W tym roku przyznano mi preferencyjny kredyt studencki (PKO). Niestety nie
zdazylem na czas (tj 31marca) zlozyc zaswiadczenia z uczelni. Takowe
zaswiadczenie zlozylem dopiero dzien pozniej tj.1 kwietnia. Co w zwiazku z
ta sytuacja? Czy strace rate kredytu (czyli za kwiecien)? Czy z takimi
sytuacjami sa zwiazane jakies niebezpieczenstwa?
Pozdrawiam Ciekawski

do góry

hej

ja tez raz zapomnialem o takim zaswiadczeniu:) z tym ze ja sie spoznilem
jakies 10dni, po ktorych to zadzwonil ktos z banku z pytaniem czy jestem
studentem:))) ze zdziwieniem odpowiedzialem ze i owsze - wobec tego
(poinformowal mnie cieply glos) przepada mi rata kredytu za jeden miesiec i
mam jak najszybciej doniesc to zaswiadczenie - i to wszystko

czy Tobie przepadnie zalezy mysle od tego jak bank zinterpretuje przepis z
umowy (pisze tam ze jak nie dostarczysz do konca marca to automatycznie
przepada). jesli na kartce z uczelni ktos przywalil datownikiem 1.04 to bank
mimo najlepszych checi moze byc formalnie zobowiazany to wstrzymania tej
raty - jesli natomiast takiego stempelka tam nie ma, to jednodniowe
spoznienie nie spowoduje straty raty

pzdr

matjaw

do góry