Adam Kostorz pisze:
> W dniu 2010-04-08 11:10, MarekZ pisze:
>> Użytkownik "Adam Kostorz" <a...@n...pl> napisał w
>
>> Niekoniecznie to co napisałeś jest prawdą, byłoby to bowiem wybitnie
>> spektakularnym zachowaniem banku i na grupie byłoby już o tym raczej
>> słychać.
>>
>
> Odsetki powinny wynieść około 1,2zł dziennie, czyli około 3,6zł, a bank
> policzył odsetki pomiędzy 15,16/03/2010 a 05/04/2010.

Jest to całkowicie niezgodne z logiką i zasadą funkcjonowania odsetek
które są naliczane od wykorzystanego kapitału. Okres wykorzystania był 3
dniowy i za tyle powinni ci policzyć.
Złożyłeś reklamację i dobrze. Jeśli odmówią proponuję złożyć skargę do
KNF na bezprawne działania banku.
Oczywiście jeśli to możliwe powiedziałbym im mimo wszystko "F... Y.." i
poszedł gdzie indziej.

Miałem podobną sytuację w "telefoni" play, gdzie za pakiet internetowy
policzyli mi do końca okresu rozliczeniowego ale transfer liczyli po
stawkach normalnych (wcześniej złożyłem rezygnację)

Gdzie się nie obejrzysz wszyscy chcą cię dymać, jak robią to po cichu to
chodzisz zadowolony, ale takie ruchanie w biały dzień jak Ciebie to już
podpada pod gwałt :)

Pozdro

do góry

W dniu 2010-04-08 11:56, A pisze:

> Wpłaconą kwotę zaksięgowano na opłate prowizji, odsetki od dnia wypłaty i na
> spłate całej kwoty głównej zabrakło - policzono odsetki od całości.

Nawet gdyby przyjąć taki to rozumowania, że 2010zł nie wystarczyło na
pokrycie całości zadłużenia + odsetki, to powinna nastąpić spłata
częściowa - tj. odsetki powinny być naliczone od tej pozostałej kwoty, a
nie od całości. Zresztą regulamin kart jest tutaj jasny (par 12, pkt 4,
ust.2):

"4. Od wykorzystanej kwoty limitu kredytowego Bank pobiera następujące
należności:
....
2)dla operacji gotówkowych/przelewów w ciężar limitu kredytowego -
prowizje od tej/tych operacji oraz odsetki za każdy
dzień począwszy od dnia obciążenia Banku kwotą tej/tych operacji
gotówkowych, a w przypadku przelewu - od dnia
obciążenia limitu kredytowego kwotą przelewu, do dnia poprzedzającego
całkowitą spłatę zadłużenia. Jeśli
Posiadacz karty dokona spłaty części zadłużenia do dnia spłaty:
a) odsetki naliczane są od pełnej kwoty tej/tych operacji, od dnia
obciążenia Banku/limitu kredytowego kwotą tej/tych
operacji do dnia poprzedzającego częściową wpłatę,
b) odsetki naliczane są od pozostałej kwoty tej/tych operacji, od dnia
dokonania częściowej wpłaty do ostatniego dnia danego cyklu rozliczeniowego.
5.Przy obliczaniu kwoty odsetek przyjmuje się rzeczywistą liczbę dni
wykorzystania limitu kredytowego w stosunku do 365
dni w roku.
"

Adam

do góry

A pisze:
>
> Wpłaconą kwotę zaksięgowano na opłate prowizji, odsetki od dnia wypłaty i na
> spłate całej kwoty głównej zabrakło - policzono odsetki od całości.
>
Kolega jeszcze raz się przyjrzy temu co wkleił Adam i wtedy zacznie
analizować przyczyny, ok? :)

Widać już ile wyciągnął a ile wpłacił? :)

do góry

Adam Kostorz pisze:
> W dniu 2010-04-08 11:56, A pisze:

> 5.Przy obliczaniu kwoty odsetek przyjmuje się rzeczywistą liczbę dni
> wykorzystania limitu kredytowego w stosunku do 365
> dni w roku.

i to właśnie jest normalne. Sposób w jaki cię naliczyli sugeruje, że
barany cichaczem robią to już od dłuższego czasu i nie każdy się doliczy.
Wyobrażasz sobie taki "błąd systemu" zdarzający się niespodziewanie,
niezależnie od twórców oprogramowania?
Jest to ewidentne świadome działanie na szkodę klienta i liczenie na
niezauważenie tego faktu.
Możliwe, że jesteś jednym z niewielu w tym banku którzy spłacają kartę w
całości dlatego się kapnąłeś :))

do góry

Dnia Thu, 08 Apr 2010 11:40:22 +0200, Adam Kostorz napisał(a):

> Historia jest niewiarygodna - wiem, dlatego pozwolę sobie wkleić wyciąg
> z karty:
>
> d.księgowania d. tran. Opis Kwota
05/04/2010 05/04/2010 ODSETKI
> -23,01 PLN
>
> 18/03/2010 18/03/2010 WPŁATA Spłata zadłużenia z tytułu
operacji wyko
> 2.010,00 PLN
>
> 16/03/2010 15/03/2010 PROWIZJA OPŁATA OD PRZELEWU Z
RACHUNKU KARTY
> -10,00 PLN
>
> 16/03/2010 15/03/2010 WYPŁATA -:Wewnetrzny -2.000,00
PLN
>
> 08/03/2010 08/03/2010 Spłata zadłużenia karty (karta ma 0,00 po
tej
> operacji)
>
>
> Odsetki powinny wynieść około 1,2zł dziennie, czyli około 3,6zł, a bank
> policzył odsetki pomiędzy 15,16/03/2010 a 05/04/2010.

Ciekawe czy jakbyś spłacił 2104 pln (dla pewności z lekką górką) to
wszystko by było ok. Było nie było reklamuj, bo nic innego nie pozostaje,
na takie "sprytne praktyki" banku. Swoją drogą to w końcu Pekao SA, więc
mnie to tam wcale nie dziwi, niestety.



--
xbartx

do góry

Użytkownik "xbartx" <b...@h...net> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hpkare$dr$...@i...gazeta.pl...

> Ciekawe czy jakbyś spłacił 2104 pln (dla pewności z lekką górką) to
> wszystko by było ok. Było nie było reklamuj, bo nic innego nie pozostaje,
> na takie "sprytne praktyki" banku. Swoją drogą to w końcu Pekao SA, więc
> mnie to tam wcale nie dziwi, niestety.

Po prostu czystej wody złodziejstwo ze strony banku, nie? Przecież wiadomo,
że to nie żadna "pomyłka" tylko zaimplementowany algorytm naciągania. A to
nie jest byle bank, tylko jeden z największych i do tego spółka publiczna.
Dno.

do góry

Dnia Thu, 08 Apr 2010 12:28:45 +0200, MarekZ napisał(a):

> Po prostu czystej wody złodziejstwo ze strony banku, nie? Przecież
> wiadomo, że to nie żadna "pomyłka" tylko zaimplementowany algorytm
> naciągania. A to nie jest byle bank, tylko jeden z największych i do
> tego spółka publiczna. Dno.

No w sumie to masz rację. Może warto aby poszkodowany zgłosił to jeszcze
gdzieś indziej. Ciekawe ile takie "pomyłki" zarabiają dla banku rocznie?



--
xbartx

do góry

> 08/03/2010 08/03/2010 Spłata zadłużenia karty (karta ma 0,00 po tej
> operacji)

A czy ta spłata była w terminie?


Darek

do góry

W dniu 2010-04-08 18:16, Darek pisze:
>
>> 08/03/2010 08/03/2010 Spłata zadłużenia karty (karta ma 0,00 po tej
>> operacji)
>
> A czy ta spłata była w terminie?

Tak. Była to cała kwota z poprzedniego okresu.

Adam

do góry

>> Odsetki powinny wynieść około 1,2zł dziennie, czyli około 3,6zł, a bank
>> policzył odsetki pomiędzy 15,16/03/2010 a 05/04/2010.
>
> Ciekawe czy jakbyś spłacił 2104 pln (dla pewności z lekką górką) to
> wszystko by było ok. Było nie było reklamuj, bo nic innego nie pozostaje,
> na takie "sprytne praktyki" banku. Swoją drogą to w końcu Pekao SA, więc
> mnie to tam wcale nie dziwi, niestety.
>
Widzę w tym palec opatrzności tzn. łapę "eksperta rządowego" J.K.
Bieleckiego.

Pzdr.

do góry