-
41. Data: 2002-04-28 22:13:21
Temat: Re: Krytyka...
Od: "Piotr" <m...@g...pl>
Użytkownik AMRA <a...@a...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aahofd$dlj$...@n...onet.pl...
> My, pretorianie - pojdziem zwarta falanga by doszczetnie pokonac wroga!
> Ave Caesar.
> Morituri te salutant.
>
>
Tylko gdzie jest wróg ?
-
42. Data: 2002-04-29 06:06:18
Temat: Re: Krytyka...
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Sun, Apr 28, 2002 at 11:51:28PM +0200, Marcin F wrote:
> a wiec lubie sez@m bo posiada to wszystko:
>
> -wyciag z rachunku z wszystkimi szczegolami operacji na wierzchu (bez
> potrzeby wklikiwania sie)
nie zostalem przekonany - to zalezy tylko od tego co kto lubi widziec
na wierzchu
> -rejestr zlecen dzieki ktoremu wiem czy przelew zdazyl wyjsc
> ta sesja ktora chcialem zeby wyszedl(pokazuje dokladny czas zmiany
> statusu zlecenia) i ze w ogole wyszedl
> (zawsze moze byc jakas awaria)
W sumie to jest ciekawe pole, ale z drugiej strony o tyle malo istotne
ze to problem banku jesli zlecenie nie wyjdzie z jego winy.
> -rejestr operacji ktory zawiera dokladna historie aktywnosci w systemie
A jest system ktory tego nie pokazuje?
> -mozliwosc drukowania potwierdzen zrealizowanych przelewow
no, to jest jedyna rzecz jako-tako potrzebna.
Ale zeby od razu twierdzic ze dlatego sezam uber ales?
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
43. Data: 2002-04-29 06:53:44
Temat: Re: Krytyka...
Od: "Pawel Kierski" <p...@m...com.pl>
Użytkownik Piotr <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aafa9j$obk$...@n...tpi.pl...
[...]
> Mianowicie zastanawiam się dlaczego i po co odzywają się ludzie, którzy
> założyli sobie gdzieś konta bo były za darmo, a po zmianie cennika [...]
> nagle ogarnia pewne
> osoby oburzenie itd. Stąd kilka refleksji:
> 1. Jeśli nastąpił wzrost w opłatach - nieważne jakiego banku - to sumy
> te są do przełknięcia dla przeciętnego użytkownika (prąd, gaz, benzyna,
> żywność itp. też drożeją - jest to niejako wpisane w naszą polską
> rzeczywistość)
Tak, ale zmiana z zera na dowolną wartość to podwyżka procentowo
nieskończona 8-)
> 2. "Nic nie trwa wiecznie" - naiwne jest podejście tych osób, które
> wierzyły w swoje "szczęście" i trwały w błogim przekonaniu, że nic nie
> wzruszy tego stanu..
Banki i tak zarabiają na różnicach między oprocentowaniem
depozytów a kredytów. Dlaczego mamy do tego dopłacać dodatkowo?
(uwaga - mam kontrargument 8-) )
> 3. Czy ktoś z tych "oburzonych" jest świadom, że na świecie nic nie
> jest za darmo ??? Darmowe konto + wysoki procent to lep na muchy...
> Kto dał się złapać to niech teraz uświadomi sobie, że w szeroko pojętym
> biznesie tak już jest...
Tak. Tyle, że teraz klienci są lepiej poinformowani i - zwłaszcza
ci młodsi - bardzo mobilni i nielojalni... A w poważnym biznesie
wiadomo - klienta trzeba zdobyć i _utrzymać_. Inaczej ucieknie
i jeszcze narobi nam smrodu wśród znajomych, znajomych znajmomych...
ludziach na grupie dyskusyjnej i ich znajomych... W efekcie niewielka
kwotowo podwyżka dająca kilkaset tysięcy miesięcznie spowoduje odpływ
klientów i brak nowych. Żeby odbudować wizerunek trzeba będzie znowu
wydawać ciężkie pieniądze na promocję.
> 4. Dziwne, że podnoszenie opłat przez banki skłania niektóre osoby do
> poszukiwania alternatywy i wyboru najtańszych ofert na rynku - przecież
> to jest zabawa w gonienie własnego ogona (widział ktoś kiedyś kotka albo
> pieska jak to robią ???) - często jest to przejście z deszczu pod
> rynnę... A te kilka złotych, które się zaoszczędzi na prowadzeniu
> rachunku to według mnie nie ma znaczenia.
Teraz zgodzimy się na klika złotych. Potem na kilkanaście. Potem...
Zauważ - system bankowy jako taki jest w pewnym sensie monopolistą.
Gdyby nie nacisk klientów, banki mogłyby szybko "dogadać się bez słów".
> Obecnie nieczęsto zdarza się, że pieniążki trzymane na rachunku +
> oprocentowanie wystarcza na utrzymanie tegoż rachunku.
A oprocentowanie - belkowe - inflacja? Dopiero to jest poziom zerowy.
> 6. Ludzie, oferta rynkowa banków w Polsce nie jest szeroka, i jeśli
> większość banków zacznie podnosić swoje opłaty to niedługo zabraknie Wam
> możliwości ucieczki....
>
I przeciwko temu walczymy! 8-) Nie chodzi o 5 złotych, ale o zasadę.
Damy palec - wezmą rękę.
Oczywiście, zmiana, na której oszczędza się np. 12zł opłat rocznie
(zakładam, że oprocentowanie i np. ceny przelewów są identyczne) wymaga
przemyślenia - czy czas poświęcony na wypełnienie dokumentów
i przyzwyczajanie się do nowego jest tego wart.
Paweł Kierski
p...@m...com.pl
-
44. Data: 2002-04-29 06:53:59
Temat: Re: Krytyka...
Od: "Szymon" <w...@p...com>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020428212112.GX4325@diuna.pingwin.waw.pl...
> Wstep byl taki ze jezdzisz i szukasz najtanszej oferty.
Nie moj wstep. To juz dopowiedzenie zyczliwych. Tak naprawde to hypernova
przysyla oferty promocyjne do domu za darmo (gazetke ta mozesz obejrzec na
www.ahold.pl w dziale hypernova) i wiedzialem, ze danego dnia bedzie dany
towar w promocji. A wspomniany magnetowid za 499,- w hipie i 485,- w sklepie
philipsa odwiedzilem pieszo, bo te sklepy sa bardzo blisko siebie. No tak,
ale przeciez Wy wiecie i tak lepiej...
pzdr
-
45. Data: 2002-04-29 07:01:12
Temat: Re: Krytyka...
Od: "Szymon" <w...@p...com>
Użytkownik "Marcin F" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3CCC72DC.3BF78F6B@interia.pl...
> a nie jest czasem tak ze mozesz sobie wybrac zaklad energetyczny od
> ktorego
> kupujesz energie ? sa chyba minimalne roznice w cenie jesli nie samej
> energii to oplat za jej przesyl
Minimalne? Potrafie znalezc konto w banku za 0zl na rok i 240zl/rok. Jesli
do tego doliczymy karty to pewnie znalazlbym i za 300-400zl/rok. W tej
chwili place 300zl/rok jesli chodzi o prad. Potrafie znalezc darmowy? Nie
wydaje mi sie... Czy wiec aby Twoje porownanie jest dobre?
pzdr
-
46. Data: 2002-04-29 07:53:41
Temat: Re: Krytyka...
Od: "Robert" <m...@k...wp.pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020429060439.GZ4325@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> > -rejestr operacji ktory zawiera dokladna historie aktywnosci w systemie
>
> A jest system ktory tego nie pokazuje?
Wiekszosc, a na pewno mBank, Inteligo, LGnet, Lukas.
(Rozumiem, ze chodzi o daty i godziny przeszlych logowan, nie tylko
ostatniego.)
-
47. Data: 2002-04-29 07:58:03
Temat: Re: Krytyka...
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Apr 29, 2002 at 09:53:41AM +0200, Robert wrote:
> Wiekszosc, a na pewno mBank, Inteligo, LGnet, Lukas.
> (Rozumiem, ze chodzi o daty i godziny przeszlych logowan, nie tylko
> ostatniego.)
A, o to chodzi.
A po co mi to? Tak powaznie, bo nie wiem jaka jest tego uzytecznosc.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
48. Data: 2002-04-29 08:15:41
Temat: Re: Krytyka...
Od: Marcin F <m...@i...pl>
Wojtek Piecek wrote:
>
> On Mon, Apr 29, 2002 at 09:53:41AM +0200, Robert wrote:
>
> > Wiekszosc, a na pewno mBank, Inteligo, LGnet, Lukas.
> > (Rozumiem, ze chodzi o daty i godziny przeszlych logowan, nie tylko
> > ostatniego.)
>
> A, o to chodzi.
>
> A po co mi to? Tak powaznie, bo nie wiem jaka jest tego uzytecznosc.
nie twierdze ze jest to niezbedna dla kazdego funkcja,
ale pewnie znajda sie osoby ktorym ta opcja sie przydaje,
w kazdym razie sez@m ja posiada a inne systemy nie,
dlatego twierdze ze sez@m daje szersze mozliwosci
--
Sława, pieniądze i kobiety - Medżik DiscoPolo Mejker
Odwiedź już dziś: http://www.mdpm.bzi.pl !!!
(zanim zrobi to Twoja konkurencja!)
-
49. Data: 2002-04-29 08:29:30
Temat: Re: Krytyka...
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Apr 29, 2002 at 10:15:41AM +0200, Marcin F wrote:
> nie twierdze ze jest to niezbedna dla kazdego funkcja,
> ale pewnie znajda sie osoby ktorym ta opcja sie przydaje,
> w kazdym razie sez@m ja posiada a inne systemy nie,
> dlatego twierdze ze sez@m daje szersze mozliwosci
A ja sie pytam po co mi to moze byc potrzebne.
Pewnie mozna jeszcze umiescic informacje gdzie sa korki w Warszawie
(bo na pewno gdzies sa) tylko pytanie do czego to komus potrzebne.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
50. Data: 2002-04-29 08:56:43
Temat: Re: Krytyka...
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Wojtek Piecek wrote:
>
> A, o to chodzi.
>
> A po co mi to? Tak powaznie, bo nie wiem jaka jest tego uzytecznosc.
>
Bo np. w Fortisie widzę w tej historii, że zleciłem przelew ze wszyskimi
jego szczegółami i jeśli nie pójdzie taki przelew z braku środków, albo,
co ważniejsze, na skutek pomyłki banku to mam jakiś tam ślad po nim.
Z przykrością muszę stwierdzić, że w mBanku zdażyło mi się dwukrotnie (w
ciągu 1,5 roku) mieć prawie 100% pewność, że przelew zleciłem, a on mimo
obecności środków na rachunku nie wyszedł. Niepamiętając dokładnie
godziny kiedy składałem zlecenie szanse na reklamowanie tego w mLince
mam bliskie 0.
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki