-
11. Data: 2002-06-25 09:46:16
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Robert" <m...@B...pl> wrote in message
news:af9dqd$ssr$1@topaz.icpnet.pl...
> Ale Krzysztof, czemu aż tak dramatycznie ;)
> Nic nie straciłeś, a jak słusznie zauważyłeś, sporo było w tym Twojego
> gapiostwa. Lukas mógł się zachować lepiej Teraz już będziesz wiedział,
> że jak będzie telefon z 071 ..., to masz zajrzeć zaraz do portfela.
> A tak przy okazji, to bardzo zaimponował mi profesjonalizm personelu
> opisywanej przez Ciebie restauracji: zdradzisz, jaka to?
Restauracja Ha-Long, Łódź, róg Piotrkowskiej i Mickiewicza/Piłsudskiego.
Hehe - to zrobiłem facetowi reklamę ;-)))
K. Kowalski
-
12. Data: 2002-06-25 10:02:16
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Jun 25, 2002 at 11:46:16AM +0200, Krzysztof Kowalski wrote:
> Restauracja Ha-Long, Łódź, róg Piotrkowskiej i Mickiewicza/Piłsudskiego.
> Hehe - to zrobiłem facetowi reklamę ;-)))
OK, nastepne spotkanie w niej ;-)
A tak przy okazji - czy wszystkie adresy w Lodzi musza miec podane
jako jeden z parametrow ul. Piotrkowska? ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
13. Data: 2002-06-25 10:02:23
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Robert" <m...@B...pl> wrote in message
news:af9e22$sul$1@topaz.icpnet.pl...
> wcięło kawałek, uzupełniam:
>
> > Lukas mógł się zachować lepiej
>
> ... ale znowu nie można powiedzieć, żeby dał taką totalną plamę.
Jak dla mnie niestety tak - najgorzej właśnie tym, że pomimo zgłoszenia
faktu posiadania karty przez właściciela restauracji nikt mnie o tym w
piątek nie poinformował gdy do nich zadzwoniłem :-(((
K. Kowalski
-
14. Data: 2002-06-25 10:18:54
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: "Robert" <m...@B...pl>
"Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> wrote in message
news:20020625095855.GL2293@diuna.pingwin.waw.pl...
> On Tue, Jun 25, 2002 at 11:46:16AM +0200, Krzysztof Kowalski wrote:
>
> > Restauracja Ha-Long, Łódź, róg Piotrkowskiej i
Mickiewicza/Piłsudskiego.
> > Hehe - to zrobiłem facetowi reklamę ;-)))
...
> A tak przy okazji - czy wszystkie adresy w Lodzi musza miec podane
> jako jeden z parametrow ul. Piotrkowska? ;-)
nie wszystkie - np. adres mBanku ma ... Mickiewicza :)
-
15. Data: 2002-06-25 10:20:46
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Jun 25, 2002 at 12:18:54PM +0200, Robert wrote:
> > A tak przy okazji - czy wszystkie adresy w Lodzi musza miec podane
> > jako jeden z parametrow ul. Piotrkowska? ;-)
>
> nie wszystkie - np. adres mBanku ma ... Mickiewicza :)
Ale prawie na pewno jest rog Piotrkowskiej ;-)
ps. Wiem, nie jest, bylem ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
16. Data: 2002-06-25 10:47:17
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokroć
Od: Adam Płaszczyca <o...@m...oldfield.org.pl>
Krzysztof Kowalski <kowalski@___wytnijto___bankier.pl> wrote:
> Ciekawi mnie co Wy o tym sądzicie? Czy to samo przeżyłbym w Citi, BZWBK itd?
> Czy powinni zastrzec kartę czy nie? Czy powinni zadzwonić więcej razy?
W Citi karta zostałaby zastrzeżona. OIDP to jest robiona jedna próba
skontaktowania się z klientem i idzie blok.
To tak w kwesti bezpieczeństwa.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
17. Data: 2002-06-25 11:32:53
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokro
Od: "Jacek Malczak" <j...@c...pl>
Sami zastrzec nie mieli prawa, chyba że za darmo na swój koszt.
Po prostu nie zachowuj sie jak blondynka.
Procedura jest prosta: zgubiłeś karte - zastrzegasz, a jak nie to twoja
sprawa. Bank nie ma obowiazku monitorować losów twojej zgubionej karty.
Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl> napisał
w wiadomości news:af7ctl$ra4$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Hej,
>
> No i stało się - zachowałem się jak tzw. blondynka :-))) A było to tak:
> W środę dokonuję zakupów w Internecie kredytówką Lukasa. W czwartek płacę
> nią za obiad w restauracji - i w cholerę o tym zapominam. W piątek, około
> 16.00 dzwoni telefon. Niestety, nie zdążyłem odebrać - numer 071
(Wrocław).
> Piątek - już później - patrzę: nie ma mojej karty Lukasa (tylko jej nie ma
w
> etui). Myślę, myślę i doszedłem do wniosku, że musiałem ją zostawić w domu
> na biurku obok komputera w środę jak płaciłem za zakupy w Internecie (jak
> pisałem zapomniałem o tym, że płaciłem nią w czwartek) - trochę się więc
> uspokoiłem (od piątku nie było mnie już w domu, nie miałem więc jak tego
> sprawdzić). Piątek wieczór - dzwonię do Lukasa. Sprawdzam czy nie było
jakiś
> operacji itp i czy karta jest nadal aktywna - wszystko ok. Tutaj niemiła
> niespodzianka - 25 zł za zastrzeżenie karty Lukasa. By ich szlag trafił -
i
> ja się na to dałem nabrac ;-))) Ale nie zastrzegam - na pewno leży na
> biurku. W sobotę - olśnienie - telefon do restauracji (często tam jadam
> lunch). Bingo! Kierownik włożył kartę do kasetki i czeka na mnie - na
> szczęście mam zaufanie do tej knajpy (naiwność? ;-). Kierownik
poinformował
> mnie, że tego samego dnia zadzwonił do banku na numer znajdujący się na
> karcie. Kolejne olśnienie - już wiem kto do mnie dzwonił z 071 na komórkę.
> (lekka wazelina dla kierownika - dzisiaj podczas odbioru karty poprosił
abym
> się na kartce podpisał tak jak na karcie - sprawdził i dopiero po
porównaniu
> podpisów oddał mi kartę - brawo!)
> No i w końcu przemyślenia, które doprowadziły mnie do lekkiego wkurzenia i
> smutnych wniosków:
> 1.) Dlaczego po telefonie obcej osoby do banku bank:
> - nie zastrzegł karty po tym jak nie mógł się ze mną skontaktować?
> - (to by mi bardziej pasowało) nie próbował się ze mną kontaktować
> kilkukronie i nie nagrał na sekretarce krótkiej informacji (Tu Lukas
Bank -
> prosimy o pilny kontakt do osoby takiej a takiej) - tylko poprzestał na
> jednym nieudanym telefonie.
> Czy tak powinno być? Co Wy sądzicie?
> 2.) Dlaczego - co mnie wkurza - gdy dzwonię w piątek do banku opowiadając,
> że nie wiem gdzie jest moja karta - nikt nie ma odnotowanego tego, że
dzień
> wcześniej ktoś zgłaszał znalezienie mojej karty i tego, że Lukas próbował
> się ze mną skontaktować! Wrrrrr......
>
> Ciekawi mnie co Wy o tym sądzicie? Czy to samo przeżyłbym w Citi, BZWBK
itd?
> Czy powinni zastrzec kartę czy nie? Czy powinni zadzwonić więcej razy?
>
> K. Kowalski
>
>
-
18. Data: 2002-06-25 11:44:30
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokro
Od: "Robert" <m...@B...pl>
Jacek Malczak <j...@c...pl> wrote:
> Sami zastrzec nie mieli prawa, chyba że za darmo na swój koszt.
> Po prostu nie zachowuj sie jak blondynka.
> Procedura jest prosta: zgubiłeś karte - zastrzegasz, a jak nie to
> twoja sprawa. Bank nie ma obowiazku monitorować losów twojej
> zgubionej karty.
A ciekawe co by się stało, gdyby w okresie po zgłoszeniu znalezienia
karty przez osobę trzecią nastąpiła próba autoryzacji - próbowałeś? Tzn.
próbowałeś nią coś kupić powyżej FL zanim zadzwoniłeś zgłosić odzyskanie
karty (o ile dzwoniłeś)?
Chodzi mi o to, że może karta po zgłoszeniu znalezienia była pod jakimś
specjalnym monitoringiem?
-
19. Data: 2002-06-25 13:42:40
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokro
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Robert" <m...@B...pl> wrote in message
news:af9l33$uq2$1@topaz.icpnet.pl...
> A ciekawe co by się stało, gdyby w okresie po zgłoszeniu znalezienia
> karty przez osobę trzecią nastąpiła próba autoryzacji - próbowałeś? Tzn.
> próbowałeś nią coś kupić powyżej FL zanim zadzwoniłeś zgłosić odzyskanie
> karty (o ile dzwoniłeś)?
> Chodzi mi o to, że może karta po zgłoszeniu znalezienia była pod jakimś
> specjalnym monitoringiem?
Tia - specjalny monitoring: "Nic nie wiemy" :-)))) Nic im nie zgłaszałem bo
po jaką cholerę? Skoro nawet nie wiedzieli następnego dnia, ze jej nie mam
pomimo tego, że ktoś im to zgłaszał??? :-(((
K. Kowalski
-
20. Data: 2002-06-25 13:45:00
Temat: Re: Kredytówka Visa Lukas Bank - piętnuję po stokro
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Jacek Malczak" <j...@c...pl> wrote in message
news:af9kg5$2ac$1@news.tpi.pl...
> Sami zastrzec nie mieli prawa, chyba że za darmo na swój koszt.
> Po prostu nie zachowuj sie jak blondynka.
Postaram się tato ;-)
> Procedura jest prosta: zgubiłeś karte - zastrzegasz, a jak nie to twoja
> sprawa. Bank nie ma obowiazku monitorować losów twojej zgubionej karty.
No obowiązku nie ma - co wykazał. Nie mam problemu jako takiego bo płacę
wieloma kartami (och, jak to brzmi ;-). Tylko mnie tak jakoś odstraszyli
trochę od siebie. Po prostu trzeba na nich uważać, pilnować karty jak oka w
głowie - bo bezpieczeństwo i odpowiedzialność słabiuteńkie.
K. Kowalski