Witam,

przeglądam z uporem maniaka tę grupę w poszukiwaniu jakiegoś rozwiązania
dla mnie, ale jakoś tak sama nie znajduję. Pewnie dlatego, że nie wiem,
jakiej usługi finansowej tak naprawdę szukam.

Potrzebuję 65 tys.PLN na spłatę byłemu mężowi udziału w mieszkaniu. Czyli
teoretycznie chcę środków na zakup mieszkania?
Trochę taka jakaś kwadratura koła :/

Czego szukać? Kredytu hipotecznego, pożyczki hipotecznej, czy też może
gotówkowej?

Wiem, że ze względu na to, że kwota jest taka jaka jest, niekóre produkty w
niektórych bankach (kredyt hipoteczny np. w PKO) są mi niedostępne.

Czy z poczuciem zabłąkania powinnam udać się do doradcy finansowego
(expander, open-finance), czy też może zacząć od banku, który od lat
prowadzi mi rachunek rozliczeniowy?

Najgorsze ze wszystkiego jest to, że na to potrzeba czasu, a ja mam go
ostatnio bardzo niewiele.

Jeśli więc ktoś ma jakiś pomysł, z którego mogłabym skorzystać, proszę o
informację, ewentualnie jakieś namiary na to, gdzie mogłabym dowiedzieć się
więcej, bardzo o nie poproszę.

--
- ofka -

do góry

> Potrzebuję 65 tys.PLN na spłatę byłemu mężowi udziału w mieszkaniu. Czyli
> teoretycznie chcę środków na zakup mieszkania?
> Trochę taka jakaś kwadratura koła :/

Sprawa prosta jak 2 metry drutu w kieszeni :)
Kredyt hipoteczny na zakup części nieruchomości

--
Darek

do góry

Dnia Mon, 6 Apr 2009 23:10:10 +0200, Darek napisał(a):

>> Potrzebuję 65 tys.PLN na spłatę byłemu mężowi udziału w mieszkaniu. Czyli
>> teoretycznie chcę środków na zakup mieszkania?
>> Trochę taka jakaś kwadratura koła :/
>
> Sprawa prosta jak 2 metry drutu w kieszeni :)
> Kredyt hipoteczny na zakup części nieruchomości

;>
Dobra, dzięki i za to! Zawsze przecież mogło być tego drutu tak ze cztery
metry ;)

to część następna, jeśli można?

Pogrzebałam na money.pl
jest tam porównanie ofert kredytów hipotecznych z podanymi minimalnymi
kwotami kredytu.

Pierwsze pytanie: czy w bankach można negocjować niższy kredyt hiopteczny,
niż określają to w takich ramowych umowach?

Drugie, choć jeśli twierdząca będzie odpowiedź na pierwsze, to może okazać
się niekonieczne ;)
Mianowicie:
wg tegoż zestawienia do dyspozycji byłby dla mnie Getin, Dom Bank (pierwsze
słyszę...), Millenium, BZ WBK i Fortis.

Nie piszą nic o oprocentowaniu, rozumiem więc, że indywidualnie trzeba się
doszukać. Ale który z tych banków byłby takim, z którym powinnam rozpocząć
jakieś kontakty?

I jakie oprocentowanie na dziś jest "do przyjęcia" - oferty konkurencyjne
na rynku? Znalazłam, że Getin 9,9%.Trochę byłby mi wygodny, bo mam tam już
doświadczenie kredytowe. Ze strony banku jestem klientem doskonałym - nie
zalegałam, wszystko było w terminie. Same przyjemności! (dla banku
podkreślam).
Czy taka historia jest ważna?

A waluta? PLNy teraz, prawda?

--
- ofka -

do góry

> Pogrzebałam na money.pl
> jest tam porównanie ofert kredytów hipotecznych z podanymi minimalnymi
> kwotami kredytu.

65 tys. zł kredytu hipotecznego nie jest problemem jeżeli chodzi o kwotę.
Minima jakie stawiają banki to około 10K

>
> Pierwsze pytanie: czy w bankach można negocjować niższy kredyt
> hiopteczny,
> niż określają to w takich ramowych umowach?

Raczej nie. Wtedy zostaje kredyt gotówkowy.

> doszukać. Ale który z tych banków byłby takim, z którym powinnam rozpocząć
> jakieś kontakty?

Przejdź po wszystkich i zapytaj o oprocentowanie. Wybierz najlepszy dla
siebie :)

>
> I jakie oprocentowanie na dziś jest "do przyjęcia" - oferty konkurencyjne
> na rynku? Znalazłam, że Getin 9,9%.Trochę

Drożyzna jeżeli chodzi o KH. Oprocentowanie w PLN zaczyna sie obecnie od 5 z
hakiem


> Czy taka historia jest ważna?

Ważna. Ale jak nigdy z kredytem nie zalegałaś to wszystkie banki przyjmą Cię
z otwartymi rękami.

>
> A waluta? PLNy teraz, prawda?

Nieprawda ale biorąc pod uwagę dostępność CHF to prawda.


--
Darek

do góry

> I jakie oprocentowanie na dziś jest "do przyjęcia" - oferty konkurencyjne
> na rynku? Znalazłam, że Getin 9,9%.Trochę byłby mi wygodny, bo mam tam już
> doświadczenie kredytowe. Ze strony banku jestem klientem doskonałym - nie
> zalegałam, wszystko było w terminie. Same przyjemności! (dla banku
> podkreślam).
> Czy taka historia jest ważna?

Obecnie dla bankow jedyna wazna rzecza jest ilosc kasy, ktora moga
wyciagnac z kieszeni swoich klientow. A klientem doskonalym to sa firmy
umoczone w opcje walutowe, na ktorych banki zarobily krocie.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

do góry

Ofka <j...@o...pl> napisał(a):
> Najgorsze ze wszystkiego jest to, że na to potrzeba czasu, a ja mam go
ostatnio bardzo niewiele.

Niestety, ale albo poświęcisz czas na szukanie najkorzystniejszej oferty, albo
oszczędzisz czas, ale już nie pieniądze. Żeby znależć najtańszą ofertę
powinnaś porównać co najmniej dwie - np. z Expandera i Open Finance. A jeszcze
lepiej, żebyś tez dokładnie wiedziała, co proponuje ci twój bank

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 06:46:36 +0000 (UTC), aneczka napisał(a):

> Ofka <j...@o...pl> napisał(a):
>> Najgorsze ze wszystkiego jest to, że na to potrzeba czasu, a ja mam go
> ostatnio bardzo niewiele.
>
> Niestety, ale albo poświęcisz czas na szukanie najkorzystniejszej oferty, albo
> oszczędzisz czas, ale już nie pieniądze. Żeby znależć najtańszą ofertę
> powinnaś porównać co najmniej dwie - np. z Expandera i Open Finance. A jeszcze
> lepiej, żebyś tez dokładnie wiedziała, co proponuje ci twój bank

Tak też chyba zrobię.
Umówiłam się już w expanderze, do Open Finance mam nieco nie po drodze.
Do swojego banku pójdę jutro, choć z ING nie ma doświadczenia pozytywnego.
Korzystam z niego głównie temu, że mam pod nosem. Wiem, niekoniecznie
dojrzała decyzja.
Natomiast ich szczegółowej oferty w zakresie KH nie znalazłam, choć
szukałam.

Dzięki serdeczne!

--
- ofka -

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 07:07:44 +0200, Darek napisał(a):

> 65 tys. zł kredytu hipotecznego nie jest problemem jeżeli chodzi o kwotę.
> Minima jakie stawiają banki to około 10K

No właśnie na money.pl były niektóre od 80K

>> Pierwsze pytanie: czy w bankach można negocjować niższy kredyt
>> hiopteczny,
>> niż określają to w takich ramowych umowach?
> Raczej nie. Wtedy zostaje kredyt gotówkowy.

za drogi zapewne.

>> doszukać. Ale który z tych banków byłby takim, z którym powinnam rozpocząć
>> jakieś kontakty?
> Przejdź po wszystkich i zapytaj o oprocentowanie. Wybierz najlepszy dla
> siebie :)

:))

>> I jakie oprocentowanie na dziś jest "do przyjęcia" - oferty konkurencyjne
>> na rynku? Znalazłam, że Getin 9,9%.Trochę

> Drożyzna jeżeli chodzi o KH. Oprocentowanie w PLN zaczyna sie obecnie od 5 z
> hakiem

To mi się przyda :)

>> Czy taka historia jest ważna?
> Ważna. Ale jak nigdy z kredytem nie zalegałaś to wszystkie banki przyjmą Cię
> z otwartymi rękami.

Ja nie. Ślubna pamiątka i owszem. Choć dopóki trwało małżeństwo mieliśmy od
kilku lat rozdzielność.
Czy JEGO kłopoty mogą wpłynąć na ocenę moich ewentualnych możliwości
kredytowych? Wiem, że z punktu widzenia prawnego nie mogą, ale czy ocena
subiektywna przez banki jest brana pod uwagę?
Zdolność kredytową mam, nawet nie najgorszą.

>> A waluta? PLNy teraz, prawda?
> Nieprawda ale biorąc pod uwagę dostępność CHF to prawda.

Czyli prawie prawda ;P

Dzięki Ci dobry człowieku!
--
- ofka -

do góry