eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt na pesel...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 41. Data: 2016-06-03 13:03:12
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-06-03 o 13:02, J.F. pisze:
    >> tylko co najwyżej są to osoby, które padły ofiarą kradzieży i
    >> wykorzystania tożsamości i musiały przejść przez odpowiednie środki
    >> odwoławcze, aby wykazać brak istnienia swojego zobowiązania. Nie ma w
    >> tym nic nadzwyczajnego, oszustwa to proceder stary jak świat, były i
    >> będą.
    >
    > A zanim wyjasnia, to komornik sciaga :-(

    Od czasu zbanowania BTE - już tak nie jest.

    --
    Liwiusz


  • 42. Data: 2016-06-03 13:17:03
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2016-06-03 o 13:02, Liwiusz pisze:
    > To zupełnie inna sytuacja. Rolnik spod Mławy zobaczył "dopiero
    > komornika", bo to nie on był dłużnikiem, tylko jego sąsiad. I wobec
    > sąsiada była prowadzona egzekucja. Jego "winą" było trzymanie swojego
    > ciągnika na podwórku dłużnika.

    No to będę się modlił, żeby właściciel parkingu strzeżonego, gdzie
    stawiam samochód, nie miał zaległych długów :)

    A jak takie Tesco/Real ma dług, to komornik wybiera sobie dowolne auta z
    parkingu?

    Pozdrawiam


  • 43. Data: 2016-06-03 13:30:21
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nirlgn$1s4$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2016-06-03 o 12:04, Piotr Gałka pisze:
    >>> Nie, to zupełnie inna sytuacja. Do egzekucji jeszcze tutaj daleka
    >>> droga.
    >> Się nie znam ale...

    >Widać ;)

    >> Skoro przez rok nie wiedział, że ma kredyt to czy jakby jego żona
    >> nie
    >> chciała czegoś od banku, przez co się przypadkiem wydało, to czy
    >> nie
    >> dowiedział by się dopiero jak komornik by do niego zastukał?

    >I komornik tak niby miałby bez wyroku sądu działać?

    Ale swoja droga - spojrz na czasy.
    Co za instytucje przejal Alior w ubieglym roku ?
    Skok Jana z Ket i fuzja z Meritum mi sie kojarza.
    Wypadaloby, ze co najmniej od 5 miesiecy Alior wiedzial, ze kredyt sie
    nie splaca.
    A moze i od 15.
    A przeciez i poprzednia instytucja powinna o tym wiedziec.

    I co - zadnych krokow w celu odzyskania nie prowadzili ?
    Wezwania, pozwy, itp ...

    >> Do mnie kiedyś przychodziły listy do jakiegoś innego gościa od
    >> Liberty
    >> Direct. Napisałem do nich, że nie wiem co od niego chcą, ale taki
    >> tu
    >> nigdy nie mieszkał. No to oni wysłali mi kolejny list dla niego. To
    >> ja
    >> znów im napisałem, że taki tu nigdy nie mieszkał. To oni mi wysłali
    >> trzeci list do niego. Dałem sobie spokój - odpuszczam sobie
    >> dyskusje z
    >> ludźmi mającymi problem z czytaniem ze zrozumieniem to i z
    >> instytucją
    >> mającą ten problem też sobie odpuściłem.

    >To raczej ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem - dlaczego
    >zajmowałeś się czyimiś listami?

    Zeby mu komornik nie wparowal i nie zajal ruchomosci w mieszkaniu
    dluznika ?

    P.S. A jak wyglada teraz kwestia zwrotow pocztowych ?
    W bloku skrzynka na zwroty jest, w domach pojedynczych raczej sie nie
    praktykuje.
    Ale kto ma zwrot podjac - Poczta Polska, czy inny donosiciel, ktory
    list przyniosl ?
    Bo wychodzi mi, ze jak kto wysle Inpostem, to szansa, ze mu wroci
    "adresat nieznany" jest mala, a na pewno dlugotrwala ..

    J.


  • 44. Data: 2016-06-03 14:10:28
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:57516a54$0$22837$65785112@news.neostrada.pl...

    > W bloku skrzynka na zwroty jest, w domach pojedynczych raczej sie nie
    > praktykuje.

    U nas w blokach po zmianie skrzynek (już ładnych kilka lat temu) nie ma
    skrzynki na zwroty. Ludzie stawiają takie źle wrzucone listy na skrzynce,
    ale jak się przewrócą to sprzątaczka razem z całą reklamową makulaturą
    leżącą na skrzynce wywala.
    P.G.


  • 45. Data: 2016-06-03 14:27:43
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 3 Jun 2016 13:17:03 +0200, Miroo
    <b...@b...brak.i.juz> wrote:
    > A jak takie Tesco/Real ma dług, to komornik wybiera sobie dowolne
    auta z
    > parkingu?

    Jeśli Tesco/Real nimi włada to teorerycznie tak.

    --
    Marek


  • 46. Data: 2016-06-03 14:35:53
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 3 Jun 2016 12:19:41 +0200, Piotr
    Gałka<p...@c...pl> wrote:
    > Czyli z tego jawnego maila można mieć: imię, nazwisko, PESEL,
    telefon i
    > adres (z załączonej faktury). Czego jeszcze brakuje aby zamówić
    > kolekcjonerski dowód osobisty i wziąć kredyt?

    Twoja walka z systemem jest z góry skazana na porażkę. Jak widać ssl
    jest o kant dupy potłuc gdy jedno z ogniw procesu robi taki numer
    mailem.

    Ale świadomość rosnie, szczególnie w bankach. Kiedyś dojumenty/skany
    przesyłało się między oddziałami lub zew. podmiotami współpracującymi
    zwykłym mailem. Teraz już albo szyfrowanym mailem (kluczami
    publicznymi) a jak się nie da to zaszyfrowany pdf lub ostatecznie
    zip.

    --
    Marek


  • 47. Data: 2016-06-03 14:36:31
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 3 Jun 2016 12:21:39 +0200, Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Jakby cię chcieli zrobić na kasę, to dowodu do tego nie potrzeba.
    Trochę
    > mniej paranoi w życiu życzę :)

    Błagam, podpis to akurat najmniejszy problem.

    --
    Marek


  • 48. Data: 2016-06-03 14:38:13
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-06-03 o 14:36, Marek pisze:
    > On Fri, 3 Jun 2016 12:21:39 +0200, Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> Jakby cię chcieli zrobić na kasę, to dowodu do tego nie potrzeba.
    > Trochę
    >> mniej paranoi w życiu życzę :)
    >
    > Błagam, podpis to akurat najmniejszy problem.

    Błagam, podpis to akurat jedyna rzecz do tego potrzebna, w dodatku
    jedyna, które nie "kupią", nie "wyrobią" itp.

    --
    Liwiusz


  • 49. Data: 2016-06-03 14:49:00
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 3 Jun 2016 14:38:13 +0200, Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Błagam, podpis to akurat jedyna rzecz do tego potrzebna, w dodatku
    > jedyna, które nie "kupią", nie "wyrobią" itp.

    O czym mowa, kredyt z cytowanego linka wzięty bez "ważnego" podpisu?
    Wzięty. Wszyscy tu dyskutują jak bronić własną dupę i byle tylko na
    nich nie padło. Jakoś nikt nie zwrócił uwagę, że bez względu na to
    kto się podpisze udzielający kredytu jest _zawsze_ okradziony. I kto
    to później spłaca?

    --
    Marek


  • 50. Data: 2016-06-03 14:54:35
    Temat: Re: Kredyt na pesel...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-06-03 o 14:49, Marek pisze:
    > On Fri, 3 Jun 2016 14:38:13 +0200, Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> Błagam, podpis to akurat jedyna rzecz do tego potrzebna, w dodatku
    >> jedyna, które nie "kupią", nie "wyrobią" itp.
    >
    > O czym mowa, kredyt z cytowanego linka wzięty bez "ważnego" podpisu?
    > Wzięty.

    Z uporem nie rozumiesz, że właśnie kredyt *nie* jest wzięty.

    > Wszyscy tu dyskutują jak bronić własną dupę i byle tylko na nich
    > nie padło. Jakoś nikt nie zwrócił uwagę, że bez względu na to kto się
    > podpisze udzielający kredytu jest _zawsze_ okradziony. I kto to później
    > spłaca?

    Sprawca, albo idzie w straty.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1