Witam,

Co można zrobić, żeby przysporzyć kłopotów bankowi, który postępuje
wbrew regulaminowi?

Dokładniej, mam problem z bankiem, który twierdzi, że poza tym co jest
napisane w regulaminie są jeszcze jakieś "domyślne interpretacje" i
"dodatkowe obostrzenia". Moim zdaniem stosunki między mną a bankiem
reguluje Umowa i Regulamin, a nie jakieś wewnętrzne regulacje banku.

Bank narobił mi już tyle kłopotów, że jestem skłonny poświęcić trochę
czasu na narobienie kłopotów bankowi, jeśli to jest możliwe. Chodzi o
konto firmowe.

--J.

do góry

> Co można zrobić, żeby przysporzyć kłopotów bankowi, który postępuje
> wbrew regulaminowi?

Tak z ciekawości: jaki to bank?

do góry

>
> Tak z ciekawości: jaki to bank?
>
i jakie sa problemy ?

do góry

Jan Rychter pisze:
>Co można zrobić, żeby przysporzyć kłopotów bankowi, który postępuje
>wbrew regulaminowi?

Jeśli spór toczy się o jakąś kwotę to możesz spróbować
http://www.zbp.pl/arbiter/arbiter_glowna.htm

--
mailto:r...@f...inv.pl
! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
Nic tylko się pociąć czerstwą bułką

do góry

>>>>> "Radek" == Radek B <Radek> writes:
Radek> Jan Rychter pisze:
>> Co można zrobić, żeby przysporzyć kłopotów bankowi, który postępuje
>> wbrew regulaminowi?

Radek> Jeśli spór toczy się o jakąś kwotę to możesz spróbować
Radek> http://www.zbp.pl/arbiter/arbiter_glowna.htm

Nie toczy się, niestety -- bank popisuje się utrudnianiem klientom
życia, mając u siebie bałagan. Oczywiście, każdy rozsądny człowiek po
prostu pójdzie gdzie indziej (głosując nogami), co też właśnie
czynię. Ostatnio jednak bank popisał się o jeden raz za dużo, stąd moje
zirytowanie.

Nie toczy się o kwotę, tylko np. o to, że na nadanie jednego przelewu
straciłem pół dnia na trzy wizyty w banku i pokazywanie punktów w
regulaminie. Regulamin notabene okazał się być "nie tym co trzeba", bo
bank nie raczył mnie informować o zmianach w nim.

--J.

do góry

Użytkownik "Radek B" <r...@f...inv.pl> napisał w wiadomości
news:ai6o5b.3vsiojb.1@rab.thg...
>
> Jeśli spór toczy się o jakąś kwotę to możesz spróbować
> http://www.zbp.pl/arbiter/arbiter_glowna.htm
>

Rozstrzyganie sporow dotyczacych fachunkow firmowych nie lezy w kompencjach
Arbitra Bankowego.

Maciej

do góry

Użytkownik "Jan Rychter" <j...@r...com> napisał w wiadomości
> Nie toczy się o kwotę, tylko np. o to, że na nadanie jednego przelewu
> straciłem pół dnia na trzy wizyty w banku i pokazywanie punktów w
> regulaminie. Regulamin notabene okazał się być "nie tym co trzeba", bo
> bank nie raczył mnie informować o zmianach w nim.

masz tylko 3 drogi (wg mnie)
1. skarga pietro wyzej w tym samym banku - gowniana kara :-(
chyba ze skarg jest wiecej na ten punkt
2. arbiter - raczej nie masz jak widze materialu dowodowego :-(
3. sad - niestety jak w pkt 2

do góry