W dniu 2023-02-07 o 14:13, Marcin Mokrzycki pisze:
> W sumie to bez znaczenia, najważniejsze, że chłopak czuje się na tyle
> dowartościowany, że się chwali na grupach dotyczących zupełnie innej
> tematyki.

Ale chyba mi wolno?

Skoro gówniarzeria chwali się wisienkami z posiadania pierdyliona kart
bankowych i urojonymi dochodami których nigdy nie podają ;-)

Napisz smrodzie jeden z drugim (skoro takie klimaty lubicie) ile
zarabiasz na tych wisienkach NA CZYSTO
I ile kosztuje Twoja roboczogodzina.

Nie udźwigniesz? Nie masz na to tabelki w exelu?

Jak nie masz to nie masz pojęcia czy coś zarobiłeś ;-)

do góry

W dniu 2023-02-07 o 22:29, cef pisze:
> Nie wiem czy będę musiał skorzystać, ale mam dostęp.
> Taka wisienka warta jest kilka tysięcy.

I zapewne policzyłeś dokładnie WSZYSTKIE koszty?

Wiesz ile razy oferowano mi taki kredyt po 20 latach posiadania konta w
tym samym banku?

Żona w pracy ma dostęp do kilku kilkunastu tysi DARMOWEGO kredytu.
NIEOPROCENTOWANEGO

I na co to jest dowód? NA NIC ;-)

do góry

W dniu 2023-02-07 o 22:29, cef pisze:
> A niektórzy to nawet myślą, że Rząd rozdaje jakieś swoje pieniądze.

I dokładnie tak samo jest z klientami banków.

Sztaby fachowców pracują nad tym abyś się czuł dowartościowany Dostępem
czy nawet konkretną kwotą w kieszeni.

Myślisz że jesteś lepszym cwaniakiem i ich wyruchałeś? ;-)

Żyj z tą świadomością. Po co sobie życie komplikować ;-)

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 23:43:20 UTC+1 _Master_ napisał(a):
> W dniu 2023-02-07 o 14:13, Marcin Mokrzycki pisze:
> > W sumie to bez znaczenia, najważniejsze, że chłopak czuje się na tyle
> > dowartościowany, że się chwali na grupach dotyczących zupełnie innej
> > tematyki.
> Ale chyba mi wolno?

Nie bardzo, zgodnie z netykietą grupową na grupie pl.biznes.banki powinno pisać się o
bankach

> Skoro gówniarzeria chwali się wisienkami z posiadania pierdyliona kart
> bankowych i urojonymi dochodami których nigdy nie podają ;-)

W końcu to grupa o bankach, więc pisanie tutaj o produktach bankowych jest
na miejscu.

> Napisz smrodzie jeden z drugim (skoro takie klimaty lubicie) ile
> zarabiasz na tych wisienkach NA CZYSTO
> I ile kosztuje Twoja roboczogodzina.

Nie projektuj swoich gównianych zainteresowań na innych.

do góry

W dniu 2023-02-07 o 23:51, _Master_ pisze:
> W dniu 2023-02-07 o 22:29, cef pisze:
>> Nie wiem czy będę musiał skorzystać, ale mam dostęp.
>> Taka wisienka warta jest kilka tysięcy.
>
> I zapewne policzyłeś dokładnie WSZYSTKIE koszty?

Moim kosztem było poświęcenie trochę czasu
na wygrzebanie z czeluści dysków dokumentów
księgowych typu PIT, podsumowanie księgi, eweidencja s
srodków trwałych itp - nawet nie musiałem drukować.
Na rozmowy i podpisanie kwitów nie poświęciłem więcej niż godzinę.
Na utrzymanie tego muszę zrobić "ruch" na rachunku - kilka kliknięć
i robi się to w kilka minut.

> Wiesz ile razy oferowano mi taki kredyt po 20 latach posiadania konta w
> tym samym banku?

W tym banku co mam konto 20 lat,
to mi proponowali to samo ale za jakieś 6000zł.

> Żona w pracy ma dostęp do kilku kilkunastu tysi DARMOWEGO kredytu.
> NIEOPROCENTOWANEGO
>
> I na co to jest dowód? NA NIC ;-)

Dokładnie na nic. Dlatego Twoje płacze nad tym,
że ktoś ma a Ty nie - są nic nie warte.

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 23:51:42 UTC+1 _Master_ napisał(a):
> W dniu 2023-02-07 o 22:29, cef pisze:
> > Nie wiem czy będę musiał skorzystać, ale mam dostęp.
> > Taka wisienka warta jest kilka tysięcy.
> I zapewne policzyłeś dokładnie WSZYSTKIE koszty?
>
> Wiesz ile razy oferowano mi taki kredyt po 20 latach posiadania konta w
> tym samym banku?

No ile?
I dlaczego w końcu wziąłeś jednak oprocentowany?

> Żona w pracy ma dostęp do kilku kilkunastu tysi DARMOWEGO kredytu.
> NIEOPROCENTOWANEGO
>
> I na co to jest dowód? NA NIC ;-)

Przeciwnie - jest to dowód na to, że nie umiesz liczyć.
I żadna tabelka w excelu na to nie pomoże - bo nie potrafisz jej też zrobić.

Ośmieszasz się równo.
Robisz w miesiącu zakupy pewnie za 100zł, nie ma karty i "oszczędzasz" podobno 15%.
Żona ma kartę, robi zakupy pewnie za min. 2k - i przez to, ze ma kartę, wydaje 15%
więcej.
No to na maxa oszczędzasz.

Do tego masz konto w milku - tam jest promo na KO na 8%.
Możesz wziąć "nieoprocentowany kredyt" - choć kilka k to słabo, w DC nauczyciel może
25k
bez żadnych papierów (# pewien jest - 3% od całości sumy, spłacanej przez 4 lata,
ale nawet o rRSO nie będę pisał, bo nie umiesz liczyć), a jak np. kupuje mieszkanie
to i 100k.
Możesz - a nie bierzesz, bo nie umiesz liczyć.
Bierzesz i wrzucasz na KO w milku - i masz odsetki za darmo.
No aleś kiep - więc jednak dopiszę, żebyś lepiej tego nie robił, bo liczyć nie umiesz
i się z ręką w nocniku obudzisz, a potem będzie na mnie, że namówiłem.
Choć jeśli te "zdolności manualne" pozwalają na czyszczenie wychodków - a żadna praca
nie hańbi - to możesz obie godzinę dziennie dorobić.
Tylko to nie jest 700zł za godzinę - a za godzinę dziennie. Ale co ja będę pisał, i
tak liczyć nie umiesz.

Ja w promocji KK santandera zarobiłem teraz 800zł - za nic.
Choć w sumie kilka klików i kazanie zonie płacić inną kartą zapewne przerasta twoje
możliwości
i stanowi olbrzymi koszt.

A jak potrzebuję dorobić, to dostaję 100zł za godzinę za myślenie.
Taka jest między nami różnica.

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 10:11:46 UTC+1 _Master_ napisał(a):

> To może być trudne bo motłoch pisowski ;-) ma problemy z myśleniem i nie
> potrafi sobie przysowić do głowy starej żydowskiej prawdy:
> To klient banku za to wszystko ZAPŁACI ;-)

No popatrz, motłochu pisowski, jednak można pisać coś sensownego
i tego totalnie nie rozumieć.
Oczywiście że klient banku za wszystko zapłaci.
Różnica między nami jest jednak jeszcze taka, że to to ty płacisz za moje wisienki.
I tak jak motłochowi pisowskiemu wydaje ci się, że to jednak inni płacą.

do góry

wtorek, 7 lutego 2023 o 22:57:56 UTC+1 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> wtorek, 7 lutego 2023 o 22:08:16 UTC+1 ToMasz napisał(a):
> > > Swego czasu nie był to zły program w wersji dla kart kredytowych - dawał
> > > zwrot 0,67% wartości obrotu kartą.
> > załóżmy że kartą nie płacisz za prąd i gaz, tylko za jedzenie i paliwo.
> > wyjdzie 1000zł. z czego 0.67% da oszczędność 6.7złotych na miesiąc. warto?
> Warto było, gdy naliczali punkty za Aiona. Przelewałeś 20000 zł z karty na
> konto oszczędnościowe w Aionie, a BNP płaciło Ci za to 135 zł. Co miesiąc.
> Do tego jakieś odsetki na koncie oszczędnościowym.

A przestali naliczać za aiona?
Czy aion przestał pozwalać na zasilanie KK?
A aion to jeszcze istnieje?
Spadł jak z nieba w celu uniknięcia opłaty rocznej za tą platynę z francuza.

> > Nie w sensie, zeby 6zł chodziło piechotą, ale ja założyłem parę lat temu
> > KK w City żeby dostać redmi cośtam, a gdy chciałem zrezygnować, dzwonili
> > z propozycją 100cashbacku 10% (Dziesięć procent)na 3 miesiące. To już
> > jest 33zł na miesiąc. tak przez parę lat!

No ale chyba jednak nie 33zł co miesiąc, ZTCP ten moneyback wypłacają dopiero po 3
miesiącach.

> W Citi boję się, że jak zadzwonię z rezygnacją, to mi tę rezygnację przyjmą.
> Mam u nich kartę bezwarunkowo bezpłatną, więc nie będę kusił losu ;-)

To załóż drugą, będzie do "zamykania" i moneybacku ;>
Ja też kiedyś chciałem dołożyć do darmowej platyny jeszcze ten moneyback,
ale pani chyba wyczuła mój brak zdecydowania i wynegocjowała niezamykanie bez
dodatkowych bonusów ;>
Ale podobno jest inna metoda - dzwonisz i nic nie mówisz o zamykaniu, tylko prosisz
o sprawdzenie, czy dla twojej KK je przygotowana "oferta utrzymaniowa".
Jak jest to prosisz o włączenie.

> > > Później zmniejszyli zwrot do 0,17%, aż teraz zamykają program całkiwicie.
> > Ja bym nie płakał, poszedł do innego banku
> Po pierwsze, nie płaczę, tylko uprzejmie donoszę :-)
>
> A do drugie, jak już kiedyś pisałem na grupie, kartę tę (BNP Visa Platinum),
> wziąłem z innych powodów niż mamBONUS:
> - rozliczenie płatności po kursie organizacji bez dodatkowych opłat
> i prowizji (cały czas rzadkość w przypadku kart kredytowych),

Ciągle trwa ta "promocja"?
W sumie to właściwie jedyny powód do trzymania tej KK - bo wydawać dla darmowości
trzeba jednak sporo.

> - 4 darmowe wejścia w roku do saloników biznesowych na lotniskach,
> - dobre (bo darmowe ;-)) ubezpieczenie podróżne.

To samo ma visa platinum z santandera, na klik dają każdemu, "z ulicy" trzeba mieć
dochody ponad 10k,
ale do kliku wystarczy mieć konto z wpływami przez kilka miesięcy.
A darmowa za 10 pyknięć miesięcznie, liczą się też pyknięcia dodatkowymi (dodatkowe
bezwarunkowo bezpłatne).

do góry

środa, 8 lutego 2023 o 11:01:50 UTC+1 Dawid Rutkowski napisał(a):
> wtorek, 7 lutego 2023 o 22:57:56 UTC+1 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> > Warto było, gdy naliczali punkty za Aiona. Przelewałeś 20000 zł z karty na
> > konto oszczędnościowe w Aionie, a BNP płaciło Ci za to 135 zł. Co miesiąc.
> > Do tego jakieś odsetki na koncie oszczędnościowym.
> A przestali naliczać za aiona?

Najpierw zmienili sposób naliczania punktów (4 razy mniej), a później
przestali w ogóle naliczać za Aiona.

> Czy aion przestał pozwalać na zasilanie KK?
> A aion to jeszcze istnieje?
> Spadł jak z nieba w celu uniknięcia opłaty rocznej za tą platynę z francuza.

Istnieje i pozwala na generowanie 20.000 zł obrotu na miesiąc na karcie,
jeśli potrzeba.

> To załóż drugą, będzie do "zamykania" i moneybacku ;>
> Ja też kiedyś chciałem dołożyć do darmowej platyny jeszcze ten moneyback,
> ale pani chyba wyczuła mój brak zdecydowania i wynegocjowała niezamykanie bez
dodatkowych bonusów ;>
> Ale podobno jest inna metoda - dzwonisz i nic nie mówisz o zamykaniu, tylko prosisz

> o sprawdzenie, czy dla twojej KK je przygotowana "oferta utrzymaniowa".
> Jak jest to prosisz o włączenie.

Nie chce mi się. Mam już 5 kart kredytowych i gdyby nie to, że 3 z nich są
bezwarunkowo bezpłatne, to części bym się pozbył.

> > A do drugie, jak już kiedyś pisałem na grupie, kartę tę (BNP Visa Platinum),
> > wziąłem z innych powodów niż mamBONUS:
> > - rozliczenie płatności po kursie organizacji bez dodatkowych opłat
> > i prowizji (cały czas rzadkość w przypadku kart kredytowych),
> Ciągle trwa ta "promocja"?
> W sumie to właściwie jedyny powód do trzymania tej KK - bo wydawać dla darmowości
> trzeba jednak sporo.

Nadal kursy Visy, bez zmian.

> > - 4 darmowe wejścia w roku do saloników biznesowych na lotniskach,
> > - dobre (bo darmowe ;-)) ubezpieczenie podróżne.
> To samo ma visa platinum z santandera, na klik dają każdemu, "z ulicy" trzeba mieć
dochody ponad 10k,
> ale do kliku wystarczy mieć konto z wpływami przez kilka miesięcy.
> A darmowa za 10 pyknięć miesięcznie, liczą się też pyknięcia dodatkowymi (dodatkowe
bezwarunkowo bezpłatne).

10 pyknięć na miesiąc vs 4 pyknięcia w Aionie na rok. Wybieram BNP i Aiona.

Poza tym platynę z Santandera też już mam (w wersji bezwarunkowo bezpłatnej
- promocja z 2019 roku).

do góry

W dniu 7 lut 2023 o 23:51, _Master_ pisze:

> Żona w pracy ma dostęp do kilku kilkunastu tysi DARMOWEGO kredytu.
> NIEOPROCENTOWANEGO

> I na co to jest dowód? NA NIC ;-)

Na to, że masz żonę mądrzejszą od siebie?

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..c

do góry