-
1. Data: 2005-06-03 18:31:29
Temat: Konto za granicą
Od: "PiotrekL" <p...@w...pl>
Witam wszystkich !
Mam następujący problem, potrzebuje konta w bezpiecznym kraju (najchętniej
Szwajcaria lub podobne państwo), chciałbym żeby moje konto spełniało
następujące warunki :
-możliwość założenia i obsługi tylko przy pomocy internetu (ewentualnie pomoc
zwykłej poczty przy rejestracji)
-możliwosć otrzymania karty płatniczej ważnej na całym świecie (maestro, visa
albo tego typu
-możliwosć przelewów zagranicznych
-konto w USD
dodatkowo ucieszyłyby mnie następujące rzeczy :
-możliwość otrzymania karty umożliwiającej zakupy przez internet
-możliwość otrzymania książeczki czekowej
Czy ktoś mógłby mi pomóc w znalezieniu takiego banku , chciałbym żeby był to
duzy bank , rozpoznawany bank (bezpieczeństwo).
Pozdrawiam
Piotrekl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-06-03 19:26:39
Temat: Re: Konto za granicą
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
PiotrekL wrote:
> Witam wszystkich !
>
> Mam następujący problem, potrzebuje konta w bezpiecznym kraju (najchętniej
> Szwajcaria lub podobne państwo), chciałbym żeby moje konto spełniało
> następujące warunki :
> -możliwość założenia i obsługi tylko przy pomocy internetu (ewentualnie pomoc
> zwykłej poczty przy rejestracji)
> -możliwosć otrzymania karty płatniczej ważnej na całym świecie (maestro, visa
> albo tego typu
> -możliwosć przelewów zagranicznych
> -konto w USD
> dodatkowo ucieszyłyby mnie następujące rzeczy :
> -możliwość otrzymania karty umożliwiającej zakupy przez internet
> -możliwość otrzymania książeczki czekowej
>
> Czy ktoś mógłby mi pomóc w znalezieniu takiego banku , chciałbym żeby był to
> duzy bank , rozpoznawany bank (bezpieczeństwo).
>
a ile chcesz trzymać średnio kasy na tym koncie?
-
3. Data: 2005-06-03 19:40:39
Temat: Re: Konto za granicą
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
PiotrekL <p...@w...pl> wrote:
> Mam następujący problem, potrzebuje konta w bezpiecznym kraju (najchętniej
> Szwajcaria lub podobne państwo), chciałbym żeby moje konto spełniało
Następny.
> -konto w USD
^^^
> -możliwość otrzymania karty umożliwiającej zakupy przez internet
> -możliwość otrzymania książeczki czekowej
Ho ho :)
> Czy ktoś mógłby mi pomóc w znalezieniu takiego banku , chciałbym żeby był to
> duzy bank , rozpoznawany bank (bezpieczeństwo).
I może jeszcze panie na każde żądanie? *eg*
BTW: Co Was tak ludzie z tą Szwajcarią? Za dużo się Vabanku naoglądaliście,
czy co?
--
Przemysław Maciuszko
Zurich based
-
4. Data: 2005-06-03 21:28:18
Temat: Re: Konto za granicą
Od: "PiotrekL" <p...@w...pl>
Odpowiadając na oba posty :
1)Powiedzmy ze chodzi o kilkadziesiąt tysięcy rocznie
2)Mysle, ze te wymagania to nie jest zbyt wiele, chyba banki zazwyczaj dają
książeczki czekowe i karty płatnicze ?
3)Nie musi być Szwajcaria, nawet lepszy byłby mały kraj bez podatków i
kontaktów z unijnymi strukturami bankowymi
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2005-06-03 23:08:41
Temat: Re: Konto za granicą
Od: Rafał madDuck Ochmański <m...@W...pl>
Dnia Pańskiego 2005-06-03 PiotrekL napisał(a);
> 3)Nie musi być Szwajcaria, nawet lepszy byłby mały kraj bez
> podatków i kontaktów z unijnymi strukturami bankowymi
Uuuu... Bedzie ciezko, unijna biurwokracja zaczyna siegac i za
granice. Wynegocjowala, ze banki w rajach podatkowych beda
zatrzymywac jakas tam czec odsetek i wydawac je tylko jak dostana
pozwolenie od fiskusa kraju w ktorym mieszka wlasciciel kasy (i
wlasciciel zaplaci lokalny podatek). Panstwa UE chca wiedziec gdzie
ich niewolnicy trzymaja pieniadze :)
Generalnie jak juz raz wpadles w siec unijna, to wyplatanie sie jest
dosc kosztowne. Niewolnik moze sie wykupic -- jak w starozytnym
Rzymie. Nawet w preambule eurokonstytutki sobie wpisali odwolanie do
kulturowego dziedzictwa Europy i historii ;]
--
m...@W...pl ][ http://www.againsttcpa.com
-
6. Data: 2005-06-03 23:12:44
Temat: Re: Konto za granicą
Od: "Seb" <s...@p...onet.pl>
Jezeli myslisz ze zakladajac konto w Szwajcarii uciekniesz od podatku Belki
o sie mylisz.
POdatek od odsetek w Szwajcarii wynosi 35% i tylko obywatele i rezydenci
moga starac sie o jego zwrot kiedy wypelniaja deklaracje podatkowa.
Poza tym oprocentowanie jest smieszne: ROR 0,1 - 0,25 % a lokaty max 1,5%
Zreszta sprawdz wchadzac na strone jakiegokolwiek banku w CH: UBS, Credit
Suise, kantonalnych bankow itp
Pozdrawiam
Sebastian
Użytkownik "PiotrekL" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.00000f7e.42a0cb72@newsgate.onet.pl...
> Odpowiadając na oba posty :
>
> 1)Powiedzmy ze chodzi o kilkadziesiąt tysięcy rocznie
> 2)Mysle, ze te wymagania to nie jest zbyt wiele, chyba banki zazwyczaj
dają
> książeczki czekowe i karty płatnicze ?
> 3)Nie musi być Szwajcaria, nawet lepszy byłby mały kraj bez podatków i
> kontaktów z unijnymi strukturami bankowymi
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-06-04 00:28:12
Temat: Re: Konto za granicą
Od: p...@w...pl
> Jezeli myslisz ze zakladajac konto w Szwajcarii uciekniesz od podatku Belki
> o sie mylisz.
Nie chce uciekać od podatku od odsetek, w ogóle nie ma on dla mnie znaczenia.
Problem jest inny. Mysle, ze grożą nam przepisy prawne, które nakażą
opodatkować dochody już gdzieś opodatkowane lub zwolnione z podatku (na
przykład pomysł opodatkowania w Polsce pieniędzy zarobionych za granicą to
samo ze stypendiami na przykład na zagranicznych uniwerkach).
Jeśli przebywam za granicą, zarabiam za granicą, to nie chciałbym płacić
dodatkowego podatku, a juz na pewno nie jeśli nigdy nie wydam tych pieniędzy w
Polsce. Przed takimi pomysłami prawnymi chciałbym się uchronić.
To jak z tymi namiarami ? :)
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-06-04 00:46:07
Temat: Re: Konto za granicą
Od: p...@w...pl
Jeszcze może dodam, ze nie chodzi tutaj wcale o przechowywanie gdzieś
nielegalnie zarobionych pieniędzy. Podam dwa przypadki w którym ucieczka przed
polskim fiskusem byłaby uzasadniona (etycznie) :
a)Jestem studentem na amerykańskim uniwersytecie, rok kosztuje 36.000$
(utrzymanie + czesne), dostaje stypendium w wysokości 35k, jeśli bank gdzie
wpływają te pieniądze poinformuje polski US, o takich dochodach i będę musiał
zapłacić podatek (hipotetyczny) rzędy 10% to dla mnie - będącego biednym
studentem z Polski oznacza to ruine
b)Jestem zdolnym programistą i otrzymałem grant z jakiejś firmy na jakieś
badanie wysokości 20.000$ (firma juz zapłacila za mnie podatek w swoim kraju),
grant zużyje według wymagań, płacąc innym zdolnym programistom za pracę nad
ulepszeniem mojego projektu, programiści będą pochodzić z różnych krajów, w
sume zapłacę im 20.000$ czyli zgodnie z przeznaczeniem tych pieniędzy. Jeśli
zapłaciłbym podatek w Polsce to teraz nie rozliczę sie z całych 20.000 z firmą
mnie finansującą.
Można wymyślić wiele innych przykładów, gdzie Polakom będzie grozić podwójne
opodatkowanie albo opodatkowanie czegoś od czego nie ma podatku w kraju
uzyskania przychodu.
Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o jakieś namiary na banki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-06-04 02:29:16
Temat: Re: Konto za granicą
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
p...@w...pl wrote:
Mysle, ze grożą nam przepisy prawne, które nakażą
> opodatkować dochody już gdzieś opodatkowane lub zwolnione z podatku (na
> przykład pomysł opodatkowania w Polsce pieniędzy zarobionych za granicą to
> samo ze stypendiami na przykład na zagranicznych uniwerkach).
To się kolego przespaceruj po innych krajach to się przekonasz, że im to
nie grozi, bo oni już to mają.
Pierwszy raz zapewne o tym usłyszałeś i udajesz wielce wzburzonego.
> Jeśli przebywam za granicą, zarabiam za granicą, to nie chciałbym płacić
> dodatkowego podatku, a juz na pewno nie jeśli nigdy nie wydam tych pieniędzy w
> Polsce. Przed takimi pomysłami prawnymi chciałbym się uchronić.
To się wymelduj z Polski. Za leczenie u lekarza, w szpitalu, za studia,
zapłać jak każdy obcokrajowiec i nikt nie będzie od ciebie oczekiwał
jakiegokolwiek podatku w Polsce.
Nie da się mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko.
-
10. Data: 2005-06-04 02:38:21
Temat: Re: Konto za granicą
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
p...@w...pl wrote:
> Jeszcze może dodam, ze nie chodzi tutaj wcale o przechowywanie gdzieś
> nielegalnie zarobionych pieniędzy. Podam dwa przypadki w którym ucieczka przed
> polskim fiskusem byłaby uzasadniona (etycznie) :
>
> a)Jestem studentem na amerykańskim uniwersytecie, rok kosztuje 36.000$
> (utrzymanie + czesne), dostaje stypendium w wysokości 35k,
chyba raczej nie dostajesz stypenidum w takiej wysokości tylko masz
tution vaiwer, a to jeszcze nie jest opodatkowane.
> jeśli bank gdzie
> wpływają te pieniądze poinformuje polski US, o takich dochodach i będę musiał
> zapłacić podatek (hipotetyczny) rzędy 10% to dla mnie - będącego biednym
> studentem z Polski oznacza to ruine
to wówczas zapewne weźmiesz do ręki ustawe i doczytasz się w niej, że
stypandium jest zwolnione od podatku w wysokości 46 dolarów za każdy
dzień otrzymywania stypendium.
>
> b)Jestem zdolnym programistą i otrzymałem grant z jakiejś firmy na jakieś
> badanie wysokości 20.000$ (firma juz zapłacila za mnie podatek w swoim kraju),
i sobie ten podatek zapłacony odliczysz od podatku do zapłacenia w Polsce.
> grant zużyje według wymagań, płacąc innym zdolnym programistom za pracę nad
> ulepszeniem mojego projektu, programiści będą pochodzić z różnych krajów, w
> sume zapłacę im 20.000$ czyli zgodnie z przeznaczeniem tych pieniędzy. Jeśli
> zapłaciłbym podatek w Polsce to teraz nie rozliczę sie z całych 20.000 z firmą
> mnie finansującą.
gramt nie jest twoim dochodem i nie płaci się od tego podatku.
>
> Można wymyślić wiele innych przykładów, gdzie Polakom będzie grozić podwójne
> opodatkowanie albo opodatkowanie czegoś od czego nie ma podatku w kraju
> uzyskania przychodu.
Nie rozumiesz pojęcia podwójnego opodatkowania.
Po drugie po co pyszczysz, bo jakbyś był amerykaninem i studiował i
dostawał stypendium w Polsce to byś się z amerykańskim fiskusem
rozliczał dokładnie w identyczny sposób jak teraz masz obowiązek
rozliczać się z polskim.
Dodatkowo poczytaj sobie ustawę i dowiedz się, że osoba nie mająca
stałego zamieszkania w Polsce (czytaj: było się wymeldować przy
wyjeździe, do czego zresztą masz obowiązek) płaci podatek tylko i
wyłącznie od dochodów osiągniętych na terenie Polski.
Więc o ile nie jest to twój pierwszy rok, gdzie zwykle wyjeżdża się pod
koniec roku to z podatków w Polsce się nie rozliczasz.
Robisz wielką awanturę, a nie byłeś łaskaw przeczytać najpierw ustaw
podatkowych.