaczył,
że stan jego konta przekracza 12 mln 500 tys. zł.

[...]

Jak wyjaśnił rzecznik banku Millenium Wojciech S. Kaczorowski,
był to błąd techniczny. W trakcie wewnętrznego księgowania prowizji
na rachunku klienta na kwotę 1 zł, nastąpił błąd techniczny systemu
transakcyjnego, w wyniku którego na rachunek klienta została zwrócona,
zamiast jednej złotówki, kwota odpowiadająca numerowi konta klienta
- powiedział. [...]"

Że tak powiem: zajebiście. Ciekaw jestem czy w wyniku pomyłki
technicznej w drugą stronę, też by poszło tak sprawnie i szybko,
czy trzeba by było czekać na reklamację 30 dni (a odsetki od
niedozwolonego dobetu by sobie spokojnie rosły... ;)

Swoją drogą - transakcja na 12 milionów i to nie zostało zatrzymane
do weryfikacji białkowej?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia Tue, 16 Sep 2008 18:49:04 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

> Swoją drogą - transakcja na 12 milionów i to nie zostało zatrzymane do
> weryfikacji białkowej?

Żeby chociaż odsetki naliczyli... ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

>
> "Pragnący zachować anonimowość młody człowiek opowiedział, że chciał
> kupić sobie lampkę do roweru, a przed zakupem postanowił sprawdzić w
> bankomacie stan swego konta. Jakież było jego zdziwienie, gdy zobaczył,
> że stan jego konta przekracza 12 mln 500 tys. zł.
>

Ciekawe, co by było, gdyby sobie człowiek w takiej sytuacji wypłacił powiedzmy
5kpln bez dociekania, skąd wzięło się owe wysokie saldo.
Czy prawo reguluje w jakiś sposób, czy trzeba i jak zwrócić te pieniądze?

--
pzdr
LETki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"LET ki" napisał :

> Ciekawe, co by było, gdyby sobie człowiek w takiej sytuacji wypłacił
> powiedzmy
> 5kpln bez dociekania, skąd wzięło się owe wysokie saldo.
> Czy prawo reguluje w jakiś sposób, czy trzeba i jak zwrócić te pieniądze?

Rok temu BPH pomyliło się przy końcowej spłacie kredytu hipotecznego
i zamiast po cenie sprzedaży to naliczyli mi po cenie zakupu CHF :)
Całą bonusową kwotę od razu przelałem na inne konto i niezwłocznie
spożytkowałem :))
Bank co najwyżej może mnie ładnie prosić o zwrot - ale nawet na to nie
wpadli.
Co za pajace...

pozdrawiam
przeKOT

do góry