-
11. Data: 2009-07-24 17:46:09
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: Joachim <j...@o...pl>
Dars pisze:
> Ja tak robie......
> a co.......
> sam zatrzymam ten pociąg :)
>
>
Dzięki Dars! Można na Tobie polegać, znowu nie zawiodłeś.
Powiedziałeś "Brać S", ja wziąłem odwrotnie L i wyszedłem na swoje.
Dzięki
Daj proszę jakąś (anty) propozycję na poniedziałek.
J.
-
12. Data: 2009-07-24 19:05:18
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: "Dars" <d...@p...onet.pl>
> Dzięki Dars! Można na Tobie polegać, znowu nie zawiodłeś.
> Powiedziałeś "Brać S", ja wziąłem odwrotnie L i wyszedłem na swoje.
>
> Dzięki
>
> Daj proszę jakąś (anty) propozycję na poniedziałek.
>
> J.
Gratulacje :)
Szkoda ze mówisz po a nie przed ale niektórzy tak mają.
pzdr
Dars
-
13. Data: 2009-07-24 20:17:22
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: Joachim <j...@o...pl>
Dars pisze:
>> Dzięki Dars! Można na Tobie polegać, znowu nie zawiodłeś.
>> Powiedziałeś "Brać S", ja wziąłem odwrotnie L i wyszedłem na swoje.
>>
>> Dzięki
>>
>> Daj proszę jakąś (anty) propozycję na poniedziałek.
>>
>> J.
>
> Gratulacje :)
> Szkoda ze mówisz po a nie przed ale niektórzy tak mają.
>
Ależ ja powiedziałem wczoraj, że twoim postem będę się dzisiaj kierował
o 23:59 :).
Opłaciło się
J.
-
14. Data: 2009-07-24 21:15:34
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: macieks <m...@g...com>
On 24 Lip, 22:17, Joachim <j...@o...pl> wrote:
> Dars pisze:>> Dzięki Dars! Można na Tobie polegać, znowu nie zawiodłeś.
> >> Powiedziałeś "Brać S", ja wziąłem odwrotnie L i wyszedłem na swoje.
>
> >> Dzięki
>
> >> Daj proszę jakąś (anty) propozycję na poniedziałek.
>
> >> J.
>
> > Gratulacje :)
> > Szkoda ze mówisz po a nie przed ale niektórzy tak mają.
>
> Ależ ja powiedziałem wczoraj, że twoim postem będę się dzisiaj kierował
> o 23:59 :).
>
> Opłaciło się
>
> J.
Kolega Dars w innym wątku mówi, że od jakiegoś czasu dobiera akcje.
Także jedna strata na szybko to nie anty wskaźnik. A zysk akcyjny jest
lepszy niż strata z FW20.
Ja tak miałem 2 tygodnie temu. Takie pozycje anty. Leciałem z rynkiem
z pozycją S i jednocześnie zaryzykowałem na opcji OW20I9230 kupno po 6
pln, czyli opcyjna pozycja na wzrosty. Co z tego wyjdzie, nie mam
pojęcia. Za dużo prognoz słyszałem, że giełdy będą spadać do jesieni.
Jak większość mówi, że będzie spadać to trzeba zaryzykować w drugą
stronę. Teraz ciągle słyszę korekta, no może będzie. Ale do września
nic w sprawie opcji nie ruszam. Co da rynek to moje, co weźmie to
jego. Najważniejszy plus opcji to taki, że nie stracisz więcej, niż
kwota za którą kupiłeś.
Sie rozgadałem po piwie. Ale szczęście sprzyja i 3 kolejny tydzień
jest spoko.
-
15. Data: 2009-07-24 23:09:14
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: Joachim <j...@o...pl>
>
> Kolega Dars w innym wątku mówi, że od jakiegoś czasu dobiera akcje.
> Także jedna strata na szybko to nie anty wskaźnik. A zysk akcyjny jest
> lepszy niż strata z FW20.
>
Grunt, żeby zysk był większy niż strata. Nieistotne, czy zysk/strata
pochodzi z akcji, czy z derywatów.
> Ja tak miałem 2 tygodnie temu. Takie pozycje anty. Leciałem z rynkiem
> z pozycją S i jednocześnie zaryzykowałem na opcji OW20I9230 kupno po 6
> pln, czyli opcyjna pozycja na wzrosty. Co z tego wyjdzie, nie mam
> pojęcia. Za dużo prognoz słyszałem, że giełdy będą spadać do jesieni.
> Jak większość mówi, że będzie spadać to trzeba zaryzykować w drugą
> stronę. Teraz ciągle słyszę korekta, no może będzie. Ale do września
> nic w sprawie opcji nie ruszam. Co da rynek to moje, co weźmie to
> jego. Najważniejszy plus opcji to taki, że nie stracisz więcej, niż
> kwota za którą kupiłeś.
Nie ma sensu otwierać przeciwstawnych pozycji, no chyba że się hedguje.
Ale wtedy jednak osiągasz inną korzyść niż zysk spekulacyjny np.
kupujesz akcje i masz korzyści wynikające z własności akcji np. prawo
głosu na WZA, a kontraktem/opcją zabezpieczasz zmianę kursu akcji.
Pomijając stratę na prowizji, to na doskonałym rynku nic nie
spekulacyjnego nie zyskujesz (bo przed tym się właśnie zabezpieczasz).
Na rynku niedoskonałym (a takie są rynki derywatów i akcji) czasami
występuje rozjazd ceny bazowej w stosunku do derywatu i wtedy możesz
zając pozycję arbitrażową. Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko i
są to zwykle niewielkie rozjazdy. Ale pozycje arbitrażowe są
stuprocentowo pewne i nie mógłbyś powiedzieć, że nie masz pojęcia, co z
tego wyjdzie.
Można też robić arbitraż bez stuprocentowej pewności korzystając z np.
korelacji, ale także w tym wypadku nie mówiłbyś, że nie masz pojęcia co
z tego wyniknie, bo musiałbyś to wcześniej przeliczyć (statystycznie
zysk wykazać) i byłbyś pewien z jakim prawdopodobieństwem zyskasz, lub
stracisz.
Tak czy siak, zakładanie pozycji przeciwstawnych jest bezsensowne (w
najlepszym wypadku tracisz na prowizji), chyba że jest taka strategia
dokładnie przemyślana (np. gdy napisałeś sobie symulacje, backtesty itp).
J.
-
16. Data: 2009-07-25 09:38:46
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: "Gonzo" <g...@n...net>
"macieks" <m...@g...com> wrote in message
news:adb11556-d3a9-4968-b951-b541af2bb51c@i6g2000yqj
.googlegroups.com...
>Ja tak miałem 2 tygodnie temu. Takie pozycje anty. Leciałem z rynkiem
> pozycją S i jednocześnie zaryzykowałem na opcji OW20I9230 kupno po 6
>pln, czyli opcyjna pozycja na wzrosty. Co z tego wyjdzie, nie mam
A gdzies Ty tak tanio znalazl? Teraz sa po 185, a za 6 pln to nawet call
2800 nie kupie...
G
-
17. Data: 2009-07-25 11:25:14
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: macieks <m...@g...com>
On 25 Lip, 11:38, "Gonzo" <g...@n...net> wrote:
> "macieks" <m...@g...com> wrote in message
>
> news:adb11556-d3a9-4968-b951-b541af2bb51c@i6g2000yqj
.googlegroups.com...
>
> >Ja tak miałem 2 tygodnie temu. Takie pozycje anty. Leciałem z rynkiem
> > pozycją S i jednocześnie zaryzykowałem na opcji OW20I9230 kupno po 6
> >pln, czyli opcyjna pozycja na wzrosty. Co z tego wyjdzie, nie mam
>
> A gdzies Ty tak tanio znalazl? Teraz sa po 185, a za 6 pln to nawet call
> 2800 nie kupie...
> G
Sory mój błąd. Mówiłem o cenie z arkusza zleceń. Cena rzeczywista x10
czyli 60.
-
18. Data: 2009-07-25 13:56:04
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: macieks <m...@g...com>
On 25 Lip, 01:09, Joachim <j...@o...pl> wrote:
> > Kolega Dars w innym wątku mówi, że od jakiegoś czasu dobiera akcje.
> > Także jedna strata na szybko to nie anty wskaźnik. A zysk akcyjny jest
> > lepszy niż strata z FW20.
>
> Grunt, żeby zysk był większy niż strata. Nieistotne, czy zysk/strata
> pochodzi z akcji, czy z derywatów.
>
> > Ja tak miałem 2 tygodnie temu. Takie pozycje anty. Leciałem z rynkiem
> > z pozycją S i jednocześnie zaryzykowałem na opcji OW20I9230 kupno po 6
> > pln, czyli opcyjna pozycja na wzrosty. Co z tego wyjdzie, nie mam
> > pojęcia. Za dużo prognoz słyszałem, że giełdy będą spadać do jesieni.
> > Jak większość mówi, że będzie spadać to trzeba zaryzykować w drugą
> > stronę. Teraz ciągle słyszę korekta, no może będzie. Ale do września
> > nic w sprawie opcji nie ruszam. Co da rynek to moje, co weźmie to
> > jego. Najważniejszy plus opcji to taki, że nie stracisz więcej, niż
> > kwota za którą kupiłeś.
>
> Nie ma sensu otwierać przeciwstawnych pozycji, no chyba że się hedguje.
> Ale wtedy jednak osiągasz inną korzyść niż zysk spekulacyjny np.
> kupujesz akcje i masz korzyści wynikające z własności akcji np. prawo
> głosu na WZA, a kontraktem/opcją zabezpieczasz zmianę kursu akcji.
> Pomijając stratę na prowizji, to na doskonałym rynku nic nie
> spekulacyjnego nie zyskujesz (bo przed tym się właśnie zabezpieczasz).
>
> Na rynku niedoskonałym (a takie są rynki derywatów i akcji) czasami
> występuje rozjazd ceny bazowej w stosunku do derywatu i wtedy możesz
> zając pozycję arbitrażową. Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko i
> są to zwykle niewielkie rozjazdy. Ale pozycje arbitrażowe są
> stuprocentowo pewne i nie mógłbyś powiedzieć, że nie masz pojęcia, co z
> tego wyjdzie.
>
> Można też robić arbitraż bez stuprocentowej pewności korzystając z np.
> korelacji, ale także w tym wypadku nie mówiłbyś, że nie masz pojęcia co
> z tego wyniknie, bo musiałbyś to wcześniej przeliczyć (statystycznie
> zysk wykazać) i byłbyś pewien z jakim prawdopodobieństwem zyskasz, lub
> stracisz.
>
> Tak czy siak, zakładanie pozycji przeciwstawnych jest bezsensowne (w
> najlepszym wypadku tracisz na prowizji), chyba że jest taka strategia
> dokładnie przemyślana (np. gdy napisałeś sobie symulacje, backtesty itp).
>
> J.
Przy kupnie nie chodziło mi o zabezpieczenie pozycji. Na kontraktach
gram tak jak rynek się porusza (przynajmniej staram się:) Np. dwa
tygodnie rośnie, jeden spada. I tu spekulacyjnie można walczyć.
A kupno opcji potraktowałem jako długoterminową pozycję.
-
19. Data: 2009-07-27 08:46:29
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: " sys29" <s...@W...gazeta.pl>
Bugatti <s...@m...pl> napisał(a):
> Ja ustawiam S po 2142 (łapanie wyrzucanych do góry noży ... ale tak mi
> system mówi)
>
>
2142 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jasnowidz !!!!!!!!! :-)
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2009-07-27 09:39:05
Temat: Re: Kto ma jaja to bierze na open S
Od: "Dars" <d...@p...onet.pl>
> 2142 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Jasnowidz !!!!!!!!! :-)
>
> pozdr.
> sys29
>
Jesli wziął po 2142 to piknie tylko pogratulowac.....
pzdr
Dars