Hejho!

Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie walutowym
chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie kupna?
Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony, ale teraz
nie wiem jak jest.


Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Jacek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000011c0.3f38be57@newsgate.onet.pl...
> Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie
walutowym
> chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie
kupna?
> Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony, ale
teraz
> nie wiem jak jest.

chyba GE był ostatnim ... ale już nie jest


--
pozdrawiam
plusz

do góry

Użytkownik "Jacek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000011c0.3f38be57@newsgate.onet.pl...
> Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie
walutowym
> chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie
kupna?
> Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony, ale
teraz
> nie wiem jak jest.

W PeKaO SA nadal tak jest.

m.

do góry

> Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie walutowym
> chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie kupna?
> Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony, ale
teraz
> nie wiem jak jest.
> Jacek

Trochę Ci się pomyliło. Bierzesz po kursie (banku) kupna dewiz a spłacasz po
kursie (banku) sprzedaży dewiz. Tensor1


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Trochę Ci się pomyliło. Bierzesz po kursie (banku) kupna dewiz a spłacasz po
> kursie (banku) sprzedaży dewiz. Tensor1

Kursy euro z dzisiaj (BZWBK)

kupno: 4,2948, sprzedaż: 4,4478

Jeśli jest tak jak mówisz, to nic tylko brać taki kredyt i od razu spłacać,
hehe. Chyba jednak się tobie pomyliło...Anyway to miło, że PEKAOSA liczy nadal
po średnim kursie.

JS



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jeśli jest tak jak mówisz, to nic tylko brać taki kredyt i od razu spłacać,
> hehe. Chyba jednak się tobie pomyliło...Anyway to miło, że PEKAOSA liczy
nadal
> po średnim kursie.
>
> JS
>

Nie ma co się śmiać bo tensor ma rację. Wypłacają ci po kursie kupna (bo
bierzesz w np. w eur a dostajesz złotówki) a ty im spłacasz po kursie sprzedaży
(bo wisisz im w eur a spłacasz w złotówkach) - więc gdybyś dzisiaj wziął i
spłacił to dostaniesz mniej a spłacisz więcej - ot cała filozofia :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > Jeśli jest tak jak mówisz, to nic tylko brać taki kredyt i od razu spłacać,
> > hehe. Chyba jednak się tobie pomyliło...
> > JS

> Nie ma co się śmiać bo tensor ma rację. Wypłacają ci po kursie kupna (bo
> bierzesz w np. w eur a dostajesz złotówki) a ty im spłacasz po kursie
> sprzedaży
> (bo wisisz im w eur a spłacasz w złotówkach) - więc gdybyś dzisiaj wziął i
> spłacił to dostaniesz mniej a spłacisz więcej - ot cała filozofia :)
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Nie mam oczywiście żalu do Pana Jacka, o jego stwierdzenie że "mi się
pomyliło". Nie każdy musi byc uważnym czytelnikiem tej grupy i wiedzieć,
że "Tensor1" trochę zna się na kredytach.

Omawiana procedura w większości banków jest następująca:

Chcemy kredyt denominowany np 100 000 PLN w EURO. Bank udzielając tego kredytu
(oczywiście w PLN) oblicza, że nasze zadłużenie w EURO będzie wynosić

x[EURO] = 100 000 PLN/kurs_kupna_EURO

To zadłużenie spłacamy (oczywiście w PLN) po kursie sprzedaży, co znacza, że
aby spłacić tylko kapitał musimy zapłacić y złotych

**********************************
y = x*kurs_sprzedaży_EURO = 100000*kurs_sprzedaży_EURO/kurs_kupna_EURO
******************************************
Ponieważ kurs sprzedaży jest większy niż kurs kupna to y > 100000.

To jest cała filozofia. Radzę Panu Jackowi aby dokładnie się z nią zapoznał i
przekazał innym, którzy o tym nie wiedzą. Serdeczne pozdrowienia dla obydwu
Panów, Tensor1.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Teraz to już Pan Jacek zrozumiał na pewno :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Absolutnie zaden bank nie liczy po kursie srednim. Wlacznie ze zlodziejskim
PeKaO SA.
Cos ci sie potastalo. nie wprowadzaj ludzi w blad.
Użytkownik "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net> napisał w
wiadomości news:bhahbd$mvf$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jacek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7a2b.000011c0.3f38be57@newsgate.onet.pl...
> > Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie
> walutowym
> > chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie
> kupna?
> > Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony,
ale
> teraz
> > nie wiem jak jest.
>
> W PeKaO SA nadal tak jest.
>
> m.
>
>
>

do góry

Użytkownik "Jacek"
> Hejho!
>
> Czy jest jeszcze jakiś uczciwy bank, który nie stosuje w kredycie
walutowym
> chwytu, że bieżesz kredyt po ich kursie sprzedaży a spłacasz po kursie
kupna?
> Kiedyś miałem w pekaosa liczony wg średniego kursu NPB w obie strony, ale
teraz
> nie wiem jak jest.
>

po prostu musisz przyjac, ze tak na prawde bierzesz wiekszy kredyt :-(
w zamian masz nizsze oprocentowanie, nadzieje, ze kurs waluty pojdzie w dol
i niepewnosc, czy aby nie pojdzie w gore...
niektorzy na tej grupie mowia, ze trzeba jeszcze miec do tego "mocne nerwy"

Grzegorz

do góry