p...@w...pl napisał(a):

> Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o jakieś namiary na banki.

www.cortalconsors.lu

--
Franz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Seb <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> POdatek od odsetek w Szwajcarii wynosi 35% i tylko obywatele i rezydenci
> moga starac sie o jego zwrot kiedy wypelniaja deklaracje podatkowa.

Nowe prawo od 1.07.2005 - pobierają normalne "belkowe" (anonimowo) lub
kapują polskiemu fiskusowi ze masz konto i ile tam masz (rozliczasz się sam).

--
Franz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

PiotrekL <p...@w...pl> wrote:

> 2)Mysle, ze te wymagania to nie jest zbyt wiele, chyba banki zazwyczaj dają
> książeczki czekowe i karty płatnicze ?

To źle myślisz. Szczególnie jak piszesz o dużych szwajcarskich bankach i
byciu nierezydentem.

--
Przemysław Maciuszko
Zurich based

do góry

Franz <f...@w...gazeta.pl> wrote:

> Nowe prawo od 1.07.2005 - pobierają normalne "belkowe" (anonimowo) lub
> kapują polskiemu fiskusowi ze masz konto i ile tam masz (rozliczasz się sam).

Huh? Nowe prawo jakie? Szwajcarskie? Url?

--
Przemysław Maciuszko
Zurich based

do góry

Użytkownik "Seb" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d7qo5d$oft$1@news.onet.pl...
> Jezeli myslisz ze zakladajac konto w Szwajcarii uciekniesz od podatku
> Belki
> o sie mylisz.
> POdatek od odsetek w Szwajcarii wynosi 35% i tylko obywatele i rezydenci
> moga starac sie o jego zwrot kiedy wypelniaja deklaracje podatkowa.
>
> Poza tym oprocentowanie jest smieszne: ROR 0,1 - 0,25 % a lokaty max 1,5%
> Zreszta sprawdz wchadzac na strone jakiegokolwiek banku w CH: UBS, Credit
> Suise, kantonalnych bankow itp
> Pozdrawiam
> Sebastian
>
I wychodzi na to, że lepiej mieć konto w PL, bo mimo belkowego i tak więcej
zarobimy. Poza tym nie zapominajmy o kosztach przelewów z PL do CH i
odwrotnie (nie wiem, czy CH jest w Euro Eliksirze, bo jeśli nie to przelewy
są dość drogie). Moim zdaniem konto w CH lub innym kraju jest potrzebne
tylko w następujących przypadkach:
1. Pracujemy lub studiujemy tam (przynajmniej kilka mies w roku).
2. Mamy tam żonę, męża albo innych członków rodziny.
3. Prowadzimy interesy w danym kraju (ogólnie eksport, handel itp).
4. Mamy tam firmę.

Pozdrawiam
Paweł Nyczaj

do góry

Nigdy nie widziałem tak nierzeczowego komentarza. Nie robię zadnej awantury.
Po prostu interesowało mnie gdzie mogę zalozyc konto, ktore spełnia takie
warunki jakie podałem. Na prośbę podałem przykładowe sytuacje, podobne do tej
w której ja się znajduje tylko i wyłącznie po to, żeby zaspokoić ciekawość
pytającego.
Udało mi się już uzyskać tę informację z innych źródeł, dziękuję pozostałym
dyskutującym za rzeczowe odpowiedzi.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> są dość drogie). Moim zdaniem konto w CH lub innym kraju jest potrzebne
> tylko w następujących przypadkach:
> 1. Pracujemy lub studiujemy tam (przynajmniej kilka mies w roku).
> 2. Mamy tam żonę, męża albo innych członków rodziny.
> 3. Prowadzimy interesy w danym kraju (ogólnie eksport, handel itp).
> 4. Mamy tam firmę.

Doszedłem do podobnych wniosków. Jednak potrzebuje konta za granicą nie z
uwagi na podatek od oszczędności, a z uwagi na dochody w innym kraju, które
wydam w innym kraju i uważam, że polskiemu fiskusowi nic do tych pieniędzy.
(zdaje sobie sprawę, że mój pogląda moze nie zgadzać sie z poglądem polskiego
prawa).

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Bardzo dziekuje za link. Jeszcze dokładnie się nie zapoznałem z ofertą tego
banku ale wygląda na coś, czego szukałem.

Pozdrawiam

> p...@w...pl napisał(a):
>
> > Pozdrawiam i jeszcze raz proszę  o jakieś namiary na banki.
>
> www.cortalconsors.lu
>
> --
> Franz
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik witek napisał:

> To się wymelduj z Polski. Za leczenie u lekarza, w szpitalu, za studia,
> zapłać jak każdy obcokrajowiec i nikt nie będzie od ciebie oczekiwał
> jakiegokolwiek podatku w Polsce.

Za lekarza i szpital to i tak placic trzeba. Za edukacje niejednokrotnie
tez. Panstwowy system edukacyjny ponizej szkolnictwa wyzszego jest na
poziomie miernym, a i panstwowe szkolnictwo wyzsze poza pewnymi topowymi
uczelniami prezentuje poziom "sredni". Sensownosc utrzymywania
niektorych kierunkow i uczelni panstwowych pomijam. Ja swojego
potomostwa do panstwowych szkol podstawowych i srednich raczej nie
posle, wiec dlaczego mam finansowac edukacje cudzych dzieci? Podobnie ze
sluzba zdrowia. Wszystko co musze robic, to robie w prywatnych gabinetach.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> Użytkownik witek napisał:
>
>> To się wymelduj z Polski. Za leczenie u lekarza, w szpitalu, za
>> studia, zapłać jak każdy obcokrajowiec i nikt nie będzie od ciebie
>> oczekiwał jakiegokolwiek podatku w Polsce.
>
>
> Za lekarza i szpital to i tak placic trzeba.

No i możemy się zacząć spierać.
Nie trzeba. Jak narazie to za wizytę u lekarza i za pobyt w szpitalu nie
płacisz.
Jeśli masz na myśli wizyty płatne, to rozejrzyj się dookoła i porównaj
ile płacisz za to w Polsce, a ile byś za taką wizytę zapłaciłbyś w
innych krajach.




> Za edukacje niejednokrotnie
> tez.

I niejednokrotnie nie. Studia dzienne są narazie bezpłatne. I trzeba z
tego korzystać póki się da, bo za chwilę się skończy.

> Panstwowy system edukacyjny ponizej szkolnictwa wyzszego jest na
> poziomie miernym, a i panstwowe szkolnictwo wyzsze poza pewnymi topowymi
> uczelniami prezentuje poziom "sredni".

Zapewniam cię, że jeszcze nasze szkolnictwo nie jest takie złe. Jeszcze,
bo nie długo będzie. Spadamy w dół w tempie szybszym niż światło.
Poziom szkolnictwa wyższego w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie.
Powie ci to każdy kto miał okazję kształcić się na innych uczelniach nie
w Polsce.


> Sensownosc utrzymywania
> niektorych kierunkow i uczelni panstwowych pomijam.
Niektórych tak, większości nie.
Ale to samo jest też gdzie indziej. Wyjątki da się wskazać zawsze i
wszędzie.



> Ja swojego
> potomostwa do panstwowych szkol podstawowych i srednich raczej nie
> posle.
Prywatne szkoły też nie prezentują wyższego poziomu kształcenia,
notomiast różnią się metodologią kształcenia i to jest na ich plus.




> wiec dlaczego mam finansowac edukacje cudzych dzieci? Podobnie ze
> sluzba zdrowia.
Ponieważ mieszkasz w społeczeństwie, a nie na bezludnej wyspie.
Wskaż mi państwo w którym nie będziesz musiał finansować edukacji
cudzych dzieci.




> Wszystko co musze robic, to robie w prywatnych gabinetach.

Twój wybór.

do góry