-
1. Data: 2003-10-14 17:10:10
Temat: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Jaromir" <d...@p...onet.kropka.pl>
Kiedyś załozyłem sobie konto walutowe w banku w tytule.
Dzisiaj przy próbie przsłania pieniedzy dowiedziałem się że przelew
do banku po drugiej stronie ulicy "musi byc międzynarodowy"
Potwiedziłem chęć przelewu, zgodziłem sie na obciązenie mnie jakąś
drobna sumą
i podpisałem polecenie.
2 godziny później zadzwonił do mnie pracownik banku
i oświadczył że niestety wyniesie to nie tyle co powiedział tylko 350
PLN !!!
Przyjechałem po raz drugi do nich i poprosiłem o Regulamin
który otrzymałem gdzie jak wół jest stało że opłata za usługę przelwu
to max 250 PLN
Panienka z okienka oświedczyła że za 260 PLN postara sie to
załatwić;)))
Doczytałem jeszcze w regulaminie że za wypłate w gotówce moga sobie
nawet policzyć 100 PLN
i odmówiłem przelewu.
Za te 260 zł to ja sie muszę dobrze napracować żeby zarobić,
a oni i tak swoim dzisiejszym utwierdzili mnie wprzekonaniu że nie są
jedyni na rynku,
Ma ktoś pomysł jak uniknąc kosztów niewspółmiernych do zasobności
owego konta?
Kierwnictwu oraz pracownikom tego banku dziekuje już za uwagę.
Krzysztof Kowalczyk
Ps. Nie chciałbym wypłacać w gotówce bo i tak pewnie sobie 100 PLN
policzą za wypłatę.
-
2. Data: 2003-10-14 18:30:06
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "" <t...@p...onet.pl>
> Kiedyś załozyłem sobie konto walutowe w banku w tytule.
> Dzisiaj przy próbie przsłania pieniedzy dowiedziałem się że przelew
> do banku po drugiej stronie ulicy "musi byc międzynarodowy"
To nie jest mozliwe. Albo coś pokręciłeś albo obsługiwała Cię najbardziej
niekompetentna osoba w KB.
Tensor1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-10-14 20:29:23
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "MarSzal" <m...@w...pl>
musiało tak być - www.kredytbank.pl tam masz taryfę prowizji i baba nie
mogła wziąć więcej niz tam napisane (chyba że akurat nie chciało jej się
robić takiego przelewu - więc taaaaką kwotą prowizji Cię odstraszyła)
pozdrawiam
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7815.00001761.3f8c40ae@newsgate.onet.pl...
> To nie jest mozliwe. Albo coś pokręciłeś albo obsługiwała Cię najbardziej
> niekompetentna osoba w KB.
> Tensor1
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-10-14 20:36:16
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
MarSzal wrote:
> musiało tak być - www.kredytbank.pl tam masz taryfę prowizji i baba
> nie mogła wziąć więcej niz tam napisane (chyba że akurat nie chciało
> jej się robić takiego przelewu - więc taaaaką kwotą prowizji Cię
> odstraszyła) pozdrawiam
ale przelew walutowy to koszty banku + bodaj 2% - niewqazne, ze to z
polskiego banku do polskiego banku - traktowany jest jako przelew
"miedzynarodowy".
Dlatego lepiej wyplacic kase z konta walutowego (za free) i wplacic na
drugie konto.
-
5. Data: 2003-10-14 23:13:40
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Jaromir" <d...@p...onet.kropka.pl>
Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
|| MarSzal wrote:
||| musiało tak być - www.kredytbank.pl tam masz taryfę prowizji i
baba
||| nie mogła wziąć więcej niz tam napisane (chyba że akurat nie
chciało
||| jej się robić takiego przelewu - więc taaaaką kwotą prowizji Cię
||| odstraszyła) pozdrawiam
||
|| ale przelew walutowy to koszty banku + bodaj 2% - niewqazne, ze to
z
|| polskiego banku do polskiego banku - traktowany jest jako przelew
|| "miedzynarodowy".
|| Dlatego lepiej wyplacic kase z konta walutowego (za free) i wplacic
|| na drugie konto.
masz na myśli przewalutowanie na złotówki i dalej elixirem?
wiesz nie bardzo mi sie to po obecnych kursach opłaca;/
a dwa razy przewalutowywac (w drugim banku spowrotem do stanu
poprzedniego)
oraz biorąc pod uwagę róznice ceny kupna/sprzedaży na międzybanku
to moze sie okazać że lepiej zapłacić jak mówi te 260 PLN.
pozdr
Krzysztof Kowalczyk
-
6. Data: 2003-10-14 23:24:31
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Jaromir" <d...@p...onet.kropka.pl>
MarSzal wrote:
|| musiało tak być - www.kredytbank.pl tam masz taryfę prowizji i baba
|| nie mogła wziąć więcej niz tam napisane (chyba że akurat nie
chciało
|| jej się robić takiego przelewu - więc taaaaką kwotą prowizji Cię
|| odstraszyła) pozdrawiam
www.kredytbank.pl
Strona, której szukasz, mogła zostać usunięta, zmieniono jej nazwę lub
jest tymczasowo niedostępna.
to samo mam na www.kredytbank.com.pl/
możliwe ze jestem dla nich jakimś strategicznym klientem;))
zobaczę rano na podana wyżej stonkę gdyż teraz nie działa
dziekuje i pozdrawiam
Krzysztof Kowalczyk
ps. przepraszam ale przez pomyłkę poszło ma priv
-
7. Data: 2003-10-15 05:43:43
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "MarSzal" <m...@w...pl>
podejrzewam że to chwilowe - co jak co ale WWW tego banku to zawsze działało
Użytkownik "Jaromir" <d...@p...onet.kropka.pl> napisał w wiadomości
news:bmi0jq$k25$1@news.onet.pl...
> www.kredytbank.pl
> Strona, której szukasz, mogła zostać usunięta, zmieniono jej nazwę lub
> jest tymczasowo niedostępna.
> to samo mam na www.kredytbank.com.pl/
>
> możliwe ze jestem dla nich jakimś strategicznym klientem;))
> zobaczę rano na podana wyżej stonkę gdyż teraz nie działa
>
>
> dziekuje i pozdrawiam
>
> Krzysztof Kowalczyk
> ps. przepraszam ale przez pomyłkę poszło ma priv
>
-
8. Data: 2003-10-15 14:22:45
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Jaromir" <d...@p...onet.kropka.pl>
|| To nie jest mozliwe. Albo coś pokręciłeś albo obsługiwała Cię
|| najbardziej niekompetentna osoba w KB.
poszedłem dzisiaj do drugiego okienka
pani na dzień dobry i na dowidzenia strzeliła usmiech numer 5
pomogła starannie wypełnić druczek, wpłaciłem 260 PLN
i po sprawie;)
Masz rację, widać wcześniej trafiłem do mało kompetentnego pracownika.
Pozdrawiam
Krzysztof Kowalczyk
-
9. Data: 2003-10-15 21:04:23
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "Zbyszek" <z...@W...o2.pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7815.00001761.3f8c40ae@newsgate.onet.pl...
> > Kiedyś załozyłem sobie konto walutowe w banku w tytule.
> > Dzisiaj przy próbie przsłania pieniedzy dowiedziałem się że przelew
> > do banku po drugiej stronie ulicy "musi byc międzynarodowy"
>
> To nie jest mozliwe. Albo coś pokręciłeś albo obsługiwała Cię najbardziej
> niekompetentna osoba w KB.
> Tensor1
>
to jest możliwe i pani miała rację. widocznie jest bardziej kompetenta od
kolegi.
Bank za pol. wypłaty walutowe pobiera koszty i prowizje zgodnie z tabela.
Widocznie kwota była niemała, skoro wyszła maksymalna stawka.
W innych bankach też by tak było, domyslam sie ze przelew był realizowany
via SWIFT. Jak niby inaczej miała przelać te kase ?
Skoro było to tak blisko (lokalnie), może jednak lepiej było przenieść
walutę.
I nie zdziw się, panie Jaromirze, jak bank-odbiorca cos z tej kasy jeszcze
sobie szarpnie.
ZN
-
10. Data: 2003-10-16 12:35:20
Temat: Re: Kredyt Bank w Lublinie
Od: "KK" <K...@p...onet.pl>
> to jest możliwe i pani miała rację. widocznie jest bardziej
kompetenta od
> kolegi.
Tylko że mogła mnie o tym poinformować na miejscu,
przy pierwszej wizycie. a nie zepsuty cały dzień, bo cos wyszło nie
tak,
bo trzeba pojechać znowu, postać w kolejce za wolnym okienkiem....
i dla czego w każdej wypowiedzi tej pani była inna cena za usługę?
Przepraszam, ale jako klient nie lubię gdy traktuje
się mnie jak niższą formę życia.
I nie zrozum mnie źle nie życzę sobie na wejście
uśmiechu nr 5 od wieszaczka za ladą,
chodzi mi tylko o rzetelną obsługa klienta oraz szybkie załatwienie
sprawy.
Ja rozumiem że każdy ma przełożonego, regulaminy,
siakieś akty kierownictwa wewnętrznego i inne zaśmiecajki,
ale za coś do jasnej ciasnej bierze pieniądze,
chyba za odrobinę profesjonalizmu?
BTW gdybym ja traktował tak petentów,
to już dawno moja nazwisko przewalało
by się w kilku wyrokach NSA.
> Bank za pol. wypłaty walutowe pobiera koszty i prowizje zgodnie z
tabela.
> W innych bankach też by tak było, domyslam sie ze przelew był
realizowany
> via SWIFT. Jak niby inaczej miała przelać te kase ?
Dobre pytanie, jestem tylko klientem, nie znam się na tym.
Myślałem że ta pani bierze pieniądze za coś więcej
niż tylko automatyczne wypełnianie druczków
> Skoro było to tak blisko (lokalnie), może jednak lepiej było
przenieść
> walutę.
> I nie zdziw się, panie Jaromirze, jak bank-odbiorca cos z tej kasy
jeszcze
> sobie szarpnie.
Wybacz ale nie lubię nosić się z walutą i bilonem po ulicy,
jestem na to z przyczyn obiektywnych wyczulony.
A z tym bankiem odbiorcą to masz na myśli oczywiście tylko bank
docelowy?
Wiesz chciałbym wiedzieć wcześniej ile mnie to może kosztować.
O bank docelowy to jestem spokojny,
tak się składa że też jestem ich wieloletnim klientem
i jak na razie współpraca jest bezproblemowa.
Poleciłbym go wszystkim, jednak nie każdego stać tam na konto:/
pozdrawiam
Krzysztof K.