Turystka za kawę na Shellu zapłaciła prawie 300 zł

http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl
.html#ixzz38lalNkHV

-=-

Sprawdziłem swoje wydatki karciane -- w połowie czerwca br. w Lidlu
zapłaciłem dwa razy tego samego dnia, ale nie była to 2 razy ta sama
kwota. Szansa na to, że kupowałem coś w Lidlu 2 razy tego samego dnia
jest IMO równa zeru.

2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -24,99 PLN
2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -13,74 PLN

Płatności zbliżeniowe nie są możliwe tą kartą:

Płatności zbliżeniowe: Niedostępne

i nie ma możliwości zmienienia tego, ale w czerwcu był inny plastyk,
więc być może była możliwość płacenia zbliżeniami. (w co wątpię)

Czasami przed wstukaniem PINu patrzę na kwitowaną kwotę, czasami nie.

Często bywa tak, że muszę podawać PIN dwukrotnie.
Zwykle proszę o potwierdzenie odrzucenia płatności, ale czasami nie proszę.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Dnia Mon, 28 Jul 2014 14:54:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Turystka za kawę na Shellu zapłaciła prawie 300 zł
> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl
.html#ixzz38lalNkHV

Albo wklejasz treść albo sponsorujesz wszystkim chętnym dostęp do tego
serwisu.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

W dniu 2014-07-28 o 15:23, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Mon, 28 Jul 2014 14:54:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
>
>> Turystka za kawę na Shellu zapłaciła prawie 300 zł
>> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl
.html#ixzz38lalNkHV
>
> Albo wklejasz treść albo sponsorujesz wszystkim chętnym dostęp do tego
> serwisu.
>

Znalazłem bez sponsoringu: http://tinyurl.com/o95m5av

--
http://monter.FM/

do góry

Dnia Mon, 28 Jul 2014 15:41:04 +0200, monter.FM napisał(a):

>> Albo wklejasz treść albo sponsorujesz wszystkim chętnym dostęp do tego
>> serwisu.
>
> Znalazłem bez sponsoringu: http://tinyurl.com/o95m5av

"Przeczytaj cały artykuł
dołączając do Prenumeratorów cyfrowej Wyborczej
Wypróbuj teraz za 0,99 zł za miesiąc"

Widocznie trafiłeś na darmowe okienko w danym miesiącu.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> w wiadomości
news:losh1rwg8fdd$.1fdhtgbv05m2n.dlg@40tude.net napisał(a):
>> Turystka za kawę na Shellu zapłaciła prawie 300 zł
>> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_
>> kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl.html#ixzz38la
lNkHV
> Albo wklejasz treść albo sponsorujesz wszystkim chętnym dostęp do tego
> serwisu.
Oto tresc:

Litwinka zamówiła dwie kawy latte na białostockiej stacji Shell, miała
zapłacić 8,90 zł. Wbiła PIN, według ekspedientki odrzucono transakcję,
musiała to powtórzyć. Za drugim razem udało się. Oddano jej kartę i
paragon na taką właśnie kwotę. Ale po powrocie do domu sprawdziła stan
konta. I okazało się, że skasowano prawie... 300 zł.
.
Cała sytuacja miała miejsce w Białymstoku na stacji benzynowej Shell
przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego. Czytelniczka, która zgłosiła do
nas prośbę o pomoc, jechała z 49-osobową grupą słuchaczy Uniwersytetu
Trzeciego Wieku autokarem z Litwy na wycieczkę do Polski Szlakiem
Jagiellońskim.

Dwa razy latte, dwa razy PIN

- Na stacji benzynowej w Białymstoku zatrzymaliśmy się na 10 minut, aby
skorzystać z toalety i kupić coś do picia. Ja wzięłam kawę latte - dwa
razy, dla siebie i dla męża - opisuje Romualda Griciukiene z Wilna. -
Ponieważ już od ponad 15 lat posługuję się kartą kredytową, podałam
kartę pracownikowi, kobiecie, która poprosiła, by wbić kod PIN. Nie
spojrzałam na ekran, od razu wbiłam swój PIN. Pracownica powiedziała, że
transakcja się nie odbyła i poprosiła, by wbić kod jeszcze raz. Ponieważ
takie wypadki się zdarzają, nic złego nie pomyślałam, tylko tym razem
popatrzyłam na ekran, gdzie widać było sumę 8,90 zł.

Niczego więc nie podejrzewając, pani Romualda ponownie powtórzyła
operację.

- Kasjerka zwróciła kartę i wydała paragon fiskalny na 8,90 zł oraz
kopię sprzedaży dla klienta. Z niezrealizowanej transakcji paragonu nie
wydała, lecz ja nie przykładałam do tego uwagi i nie bardzo wiem, jakie
są zasady w Polsce, byłam tu ostatni raz 18 lat temu - relacjonuje
turystka.

Ale podczas podróży naszły ją wątpliwości.

- Jadąc dalej pomyślałam, że może to było jakieś oszustwo, więc po
powrocie do domu od razu w internecie sprawdziłam swoje konto bankowe. I
co się okazało? Kasjerka, której numer 1111 widnieje na rachunku,
oszukała mnie na 296,58 zł - denerwuje się kobieta.

Wierzyłam w uczciwość kasjerki

Podejrzewa, że przed rachunkiem za kawę, kasjerka do komputera wpisała
sumę 296,58 zł. Dodaje, że można sprawdzić nagranie z kamery, aby
potwierdzić, że nic innego w tym miejscu prócz kawy nie kupowała.

- Teraz wiem, że przez swoją nieopatrzność i wiarę w uczciwość kasjerki,
nie spojrzałam na ekran. Przez 15 lat rozliczałam się kartą tysiące razy
i nigdy nie byłam oszukana. Na przyszłość będę zawsze sprawdzać ekran i
prosić o paragony niezrealizowanych transakcji. Nigdy nie myślałam, że w
Polsce mogą być nieuczciwi kasjerzy, tym bardziej w firmie europejskiej.
Przypuszczam, że nieuczciwa kasjerka oszukała nie pierwszy raz, dlatego
więc proszę zarząd Shella, by sprawdzić jej pracę i wyciągnąć
odpowiednie wnioski - prosi mieszkanka Wilna.

Dodała, że ma nadzieję, iż po naszej interwencji pieniądze wrócą na jej
konto.

Skargę natychmiast przekazaliśmy rzeczniczce prasowej sieci Shell
Polska.

- Od razu podjęliśmy temat, skarga klientki została rozpatrzona przez
nasze centrum obsługi klienta i ustaliliśmy, co się wydarzyło. Była to
pomyłka z naszej strony, do klientki został już wysłany odpowiedni
komunikat. Dołożymy wszelkich starań, by jak najszybciej zamknąć sprawę
i uregulować należność. Wszystko wskazuje na to, że była to pomyłka
ludzka, ponieważ klientkę obsługiwała nowa osoba - wyjaśnia Agata Hinc,
rzeczniczka prasowa Shell Polska.




--
Mark
k...@p...pl
k...@o...pl

do góry

Dnia Mon, 28 Jul 2014 14:54:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> Sprawdziłem swoje wydatki karciane -- w połowie czerwca br. w Lidlu
> zapłaciłem dwa razy tego samego dnia, ale nie była to 2 razy ta sama
> kwota. Szansa na to, że kupowałem coś w Lidlu 2 razy tego samego dnia
> jest IMO równa zeru.
> 2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -24,99 PLN
> 2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -13,74 PLN
> Płatności zbliżeniowe nie są możliwe tą kartą:

IMO - chyba jednak kupiles dwa razy.
Tak zeby cie skasowali bez powodu ... dziwne by bylo.
A pina raczej wpisywales swiadomie.
No chyba ze bezprzewodowo, ale ponoc wylaczone.

24.99 ... wyglada jak jeden artykul. Inne stoisko ?

Owszem, zdarzalo mi sie ze sklep dwa razy obciazyl (i zwrocil zanim ja
zwrocilem uwage) ale to kwota bylaby taka sama.
Godziny gdzies tam w szczegolach nie ma ?

> Często bywa tak, że muszę podawać PIN dwukrotnie.

Mi sie to praktycznie nie zdarza.

> Zwykle proszę o potwierdzenie odrzucenia płatności, ale czasami nie proszę.

ale kwota inna ...

J.

do góry

Dnia Mon, 28 Jul 2014 20:56:44 +0200, Mark napisał(a):
>>> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl
.html#ixzz38lalNkHV

> Litwinka zamówiła dwie kawy latte na białostockiej stacji Shell,
[...]
> Skargę natychmiast przekazaliśmy rzeczniczce prasowej sieci Shell
> Polska.
> - Od razu podjęliśmy temat, skarga klientki została rozpatrzona przez
> nasze centrum obsługi klienta i ustaliliśmy, co się wydarzyło. Była to
> pomyłka z naszej strony, do klientki został już wysłany odpowiedni
> komunikat. Dołożymy wszelkich starań, by jak najszybciej zamknąć sprawę
> i uregulować należność. Wszystko wskazuje na to, że była to pomyłka
> ludzka, ponieważ klientkę obsługiwała nowa osoba - wyjaśnia Agata Hinc,
> rzeczniczka prasowa Shell Polska.

Ciekawe czy to prawda, tzn ze zwroca.
Rzecznik musi powiedziec cos pozytywnego, a kto tam sprawdzi czy
Litwinka cos dostala :-)

J.

do góry

Dnia Mon, 28 Jul 2014 21:01:22 +0200, J.F. napisał(a):

> Dnia Mon, 28 Jul 2014 14:54:49 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
>> Sprawdziłem swoje wydatki karciane -- w połowie czerwca br. w Lidlu
>> zapłaciłem dwa razy tego samego dnia, ale nie była to 2 razy ta sama
>> kwota. Szansa na to, że kupowałem coś w Lidlu 2 razy tego samego dnia
>> jest IMO równa zeru.
>> 2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -24,99 PLN
>> 2014-06-09/2014-06-06 LIDL BRANICKIEGO Bialystok PL -13,74 PLN
>> Płatności zbliżeniowe nie są możliwe tą kartą:
>
> IMO - chyba jednak kupiles dwa razy.

czy jest mozliwe, ze eneuel kupil dzien po dniu tylko z powodu tych
oflajnowych odraczanych platnosci zeszlo tego samego dnia, np. po 2 dniach
od ostatniej platnosci?

--
jg

do góry

"J.F." qez1eubdr1d0.1kalpve5pphl5$....@4...net

> IMO - chyba jednak kupiles dwa razy.
> Tak zeby cie skasowali bez powodu ... dziwne by bylo.
> A pina raczej wpisywales swiadomie.
> No chyba ze bezprzewodowo, ale ponoc wylaczone.

> 24.99 ... wyglada jak jeden artykul. Inne stoisko ?

Niech będzie -- piłka mogła być za 24.99 pln. Nie twierdzę,
że tak było, ale twierdzę, że tak mogło być. Coś z piłką
pamiętam -- zły adres na rachunku, ale IMO było cofnięcie
transakcji, nie zaś dwie transakcje.

Pamiętam, że był jakiś błąd w adresie rachunku i chyba
trzeba było zapłacić za piłkę raz jeszcze, aby mieć
inny adres, bo nie było możliwości poprawienia adresu
a do jednego paragonu nie można było mieć dwóch rachunków
imiennych.

Zobaczę, czy ta piłka tyle właśnie kosztowała.



> Owszem, zdarzalo mi sie ze sklep dwa razy obciazyl (i zwrocil
> zanim ja zwrocilem uwage) ale to kwota bylaby taka sama.
> Godziny gdzies tam w szczegolach nie ma ?

IMO nie ma.

>> Często bywa tak, że muszę podawać PIN dwukrotnie.

> Mi sie to praktycznie nie zdarza.

A mnie często -- i nie zawsze biorę potwierdzenie odmowy.

>> Zwykle proszę o potwierdzenie odrzucenia płatności, ale czasami nie proszę.

> ale kwota inna ...

-=-

"Borys Pogoreło" losh1rwg8fdd$....@4...net

>> Turystka za kawę na Shellu zapłaciła prawie 300 zł
>> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,1639020
8,Turystka_za_kawe_na_Shellu_zaplacila_prawie_300_zl
.html#ixzz38lalNkHV

> Albo wklejasz treść albo sponsorujesz wszystkim chętnym dostęp do tego serwisu.

Chyba wrzuciłem nie ten adres, który zamierzałem pisać. W Gazecie
była informacja ucięta, więc wrzuciłem do wyszukiwarki coś na
kształt: '300 kawa Litwinka' i miałem całą treść.

-=-

Jako rekompensatę dam Wam info o utonięciu w Wasilkowie.
Bez linku -- topielca wyciągnięto na moich oczach.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"jg" 19s8013c74at5$.1faq52a88864o$....@4...net

> czy jest mozliwe, ze eneuel kupil dzien po dniu tylko
> z powodu tych oflajnowych odraczanych platnosci zeszlo
> tego samego dnia, np. po 2 dniach od ostatniej platnosci?

Dzień po dniu w Lidlu? Raczej niemożliwe. W Lidlu kupuję zwykle:
serki białe -- czasami 2, czasami aż 3; czekolady ciemne; 3 puszki
Pepsi i czasami jakieś owoce... Kiedyś mogłem kupować zapałki...
Ostatnio mogłem też kupić jakieś musujące tabletki w plastykowych
pudełkach -- multiwitaminę czy witaminę C...

Piłka była wyjątkiem z reguły, więc gdy J.F. zaproponował
pojedynczą rzecz, błyskiem przeszukałem (w pamięci białkowej)
wszelkie zakupy Lidlowe poczynione przeze mnie i stanęło na
tym, iż w ciągu paru ostatnich miesięcy (zapewne i kilku lat)
mogłem tam kupić tylko piłkę, jako pojedynczą rzecz. Nie pojmuję,
dlaczego jest jako oddzielna płatność, bo na pewno nie ominąłbym
możliwości zakupu Pepsi -- od lat kupuję ją za każdym razem, gdy
tam jestem i za każdym razem tylko 3 sztuki, aby nie przemęczać
się. :) Pepsi piję, aby podnieść ciśnienie krwi lub wypłukać
usta po wziewnych lekach.

Z Pepsi i czekolad lub serków nijak nie wychodzi 13,74 pln.


1.29*3 Pepsi 3,87
2.79 lub 2.69 serki (półtłusty droższy, chudy tańszy)
nie pamiętam ceny czekolad

13.74-3.87=9.87

9.87/3 daje 3,29

Na slipku karcianym Lidl stawia godzinę -- na dole, po prawej stronie.

-=-

Do Lidla zaglądam, gdy mam po drodze i mam sporo czasu.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry