Tak się zastanawiam dla kogo jest przeznaczony ten kredyt? Starałem się o
kredyt na zakup mieszkania, bez wkładu własnego. Mieszkanie kosztuje 215
tys, a w Millenium wycenili je na 178 tys. Przeciez jakbym mial te 37
tysięcy to nie starałbym się o kredyt na 215, tylko na 178. Znajoma miała
podobny przypadek, wycenili kilkanaście tysięcy za mało. Dzięki takiej
wycenie musiałem zrezygnować z propozycji tego banku.

Złożyłem jeszcze wnioski do dwóch banków: Santandera i Lukasa. Santander w
ogóle nie dał odpowiedzi, a z kolei Lukas mieszkanie wycenił dobrze i tam
też zdecydowałem się wziąć kredyt.

Robert

do góry

Robiq napisał(a):
> Tak się zastanawiam dla kogo jest przeznaczony ten kredyt? Starałem się o
> kredyt na zakup mieszkania, bez wkładu własnego. Mieszkanie kosztuje 215
> tys, a w Millenium wycenili je na 178 tys. Przeciez jakbym mial te 37
> tysięcy to nie starałbym się o kredyt na 215, tylko na 178. Znajoma miała
> podobny przypadek, wycenili kilkanaście tysięcy za mało. Dzięki takiej
> wycenie musiałem zrezygnować z propozycji tego banku.
>
> Złożyłem jeszcze wnioski do dwóch banków: Santandera i Lukasa. Santander w
> ogóle nie dał odpowiedzi, a z kolei Lukas mieszkanie wycenił dobrze i tam
> też zdecydowałem się wziąć kredyt.
>
było, millennium wycenia na podstawie tabelek z poprzedniego kwartału

do góry

> było, millennium wycenia na podstawie tabelek z poprzedniego kwartału

Millennium nic samo nie wycenia. Robią to rzeczoznawcy, których bank
wynajmuje (czasem nie dotyczy to rynku pierwotnego).
Różnice w wartości nieruchomości w stosunku do ceny transakcyjnej zdarzają
się w obie strony - na plus i na minus.

do góry