> Najbardziej prawdopodobne jest niestety, że złodziej znał
> pin. Np. podejrzał go, gdy wypłacałeś z bankomatu jakiś czas
> wcześniej.

... widocznie znał jak wypłacił. Tylko, że nie było go przy karcie a
podejrzeć go nie mógł bo z bankomatu wypłacałem wcześniej jakiś miesiąc
przed kradzieżą i w innym rejonie miasta.

do góry

> Kto znal pin?
>
...ja i nigdzie nie zapisywałem a kartkę z pinem z banu zniszczyłem.

do góry

>
>
> złodzieje musieli podejrzeć jak wklepywałeś wcześniej PIN do bankomatu lub
> płaciłeś w sklepie i zatwierdzałeś PINem
> gdzie wcześniej (w ciągu 3-4 godzin) użyłeś tej karty ?

... nie używałem tej karty od miesiąca a w tej dzielnicy nigdy. Wątpię, aby
ktoś chodził za mną krok w krok.

do góry

> No ty blondynkom nie jestes, ale nie zaslaniales sie dostatecznie przed
> reszta kolejki do bankomatu, wiec zostales skasoany ...
>
.... patrz wyżej.

do góry

czy bank zna pin karty?

Max

do góry

>
> Bzdura, PINu NIGDY nie ma na karcie, przeczytałem zawartośc dziesiątek
kart
> płatniczych i kredytowych i nie znalzłem na żadnej tej informacji.
>
... to w jaki sposób bankomat rozpoznaje właściciela karty? Nie porównuje
wstukiwanego pinu z tym zakodowanym na karcie? Słyszałem o bankomatach
"oflajnowych" i te przecież nie łączą się z systemem bankowym podczas
transakcji. Jeśli piszę bzdury to sooory, ale jestem w tych sprawach
laikiem, tak już kombinuje na wszelkie sposoby.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Rafał - rafful - bluefive

do góry

> > Skradziono mi kartę Visa Electron z mBanku. Około 30 min.później
> > zastrzegłem ją w mLini, ale niestety złodzieje wypłacili w tym
> > czasie z bankomatu PKO BP 950,-zł w trzech transakcjach. Oceniam,
> > że wypłata nastąpiła ok 10 min. po kradzieży. Będę wdzięczny za
> > każdą sugestię.
>
> Numer PIN jest zakodowany na samej karcie. Oznacza to tym samym, ze istnieje
> mozliwosc jego odkodowania, jesli dysponuje sie odpowiednim urzadzeniem.

To jest od dosyć dawna nieprawda. W ramach elementarnego dowodu
proponuję przypomnieć sobie, że PIN do karty mbanku, inteligo i wielu
innych banków można zmienić przez telefon karty nie dotykając...

do góry

"bluefive" <r...@w...pl> writes:

> > Kto znal pin?
> >
> ...ja i nigdzie nie zapisywałem a kartkę z pinem z banu zniszczyłem.

Ale pinu nie zmieniłeś?

do góry

In news:bq4jpc$4mi$1@atlantis.news.tpi.pl,
bluefive <r...@w...pl> napisał (a):
>> Bzdura, PINu NIGDY nie ma na karcie, przeczytałem zawartośc
>> dziesiątek kart płatniczych i kredytowych i nie znalzłem na żadnej
>> tej informacji.
>>
> ... to w jaki sposób bankomat rozpoznaje właściciela karty?

Bankomat ZAWSZE łaczy się z baza i porównuje wpisany PIN z zawartym w bazie.

>Nie
> porównuje wstukiwanego pinu z tym zakodowanym na karcie?

Nie, to byłoby zbyt proste. Nawet po sklonowaniu karty płatniczej nie masz
dostępu do PINu. jedynie możesz nia płacić w sklepach itp. Zawartość trzech
sciezek na karcie jest dośc uboga, jest tam tylko numer karty, imie i
nazwisko, data wazności, kilka cyfr identyfikacyjnych i kody CRC.

>Słyszałem o
> bankomatach "oflajnowych" i te przecież nie łączą się z systemem
> bankowym podczas transakcji.

Nie ma takich, W większości bankomaty podpięte sa na stale do sieci lub
łaczą sie po ISDNie. Połaczenie i weryfikacja trwa kilka sekund.

> Jeśli piszę bzdury to sooory, ale jestem
> w tych sprawach laikiem, tak już kombinuje na wszelkie sposoby.
> Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Alez prosze bardzo :)

--
VSS
sieci bezprzewodowe, tv przemysłowa, systemy alarmowe, sieci
strukturalne: http://www.multipoint.pl http://www.sklep-online.net
Progressive & Minimal Trance http://www.uridium.cashport.pl/

do góry

"bluefive" <r...@w...pl> writes:

> >
> >
> > złodzieje musieli podejrzeć jak wklepywałeś wcześniej PIN do bankomatu lub
> > płaciłeś w sklepie i zatwierdzałeś PINem
> > gdzie wcześniej (w ciągu 3-4 godzin) użyłeś tej karty ?
>
> ... nie używałem tej karty od miesiąca a w tej dzielnicy nigdy. Wątpię, aby
> ktoś chodził za mną krok w krok.

To inne pytanie: czy sprawdzałeś, czy aby ktoś w tym czasie nie
zmienił PINu przez telefon? Bo może ktoś podsłuchał Twoje telefoniczne
hasło...

do góry