-
11. Data: 2002-02-17 13:14:56
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "camokiller" <c...@h...pl>
"Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> wrote in message
news:a4o53t$r90$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Janusz D" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:a4o4sn$92t$1@news.tpi.pl...
>
> > Witam, tak się składa że pracuję w tej firmie kurierskiej. Wierzcie
mi że
> > już dawno wpadłem na pomysł z SMS ami, na co posypały się skargi
> oburzonych
> > klientów. Nic dodać nic ująć.
>
> Ekhm, wydaje mi się, że ten pomysł z SMSami był ironią kolegi Kamila,
nikt
> nie
> przypuszczał, że ktoś może na to wpaść, tak na poważnie...
:)))))))
Miałem właśnie tak napisać :)
"Może powinni zacząć SMS'y wysyłać :)))", najlepiej z ICQ, albo bramki
SMS-www.
Ale po krótkim namyśle to po przecinku skasowałem :)))))))))))))))))
A tak poza tym to nawet ludzie którzy mają komórki czasami nie wiedzą co
to jest SMS, jak to odczytać, i jak wysłać, więc wszystko zależy od tego
na kogo się trafi.
--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl
Ps a tak na marginesie :)))))))))))))
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
+++++++++++++++++
Notatki z Biura Obsługi Klienta w jednej z telefonii komórkowych w Polsce:
KLIENT: To tyknęło i nie odpowiada !!!!!!!!!
(po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał smsa)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: Proszę pani ja właśnie wróciłem do domu, nikogo tu u mnie nie
było,
a tu okazało się, że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem... a
przecież telefon był w domu...
* na pewno proszę pana nikogo w domu nie było? może dziecko?
* nie, nie proszę pani, nawet myszki... czy to możliwe, żeby telefony same
do siebie dzwoniły...?
* fizycznie, nie proszę pana...
* no to może metafizycznie...?
* może... ale tego niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bardzo mi
przykro...
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: Jak wyjadę na HAWAJE to ten telefon będzie działać?
* tak
* a ten z domu?
* przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny?
* a który lepiej działa ?
(ludzie pomocy!!)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: panie mam problem !
* nie mogę wejść w moją sekretarkę
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: proszę moje saldo przelać na bank polski..." nr konta -
podaje...
* jakie saldo?
* komórkowe proszę pana, komórkowe...
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: dzień dobry, chciałbym rozmawiać z iwentyfikacją
* z identyfikacją...
* no! z tymi od pieniędzy!"
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: "czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy..."...
(chyba chodziło o roaming...??)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENTKA: "proszę pani a jak się wysyła tego EMILA na komputer?"
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: "przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?"
(pyt. o bieżący rachunek??)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENTKA: "proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował
telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać..." (kurczę, inteligentny
ten
pies, trzy razy PIN musiał błędnie wpisać...!)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: "ja tu mam taki aparat na kartę, tego no ........., i on mi już
nie
działa... nawet dodzwonić się nie można" KONSULTANTKA: "a kiedy pan go
ostatni raz zasilał kartę??" KLIENT: "jakieś pół roku temu..."
KONSULTANTKA: "a widzi pan, .......... to przynajmniej raz na trzy
miesiące
trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać..."
KLIENT: "aaaa... telefonik chce papu?"
KONSULTANTKA: "... tak... trzeba dokarmiać go co jakiś czas."
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: chciałbym uaktywnić krycie numeru...
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
KLIENT: PROSZE PANI, WŁAŚNIE MI SKRADZIONO KOMÓRKE, CZY JEST SZANSA, ŻE
SIE
ONA ODNAJDZIE?...
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
(the best!!!)
KONSULTANTKA: w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do
dwudziestej...
KLIENT: to chyba po viagrze!
Klient: Ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut?
BOK: A w jakiej jest Pan taryfie?
Klient: Kielce taxi... ale co to ma do rzeczy?
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
Klient: Zaginęła mi komórka, chciałbym abyście ją zablokowali....
BOK: To musi Pan wysłać do nas fax, że Panu ukradli...
Klient: Ale ja nie ma faxu...
BOK: To bez różnicy jakim faxem nam Pan to wyśle...
Klient: Ale skąd ja wezmę ten fax...
BOK: Już panu mówiłam. To bez różnicy jakim faxem nam Pan to wyśle...
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
Klient: Czy to z Panią rozmawiałem przed chwilą?
BOK: Nie. Tu w infolini siedzi sporo osób...
Klient: A to w takim razie nie ma sensu, żebym Pani wszystko jeszcze raz
tłumaczył.
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
(z cyklu pytania zbijające infolinistę z krzesła)
Klient: Dzień dobry chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja żona, bo
dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, że
pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
BOK: Ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony...
Klient: Pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak ja
do
niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
Klient: Dzień dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa do
Zakopanego.
BOK: W szczycie 1,75.
Klient: Niee, nie, mnie chodzi o dolne miasto.
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
Klient: Dzień dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa w sieci.
BOK: 1 zł
Klient: Ciekawe, to się oszukujecie, mnie teraz wyświetliło 0:33
(przypis red. Czas trwania rozmowy)
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
(bez komentarza BOK"u)
Klient: Witam, ja dzwonię, bo właśnie jestem poza zasięgiem sieci, i
chciałbym się dowiedzieć czy państwo mogą mnie połączyć.
----------------------------------------------------
----------------------
--
----
(bez komentarza BOK"u)
Klient: Dzień dobry. Przeczytałem właśnie w gazecie, że Państwo mogą mnie
podsłuchiwać nawet jak ma wyłączony telefon. Czy to prawda?
-
12. Data: 2002-02-17 13:19:49
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "minik" <m...@n...org>
> Notatki z Biura Obsługi Klienta w jednej z telefonii komórkowych w Polsce:
Masz tego wiecej? Jesli jest to na www to prosze o adres =)))))))
-
13. Data: 2002-02-17 13:25:45
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "minik" <m...@n...org>
> Niestety nie wiem skąd to było, bo znalazłem to na grupie ds.humor
> (taka lokalna grupa dyskusyjna w akademiku).
Szkoda. Ciekawe te texty =)
-
14. Data: 2002-02-17 13:28:53
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "camokiller" <c...@h...pl>
"minik" <m...@n...org> wrote in message
news:a4oass$4tr$1@news.onet.pl...
>
> > Notatki z Biura Obsługi Klienta w jednej z telefonii komórkowych w
Polsce:
>
> Masz tego wiecej? Jesli jest to na www to prosze o adres =)))))))
Niestety nie wiem skąd to było, bo znalazłem to na grupie ds.humor
(taka lokalna grupa dyskusyjna w akademiku).
--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl
-
15. Data: 2002-02-17 14:26:30
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl>
Użytkownik "Janusz D" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a4o88k$r4e$1@news.tpi.pl...
> > Naprawdę uważasz, że to jest profesjonalna obsługa? Może jeszcze z
bramki
> > SMS internetowej... Ech...
>
> Jakoś trzeba dotrzeć do Was jako klientów żeby się umówić. Wierz mi w
> bardzo wielu przypadkach ludzie nie mają aktywnych poczt głosowych lub ich
> nie odsłuchująl lub po odsłuchaniu nie oddzwaniają. I jak w takim
> przypadku mam się kontaktować?
Z całym szacunkiem dla Twojej pracy.
Moim zdaniem kurier powinien próbować łączyć się z klinetem do skutku, kilka
razy dziennie. IMHO nie można wymagać od klienta, aby oddzwaniał, czy - to
już w ogóle - dojeżdżał sam po odbiór... I tak aż do momentu, gdy przesyłka
zostanie zwrócona do nadawcy...
I chyba nie tylko ja mam takie opinie...
Jednak to oczywiście powinno się łączyć z odpowiednimi wynagrodzeniami, aby
pokryć koszty kuriera czy firmy kurierskiej.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782
-
16. Data: 2002-04-22 07:52:53
Temat: Re: Kurier Inteligo
Od: "Andy Elkowski" <a...@i...pl>
"camokiller" <c...@h...pl> wrote in message
news:a4oab4$j01$1@korweta.task.gda.pl...
> "Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> wrote in message
> news:a4o53t$r90$1@news.onet.pl...
> (bez komentarza BOK"u)
> Klient: Dzień dobry. Przeczytałem właśnie w gazecie, że Państwo mogą mnie
> podsłuchiwać nawet jak ma wyłączony telefon. Czy to prawda?
nie ma sie z czego smiac
jest to mozliwe
wystarczy podrasowac komorke
andy