-
1. Data: 2022-04-25 12:53:04
Temat: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Cześć,
Wytłumaczcie mi taką (zapewne nie tak) prostą rzecz. Jak chłopu na miedzy.
Euro jest dziś po 4,64 zł. Załóżmy, że mam 4640 zł i chcę je zabezpieczyć
przed utratą wartości z powodu nadchodzącej inflacji. Zakładam sobie w
banku (w moim przypadku mBank) konto w walucie obcej (niech będzie Euro,
choć dotyczy też USD i CHF) i przerzucam na to konto 4640 zł. Przez
mKantor, bo kurs jest lepszy. Mam na nim dzięki temu w przybliżeniu 1000
EUR. Wiadomo, że mniej, bo bank też musi zarobić, ale niech będzie już te
1000 EUR.
Za dwa lata euro kosztuje już 9 zł. Czy nadal mam te 1000 EUR i jak je z
powrotem przeleję na konto złotówkowe, to będę miał 9000 zł?
Czy jeśli będę trzymał te 1000 EUR, a inflacja będzie dalej szalała, to
rząd lub inny złodziej nie położy (mówię o obecnym stanie prawnym) w końcu
na tych pieniądzach swojej brudnej łapy?
Dodatkowo -- jeśli zarobię na przewalutowaniu (w końcu 9000 zł to więcej
niż 4640 zł), to przyjdzie mi zapłacić za to podatek?
--
Wpada Puchatek do sklepu i mówi: "poproszę pół kilo szynki".
Sprzedawca zważył, zapakował i dał Puchatkowi.
Puchatek na to wyjmuje pistolet i strzela.
Sprzedawca pada zabity, a Puchatek na to: "TO ZA PROSIACZKA!!!"
-
2. Data: 2022-04-25 13:35:06
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 25 Apr 2022 10:53:04 +0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
> Wytłumaczcie mi taką (zapewne nie tak) prostą rzecz. Jak chłopu na miedzy.
>
> Euro jest dziś po 4,64 zł. Załóżmy, że mam 4640 zł i chcę je zabezpieczyć
> przed utratą wartości z powodu nadchodzącej inflacji. Zakładam sobie w
> banku (w moim przypadku mBank) konto w walucie obcej (niech będzie Euro,
> choć dotyczy też USD i CHF) i przerzucam na to konto 4640 zł. Przez
> mKantor, bo kurs jest lepszy. Mam na nim dzięki temu w przybliżeniu 1000
> EUR. Wiadomo, że mniej, bo bank też musi zarobić, ale niech będzie już te
> 1000 EUR.
www.cinkciarz.pl
> Za dwa lata euro kosztuje już 9 zł. Czy nadal mam te 1000 EUR i jak je z
> powrotem przeleję na konto złotówkowe, to będę miał 9000 zł?
Minus prowizja.
> Czy jeśli będę trzymał te 1000 EUR, a inflacja będzie dalej szalała, to
> rząd lub inny złodziej nie położy (mówię o obecnym stanie prawnym) w końcu
> na tych pieniądzach swojej brudnej łapy?
Jest to mozliwe, ale malo prawdopodobne.
Natomiast ... podatek dochodowy moze bedziesz musial zaplacic.
1000 eur to akurat mozesz trzymac w domu w skarpecie :-)
> Dodatkowo -- jeśli zarobię na przewalutowaniu (w końcu 9000 zł to więcej
> niż 4640 zł), to przyjdzie mi zapłacić za to podatek?
Na razie nie, ale radze ostroznie.
Tylko:
-Unia tez rozdaje pieniadze, i euro tez ma inflacje.
te 1000 euro za 2 lata moze byc warte dzisiejsze 800 euro.
-kurs nie jest pewny - za 2 lata moze wyniesc 9 zl, a moze znow 3.80
-odsetki na PLN rosna ... za 2 lata moze sie uda 5000 zl osiagnac ...
-sa/były obligacje indeksowane inflacja ... ale tu nie obiecuje,
ze rząd je spłaci :-)
J.
-
3. Data: 2022-04-25 17:57:10
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2022-04-25 o 12:53, Arnold Ziffel pisze:
> Euro jest dziś po 4,64 zł. Załóżmy, że mam 4640 zł i chcę je zabezpieczyć
>
> Za dwa lata euro kosztuje już 9 zł. Czy nadal mam te 1000 EUR i jak je z
> powrotem przeleję na konto złotówkowe, to będę miał 9000 zł?
Tak. Ale mało prawdopodobne, aby EUR było po 9 zł.
> Czy jeśli będę trzymał te 1000 EUR, a inflacja będzie dalej szalała, to
> rząd lub inny złodziej nie położy (mówię o obecnym stanie prawnym) w końcu
> na tych pieniądzach swojej brudnej łapy?
Inflacja jest także w strefie euro. Jeśli w PL masz inflację 11%, a w
euro 8% to netto oszczędzisz raptem 3%.
> Dodatkowo -- jeśli zarobię na przewalutowaniu (w końcu 9000 zł to więcej
> niż 4640 zł), to przyjdzie mi zapłacić za to podatek?
Tak. Dochodowy w PIT (Dochody z innych źródeł).
-
4. Data: 2022-04-25 20:53:43
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Szymon <...@w...pl> writes:
> Inflacja jest także w strefie euro. Jeśli w PL masz inflację 11%, a w
> euro 8% to netto oszczędzisz raptem 3%.
Oczywiście pod warunkiem, że podawana przez GUS inflacja odpowiada tej
dotyczącej naszych wydatków. Tak jakoś się składa, że w moim przypadku
zupełnie nie odpowiada.
>> Dodatkowo -- jeśli zarobię na przewalutowaniu (w końcu 9000 zł to więcej
>> niż 4640 zł), to przyjdzie mi zapłacić za to podatek?
>
> Tak. Dochodowy w PIT (Dochody z innych źródeł).
Oczywiście pod warunkiem, że osiągnie rzeczywiście dochód. A nie że
np. kupione euro wyda za granicą, a te sprzedane to będą np. kupione po
wyższym kursie.
--
Krzysztof Hałasa
-
5. Data: 2022-04-25 21:10:01
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-04-25 o 12:53, Arnold Ziffel pisze:
> Cześć,
>
> Wytłumaczcie mi taką (zapewne nie tak) prostą rzecz. Jak chłopu na miedzy.
>
> Euro jest dziś po 4,64 zł. Załóżmy, że mam 4640 zł i chcę je zabezpieczyć
> przed utratą wartości z powodu nadchodzącej inflacji. Zakładam sobie w
> banku (w moim przypadku mBank) konto w walucie obcej (niech będzie Euro,
> choć dotyczy też USD i CHF) i przerzucam na to konto 4640 zł. Przez
> mKantor, bo kurs jest lepszy. Mam na nim dzięki temu w przybliżeniu 1000
> EUR. Wiadomo, że mniej, bo bank też musi zarobić, ale niech będzie już te
> 1000 EUR.
>
> Za dwa lata euro kosztuje już 9 zł. Czy nadal mam te 1000 EUR i jak je z
> powrotem przeleję na konto złotówkowe, to będę miał 9000 zł?
>
Będziesz miał te 9 klocków, tylko że za 2 lata, to za tyle, to będzie
można kupić 2 bilety do kina i popcorn :-)
-
6. Data: 2022-04-26 08:17:15
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2022-04-25 o 20:53, Krzysztof Halasa pisze:
> Oczywiście pod warunkiem, że podawana przez GUS inflacja odpowiada tej
> dotyczącej naszych wydatków. Tak jakoś się składa, że w moim przypadku
> zupełnie nie odpowiada.
Każdy ma "swoją" inflację. Ona może być wyższa niż oficjalna, ale może -
i często jest - niższa.
>> Tak. Dochodowy w PIT (Dochody z innych źródeł).
>
> Oczywiście pod warunkiem, że osiągnie rzeczywiście dochód. A nie że
> np. kupione euro wyda za granicą, a te sprzedane to będą np. kupione po
> wyższym kursie.
No tak. ;-) Aby zapłacić podatek DOCHODOWY faktycznie... musi być dochód.
-
7. Data: 2022-04-26 08:20:39
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2022-04-25 o 21:10, Poldek pisze:
> Będziesz miał te 9 klocków, tylko że za 2 lata, to za tyle, to będzie
> można kupić 2 bilety do kina i popcorn :-)
Dane historyczne pokazują, iż niewiele można zyskać kupując walutę i
trzymając latami. Zysk osiąga się na wahaniach kursów. Niczym NBP - gdy
waluta droga - sprzedaje, gdy waluta tania - kupuje odbudowując rezerwy.
Robisz to samo, ale w skali micro.
Co ciekawe - jeśli rozliczamy zysk z obrotu walutą w PIT, a ten za
chwilę będzie wynosił 12% (lub zero jeśli dochód mieści się w kwocie
wolnej) to tego typu inwestycja bardzo zyskuje wobec np. foreksu
obelkowanego (19%).
-
8. Data: 2022-04-26 16:36:10
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
poniedziałek, 25 kwietnia 2022 o 12:53:05 UTC+2 Arnold Ziffel napisał(a):
> Czy jeśli będę trzymał te 1000 EUR, a inflacja będzie dalej szalała, to
> rząd lub inny złodziej nie położy (mówię o obecnym stanie prawnym) w końcu
> na tych pieniądzach swojej brudnej łapy?
Jak już trzymasz w obcej (no prawie - wg traktatów to już dawno powinna być nasza
waluta) walucie, to i w obcokrajowym banku zdałoby się.
Może być np. niemiecki N26.
Przelewy SEPA są za darmo.
Do tego możesz mieć darmową debetówkę i w razie nagłej potrzeby płacić tymi euro w
Polsce kosztem jedynie 0,2% (plus uprzedni koszt wymiany złotówek na euro - nie rób
tego w mKantorze, lepiej w kantorze aliora).
> Dodatkowo -- jeśli zarobię na przewalutowaniu (w końcu 9000 zł to więcej
> niż 4640 zł), to przyjdzie mi zapłacić za to podatek?
Widzisz - nie dość, że zeżrą inflacją, to jeszcze podatek dowalą.
-
9. Data: 2022-04-26 20:23:49
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-04-26 o 08:20, Szymon pisze:
> W dniu 2022-04-25 o 21:10, Poldek pisze:
>
>> Będziesz miał te 9 klocków, tylko że za 2 lata, to za tyle, to będzie
>> można kupić 2 bilety do kina i popcorn :-)
>
> Dane historyczne pokazują, iż niewiele można zyskać kupując walutę i
> trzymając latami. Zysk osiąga się na wahaniach kursów. Niczym NBP - gdy
> waluta droga - sprzedaje, gdy waluta tania - kupuje odbudowując rezerwy.
> Robisz to samo, ale w skali micro.
>
> Co ciekawe - jeśli rozliczamy zysk z obrotu walutą w PIT, a ten za
> chwilę będzie wynosił 12% (lub zero jeśli dochód mieści się w kwocie
> wolnej) to tego typu inwestycja bardzo zyskuje wobec np. foreksu
> obelkowanego (19%).
No ale Glapiński może się wstrzeliwać w górki/dołki, bo sam je kreuje, a
Kowlaski nie dość, że zawsze chybi, to jeszcze dodatkowo traci na spreadzie.
-
10. Data: 2022-04-27 09:09:48
Temat: Re: Konto w walucie a bezpieczeństwo na wypadek inflacji
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 26 kwietnia 2022 o 20:23:51 UTC+2 Poldek napisał(a):
> W dniu 2022-04-26 o 08:20, Szymon pisze:
> > W dniu 2022-04-25 o 21:10, Poldek pisze:
> >
> >> Będziesz miał te 9 klocków, tylko że za 2 lata, to za tyle, to będzie
> >> można kupić 2 bilety do kina i popcorn :-)
> >
> > Dane historyczne pokazują, iż niewiele można zyskać kupując walutę i
> > trzymając latami. Zysk osiąga się na wahaniach kursów. Niczym NBP - gdy
> > waluta droga - sprzedaje, gdy waluta tania - kupuje odbudowując rezerwy.
> > Robisz to samo, ale w skali micro.
> >
> > Co ciekawe - jeśli rozliczamy zysk z obrotu walutą w PIT, a ten za
> > chwilę będzie wynosił 12% (lub zero jeśli dochód mieści się w kwocie
> > wolnej) to tego typu inwestycja bardzo zyskuje wobec np. foreksu
> > obelkowanego (19%).
> No ale Glapiński może się wstrzeliwać w górki/dołki, bo sam je kreuje, a
> Kowlaski nie dość, że zawsze chybi, to jeszcze dodatkowo traci na spreadzie.
Strzelając na oślep będzie miał jak w ruletce - połowa trafień, połowa nie,
ostateczna strata na spreadzie (odpowiednik 0 i 00 z ruletki - to jest mega, lepsze
byłoby już tylko -0).
Chyba że się zna z glapciem...
No ale co w tym dziwnego, ten zysk glapcia skadś się musi brać - zwykle od
anonimowych dawców kapitału, którym skończył się "trend boczny" ;P
I którzy nie umią liczyć - albo się znają z pinokiem - bo "pit 12%" to będzie
12%+7,75%.
Lepiej się do związków zapisać - a najlepiej zalożyć własny.