Michal Jankowski napisał(a):

>>Co można jeszcze zrobić?

> Sąd powszechny.

Może łatwiej na początek arbiter...

do góry

ania dnia 01/31/2005 10:53 AM napisał(a) co następuje:
>>karta płatnicza. Zanim właściciel karty zorientował się o włamaniu
>>(kilkanaście, może kilkadziesiąt minut) i ją zastrzegł, zdążyli w dwóch
>>transakcjach podjać dostępne środki w kwocie ok. 5000 złotych.

> Standartowo limit wypłat z bankomatu to 1 tyś zł., właściciel musiał więc
> zwiększyć ten limit do co najmniej 5 tyś zł i złodzieje musieli o tym
> wiedzieć...

Po pierwsze, mogli wypłacić w POSie w jakimś banku (nie wiem, jakie są
limity dla kart Pekao). Po drugie, mogli zapłacić za sprzęt RTV w jakimś
sklepie - Maestro jest zwykle autoryzowana PINem (i to wydaje się
bardziej prawdopodobne).

> Dodatkowo ten PIN - jak i gdzie złodzieje mogli go przechwycić?

Może właściciel skorzystał z przerobionego bankomatu?

Marek

do góry

On Mon, 31 Jan 2005 11:34:10 +0100, Wojciech Nawara wrote:

>> Sąd powszechny.
>
>Może łatwiej na początek arbiter...

Mógłbym Cię poprosić o namiary na tego arbitra? Ewentualnie pomoc, jak
sformułować pismo, czy od razu dołączyć komplet dokumentów związanych ze
sprawą itp. I co ważne, czy wiążą się z tym jakieś koszty?

Pozdrawiam, Bogdan.

do góry

"ania" <a...@w...pl> writes:

> Witaj Bogdanie, ale to co tu opisałeś wygląda naprawdę mało
> prawdopodobnie. Standartowo limit wypłat z bankomatu to 1 tyś zł.,
> właściciel musiał więc zwiększyć ten limit do co najmniej 5 tyś zł i
> złodzieje musieli o tym wiedzieć...

Skąd wiesz, jaki jest limit, skoro w ogóle nie było powiedziane, jaka
to karta? Sa karty "do wysokości salda", tak, w Pekao też.

MJ

do góry

Dobra lampa = odczytany pin bez otwierania koperty.
JaC


> Przechowując nieotwartą kopertę z PINem w sejfie.

do góry

Wiesz, widziałem kiedyś taką informację bogatą, formatu co najmniej A4, wywieszoną w
jakiejś Ajencji PKO.
JaC


> Mógłbym Cię poprosić o namiary na tego arbitra?

do góry

Użytkownik "Circulus" <b...@n...polbox.com> napisał w wiadomości
news:319qv0pp3fft97p1n5muuvlvprvbar0vsq@4ax.com...
> Złodzieje włamali się do zamnkniętego pomieszczenia służbowego używając
[...]> transakcjach wykorzystano PIN. Złodzieje znali więc PIN wcześniej,
> prawdopodobnie kiedyś przechwycili go, gdy właściciel korzystał z
> bankomatu.

Prawdopodobnie włamywaczami byli koledzy, współpracownicy poszkodowanego
A PIN być może miał w portfelu

do góry

>...Złodzieje znali więc PIN wcześniej,
> prawdopodobnie kiedyś przechwycili go, gdy właściciel korzystał z bankomatu.

I co? Śledzili go od bankomatu, wiedzeili gdzie gdzie i kiedy chowa saszetkę?
Trochę to mało prawdopodobne. Stawiam że PIN był razem z karta w portfelu.
Pozd.
Marcin.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

666 napisał(a):
> Dobra lampa = odczytany pin bez otwierania koperty.

ze strony banku byłby to śmieszny zarzut

KG

do góry

Circulus napisał(a):
> Mógłbym Cię poprosić o namiary na tego arbitra?

www.zbp.pl

KG

do góry