-
41. Data: 2013-01-03 22:56:45
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> Dalej od jednego i od drugiego.
>
> Od komornika, bo moze uda sie wykazac, ze na jednych dokumentach mial
> poprawny adres a jednak zabral sie ze gzekucje z zupelnie innego i
> nawet palcem nie kiwnął dlaczego cos sie nie zgadza.
>
> Od wierzyciela, bo to ze teraz nie ma nie znaczy, ze jak juz oda sie
> sciagnac od wlasciwego dluznika, to dalej nie bedzie mial
To są świetne rady dla kogoś, kto:
- ma pieniądze na pozew, sprawę, czy jak tam zwał;
- dożyje do końca postępowania;
- w ogóle ma za co żyć w tzw. międzyczasie.
Niekoniecznie dla staruszki, która straciła całe oszczędności.
MJ
PS. I czy tego sprawdzenia kwitów u komornika naprawdę nie mogą zrobić
tzw. organa?
-
42. Data: 2013-01-04 08:20:12
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 3 Sty, 22:56, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> > Dalej od jednego i od drugiego.
>
> > Od komornika, bo moze uda sie wykazac, ze na jednych dokumentach mial
> > poprawny adres a jednak zabral sie ze gzekucje z zupelnie innego i
> > nawet palcem nie kiwnął dlaczego cos sie nie zgadza.
>
> > Od wierzyciela, bo to ze teraz nie ma nie znaczy, ze jak juz oda sie
> > sciagnac od wlasciwego dluznika, to dalej nie bedzie mial
>
> To są świetne rady dla kogoś, kto:
> - ma pieniądze na pozew, sprawę, czy jak tam zwał;
> - dożyje do końca postępowania;
> - w ogóle ma za co żyć w tzw. międzyczasie.
>
> Niekoniecznie dla staruszki, która straciła całe oszczędności.
>
> MJ
> PS. I czy tego sprawdzenia kwitów u komornika naprawdę nie mogą zrobić
> tzw. organa?
Zwlaszcza, ze po dlugim czasie trwania sprawy (nawet kilka lat) sad
moze orzec, ze nie ma winy skarzonego komornika i nowa sprawe nalezy
zalozyc np. wobec osoby, ktora dostarczyla mu nieprecyzyjne dane.
Jak ktos wspomnial wczesniej w watku - pieniadze powinny byc w takich
watpliwych sytuacjach wyplacane natychmiast z OC komornika, a
nastepnie ubezpieczyciel powinien dochodzic i egzekwowac od
ewentualnych innych winnych w przypadku niemoznosci ich odzyskania od
osoby ktorej zostaly przekazane.
-
43. Data: 2013-01-04 08:26:30
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 3 Sty, 18:51, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
wrote:
>
>
> IMO wystarczyłaby taka modyfikacja prawa, że za błędy w postępowaniu
> egzekucyjnym wszyscy (sędzia, wierzyciel i komornik) odpowiadają
> solidarnie.
> I nagle problemu by nie było, każdy by dwa razy sprawdził, czy windykuje
> właściwa osobę.
Dokladnie.
Podobnie jak nalezaloby zmienic przepisy zwiazane z przepadkiem
zakupionego kradzionego mienia.
Wdlug mojego stanu wiedzy (moze juz nieaktualnego?) jesli ktos np.
kupi samochod, czy nawet cos z lombardu, a zostanie przy jakiejs
okazji stwierdzone, ze rzecz byla kradziona, to nastepuje konfiskata i
przekazanie wlascicielowi, bez uruchamiania jakichkolwiek procedur
zwiazanych z egzekucja zwrotu pieniedzy od sprzedajacego dla osoby,
ktora nabyla taki kradziony towar.
Nie wiem czy nawet jest mozliwosc odzyskania pieniedzy w procesie
cywilnym, jesli nabyto od posrednika a nie od zlodzieja.
-
44. Data: 2013-01-04 09:45:55
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 01/03/2013 10:55 PM, witek wrote:
>>> Dalej od jednego i od drugiego.
>>>
>>> Od komornika, bo moze uda sie wykazac, ze na jednych dokumentach mial
>>> poprawny adres a jednak zabral sie ze gzekucje z zupelnie innego i
>>> nawet palcem nie kiwnął dlaczego cos sie nie zgadza.
>>
>> I dlaczego tu nie można komornika ścignąć "karnie"? Jakieś niedochowanie
>> należytej staranności lub coś podobnego?
>>
> Można.
>
> Ale za mało danych zeby powiedziec, kto tej starannosci nie dochował.
No niestety po przeczytaniu tego wszystkiego wynika, ze starannosci nie
dokonala emerytka!
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
45. Data: 2013-01-04 19:44:24
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 3 Jan 2013 23:20:12 -0800 (PST), krzysztofsf napisał(a):
> Zwlaszcza, ze po dlugim czasie trwania sprawy (nawet kilka lat) sad
> moze orzec, ze nie ma winy skarzonego komornika i nowa sprawe nalezy
> zalozyc np. wobec osoby, ktora dostarczyla mu nieprecyzyjne dane.
>
> Jak ktos wspomnial wczesniej w watku - pieniadze powinny byc w takich
> watpliwych sytuacjach wyplacane natychmiast z OC komornika, a
> nastepnie ubezpieczyciel powinien dochodzic i egzekwowac od
> ewentualnych innych winnych w przypadku niemoznosci ich odzyskania od
> osoby ktorej zostaly przekazane.
Dlatego mój postulat, że wszystkie osoby i organy jakie uczestniczyły w
procederze powinny odpowiadać solidarnie i powinny być solidarnie pozwane.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
46. Data: 2013-01-04 20:25:56
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 4 Sty, 19:44, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
wrote:
>
> Dlatego mój postulat, że wszystkie osoby i organy jakie uczestniczyły w
> procederze powinny odpowiadać solidarnie i powinny być solidarnie pozwane.
Pytanie, czy w polskim prawie jest mozliwa taka procedura?
Obawiam sie, ze mozemy zobaczyc ja tylko na amerykanskich filmach,
gdzie pozywa sie jednoczesnie kilka "podmiotow" i bronia sie one
rownoczesnie w jednym procesie, ktory ma ustalic, czy ponosza
odpowiedzialnosc a jasli tak, to kto w jakim procencie.
-
47. Data: 2013-01-04 20:42:16
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3YdFKK$1SM@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 23:20:12 -0800 (PST), krzysztofsf napisał(a):
>
>> Zwlaszcza, ze po dlugim czasie trwania sprawy (nawet kilka lat) sad
>> moze orzec, ze nie ma winy skarzonego komornika i nowa sprawe nalezy
>> zalozyc np. wobec osoby, ktora dostarczyla mu nieprecyzyjne dane.
>>
>> Jak ktos wspomnial wczesniej w watku - pieniadze powinny byc w takich
>> watpliwych sytuacjach wyplacane natychmiast z OC komornika, a
>> nastepnie ubezpieczyciel powinien dochodzic i egzekwowac od
>> ewentualnych innych winnych w przypadku niemoznosci ich odzyskania od
>> osoby ktorej zostaly przekazane.
>
> Dlatego mój postulat, że wszystkie osoby i organy jakie uczestniczyły w
> procederze powinny odpowiadać solidarnie i powinny być solidarnie pozwane.
Według mnie nie powinno być potrzeby pozywania kogokolwiek.
Jak normalny człowiek zrobi komuś niechcący (przez swój błąd) krzywdę to ma
chyba naturalny odruch naprawy szkody.
Ludzie, którzy w takiej sytuacji do naprawienia szkody muszą być zmuszeni
dopiero przez sąd nie są w moim pojęciu normalni.
Jeśli ta pani, chora na raka, nie ma teraz na leczenie to moim zdaniem
zaangażowani w ten proceder powinni odpowiadać, za spowodowanie zagrożenia
życia.
P.G.
-
48. Data: 2013-01-04 22:04:59
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 4 Jan 2013 20:42:16 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
>> Dlatego mój postulat, że wszystkie osoby i organy jakie uczestniczyły w
>> procederze powinny odpowiadać solidarnie i powinny być solidarnie pozwane.
>
> Według mnie nie powinno być potrzeby pozywania kogokolwiek.
Według mnie też.
> Jak normalny człowiek zrobi komuś niechcący (przez swój błąd) krzywdę to ma
> chyba naturalny odruch naprawy szkody.
Prawnicy nie są normalnymi ludźmi.
> Ludzie, którzy w takiej sytuacji do naprawienia szkody muszą być zmuszeni
> dopiero przez sąd nie są w moim pojęciu normalni.
Dlatego dla prawników potrzebny jest sąd ;)
> Jeśli ta pani, chora na raka, nie ma teraz na leczenie to moim zdaniem
> zaangażowani w ten proceder powinni odpowiadać, za spowodowanie zagrożenia
> życia.
Widzisz? Myslisz jak człowiek.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
49. Data: 2013-01-04 22:05:02
Temat: Re: Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 4 Jan 2013 11:25:56 -0800 (PST), krzysztofsf napisał(a):
> Pytanie, czy w polskim prawie jest mozliwa taka procedura?
Zależy co przez to rozumiesz. W obecnym - nie. Aczkolwiek solidarne
pozwanie wierzyciela i komornika mogłoby mieć szanse powodzenia.
Natomiast nie widze powodu, aby taki zapis nie mógł się w tym prawie
znaleźć.
> Obawiam sie, ze mozemy zobaczyc ja tylko na amerykanskich filmach,
> gdzie pozywa sie jednoczesnie kilka "podmiotow" i bronia sie one
> rownoczesnie w jednym procesie, ktory ma ustalic, czy ponosza
> odpowiedzialnosc a jasli tak, to kto w jakim procencie.
Ale po co/ Wystarczy, że sąd stwierdzi, że odszkodowanie się należy - wtedy
pokrzywdzony zdziera od tego, kogo ma bliżej, a reszta już sobie załatwia
między sobą regresem. I tyle.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/