eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › LOL - Peka SA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 11. Data: 2002-06-19 11:49:35
    Temat: Re: LOL - Peka SA
    Od: Jaroslaw Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    Tue, 18 Jun 2002 18:12:37 +0200, "Sark" <w...@p...onet.pl>
    napisał(-a):

    >Użytkownik "Jakub Żak" <c...@p...onet.pl>
    >napisał w wiadomości
    >news:aenj18$vv$1@news.onet.pl...
    >> czesc wlasnie dostalem karte maestro z ww.
    >banku - spytacie co w tym
    >> smiesznego??? otoz ja zamknalem konto 3 miesiace
    >temu:)))) co Wy na to ???
    >> zostawic, zglosic czy co??? pozdrawiam
    >
    >Możesz uzywac ale pamiętaj że podpisaleś cyrograf
    >że przeciągu xxxx lat poddasz się dobrowoalnie
    >egzekucji :-) na kwotę xxxx zł.

    ten paragraf przecież jest w umowie, która już nie obowiązuje.

    Była taka sprawa, że ktoś sprzedał bankowi wierzytelność, a ten zaczął
    ją dochodzić w uproszczonym postępowaniu (a nie normalnie: sąd,
    wygrana sprawa, wyrok, komornik). Bank przegrał w sądzie, bo przecież
    klient umowy pożyczki z bankiem nie miał. Potem wytoczyli powództwo,
    ale się okazało, że sprawa zdążyła się przedawnić.

    IMHO tu sprawa jest podobna (poza oczywiście sytuacją, w której klient
    wykorzystałby taką kartę - bezumownie - i oszukał bank): umowy nie ma,
    a jeśli pojawią się jakieś obciążenia, to bank musi dowieść, że to
    klient, a nie np. złodziej listu. Nie może po prostu obciążyć klienta
    za operacje, do których dopuścił pomimo braku umowy z klientem.


    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski
    Łódź

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1