U dealera dostałem:
Kredyt 50 na 50. Czyli płacę połowę od razu (+3% prowizji), potem płacę
tylko odsetki, a resztę oddaje za 2 lata. W sumie wychodzi, że jest to
kredyt na dwa lata, w przybliżeniu oprocentowany 10,5% na rok. W sumie
zapłacę 21% odsetek przez 2 lata od kwoty kredytu (połowa wartości). Dealer
zapewniał mnie, że takie odsetki mogę wliczać w koszty DG (sprawdzę to).
Dodatkowo będę zbierał tą kasę na koncie i może uda mi się wyciągnąć 5%
odsetek z lokat (trochę wątpie). Więc okaże się, że faktycznie będzie on
mnie kosztował ok. 15% total (15% zupełnie z kapelusza... a dokładnie to z
kapelusza, wziąłem, że 6% przez 2 lata zarobią te pieniądze).

To chyba dobra oferta.

do góry

"Maras" <M...@w...pl> writes:

> Dealer
> zapewniał mnie, że takie odsetki mogę wliczać w koszty DG (sprawdzę to).

To oczywiste.

> Dodatkowo będę zbierał tą kasę na koncie i może uda mi się wyciągnąć 5%
> odsetek z lokat (trochę wątpie). Więc okaże się, że faktycznie będzie on
> mnie kosztował ok. 15% total (15% zupełnie z kapelusza... a dokładnie to z
> kapelusza, wziąłem, że 6% przez 2 lata zarobią te pieniądze).

Wez pod uwage, ze to musi jeszcze zarobic na prowizje (od ktorej tez trzeba
policzyc odsetki tak jak od lokaty, bo placisz ja na starcie) i na skladanie
sie procentow (wplaty miesieczne?).

No i sprawdzilbym, czy na pewno wszystkie te dane sa prawidlowe, np.
w oparciu o wzor umowy.
Tak czy owak oprocentowanie rzedu 14% rocznie jest dosc przyzwoite.

Zbieranie pieniedzy na lokacie majac kredyt do splacenia jest sensowne
tylko i wylacznie wtedy, gdy masz jakis preferencyjny kredyt, o mniejszym
oprocentowaniu (wlaczajac wszelkie prowizje itp) niz lokata.

No albo jesli wdepnales w kredyt, ktorego nie mozesz splacac tak szybko,
jak chcesz :-(
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry