Moje kolejne pytanie:

Tutaj w Polsce pracuje na etat i na tej podstawie splacam kredyt na
mieszkanie (hipoteczny).
W planach mam zwolnienie sie z pracy i podjecie legalnej pracy (na
umowe) zagranica.

I teraz pytanka:

1. jak bank podejdzie do dalszej mojej splaty kredytu przy informacji ze
zwalniam sie z pracy?
2. czy bank moze dac mi jakis okres (np. 2 miesiace) w ktorym nie
spacalbym kredytu (oczywiscie z naliczeniem odpowiednich odsetek) do
momentu az moje przyszla praca sie "unormuje" ?
3. Jak maja sie sprawy z bankiem - chcialbym czesc zarobionych pieniedzy
przelewac na polski bank aby bank mogl sobie pobierac raty - czy musze
to robic w banku zagranicznym, czy jest latwiejsza metoda?
4. Gdybym chcial posylac czesc pieniedzy tutaj do polski do rodziny - to
jaki jest najtanszy i najprostszy sposob?

dzieki z gory za odpowiedzi.

pozdrawiam
adam

do góry

> 1. jak bank podejdzie do dalszej mojej splaty kredytu przy informacji ze
> zwalniam sie z pracy?
Żeby bank sie tylko nie zdenerwowal... bo może kazać Ci prawdopodobnie
spłacić natychmiast resztę kredytu...

P.

do góry

Użytkownik pierwek napisał:
>>1. jak bank podejdzie do dalszej mojej splaty kredytu przy informacji ze
>>zwalniam sie z pracy?
>
> Żeby bank sie tylko nie zdenerwowal... bo może kazać Ci prawdopodobnie
> spłacić natychmiast resztę kredytu...

No dokladnie. Mow bankowi co chcesz, tylko nie to, ze zmieniasz prace.

Bartol

do góry

Bartol Partol wrote:
>
> > Żeby bank sie tylko nie zdenerwowal... bo może kazać Ci prawdopodobnie
> > spłacić natychmiast resztę kredytu...
>
> No dokladnie. Mow bankowi co chcesz, tylko nie to, ze zmieniasz prace.

ale prosze - nie nabijajcie sie ze mnie, bo ja sie naprawde na tym nie
znam.
czy naprawde mam przemilczec ta sprawe i starac sie tylko o to zeby
konto bylo pelne i zeby bank mogl sobie pobierac raty?

adam

do góry

Użytkownik Axel D. napisał:
>
>>>Żeby bank sie tylko nie zdenerwowal... bo może kazać Ci prawdopodobnie
>>>spłacić natychmiast resztę kredytu...
>>
>>No dokladnie. Mow bankowi co chcesz, tylko nie to, ze zmieniasz prace.
>
> ale prosze - nie nabijajcie sie ze mnie, bo ja sie naprawde na tym nie
> znam.

Nikt sie z Ciebie nie nabija. Banki w Polsce sa nienormalne i maja
pierdolca na punkcie zagrozonych kredytow (co zreszta nie zapobiega
temu, ze maja ich mnostwo, bo wszystko jest postawione na glowie i
szukaja zagrozen tam gdzie ich nie ma, nie widzac oczywistych gdzie
indziej). W kazdym razie dla wlasnego zdrowia psychicznego bankowi
zawsze mow, ze wszytko jest OK i bedzie lepiej. I nigdy nie mow, ze
mozesz nie splacic raty w terminie bo zmieniasz prace. To ostatnia rzecz
jaka mozna bankowi powiedziec.

> czy naprawde mam przemilczec ta sprawe i starac sie tylko o to zeby
> konto bylo pelne i zeby bank mogl sobie pobierac raty?

To najrozsadniejsze co mozesz zrobic.

Bartek

do góry

Przedpiszcy maja racje, ja mialem (a wlasiwie mam) taka sytuacje, pracowalem w
Polsce, pozniej w Niemczech (stanowisko zblizone - pensja 3 razy wyzsza) i
kredyt mieszkaniowy w WBK (pare lat temu). A ja idiota poszedlem zadeklarowac
zmiane pracy, dopiero robiac sobie bigosu....Brrrr, wole nawet nie wspominac.
Zatem nic nie deklaruj, tylko za przeproszeniem - ani pary z geby. W
ostatecznosci zaloz konto w Inteligo i przesylaj z niego regularnie kase w
takiej wysokosci jak przedtem na swoje stare konta.

Aha, musze cie ostrzec ze bedziesz miec klopoty z wydaniem ci karty kredytowej
w naszym pieknym kraju. Mozesz zarabiac dobrze, ale jesli za granica to juz
nie jestes wiarygodny. Bylem w Lucasie - nic - mimo ze chwala sie ze 3
miesiacach, o dziwo nawet Citi tez odmowilo, mimo ze mialem konto w Citi w
Niemczech. Koniec koncow machnalem na to reka, bo kredytowki potrzebowalem
tylko do zakupow online i zabezpieczenia "na wszelki wypadek" jak jechalem
gdzies w swiat, tym bardziej ze czasem ubezpieczenie jest za darmo jak placisz
Visa za wynajety samochod.

z pozdrowieniami,
Przemyslaw Sperling
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

"P.Sperling" wrote:
>
> Zatem nic nie deklaruj, tylko za przeproszeniem - ani pary z geby. W
> ostatecznosci zaloz konto w Inteligo i przesylaj z niego regularnie kase w
> takiej wysokosci jak przedtem na swoje stare konta.

A powiedzcie mi jeszcze kochani jak jest z tymi kontami polska<-->niemcy
- czy da sie tak zrobic aby np. niemiecki pracodawca wplacal mi na konto
w polskim banku (troche bez sensu)? czy ja np w internecie bedac w
niemczech moge sam robic przelewy do banku polskiego?

adam

do góry

> A powiedzcie mi jeszcze kochani jak jest z tymi kontami polska<-->niemcy
> - czy da sie tak zrobic aby np. niemiecki pracodawca wplacal mi na konto
> w polskim banku (troche bez sensu)? czy ja np w internecie bedac w
> niemczech moge sam robic przelewy do banku polskiego?
>
> adam

Niemiecki pracodawca pewnie moglby wplacac na konto w Polsce - ale SWIFT,
dodatkowe oplaty, czas itp komplikacje. Ale moze sie mu bedzie chcialo.
Co do pytania o przelewy z internetu - np Deutsche Bank ( w Niemczech)
umozliwia robienie przelewow zagranicznych do 15,5kEuro. Pytanie tylko, jak
bedzie wygladalo (po jak nieciekawym kursie )przeliczanie EUR na PLN, jesli
do splaty kredytu potrzebujesz PLN.
Najtanszy sposob przekazania pieniedzy z Niemiec do Polski to karta Deutsche
Banku i wyplata w ich bankomatach w Polsce bez prowizji. Milym zaskoczeniem
byl dla mnie kurs, po jakim przeliczone bylo PLN->Euro:
13.01.03 - 4.0123
20.01.03 - 4.0569
24.01.03 - 4,2194
31.01.03 - 4,0870
07.02.03 - 4.14438
28.02.03 - 4.1905
10.03.03 - 4.3179
31.03.03 - 4.38300
04.04.04 - 4.35924

Czyli wychodzi na to, ze kursy bardzo porownywalne z kantorowymi, a czasem
nawet lepsze.
Transakcje bezgotowkowe ( ec-carte z funkcja Maestro) 13.02.03 - 4.1268, ale
oplata 2.02Euro jesli waluta transakcji inna niz Euro.

Marcin

do góry

Użytkownik Axel D. napisał:
>
> A powiedzcie mi jeszcze kochani jak jest z tymi kontami polska<-->niemcy
> - czy da sie tak zrobic aby np. niemiecki pracodawca wplacal mi na konto
> w polskim banku (troche bez sensu)? czy ja np w internecie bedac w
> niemczech moge sam robic przelewy do banku polskiego?

Zaloz sobie konto w Niemczech (jesli legalnie bedziesz tam pracowal, to
nie powinno byc z tym zadnych problemow) i jesli bedziesz chcial, to
przelewaj kase do Polski. Z tym tez nie powinno byc zadnych problemow,
bo to przeciez standardowa usluga. Oczywiscie taki przelew kosztuje* i
do tego bank w Polsce moze Cie walnac na wymianie na zlotowki, jesli
przelejesz kase na konto zlotowkowe, ale takie jest zycie. Przelew
standardowo idzie kilka dni (musisz znac SWIFTa polskiego banku).

* to oczywiscie zalezy od banku, ale czesto licza sobie "jakis %, nie
miej niz [okreslona kwota]", co powoduje, ze przelewanie malych (a
czasami nawet srednich) kwot jest stosonkowo drogie.

Bartol

do góry

Użytkownik Axel D. napisał:
>
> A powiedzcie mi jeszcze kochani jak jest z tymi kontami polska<-->niemcy
> - czy da sie tak zrobic aby np. niemiecki pracodawca wplacal mi na konto
> w polskim banku (troche bez sensu)? czy ja np w internecie bedac w
> niemczech moge sam robic przelewy do banku polskiego?

Jesli Millenium umozliwia robienie przelewow za granice przez Inet, to
na pewno znajdzesz w Niemczech niejeden bank, ktory rowniez to potrafi.
Musisz poszperac.

Bartol

do góry