-
41. Data: 2011-03-09 11:59:04
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
Rudy dobral sie do kasy cwaniakow z OFE i dlatego zaczynaja jechac po nim,
rowniez w mediach. Stad ajwaj wszelkich autorytetow ekonomicznych.
OFE, to jak do tej pory 14 mld w plecy dla przyszlych emerytow, ale za to
prezesi, dyrektorzy i akwizytorzy OFE maja sie swietnie.
Jestem za dobrze zarzadzanym ZUSem, a nie za utrzymywaniem dodatkowej armii
cwaniakow z OFE.
BTW: Podobno haslem wyborczym PO w najblizszych wyborach ma byc: "Wszystko
po 5 zlotych".
Dieter
Użytkownik " XXL" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:il7nv7$qam$...@i...gazeta.pl...
Zamiast debaty telewizyjnej z min. Rostowskim były min. finansów
L.Balcerowicz
woli medialne monologi (patrz załączony link).
Polacy czekają na prawdziwą debatę fachowców a nie monologi !!!
Zarówno o OFE jak i reformie finansów publicznych.
http://biznes.onet.pl/balcerowicz-krytycznie-o-rzado
wych-propozycjach,18493,4205628,3790557,251,1,news-d
etal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
42. Data: 2011-03-09 12:08:57
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:il7q2a$rt$1@news.onet.pl...
> Rudy dobral sie do kasy cwaniakow z OFE i dlatego zaczynaja jechac po nim,
> rowniez w mediach. Stad ajwaj wszelkich autorytetow ekonomicznych.
>
> OFE, to jak do tej pory 14 mld w plecy dla przyszlych emerytow, ale za to
> prezesi, dyrektorzy i akwizytorzy OFE maja sie swietnie.
Pewnie będą ostre zwolnienia, więc wielu prywatnie ostro agituje w sieci
> Jestem za dobrze zarzadzanym ZUSem, a nie za utrzymywaniem dodatkowej
> armii cwaniakow z OFE.
>
>
> BTW: Podobno haslem wyborczym PO w najblizszych wyborach ma byc: "Wszystko
> po 5 zlotych".
oby po 5:)
-
43. Data: 2011-03-09 12:14:01
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: " XXL" <d...@W...gazeta.pl>
Rudy dobral sie do kasy cwaniakow z OFE i dlatego zaczynaja jechac po nim,
rowniez w mediach. Stad ajwaj wszelkich autorytetow ekonomicznych.
----------------------------------------------------
-----------------------
Ja jestem zdziwiony tym, że L.Balcerowicz odmawia uczestnictwa w debacie
telewizyjnej z min. Rostowskim.
Jeśli jest przekonany o swoich racjach to powinien w takiej debacie chętnie
wziąć udział i udowodnić że ma rację.
Tym bardziej, że przeciwnikiem w dyskusji nie jest A.Lepper tylko ekonomista.
Jestem za dobrze zarzadzanym ZUSem, a nie za utrzymywaniem dodatkowej armii
cwaniakow z OFE.
----------------------------------------------------
------------------------
A nie jesteś zwolennikiem likwidacji ZUS i wprowadzenia emerytur rodzinnych
wzorem grupki marzycieli z tego forum bujających w obłokach ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
44. Data: 2011-03-09 12:21:54
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik " XXL" <d...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:il7qu9$810$1@inews.gazeta.pl...
> Rudy dobral sie do kasy cwaniakow z OFE i dlatego zaczynaja jechac po nim,
> rowniez w mediach. Stad ajwaj wszelkich autorytetow ekonomicznych.
> ----------------------------------------------------
-----------------------
>
> Ja jestem zdziwiony tym, że L.Balcerowicz odmawia uczestnictwa w debacie
> telewizyjnej z min. Rostowskim.
> Jeśli jest przekonany o swoich racjach to powinien w takiej debacie
> chętnie
> wziąć udział i udowodnić że ma rację.
> Tym bardziej, że przeciwnikiem w dyskusji nie jest A.Lepper tylko
> ekonomista.
>
>
>
> Jestem za dobrze zarzadzanym ZUSem, a nie za utrzymywaniem dodatkowej
> armii
> cwaniakow z OFE.
> ----------------------------------------------------
------------------------
>
> A nie jesteś zwolennikiem likwidacji ZUS i wprowadzenia emerytur
> rodzinnych
> wzorem grupki marzycieli z tego forum bujających w obłokach ?
dla jasności ja jestem za podatkiem i zasiłkiem emerytalnym
czyli odkłamaniem rzeczywistości i nadaniem rzeczom prawdziwych nazw w sumie
i zaprzestaniu obiecywania SF w postaci wyliczenia emerytury za 40 lat,
skoro za 40 lat nikt nie wie co będzie oprócz pana Boni
-
45. Data: 2011-03-09 12:38:08
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:57:05 +0100, skippy napisał(a):
> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:1ca07y7bkxf7a$.e2zw5mc40amz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:43:45 +0100, skippy napisał(a):
>>
>>> k najbardziej, wpłacaj se ile chcesz
>>
>> Ale w tym problem, że nie mogę - wolno mi tylko 2,3%. A wolałęm 7,5%
>
> Mi trzeba aż 2,3%, wolałbym nic.
> Nie ma dobrowolności, jest przymus państwowy.
> I to właśnie mi sie nie podoba.
A jednak wymigujesz się od pytania. W takim razie trochę je zmienie:
Czy wolisz 36% "pewne" bo z ZUS czy 120% notowane w najgorszych dniach na
giełdzie w czasie krachu.
-
46. Data: 2011-03-09 12:43:24
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1vo4syqcyxmvi.dgh3whiclgpd.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:57:05 +0100, skippy napisał(a):
>
>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:1ca07y7bkxf7a$.e2zw5mc40amz.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:43:45 +0100, skippy napisał(a):
>>>
>>>> k najbardziej, wpłacaj se ile chcesz
>>>
>>> Ale w tym problem, że nie mogę - wolno mi tylko 2,3%. A wolałęm 7,5%
>>
>> Mi trzeba aż 2,3%, wolałbym nic.
>> Nie ma dobrowolności, jest przymus państwowy.
>> I to właśnie mi sie nie podoba.
>
> A jednak wymigujesz się od pytania. W takim razie trochę je zmienie:
> Czy wolisz 36% "pewne" bo z ZUS czy 120% notowane w najgorszych dniach na
> giełdzie w czasie krachu.
Nie dociera do Ciebie cały czas jedno: inwestowanie na giełdzie jest tak
ryzykowne, że przymus w tym zakresie jest skandalem.
A jeśli nie wiesz, że na giełdzie za rok może być zarówno +100% jak i -50%,
to znaczy że jesteś inwestorem - teoretykiem.
W tym kontekście te wyliczenia, nawet jak prawdziwe, są g. warte bo mają
zerową wartość prognostyczną.
-
47. Data: 2011-03-09 13:19:50
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "Archangell" <r...@o...pl>
> w roku 1999 - cena jedn. w OFE - 10zł
> w roku 2008 (dzień dołka) - średnia cena jedn OFE - 22 zł.
> To daje przyrost (w procentach) 120% (=(22-10)/10)
> rewaloryzacja ZUS w tym okresie to (o ile pamiętam) 36%
>
> Wynik: 120% do 36% dla OFE w najgorszym dniu dla giełdy od 10 lat.
> O czym więc skippy do qwy nędzy mówisz?
> Wolisz dostawać 36% z ZUS ale nie dać ani grosza prowizji czy 120% na
> czysto ale podzielić się nieco dochodem?
> Na razie prezentujesz typowo polskie zachowanie: "będę żarł trawe ale
> swojego ani grosza nie oddam".
Na takie zestawienia nie majac pełnych danych to trzeba uważać.
Np. tutaj są takie stopy zwrotu z PPE (pracowniczy program emerytalny) za
np. 5 lat:
http://www.avivainvestors.pl/notowania-ubezpieczenio
wych-funduszy-kapitalowych.htm
Uśredniwszy wychodzi 22,3% w ciągu 5 lat. Tylko że chłopaki liczą stopę
zwrotu od składki netto
po potrąceniu 8% prowizji za "zarządzanie" czyli wpłacasz 100 zł oni
księgują Ci na koncie 92zł
wypracowują 22,3% od 92zł czyli 20,5zł. Masz na koncie 92 + 20,5 = 112,5zł.
Wpłacając te pieniądze
do banku na 4% rocznie miałbyś po 5 latach 121,66zł.
Jakiś miesiąc półtora temu był też w Wyborczej albo Rzeczypospolitej artykuł
gdzie porównywali składanie
na emeryturę pieniędzy w banku i w 3 filarze. Dziwnym trafem wyszło im że w
banku odłozy się mniej.
Tylko pomineli jeden drobiazg, że składki do 3 filaru indeksowali 2% rocznie
a w banku nie ;-)
Więc z takich porównańa można wyciągać wnioski jeśli dokładnie masz
rozrysowane jakie dane zostały ujęte do porównania.
Arch
-
48. Data: 2011-03-09 13:21:04
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "Archangell" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:il7upn$h55$1@news.onet.pl...
>> w roku 1999 - cena jedn. w OFE - 10zł
>> w roku 2008 (dzień dołka) - średnia cena jedn OFE - 22 zł.
>> To daje przyrost (w procentach) 120% (=(22-10)/10)
>> rewaloryzacja ZUS w tym okresie to (o ile pamiętam) 36%
>>
>> Wynik: 120% do 36% dla OFE w najgorszym dniu dla giełdy od 10 lat.
>> O czym więc skippy do qwy nędzy mówisz?
>> Wolisz dostawać 36% z ZUS ale nie dać ani grosza prowizji czy 120% na
>> czysto ale podzielić się nieco dochodem?
>> Na razie prezentujesz typowo polskie zachowanie: "będę żarł trawe ale
>> swojego ani grosza nie oddam".
>
> Na takie zestawienia nie majac pełnych danych to trzeba uważać.
> Np. tutaj są takie stopy zwrotu z PPE (pracowniczy program emerytalny) za
> np. 5 lat:
>
> http://www.avivainvestors.pl/notowania-ubezpieczenio
wych-funduszy-kapitalowych.htm
>
> Uśredniwszy wychodzi 22,3% w ciągu 5 lat. Tylko że chłopaki liczą stopę
> zwrotu od składki netto
> po potrąceniu 8% prowizji za "zarządzanie" czyli wpłacasz 100 zł oni
> księgują Ci na koncie 92zł
> wypracowują 22,3% od 92zł czyli 20,5zł. Masz na koncie 92 + 20,5 =
> 112,5zł. Wpłacając te pieniądze
> do banku na 4% rocznie miałbyś po 5 latach 121,66zł.
>
> Jakiś miesiąc półtora temu był też w Wyborczej albo Rzeczypospolitej
> artykuł gdzie porównywali składanie
> na emeryturę pieniędzy w banku i w 3 filarze. Dziwnym trafem wyszło im że
> w banku odłozy się mniej.
> Tylko pomineli jeden drobiazg, że składki do 3 filaru indeksowali 2%
> rocznie a w banku nie ;-)
> Więc z takich porównańa można wyciągać wnioski jeśli dokładnie masz
> rozrysowane jakie dane zostały ujęte do porównania.
>
> Arch
>
o to mi właśnie chodzi, między innymi
trzeba to sprawdzić dokładnie samemu a nie opierać się na gazecie co ja
zrobiłem, czy materiałach propagandowych co zrobił root:)
-
49. Data: 2011-03-09 14:23:50
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
skippy wrote:
> A jakie znaczenie dla OFE ma wycena akcji oprócz ew konieczności redukcji
> portfela gdy wartość osiągnie limit 40%?
Nie interesuje mnie jakie to ma znaczenie dla OFE. Ja myślałem, ze taka
wycena pomoże mi zorientować się czy OFE pompują pieniądze do spółek matek.
Ale się zorientowałem, ze to błędne rozumowanie. Dla mnie cała to dyskusja
jest akademicka i zupełnie obok. W/g mnie moja emerytura nie zależy od tego
czy ściągnięte ode mnie podatki będą księgowane w ZUS czy w OFE na PKP czy
MPK czy może gdzieś jeszcze indziej. Marnotrawstwo podatków odbywa się
codziennie i na ogromna skale na wszystkich polach gdzie państwo te podatki
wydaje i w OFE zapewne też. Jestem zdania, ze tak czy inaczej ten system
splajtuje. Czy będzie 5% w OFE czy 3% to nie ma znaczenia. Nie jest istotne
czy Rostowski ma rację czy Balcerowicz. Zresztą moim zdaniem, każdy z nich
ma racje bo każdy z nich mówi o czym innym i inne stawia sobie cele do
wykonania.
-
50. Data: 2011-03-09 14:42:33
Temat: Re: Kto ma rację: Rostowski czy Balcerowicz ?
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Wed, 9 Mar 2011 13:43:24 +0100, skippy napisał(a):
> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:1vo4syqcyxmvi.dgh3whiclgpd.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:57:05 +0100, skippy napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1ca07y7bkxf7a$.e2zw5mc40amz.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 9 Mar 2011 12:43:45 +0100, skippy napisał(a):
>>>>
>>>>> k najbardziej, wpłacaj se ile chcesz
>>>>
>>>> Ale w tym problem, że nie mogę - wolno mi tylko 2,3%. A wolałęm 7,5%
>>>
>>> Mi trzeba aż 2,3%, wolałbym nic.
>>> Nie ma dobrowolności, jest przymus państwowy.
>>> I to właśnie mi sie nie podoba.
>>
>> A jednak wymigujesz się od pytania. W takim razie trochę je zmienie:
>> Czy wolisz 36% "pewne" bo z ZUS czy 120% notowane w najgorszych dniach na
>> giełdzie w czasie krachu.
>
> Nie dociera do Ciebie cały czas jedno: inwestowanie na giełdzie jest tak
> ryzykowne, że przymus w tym zakresie jest skandalem.
>
> A jeśli nie wiesz, że na giełdzie za rok może być zarówno +100% jak i -50%,
> to znaczy że jesteś inwestorem - teoretykiem.
> W tym kontekście te wyliczenia, nawet jak prawdziwe, są g. warte bo mają
> zerową wartość prognostyczną.
Skippy wiem, że przychodzą gorsze i lepsze czasy. Mimo to fund, którym jest
OFE może kosztem zysków zabezpieczac swoje pozycje nie tylko dywersyfikacją
ale derywatami (opcjami). Ma przy tym znacznie większe możliwości w tym
względzie niż Ty i ja.
Po drugie nie uważaj zarządzających za kompletnych debili, grających w
lotki bo tak nie jest. Oboje o tym wiemy.
Wreszcie najważniejsze: na ten fund(OFE) nie odkładasz całej składki, a
tylko niewielką część. Nie chcesz mi chyba wmówić, że możliwe jest
stracenie całego mająteku, jeśli grasz na giełdzie 10 procentami tego
majątku! Nie rób ludzim wody z mózgu. Wystarczy Rostkowski i Fedak.
Co do twojej idei fix o dobrowolności, to oczywiście nie można jej
słuszności podważyć. Ale mieszając różne sprawy a mianowicie: dobrowolność,
ryzyko, prowizje. Wrzucasz te wszystkie problemy do jednego worka i na
podstawie tego twierdzisz, ze OFE to niedobre rozwiązanie.
OFE nie są złe bo wpłacamy do nich z przymusu - przymus jest zły ale co do
tego mają same towarzystwa?
OFE nie są złe bo poberają prowizję - nie ma niczego za darmo
OFE nie są złe bo istnieje ryzyko rynkowe - ono istnieje zawsze
Nie wierzę że nie zgadzasz się tymi 3 punktami. Skoro nie są złe, to co
jest złe?
Durna debilna propaganda -to nieustannie robi rząd, który planował ten skok
już od 2009r. Pismaki, które złotówki mylą z procentami, odwoływanie się do
typowych ludzkich lęków przed ryzykiem albo przed oszustwem (prowizje). To
jest ten schemat: Najpierw się napuszcza się opinię publiczną a potem już
idzie łatwo.