Dzisiaj się walnąłem przy przelewie własnym dość kosztownie.
W T-mobile Usługi Bankowe chciałem z konta oszczędnościowego na Freemium
przelać 900 zł. A że na miejscu rachunku docelowego pojawił się rachunek
w euro, to zmieniłem na Freemium. Następnie wprowadziłem rachunek, z
którego miał iść przelew, czyli rachunek oszczędnościowy, wpisałem 900
zł i zaakceptowałem.
Niestety, zmienił się rachunek docelowy, z powrotem na euro, na co nie
zwróciłem uwagi. Dopiero kiedy chciałem sprawdzić jak poszły opłaty
przeraziłem się, że na koncie walutowym przybyło mi dokładnie 200,75
euro, a na złotówkowym nic.
Dużo sobie policzyli za przewalutowanie.
Dlaczego na pierwszym miejscu w rachunkach docelowych pojawia się
rachunek w euro? I nie mogę tego zmienić. :/

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2019-02-04 o 13:52, Akarm pisze:
> Dlaczego na pierwszym miejscu w rachunkach docelowych pojawia się
> rachunek w euro? I nie mogę tego zmienić. :/

Pewnie przez "psipadek" ;-)

z

do góry

> Niestety, zmienił się rachunek docelowy, z powrotem na euro, na co nie
> zwróciłem uwagi. Dopiero kiedy chciałem sprawdzić jak poszły opłaty
> przeraziłem się, że na koncie walutowym przybyło mi dokładnie 200,75
> euro, a na złotówkowym nic.
> Dużo sobie policzyli za przewalutowanie.
> Dlaczego na pierwszym miejscu w rachunkach docelowych pojawia się
> rachunek w euro? I nie mogę tego zmienić. :/

Bo programista pisał na umowę-zlecenie?

Reklamuj. A nuż się uda. Jak się nie uda, to zawiń się stamtąd, jest
tyle innych fajnych banków :)

--
Grzexs

do góry

W dniu 2019-02-04 o 22:46, Grzexs pisze:

>
> Bo programista pisał na umowę-zlecenie?
>
> Reklamuj. A nuż się uda. Jak się nie uda, to zawiń się stamtąd, jest
> tyle innych fajnych banków :)
>

Próbowałem reklamować. Odpowiedzieli, że przelewu nie da się cofnąć,
został wykonany zgodnie z moim zleceniem.
Tak naprawdę, to sam nie wiem, dlaczego jeszcze w tym banku mam konto. I
to w zasadzie główne! Chyba tylko z powodu Kantoru Aliora. Ale teraz
przyszedł Revolut, więc już nawet ten pretekst odpadł. Dzisiejsze
stracone 50 zł zdopingowało mnie do wyniesienia się z tego banku. ;)
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

Odpisz na reklamację, że w banku, który nie potrafi cofnąć omyłkowego przelewu
WEWNĘTRZNEGO nie chcesz mieć konta. Dobrze byłoby użyć określenia "popierdółka" ;>
Ale kantor zostaw, to jest osobne konto, nie potrzeba mieć ani "dużego" aliora ani
różowego T, aby korzystać.
Swoją drogą IKA może być głównym i darmowym kontem dla kogoś, kto nie potrzebuje
złotówkowej debetówki (do wpłat/wypłat jest darmowa kasa) czy kont oszczędnościowych.

do góry

W dniu 2019-02-05 o 07:07, Dawid Rutkowski pisze:
> Odpisz na reklamację, że w banku, który nie potrafi cofnąć omyłkowego przelewu
WEWNĘTRZNEGO nie chcesz mieć konta. Dobrze byłoby użyć określenia "popierdółka" ;>

Akurat tu ich rozumiem. Tak, to by "każdy chciał", aby po czasie cofać
transakcje sprzedaży walut, jakież to pole do spekulacji. Oczywiście
cofnąć przelew, to znaczy dokonać przelewu zwrotnego pomiędzy swoimi
rachunkami, jak najbardziej można.

--
Liwiusz

do góry

W dniu wtorek, 5 lutego 2019 08:37:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2019-02-05 o 07:07, Dawid Rutkowski pisze:
> > Odpisz na reklamację, że w banku, który nie potrafi cofnąć omyłkowego przelewu
WEWNĘTRZNEGO nie chcesz mieć konta. Dobrze byłoby użyć określenia "popierdółka" ;>
>
> Akurat tu ich rozumiem. Tak, to by "każdy chciał", aby po czasie cofać
> transakcje sprzedaży walut, jakież to pole do spekulacji.

Bez jaj, jaka spekulacja na operacji, gdzie spread wynosi 10%?
I po jakim "czasie", jak od razu po transakcji pisze, że się pomylił, albo raczej
system zastawił na niego pułapkę?

> Oczywiście cofnąć przelew, to znaczy dokonać przelewu zwrotnego
> pomiędzy swoimi rachunkami, jak najbardziej można.

Naprawdę nie widzisz różnicy między "cofnąć przelew" a dokonać przelewu zwrotnego?
I chodzi nie tylko o rachunki o różnych walutach.

do góry

W dniu 2019-02-04 o 23:07, Akarm pisze:
> W dniu 2019-02-04 o 22:46, Grzexs pisze:
>
>>
>> Bo programista pisał na umowę-zlecenie?
>>
>> Reklamuj. A nuż się uda. Jak się nie uda, to zawiń się stamtąd, jest
>> tyle innych fajnych banków :)
>>
>
> Próbowałem reklamować. Odpowiedzieli, że przelewu nie da się cofnąć,
> został wykonany zgodnie z moim zleceniem.
> Tak naprawdę, to sam nie wiem, dlaczego jeszcze w tym banku mam konto. I
> to w zasadzie główne! Chyba tylko z powodu Kantoru Aliora. Ale teraz
> przyszedł Revolut, więc już nawet ten pretekst odpadł. Dzisiejsze
> stracone 50 zł zdopingowało mnie do wyniesienia się z tego banku. ;)

Bo nie woła się o cofnięcie przelewu, tylko o zwrot poniesionych kosztów
spowodowanych wadą interfejsu użytkownika.

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2019-02-05 o 11:20, Miroo pisze:
> Bo nie woła się o cofnięcie przelewu, tylko o zwrot poniesionych kosztów
> spowodowanych wadą interfejsu użytkownika.

Wadą interfejsu użytkownika jest to, że użytkownik popełnił błąd? Ciekawe...

--
t0maszek

do góry

W dniu 2019-02-05 o 14:14, Tomaszek pisze:
> W dniu 2019-02-05 o 11:20, Miroo pisze:
>> Bo nie woła się o cofnięcie przelewu, tylko o zwrot poniesionych kosztów
>> spowodowanych wadą interfejsu użytkownika.
>
> Wadą interfejsu użytkownika jest to, że użytkownik popełnił błąd?
> Ciekawe...

Może być współwina banku i użytkownika. Ale to takie luźne dywagacje,
wątkotwórca musiałby pokazać na jakimś nagraniu jak to w rzeczywistości
wyglądają te samowolne zmiany, bo opierać się na jego wiarygodności nie
ma co.

--
Liwiusz

do góry