-
11. Data: 2021-10-01 15:02:05
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 1 Oct 2021 05:32:03 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
> piątek, 1 października 2021 o 12:34:33 UTC+2 J.F napisał(a):
>> Byly inne zastrzezenia do systemu MP wczesniejszego - na cudza karte
>> mozna sobie kupic papierowe bilety, nadal mozna, ale w przystankowych
>> automatach. Nawet przy zastrzezonej karcie.
>
> Ale kto miał te zastrzeżenia?
Klienci ... bankow :-)
> Chyba urząd miasta - chyba że byli sprytni i mieli takie
> zastrzeżenie w umowie, wtedy MP mogła mieć zastrzeżenia tylko do
> samego siebie. No chyba że chodziło o tych, którym kartę ukradli i
> nakupili nią biletów zanim ofiara się skapowała i kartę zastrzegła.
No wlasnie o to chodzi, a w dodatku - zastrzezenie nie mialo dla MP
znaczenia. I dla banku tez jakos nie :-)
> Ale tutaj ta ofiara (podwójna) może mieć pretensje tylko do siebie
> - w takim citku bank odpowiada za kwestionowane transakcje do 72h
> przed zastrzeżeniem.
>
>> A tak swoja droga ... jak jedna osoba ma karte, a druga telefon ...
>> mozna jechac na jednej oplacie ? :-)
>
> "Karta w telefonie" ma inny numer niż ta plastikowa.
Mowisz o Google Pay, czy takze o bankowych apkach ?
A co, jak sie telefon rozladuje?
We wroclawskich nowych tramwajach, to ladowarki sa, ale czy kontroler
ma kabelek? :-)
J.
-
12. Data: 2021-10-01 16:39:32
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
piątek, 1 października 2021 o 14:58:37 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Fri, 1 Oct 2021 05:28:53 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
> > piątek, 1 października 2021 o 12:06:50 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> >> Podaj im inną kartę ;-)
> >
> > Słaby żart. Kanarowi wyskoczy, że nie masz biletu i tyle z tego będzie.
> >
> > Póki co zastanawiam się nad bezpłatnymi biletami na kartach miejskich w DC dla
uczniów podstawówek.
> > Do wczoraj pierwszaki mogli jeszcze jeździć za darmo, od dziś muszą z kartą (lub
biletem) - ale co z pierwszakami, którym szkoła wymyśliła, że legitymacje da dopiero
na ślubowaniu, np. 15 października?
> Pierwszaki i tak nie moga same chodzic po drogach publicznych ... ale
> w Warszawie jest jeszcze metro - tylko czy ma stacje nie przy drodze
No i co z tego, że nie mogą same - czy pod opieką czy bez opieki trzeba mieć dokument
poświadczający prawo do ulgi.
Brak takiego dokumentu kosztuje 40 razy opłata za przejazd (a jazda bez biletu 50
razy).
Więc co, jak pod opieką rodzica to rodzic od razu zapłaci kanarowi mandat kartą (i
jeszcze dostanie 30% zniżki)?
Ostatecznie jak zapomnisz to możesz potem iść do punktu obsługi, pokazać i wtedy
płacisz tylko "opłatę manipulacyjną".
Właśnie dziś na metro służew widziałem kolejkę do takiego punktu chyba na 20 osób -
już miałem się pytać: "Ludzie, co tu dają?" ;>
A może to właśnie rodzice pierwszaków sobie przypomnieli, że trzeba im karty miejskie
wyrobić...
A metro ma przejścia podziemne na obie strony ulicy, nie trzeba przechodzić po pasach
(bo to tego chyba nie wolno do 10 lat, chodzić 7-latek sam może, ale chyba jakoś po
osiedlu, a przynajmniej nie wolno mu przez drogę przechodzić samemu - hmm, ciekawe,
czy takie "przechodzenie samemu" załatwia tzw. "Pan Stop"?).
> >> BTW dopiero co w Lidlu (w niedzielę ;)) zapomniałem podać NIP do rachunku, więc
kasjerka musiała zrobić cały zwrot artykuł za
> >> artykułem, żeby ponownie przepuścić te zakupy przez kasę.
> >> Za pierwszy zakup płaciłem Visą X, do zwrotu podałem Visę Y (poszło bez bólu),
za drugi zakup znów Visą X.
> >
> > W lidlu zwrócili Ci na inną kartę niż był zakup? To pani już musiał być mocno
zirytowana sytuacją.
> A moze po prostu jest to bez znaczenia, tylko wymagaja tej samej karty
> tak dla utrudnienia ?
I tak są debile czy złośliwcy, że w ogóle wymagają karty - skoro mają w systemie
zapisane, jaką kartą się płaciło, to niech od razu na nią zwracają, po co jeszcze
kartę wyciągać i przykładać?
A jeszcze ciekawszą sytuację miałem przed pandemią, żona płaciła moją kartą z milka
żeby wyrobić wydatki na moneyback i coś kupiła w jakimś odzieżowym, potem chciała
zwrócić, kazali jej pokazać kartę, którą płaciła i się czepili, że tam jest moje imię
- w sumie rację mieli, dobrze, że jej tej karty nie zabrali czy wręcz nie wezwali
kulsonerii.
No to jak poszedłem ten zwrot zrobić, pokazałem kartę (dowodu nie chcieli, więc jak
widać mógł ją pokazać dowolny facet - tak samo jak swego czasu było z odbieraniem
poleconych z sądów via inpost w kioskach ruchu - też dowodu nie sprawdzali, więc
zamiast żony mogłem przyprowadzić koleżankę i list do żony bym dostał), ale do
terminala przyłożyłem inną - gościu zdębiał i aż kierowniczkę zawołał, ta mówi - "no
tak, płacone visą, a to jest mc" - ale zwrot zrobili.
Z tym pokazywaniem karty to odzieżówki coś tam bredziły, że to ma zapobiec kradzieżom
(jak ktoś w tej samej torbie co sweterek trzyma też paragon). Ale co z lidlem? Też
komuś ukradną zakupy, znajdą w torbie paragon z lidla i pójdą tam zwracać (cóż,
zwroty w lidlu od czasu sławetnej akcji ze zwracaniem pustych opakowań zapewne są
tematem drażliwym ;) ?
-
13. Data: 2021-10-01 16:46:01
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
piątek, 1 października 2021 o 15:02:07 UTC+2 J.F napisał(a):
> > Chyba urząd miasta - chyba że byli sprytni i mieli takie
> > zastrzeżenie w umowie, wtedy MP mogła mieć zastrzeżenia tylko do
> > samego siebie. No chyba że chodziło o tych, którym kartę ukradli i
> > nakupili nią biletów zanim ofiara się skapowała i kartę zastrzegła.
> No wlasnie o to chodzi, a w dodatku - zastrzezenie nie mialo dla MP
> znaczenia. I dla banku tez jakos nie :-)
Jak nakupili przed zastrzeżeniem, a klient głupi, bo miał kartę w skarbonce, a nie w
citku, to nie ma co się dziwić.
Jeśli po zastrzeżeniu - reklamacja.
> > Ale tutaj ta ofiara (podwójna) może mieć pretensje tylko do siebie
> > - w takim citku bank odpowiada za kwestionowane transakcje do 72h
> > przed zastrzeżeniem.
> >
> >> A tak swoja droga ... jak jedna osoba ma karte, a druga telefon ...
> >> mozna jechac na jednej oplacie ? :-)
> >
> > "Karta w telefonie" ma inny numer niż ta plastikowa.
> Mowisz o Google Pay, czy takze o bankowych apkach ?
I to i to.
> A co, jak sie telefon rozladuje?
> We wroclawskich nowych tramwajach, to ladowarki sa, ale czy kontroler
> ma kabelek? :-)
A, to dobre, i to jeszcze akurat ten kabelek, który trzeba.
Ostatnio była u nas koleżanka żony, nie wzięła ładowarki (w sumie nic dziwnego,
przyjechała na średniowieczny festiwal) - a tu zonk, miała jakieś xiaomi z USB-C - a
u nas tylko micro-USB. Poszły do galerii szukaćkabelki, w euro chcieli im wcisnąć za
60zł - ale znalazły w carrefour za 20zł.
A dziś w rossmanie widziałem zupgrade'owany komputer do wydruku zdjęć - patrzę, co mu
tam z przodu wystaje - a to taki kabelek rozgałęziający się na trzy - micro-USB,
USB-C i chyba lightning.
Hmm, możnaby zrobić apkę symulującą rozładowanie się telefonu - brak reakcji na
przyciski (żeby nie wyłączyć długim przytrzymaniem i znów nie włączyć), czarny ekran
- a odblokowanie jakimś magicznym kodem, np. dotknij 3 razy tego rogu, potem klawisz
volume up i jeszcze kółeczko narysuj.
Coś takiego mogłoby się przydać na protestach na Białorusi.
Oby nie miało okazji przydać się na protestach w Polsce...
-
14. Data: 2021-10-01 17:01:39
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
piątek, 1 października 2021 o 14:54:45 UTC+2 J.F napisał(a):
> > Chyba że sprawdzacz wykrywa takie sytuacje - ale w sumie co miałby wtedy
> > zrobić? Przecież chyba można zapłacić jedną kartą za wiele biletów?
> Nie o to chodzi - sprawdza jedna osobe, ok, na te karte kupiono wazny
> bilet.
> Sprawdza kolejna osobe - na te karte kupiono wazny bilet.
> Ale czy mu sie wyswietla "te karte juz sprawdzales" ?
Hmm, może dałoby się przeprowadzić taki atak.
Karty, którą mógłbyś płacić, raczej nie sklonujesz, ale taką, którą będzie
przekazywać ten sam numer i datę ważności - powinno się dać.
A jeszcze łatwiej zrobić taką apkę na telefon.
Przecież numer i datę ważności odczytuję bez problemu moim tabletem z NFC.
Takie urządzenie kontrolerskie nie powinno robić nic więcej - choć wiadomo, że
mogłoby odczytać dane wystarczające do przeprowadzenia jednej płatności (i potem
wysłać je po necie do kogoś, kto pójdzie i kupi coś w sklepie "płacąc telefonem" do
sumy bez PIN).
Pytanie, na ile "mądre" jest to urządzenie do kontroli - bo atak może polec na czymś
takim, co się nazywa ATC.
Już nie pamiętam, ale chyba to sprawdzałem, i taki odczyt tabletem to ATC też
powiększa.
Biedronka nadal to drukuje na potwierdzeniu - więc może sprawdzę.
Ale jak nie to sytuacja jako żywo przypomina mi takie opowiadanie "gapowicze", chyba
w "świecie młodych" było.
Na faktach - swego czasu w PL, ZSRR i NRD wprowadzono takie "usprawnienie", żeby
wyeliminować konduktorów, że bilety były na rolce, a obok stała puszka na kasę.
W PL zlikwidowano to po 2 dniach, w NRD wielkim nakładem kosztów funkcjonowało to
kilka miesięcy - ale w ZSRR utrzymało się parę lat. Dlaczego? Bo tam jest Syberia -
miejsce dla osób nieumiejących żyć w cywilizowanym społeczeństwie.
A to opowiadanie działo się właśnie w NRD - bohater podpuszczony przez laskę (bo niby
przez kogo? ;) - "Hans, zapłać za wszystkich!" "Taki bogaty to ja nie jestem." "E
tam, wrzucasz pieniądze za jeden bilet a bierzesz cztery, ja tak robię bardzo często"
- zostaje złapany przez kontrolera.
No a potem jest już nudna gadka pouczająca - bo to, jak naprawdę NRDowcy sobie
radzili z "niedostosowanymi" (domy poprawcze, gdzie główną metodą wychowawczą -
podobno skuteczną - był codzienny porządny wpierdol), wyszło dopiero sporo po upadku
muru.
A z moich osobistych przeżyć - na Śląsku w początkach XXI wieku - był taki problem z
niekasowaniem biletów, że w liniach pośpiesznych (fajne były, każdy przystanek w
innym mieście ;) wprowadzili obsługę konduktorską - spotkałem takich bladym świtem
wracając z Bytomia do Katowic.
-
15. Data: 2021-10-01 18:18:00
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wydaje mi się, że starsze?
"Szanowni Państwo,
W związku ze zbliżającym się terminem ważności uprawnień, który upływa z dniem 30
września konieczne jest dotarcie do wszystkich
uczniów, którym kończą się uprawnienia do bezpłatnych przejazdów.
Dlatego też, Zarząd Transportu Miejskiego zwraca się z uprzejmą prośbą o
przypomnienie Rodzicom dzieci z klas 5-8, których
uprawnienia kończą się z dniem 30 września 2021 r. o możliwości przedłużenia
uprawnień Karty Ucznia poprzez dedykowany dla Państwa
szkoły link: https://kartaucznia.ztm.waw.pl/........
Dodatkowo prosimy o ponowne udostępnienie linku Rodzicom pierwszoklasistów, które
rozpoczęły naukę w szkole podstawowej z dniem 1
września br.
Z poważaniem,
Piotr Kamiński
inspektor ds. kancelaryjno-biurowych
Dział Sprzedaży Biletów
tel.: 22 4594329
e-mail.: p.kaminski[at]ztm.waw.pl"
-----
> Do wczoraj pierwszaki mogli jeszcze jeździć za darmo, od dziś muszą z kartą
-
16. Data: 2021-10-01 18:46:09
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
piątek, 1 października 2021 o 18:18:03 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> > Do wczoraj pierwszaki mogli jeszcze jeździć za darmo, od dziś muszą z kartą
> Wydaje mi się, że starsze?
>
> "Szanowni Państwo,
> W związku ze zbliżającym się terminem ważności uprawnień, który upływa z dniem 30
września konieczne jest dotarcie do wszystkich
> uczniów, którym kończą się uprawnienia do bezpłatnych przejazdów.
> Dlatego też, Zarząd Transportu Miejskiego zwraca się z uprzejmą prośbą o
przypomnienie Rodzicom dzieci z klas 5-8, których
> uprawnienia kończą się z dniem 30 września 2021 r. o możliwości przedłużenia
uprawnień Karty Ucznia poprzez dedykowany dla Państwa
Przedszkolaki jeżdżą za darmo bez biletu (do 30 września roku, w którym kończą 7
lat).
Pierwszakom dali w tym roku bilet na 4 lata.
A dla tych starszych z 5-8 już od dawna się w autobusach i tramwajach pokazywało
"wymień kartę bo traci ważność".
Widać też mieli na 4 lata (a że w różnej klasie im się to kończy wynika z tego, że
chyba właśnie 4 lata temu wprowadzili te darmowe bilety dla uczniów).
Tylko nie wiem, czy wystarczy wgrać nowy bilet czy trzeba wymieniać kartę - bo może
trzeba po tych 4 latach dać nowe foto? Dowód dla klajniaka też tylko 5 lat ważny -
być może właśnie z powodu zdjęcia.
-
17. Data: 2021-10-01 19:47:12
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> No chyba że chodziło o tych, którym kartę ukradli i nakupili nią
> biletów zanim ofiara się skapowała i kartę zastrzegła.
> Ale tutaj ta ofiara (podwójna) może mieć pretensje tylko do siebie
Ofiara ma mieć pretensje do siebie, że istnieją złodzieje?
No nie wiem.
--
Krzysztof Hałasa
-
18. Data: 2021-10-01 19:56:40
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>> > A tak swoja droga ... jak jedna osoba ma karte, a druga telefon ...
>> > mozna jechac na jednej oplacie ? :-)
>> Tak samo pewnie jak w przypadku 10 (100 itd) kart i/lub 10 (100 itd)
>> telefonów (odpowiednio "ustawionych")?
>
> Wyjaśnisz ten pomysł?
No ale jaki szczególny pomysł? "Kanar" (jakieś urządzenie z NFC)
interesuje się numerem karty, tak? To jaki problem mieć "karty", które
mają taki (jednakowy) numer? A jeszcze łatwiej w telefonie.
>> Przecież chyba można zapłacić jedną kartą za wiele biletów?
>
> A to już ciekawa kwestia - może kanarowi się wyświetla, że płacono dwa
> razy na tym kursie?
No to co? A jeśli "klientów" jest pięciu? To co ma zrobić?
Albo jeśli się nie wyświetla (bo bilet był jeden), to co ma zrobić?
> Ew. może być tak, że nie można zapłacić jedną kartą więcej niż jeden
> raz za ten sam kurs - np. jak będzie (jak znowu kiedyś będzie, ale
> powoli wraca) tłok w autobusie i ktoś będzie jechał przyciśnięty do
> tego "zielonego" kasownika - więc kasownik po prostu drugi raz opłaty
> nie pobierze?
> Oczywiście będzie to słabe, gdy np. rodzic będzie chciał jechać z
> dzieckiem i w ten sposób zapłacić za oba bilety.
Ano. IMHO to są pomysły z d* wzięte.
Przecież terminal z klawiaturą (np. ekranową) i wyświetlaczem nie
kosztuje w praktyce zauważalnie więcej niż taki be żadnego interface
użytkownika. Nie rozwiązuje to wszystkich problemów, ale jednak te
najgłupsze - owszem.
--
Krzysztof Hałasa
-
19. Data: 2021-10-01 19:57:50
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
> Ale duplikatow kart to chyba nie ma.
Swoją drogą, przecież są. Być może wystarczy nawet duplikat :-)
--
Krzysztof Hałasa
-
20. Data: 2021-10-01 21:54:44
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Grzexs <g...@w...pl>
> Czy takie rozwiązanie jak w Lublinie funkcjonują w innych miastach ?
Tak, we Wrocławiu od kilku lat.
> Jak się ma bezpieczeństwo karty płatniczej w takich rozwiązaniach ?
Co masz na myśli? We Wrocławiu są problemy z blokadą kart - jak coś nie
pójdzie jak trzeba, to tą kartą już nie kupisz biletu do momentu
zgłoszenia reklamacji lub jakiegoś kilkudniowego odczekania - poszukaj w
internecie, na czym polega ten problem, bo może coś pokręciłem. Tylko,
że tam można wybrać rodzaj biletu, jaki się chce tą kartą opłacić.
W Białej Podlaskiej można sobie kupić kartę ,,na okaziciela", doładować
ją i płacić zbliżeniowo - tak opłacony przejazd jest tańszy od
opłaconego papierowymi biletami. Dość upierdliwa jest konieczność
wymeldowywania się - jeśli np. autobus jedzie poza 1 strefę, z karty
ściągana jest kwota za 1 + 2 drugą strefę, a przy wymeldowaniu zwracana
niewykorzystana część. Podobnie przy przejeździe do 6 przystanków
(opłata jest też tu wtedy niższa).
--
Grzexs