Witam

Przy badaniu zdolności kredytowej (załatwienie karty debetowej) pani z Aliora mi
powiedziała że ciągle wisi mi jakiś niespłacony kredyt (groszowe sprawy).

Dzwoniłem do winowajcy (Żagiel) oni twierdzą, że kredyt jest spłacony - nie mam
żadnych zaległości i za jedyne 20zł mi to pisemnie oświadczą - i koło się zamyka.

Pamiętam że spłacając kredyt miałem 2 dni spóźnienia z jedną ratą ale w Żaglu mi
kazali wpłacić z ratą +5groszy i sprawa się zakończyła - może w tym jest problem ?

Co radzicie żeby teraz zrobić ? Wykupić za 20 zł potwierdzenie spłaty kredytu
czy za 10zł historię z BIK-u i wyjaśniać z Żaglem problem...

Da się jakoś zmusić Żagiel żeby mi wyczyścili konto w BIK-u skoro twierdzą że
wszystko jest OK ?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:55:44 +0100, JaSam napisał(a):

> Przy badaniu zdolności kredytowej (załatwienie karty debetowej) pani z Aliora mi
> powiedziała że ciągle wisi mi jakiś niespłacony kredyt (groszowe sprawy).

Po co badać zdolność kredytową przy karcie debetowej? Miałeś na myśli kartę
kredytową? :)

--
Kojer

do góry

> Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:55:44 +0100, JaSam napisał(a):
>
> > Przy badaniu zdolności kredytowej (załatwienie karty debetowej) pani z Aliora mi
> > powiedziała że ciągle wisi mi jakiś niespłacony kredyt (groszowe sprawy).
>
> Po co badać zdolność kredytową przy karcie debetowej? Miałeś na myśli kartę
> kredytową? :)

Dzwonił mój "opiekun" i powiedział, że skoro przelewam im pensję to może chce
debecik. Zastanawiałem się za długo i promocja minęła więc musiałem złożyć
normalny wniosek o debet. Jak mnie pani prześwietliła okazało się ze w jednym
kredytów maiłem 2 dni spóźnienia. Chociaż zapłaciłem 5groszy odsetek to "Żagiel"
nasrał mi w BIK-u i debetu nie dostanę bez jakiegoś specjalnego zaświadczenia że
jednak byłem rzetelny.

Jak macie jakieś pomysły to chętnie przeczytam.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

JaSam pisze:
> Witam
Witaj

> Dzwoniłem do winowajcy (Żagiel) oni twierdzą, że kredyt jest spłacony - nie mam
> żadnych zaległości i za jedyne 20zł mi to pisemnie oświadczą - i koło się zamyka.

Mi WBK wystawił zaświadczenie za free, gdy podczas procedury ubiegania
się o kredyt w innym banku, wyskoczył w BIK jakiś kwiatek z BZ WBK w tle.

> Co radzicie żeby teraz zrobić ? Wykupić za 20 zł potwierdzenie spłaty kredytu
> czy za 10zł historię z BIK-u i wyjaśniać z Żaglem problem...

Jeśli bardzo zależy Tobie na czasie - zapłać.
W innym przypadku można się wykłócać - ale to czasochłonne i nie masz
gwarancji że z pozytywnym końcem.

> Da się jakoś zmusić Żagiel żeby mi wyczyścili konto w BIK-u skoro twierdzą że
> wszystko jest OK ?

Ja we wniosku o wystawienie zaświadczenia o niezaleganiu wobec BZWBK,
wpisałem że jednocześnie proszę o skorygowanie błędnego wpisu w BIK.
Co też uczynili - po 3 miesiącach ...


--
pzdr
robbi

do góry

Dnia Tue, 27 Oct 2009 15:31:28 +0100, JaSam napisał(a):

> Jak macie jakieś pomysły to chętnie przeczytam.

Weź raport z BIK i zobacz co konkretnie wisi. A potem to już należy zażądać
od winowajcy wyprostowania sytuacji.

--
Kojer

do góry

JaSam pisze:
> Witam
>
> Przy badaniu zdolności kredytowej (załatwienie karty debetowej) pani z Aliora mi
> powiedziała że ciągle wisi mi jakiś niespłacony kredyt (groszowe sprawy).
>
> Dzwoniłem do winowajcy (Żagiel) oni twierdzą, że kredyt jest spłacony - nie mam
> żadnych zaległości i za jedyne 20zł mi to pisemnie oświadczą - i koło się zamyka.
>
> Pamiętam że spłacając kredyt miałem 2 dni spóźnienia z jedną ratą ale w Żaglu mi
> kazali wpłacić z ratą +5groszy i sprawa się zakończyła - może w tym jest problem ?
>
> Co radzicie żeby teraz zrobić ? Wykupić za 20 zł potwierdzenie spłaty kredytu
> czy za 10zł historię z BIK-u i wyjaśniać z Żaglem problem...
>
> Da się jakoś zmusić Żagiel żeby mi wyczyścili konto w BIK-u skoro twierdzą że
> wszystko jest OK ?

Mnie wisiało w BIK-u 1 zł. Żagiel się wypierał, że ne podali nic do BIK-u
bo ja pięknie raty płacę (z wyprzedzeniem o 1 miesiąc), więc nie mogli
mnie podać do BIK-u. W rezultacie od razu w Banku PKO wplaciłam im te 1 zł
i od zrobienia przelewu w PKO do Żagla musiałam zapłacić 10 zł. prowizji.
Mogłam się nie spieszyć i zrobić przelew w domu, ale tak się
zdenerwowałam, że chciałam to wykonać jak najszybciej. napisalam pismo do
prezesa Żagla i odpowiedź na piśmie też otrzymałam piękną, oraz że tą
złotówkę musieli zaksiegować na jakieś ogólne konto, bo nie mieli gdzie.
Niedawno otrzymałam pocztą raport BIK i nie widzę tej złotówki. Może
usunęli z BIK-u, sama nie wiem.
--
animka

do góry

> Mnie wisiało w BIK-u 1 zł. Żagiel się wypierał, że ne podali nic do BIK-u
> bo ja pięknie raty płacę (z wyprzedzeniem o 1 miesiąc), więc nie mogli
> mnie podać do BIK-u. W rezultacie od razu w Banku PKO wplaciłam im te 1 zł
> i od zrobienia przelewu w PKO do Żagla musiałam zapłacić 10 zł. prowizji.
> Mogłam się nie spieszyć i zrobić przelew w domu, ale tak się
> zdenerwowałam, że chciałam to wykonać jak najszybciej. napisalam pismo do
> prezesa Żagla i odpowiedź na piśmie też otrzymałam piękną, oraz że tą
> złotówkę musieli zaksiegować na jakieś ogólne konto, bo nie mieli gdzie.
> Niedawno otrzymałam pocztą raport BIK i nie widzę tej złotówki. Może
> usunęli z BIK-u, sama nie wiem.


Witam

Czy raport "Standard" z BiK'u jest wystarczający czy lepiej zamówić bardziej
szczegółowy ?

Czy po spłacie kredytu dane w BIK są przechowywane te minimum 5 lat czy bank
może je usunąć wcześniej ?


Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry